Komentarze użytkownika call_me
Znaleziono 2727 komentarzy użytkownika call_me.
Pokazuję stronę 31 z 69 (komentarze od 1201 do 1240):
@mikowhy napisał: "I całe szczęście."
Na wstępie. Nie należę do grona ludzi, którzy powiedzą ArtetaOut. Napisz mi jednak. Co przemawia za tym, żeby Hiszpan nadal prowadził Arsenal.
- pozycja w tabeli? Od lat nie upadliśmy tak nisko.
- kolejne upokarzające rekordy? Ciągle słyszę "od 74, 73 itd. nie wygrali"
- najgorszy Arsenal jaki widziałem?
- kompletny brak jakiegokolwiek stylu?
- Arteta jest tutaj dzień, miesiąc, czy ponad rok?
- super mentalność zawodników do których dociera manager?
- doskonała atmosfera w szatni?
Po prostu odpowiedz. Co go broni przed zwolnieniem?
@losnumeros:
Zgodzę się. Pewnie jakieś rozmowy trwają. Pytanie tylko, czy są na tyle zaawansowane, że coś się zdarzy "tu i teraz". Czy raczej jest to "macanie" tematu na "po sezonie".
Jakieś przypuszczenia można będzie wyciągać po okienku transferowym. Jeśli Arsenal będzie aktywny w zimowym okienku będzie to oznaczać, że projekt Artety ma nadal wsparcie i pod niego są dokonywane zakupy.
Cóż. Wydaje mi się, że szybkie zwolnienie Artety może spowodować jakiś poważny blamaż w najbliższych meczach. Jakieś "lekkie" porażki nic nie zmienią.
No i mimo wszystko w mojej opinii teraz jest najlepszy czas na zmianę managera. Niech pogra w grudniu dostępną kadrą (zawsze to kilka meczy) i ma przed sobą okienko transferowe. Ciężkie bo zimowe, ale zawsze jakieś.
Jeśli nowy manager pojawi się po zimowym okienku transferowym to znowu się okaże, że KTOŚ inny kupił mu zawodników.
@Ranczomen:
:D
Myślę, że w najbliższych trzech meczach to zostaniemy rozstrzelani.:D
@ArsenalChampion:
Słowo klucz. "Zastanawianie się". No właśnie się zastanawiamy. :)
Raz. Można przypuszczać, że ktoś na tym świecie zaproponuje mu pieniądze podobne do tych, które zarabia w Arsenalu. Myślę, że każdy z nas może wymienić kilka takich klubów.
Dwa. Nie znamy człowieka. Ja dla szeroko rozumianej "dobrej atmosfery" byłbym w stanie poświęcić część dochodów. Prosty przykład. Mógłbym zarabiać więcej pracując w sobotę, czy też pracując dłużej. Jednak powiedziałem dość. Od lat nie jeżdżę do pracy w soboty i twardo trzymam się zasady, że koło 17 wychodzę z biura. Co prawda nie spowodowało to spadku dochodów pięciokrotnie, ale jakiś procent zarabiam mniej.
@GenzoArs:
Nie zrozumiałeś tego wpisu. Ja podałem argumenty jakich powinien użyć członek zarządu w rozmowie z kadrą.:) A oni chyba wiedzą jak wygląda sytuacja w szatni? Sądzisz, że nie ma rozmów między graczami, a przedstawicielem zarządu?
W normalnej firmie (tak celowo użyłem tego słowa) odbywają się spotkania. Zarząd - przedstawiciele piłkarzy. Zarząd - Arteta. I wyciągane są z nich wnioski.
Zawsze da się zrobić krok do tyłu. Prosta sprawa. "Wy Panowie piłkarze wracacie do Waszego zawodu, a nowy manager zajmuje się swoją pracą".
@Gryzek:
Ciężko w to uwierzyć.:) W tym wypadku jedynym argumentem potwierdzającym te plotki była by chęć zemsty na Levy-m. Nie wiem jednak w jakich okolicznościach Panowie się pożegnali.
@GenzoArs:
Cenię to forum, ale jak by go człowiek słuchał bezkrytycznie to jak mówi moja babcia "chodziłbyś w sandałach zimą".:D
No i jest jeszcze jedna ważna sprawa, która powinna spędzać sen z powiek zarządowi. Jeśli ta sytuacja będzie trwała może się okazać, że w lecie posypią się prośby o pozwolenie na transfer. I nie ma się spodziewać, że popłyną ze strony tych "niepotrzebnych" klubowi zawodników.
