Komentarze użytkownika bobocian

carlosV - twierdzę, że na dzień dzisiejszy byłby pewniejszy niż Gnabry. I nie wyobrażam sobie, żeby ten nastolatek miał grać 90 minut w każdym meczu. Ox póki co jest kontuzjowany. I nie chcę Błaszczykowskiego w Arsenalu, twierdzę, że odwala kawał roboty w swoim klubie.

Do tego jest zapewne o wiele tańszy niż konkurencja.

carlosV - prawda, że śmieszne :) w Borussi odwala kawał roboty.

Co tu pisać, potrzebujemy skrzydłowego i napastnika. Kombinujecie coś z Gnabrym, przesuwacie na szpicę. Tak naprawdę nie wiadomo co potrafi, w pierwszej akcji z Bayernem dostanie kosę i i nie będzie potrafił się odnaleźć. To zawodnik przyszłościowy, a my potrzebujemy tu i teraz pewniaka! Może mnie zjedziecie, ale Błaszczykowski pasowałby jak ulał w miejsce Walcotta. Właściwie nie widzę dziś innego zawodnika o tak podobnej charakterystyce do Anglika. Plus napastnik, ale jedyny jaki by nas zbawił jest nie do wyjęcia.

No to teraz d... nie zawracajcie żadnymi Kalou i Berbatovami. Kasa na stół i do dzieła.

Co się tak jaracie tym co powiedział Owen? Pomijając to, że ma dużo racji, jest też komentatorem wydarzeń piłkarskich. Pewnie większość z Was myśli, że on tylko siedzi i myśli jak tu ugryźć Arsenal.

Bardzo dobrze! To spowoduje sypnięcie groszem i na pewno postarają się ściągnąć kogoś poważnego do ataku. Wyobraźcie sobie, gdybyśmy trafili np. na Zenit. Już słyszę tłumaczenia, że z takim składem jakim mamy możemy powalczyć. Teraz nie ma wyjścia, albo się wzmacniamy, albo odpadamy w przedbiegach. Chociaż "nadal mamy szanse powalczyć" :)

Ozil spoczął na laurach. Zdał sobie sprawę, że jest traktowany jak jajko i niestety trochę przystopował. Większość meczów porusza się truchtem. Jego transfer dobrze wpłynął na resztę zespołu, biegają i walczą więcej, ale sam Niemiec jakby przystopował. Widać to po zlekcewżonej piłce, kiedy źle przyjął zagranie Ramseya i ten nieszczęsny karny. Po tym wszystkim wziął się w garść i gryzł trawę. Nie widziałem go w żadnym meczu tak walczącego jak wczoraj - ale dopiero po zmarnowanym karnym.

Bardzo dobra decyzja Wengera. Nie mamy dobrych bramkarzy. Wszystko jedno kto będzie dziś bronił.

Poprawcie to "we" na początku newsa.

Theo10
Pomyślałeś o tygodniówkach obu panów? To, że inni przepłacają nie jest wytłumaczeniem. Wyznacznikiem powinny byc osiągnięcia sportowe, a nie otoczka w postaci pieniędzy.
malyglod
owszem, Villi nie ma i koniec tematu. Jednak gdyby przyszedł byłby niesamowitym wzmocnieniem pod każdym kątem.

Qarol
Tak wiem, młody, kontuzja, umiejętności... Niech szuka formy na wypożyczeniu. Jedyne co ostatnio mu się udaje to irytowanie mnie swoimi zagraniami. Tez chcę by odnalazł formę, ale patrząc na jego grę czuję to samo, gdy słucham Szpakowskiego. Może to i dobry chłopak, może i się stara, ale póki co jest głównym hamulcowym.

malyglod
zapomniałeś dodac SS i Chamakha. To, że kosztowali razem tyle co jeden Torres nie świadczy o umiejętności szafowania pieniędzmi Wengera, a o bogactwie Abramowicza. Moim zdaniem przez e kilka sezonów skąpiliśmy grosza niesamowicie i Wenger zanotował kilka ransferowych wpadek. Villa byłby kapitalnym wzmocnieniem, nie tylko sprtowym, ale przede wszytskim mentalnym. Przez lata opuszczani przez najlepszych zawodników dostalibyśmy sygnał, że nie trzeba uciekać z Londynu.

kwiatinho
Pełna zgoda. Plus za komentarz.

Qarol
Dziwne, że jeszcze trzeba to argumentować. Ramsey jest dla mnie oczywistym hamulcowym. To jak z Diabym - trzymanie go, bo może kiedys wyzdrowieje i zagra wspaniały sezon, a póki co zgarnia tygodniówki siedząc na trybunach. Na dziś Ramsey nie powinien wstawać z ławki. Uważasz inaczej?

ToMo
z LO można było kombinować, przesunąć Vermaelena, a nawet Kosę. Wtedy potrzeba wzmocnić środek kimś konkretnym, nie kolejnym połamańcem. Forma środkowych obrońców każe mysleć, że mniej szkód wyrządziliby z boku obrony niż na środku. Santos od biedy też mógłby zagrać. Priorytety to kolejno: defensywny pomocnik, środkowy obrońca i dopiero napastnik/boczny obrońca. Takie moje zdanie. Aha, zmieniam punkt pierwszy - najważniejsze to pozbyć się Ramseya.

I potzrebujemy zawodnika do każdej formacji! Każdej! Ten zespół jest w rozsypce od kilku lat.