Jestem w stanie sobie wyobrazić rozczarowanie Parteya, Auby, Leno, czy Gabriela (zresztą każdy może sobie wpisać kogo tam chce). Żaden z nich nie przychodził tutaj tułać się w dolnych rejonach tabeli. A wtedy kryzys się pogłębi. Piłkarze to ludzie mogą poczuć się oszukani i ich nastawienie oraz chęci do gry mogą spikować jeszcze bardziej w dół.
Żaden klub nie wytrzyma takiego trzęsienia ziemi. Nie dość, że gracze będą bez motywacji to na rynku transferowym też będzie bardzo ciężko. Ponieważ przekonanie kogoś do przyjścia będzie wymagało wysokich tygodniówek i to błędne koło będzie nadal się toczyło.
Wydaje mi się, że w obecnej sytuacji zarząd powinien zwolnić Artete. I wbrew pozorom nie chodzi tutaj o to, czy jest słabym trenerem, czy nie ma pomysłu, a może ma pecha.
Chyba wczoraj któryś z komentatorów podał najbardziej istotny powód. Nie widać, żeby Ci gracze chcieli umierać za Hiszpana.
Reasumując. Zarząd/przedstawiciel zarządu powinien spotkać się z kadrą i postawić sprawę w następujący sposób.
- widzimy, że jest problem na linii trener - piłkarze;
- zwolnienie Artety nie oznacza opowiadanie się po którejś ze stron;
- robimy krok do tyłu;
- nowy manager dostaje całkowite wsparcie zarządu w sprawie decyzji personalnych i ustaleniu kto jest potrzebny, a kto nie;
- gracze są dorosłymi ludźmi i muszą zaakceptować fakt, że może klubowi być z nimi nie po drodze.
@enrique:
Wbrew pozorom takie trochę prześmiewcze statystyki mnie nie przerażają. Przeraża mnie to jak zawodnicy prezentują się na boisku. Nie widziałem szczególnej różnicy w grze przed i po stracie bramki (owszem druga połowa zaczęła się troszkę lepiej). Na tle przeciwników Arsenal po prostu "człapie".
Oczywiście rozumiem, że klub właściwie nie posiada "środka pola", ale to nie zmienia faktu iż nie widać w nich pasji, czy sportowej złości. Że nie wspomnę już o jakimś pomyśle na grę.
Ach. I odniosę się jeszcze do często tutaj podnoszonej "poprawy gry w defensywie". Być może jako zespół Arsenal traci mnie bramek nie zmienia to jednak faktu, że obecnie przegraliśmy ponad połowę rozegranych spotkań w PL.:) Czy można zatem wysnuć wniosek, że jak do końca przegramy wszystko po 1:0 i będziemy mieli niską ilość straconych bramek to oznacza, że jest progres?
Ja osobiście mam mieszane uczucia. Z jednej strony w jakiejś mierze trafiają do mnie argumenty osób, które optują za pozostaniem Hiszpana w klubie. Przecież nie może być tak, że gracze "decydują" kto jest managerem klubu.
Trafiają do mnie również argumenty tej "drugiej" strony. Arteta nie jest tutaj od wczoraj. Kluby ze słabszymi składami prezentują się lepiej. I z doniesień medialnych widać, że nie radzi sobie z zarządzaniem kryzysem w szatni, czy też głowach.
Osobiście wydaj mi się, że więcej argumentów przemawia za pożegnaniem Hiszpana.
@GenzoArs napisał: "Arteta chciał Aouara, a dali mu PArteya" @GenzoArs napisał: "ale zarząd mu nie pozwolił nim grać" @GenzoArs napisał: "Allegri przed podpisaniem kontraktu by ustalił takie rzeczy."
Z ciekawości. Skąd Ty masz takie dobre źródła, że wiesz kto kogo chciał, komu na co pozwalają lub też nie i co by ktoś ustalił?
@gunner1990:
To ja mam chyba zły kanał włączony jak u Ciebie zapiernicza każdy jak może.
Niestety, ale to co widzę przelało czarę goryczy. Przecież aż kuje w oczy, że nikt za Artete umierać nie będzie. Czy remisujemy, czy przegrywamy wszyscy drepczą nie pokazując się do podania.
Oficjalnie mogę napisać, że na tę chwilę Arsenal się skończył. A napewno pod wodzą Hiszpana.
@ThisIsOurSeason:
Kolega odpowiedział. Chodziło mi Browar Miejski na ZWM.
A W Wirtuozerii bywam jak jadę z dzieciakami na Błonia. Choć biorąc pod uwagę, że to 16 i 12 letnie pannice raczej rzadko mi się zdarza.
A ja tam idę pod prąd. Niech dzisiaj Arsenal wygra mecz z solidną zaliczką! A co!?:D
@varatas:
Nie wiem kogo bardzie obrażasz. Tych, którzy wygłaszają te odmienne od siebie opinie uważając je za prawdy objawione, czy mnie.:D
@Simpllemann:
Mając na uwadze ostatnie dokonania to zabrzmiało jak gwóźdź do trumny, a nie jak światełko w tunelu.
Prorokujesz, że dzisiaj padnie kolejny bastion.:D
@Mickeylo:
No nie jestem przekonany, że TO miejsce jest najlepsze żeby czytać o wydarzeniach.:D
Logika k.com.
Przed transferem:
Miki: "stary dziad, drewno,"
Giroud: "drewno"
Guendo: "młody gnojek, macha łapami, nikt nie jest większy niż klub"
Pepe: "gwiazda, trio Laca, Auba, Pepe, zamiecie ligę"
Po transferach:
Miki: "ratunek środka pola"
Giroud: "world class"
Guendo: "wszystko widzi, gracz z charakterem"
Pepe: "przepłacony, kiepski drybling"
A teraz dopiero dostrzegłem fotkę. Z tym Ozilem to jakiś tajny przekaz?:)
@Tevez:
Ty tak serio? Wierzysz, że Arsenal skończy w Championship, czy co to tam jest niżej?
Podtrzymuje zakład w Bielsku-Białej. Krata piwa z browaru Bielskiego, że PL w przyszłym sezonie będzie na Emirates.:P
Widzę, że się tutaj ostra dyskusja zrobiła w temacie jestem/nie jestem prawdziwym kibicem. I o ile staram się zrozumieć każdą ze stron najbardziej rozbawił mnie ten komentarz:
@Mickeylo napisał: "Arsenal tej rozrywki nie daję już od jakichś 4 sezonów"
@Mickeylo napisał: "po co się męczyć oglądając mecz, jak można np fajnie spędzić ten czas,"
Przede wszystkim raczej nie zgodziłbym się z tym, że Arsenal nie daje rozrywki już od czterech lat. No, ale...
Natomiast dziwne to Twoje rozumienie kibicowania. No, bo skoro totalnie Ci obojętne, czy oglądasz mecz, czy też go nie oglądasz, a przyjemności z tego żadnej i śledzisz wyniki to można powiedzieć, że kibicujesz każdemu. Taki trochę flashscore-owy kibic. Nie mówię, że trzeba się malować po twarzy, ubierać koszulkę, wywalić rodzinę z domu i śledzić każdy mecz.
Wypadałoby jednak na kilka meczy w sezonie zerknąć. Skoro śledzisz tylko wyniki nie wiesz, czy ktoś się poświęca dla drużyny, czy nie? Czy ma swoją przyśpiewkę, czy nie? A może rzucił koszulką?
Pragnąc lekko rozluźnić atmosferę.
Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że redaktorzy k.com to jacyś kryptofani PKP. Jakieś tory, lokomotywy... :D
Jakie marudzenie. A nie zdarzyło się Wam stracić kilkudziesięciu minut lub co gorsza kilkudziesięciu godzin na kiepską książkę, serial, czy grę? Rozumiem, że część z Was ma umiejętność oceniania książki po okładce.:)
Ja tam podchodzę do tego na spokojnie. Włączając każdy mecz mam nadzieję, że TYM RAZEM będzie inaczej. Później przychodzi zderzenie z rzeczywistością. Człowiek czuje się lekko oszukany, ale przechodzi nad tym do porządku dziennego. Mam tę dziką satysfakcję, że po tak kiepskim widowisku jakie serwuje ostatnio Arsenal większość seriali, filmów, czy książek wydaje się bestsellerami.:D
@losnumeros napisał: "Mało zawodników symuluje?"
Może masz rację, ale kibicom nie dogodzisz. Mało razy widziałem tutaj "hejt" na zawodników innych drużyn? Symulant! Trochę go zabolało i leży! Ile się będzie podnosić!
No, ale staropolskie przysłowie mówi: "Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia".:P:D
@noth:
No niestety. Nie trzeba być szczególnym znawcą mediów żeby wiedzieć, że długo będziemy czytać o nowych rewelacjach. Najgorsze będzie to, że nikt ich nigdy nie zweryfikuje, a każda ze stron będzie bronić swojej wersji.
Jestem przekonany, że gdyby teraz ktoś napisał, że Xhaka zebrał czerwoną kartkę na złość Artecie ponieważ ten nie wychlastał go po twarzy penisem to znajdą się tacy, którzy w to uwierzą.
Ja tam oglądam wszystkie mecze. Choć nie ukrywam, że coraz częściej w trakcie meczu przerzucam strony dobrej książki na TV zerkając ukradkiem. Jezusie... kiedyś to było nie do pomyślenia. "Nie o takje Arsenal my walczyli".