Kolejny Hiszpan :/ Wg mnie LO jest potrzebny, ale jest to ostatnia pozycja z tych które powinny być wzmocnione. W każdym razie cieszy chociaż tyle. Nie widziałem Nacho w akcki, ale mam nadzieję, że nie wpasuje się do do trendu panującego wśród bocznych obrońców - przewlekłe kontuzje, a będzie gryzł trawę.

skyrim
nie oglądam studia przed meczem, stąd nie wiem jakie opinie krążą wśród komentatorów. Wiem tylko, że Arsenal jest nudny, bez jaj i charakteru, a to wg mnie gorsze niż środek tabeli.

Jak mamy robic z siebie pośmiewisko, o proponuję osmieszać się młodymi, zadziornymi z serduchem do gry. Wyp... całe towarzystwo! Malouda nie ściemnia, że chodzi mu o hajs i obija się w młodzieżówce Chelsea. Nasi grajkowie imitują grę i ciągną grube funciaki na swe konta. Tego nie mogę znieść, że w biały dzień robi się nas w balona. Nikt tego nie widzi?

A mnie nie interesują już animozje między Arsenalem, a Tottenhamem. Koguty rozegrały dobry mecz (widziałem tylko 2 połowę), więc prawdopodobnie należał im sie punkt i chciałem by strzelili gola. Arsenal to dziś średniak, niech zajmie miejsce w lidze należne średniakowi, a nie mydli oczy wszystkim dookoła miejscem na wyrost. 5 miejsce w lidze w tym sezonie to wszystko na co stać ten skład. Mentalność i wola walki Kanonierów jest poniżej krytyki.

Marcin2296
kKażdy się stara na swój sposób, nawet Denilson. Aaron niech się stara na razie w innym zespole, bo on na boisku jest jedynie osłabieniem.

haha ramsey nawet sfaulować nie potrafi

pauleta19
Zakichany? Te nogi Ramsya to dla dobra klubu przecież.

The Gunner
Przy Ramseyu Cygan nie był taki zły. Zdarzały mu się błyski i solidne mecze.

Ramsey to pewnie jakiś przegrany zakład Wengera. Bo co innego?

Ramsey kiedyś strzelając na bramkę trafił samego siebie. Dziś też mial sytuację, którą spartolił w komiczny sposób. Albo to jak zakręcił się w polu karnym Olympiakosu i podał do napastnika gospodarzy. On jest twarzą dzisiejszego Arsenalu, bo większość piłkarzy to jego poziom.

Arsenal nie cieszy tylko irytuje. Od kilku lat była huśtawka nastrojów, ale z Chamakhami i Ramseyami jesteśmy pośmiewiskiem. Wstyd.

Kto się pokusi i zrobi kompilację z Ramseyem? I dlaczego on jeszcze nie zszedł?

Który to już raz "stać nas na wielkie rzeczy"?

Wenger zaskoczył mnie tym transferem. Widziałem Jeffersa w akcji, ale nigdy nie pomyślałem, że przydałby się w naszym skłądzie, a tu niespodzianka. Skromny chłopak, który miał swoje 5 minut. Wenger się nie popisał, ale co by nie mówić był lepszy niż nasz Marokańczyk.

Pozbyć się Diaby''ego!

Wenger niszczy drużynę. Teraz kupi kolegę dla Chamakha.

Abstrahując już od tej rąbanki z Old Trafford, co sądzicie o takim pomyśle - usunąć z pierwszego składu 10 zawodników (mam nadzieję, że wiecie kogo mam na myśli), dołączyć Gnabry'ego i resztę rokujących, gniewnych młodzików. Nieistotne czy Wenger by się na to zgodził czy nie. Sezon i tak mamy z głowy ( wkontekście mistrzostwa).

Ramsi
Co do tych Chamakhów i SS-ów, to jest tak oczywiste, że trzeba się ich pozbyć, że nawet nie ich miałem na myśli.

Wy tu gadu gadu, a ja bym usunął pół składu. Większość nawet za darmo byleby sie pozbyć smrodu i przewietrzyć towarzystwo. Jeśli już jesteśmy średniakiem, to nie mydlmy oczu, że jest dobrze.

molas4
Akurat Giroud może okazać się trafionym nabytkiem. Jestem krytycznie nastawiony do większości nabytków Wengera, ale w Giroud widzę potencjał. Na pewno się stara, widać chęć gry. Nie wiem, może jest potrzeba przełamania, a może Wenger po prostu nie ma nosa do ustawiania zawodników.

Pojedziecie mnie, ale zazdroszczę kibicom ManU. Nie wyników, nie trofeów, ale tego, że nie muszą się wstydzić za swój zespół. Tyle lat, wpadki mniejsze niż większe, ale poziom zachowany. Żaden klub z czołówki PL nie może się pochwalić takim hartem ducha co oni. Tyle. A my od tylu lat nie tylko nie mamy trofeów (zdarza się), ale tłumaczymy na każdy możliwy sposób AW. Nie stać nas wielkie nazwiska, bo spałacamy dług? Tak, ale stać nas na płacenie grubej kasy nieudacznikom. Coś jak rodzimy klub kokosa - jest kas, więc mogę nawet biegac po schodach przez 8 godzin zamiast grać. I tak to widzę. Liga Angielska nie jest dla panienek, które teraz zawładnęły zarówno Arsenalem jak i cała ligą.

Bartosz93m
Jaki problem bogactwa? To raptem jeden mecz. Jeszcze wczoraj większość użytkowników Girouda porównywała do Chamakha...

Jeżeli to zasługa Boulda, to czy ktokolwiek przed nim zajmował się defensywą i od czego jest tam Wenger?