@noth:
No, ale czego Ty się spodziewasz? Sytuacja jest taka, że Arsenal jest słaby jak nigdy odkąd pamiętam. Ciągle będą się pojawiały różne informacje bijące w Artete i zawodników. Oczywiście część z nich absolutnie uzasadniona.
Zaczynając od historii z TV i Henrym a kończąc na ekspertach z youtube.
Zresztą widać to na stronie.:)
Niestety, ale Hiszpan i zawodnicy sami wystawili się na widelec. I długo jeszcze będzie "słychać" o tym kto się na nas nie odblokował, a to, że cały zespół strzelił mniej niż gracz X itd. Nie jest to jednak nasza wina.
Teoretycznie dzisiaj może upaść lub potwierdzić się jedna z tez głoszonych na tej stronie, a mianowicie, że Xhaka to główny hamulcowy tej drużyny.:)
@alexis1908 napisał: "Obejrzalo by sie teraz taki Arsenal który chce wejść z piłką do bramki. Z Fabsem Robinem Nasrim itp i z Papciem na ławce :D"
Podpisuję się obyma ryncami! :D
Z drugiej strony nie ma co załamywać rąk. O ile dobrze kojarzę to Eleven transmituje Championship, czy jak to tam się nazywa.:D
@losnumeros:
A to nie jest jakoś tak, że muszą pokazywać wszystko?:D
@arsenallord napisał: "Stuttgart remis z jakimiś ogórkami. Gdzie AVP?"
Oj tam. Czepiasz się. Pewnie Svena nie było wtedy w klubie ponieważ negocjował kolejną, przyszłą gwiazdę światowego formatu w Górnej Wolcie.;)
@Armata500:
Nie wiem co komu życzyli kibice Barcelony, Realu, United, Chelsea, Live, Juve, Bayernu. A nawet jeśli. Jeśli sąsiad jest alkoholikiem i bije żonę to Ty też? Jeśli sąsiad kradnie to, czy Ty również musisz być złodziejem?
@enrique:
A ja tam kolego jak stary dziad patrzę na to jednowymiarowo. Chciałbym żeby Arsenal wygrał dzisiaj i w kolejnym meczu...
i w kolejnym
i w kolejnym
i w kolejnym
I żeby grał jak za lepszych czasów Wengera. I żeby komentatorzy znowu darli się, że akcje jak z PlayStation. I nawet przełknął bym, że pucharów niewiele, ale styl piękny.
Ale co najważniejsze? Jak tak będzie to tę drużynę może trenować nawet gość z k.com o nicku: enrique, alexis1908 czy GenzoArs. Będzie mi to totalnie obojętne.:P:)
@alexis1908:
Cóż. Rozumiem to. Sam jestem sentymentalny. A mając na uwadze, że kibicuję blisko 20 lat to moja żona i córki patrzyły jak na wariata kiedy ciekły mi łzy oglądając powrót Henry-go do klubu.:) Jednak co jak co, ale za Theo nie tęsknie.
A... zapomniałem dodać. "Bo wtedy go wyje... z roboty. JUPI!"
To trochę w stylu.
"Moją ukochaną osobę operuje chirurg, którego nie lubię. Mam nadzieję, że objedzie mu skalpel".
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Najbardziej mi irytuje takie zaklinanie rzeczywistości. Bo gracze, zarząd uważają za Artetę i drugie "to kiedyś będzie top class manager".
Tylko kiedy to nastąpi? Za rok, dwa, czy w kolejnej dekadzie?
Właśnie argumentem, który przemawia najbardziej na niekorzyść Artety jest czas! Hiszpan jest tutaj ponad rok. Ma za sobą okienko transferowe w którym można było się postarać o transfery in/out, a mimo to pierwszy raz w historii tego klubu widzę tylu obrońców i NIE ZGŁOSZONYCH do rozgrywek zawodników. Rozumiem, że nie da się wymienić/sprzedać/kupić wszystkich w jednym okienku, ale tutaj nie ma nawet cienia ręki skutecznego managera.
Minął rok. Gdzie ten pomysł na grę? Gdzie jakieś schematy? Gdzie sznyt managera? Czy za ten sznyt mam uznać rozemocjonowanych na boisku graczy, którzy łapią czerwoną kartkę jedną za drugą? Rozumiem, że nie jest to wina tylko i wyłącznie Hiszpana. Mam jednak rozumieć, że w klubie o takim budżecie i wielkości nie ma psychologów? Ludzi od mentalu?
Im dalej w las tym Arsenal gra gorzej. I co mi daje podstawy by wierzyć, że każda kolejna minuta, godzina czy tydzień przybliża mnie do lepszej gry Arsenalu?