Komentarze użytkownika call_me

@darek250s napisał: "A co to pokazuje? Jak bardzo długo trwa budowa drużyny. W Arsenalu możemy spodziewać się podobnego rozwoju wydarzen."

Oczywiście masz rację. I podpisuję się pod tym zdaniem dwoma ręcami.:) Znając życie... będzie boleć. No, ale to są właśnie uroki kibicowania.

@OldFashion:
To nie zaczepki, a jedynie odpowiedź na pewność siebie bijącą z Twoich wypowiedzi w których stawiasz znak równości między "drogimi" transferami (patrz osławiony już Mercedes w bramce, a wynikami sportowymi. Na domiar złego starasz się między wierszami przemycić myśl, że jedynym sposobem na zdobycie jakiegokolwiek PUCHARU jest dokonywanie wielomilionowych transferów. Przykłady, że zdarzają się wyjątki od tej reguły znamy.
Ja natomiast w części zgadzam się z tą tezą. Uważam jednak, że powinno się do niej dodać jeszcze jedno zdanie.
Wielomilionowe transfery i najszczelniejsza obrona NIE SĄ gwarancją sukcesu, czego przykładem może być Liverpool.
W kategoriach czysto sportowych (trofea) skończył w ten sam sposób co Arsenal. Mimo iż był i jest obecnie mocniejszym klubem.

@OldFashion napisał: "że defensywa Liverpoolu stała się najszczelniejsza w lidze"

Być może obrona Liverpool-u stała się najszczelniejsza w lidze. Przypominam jednak, że idea jest taka by zdobywać trofea. I to te prawdziwe, a nie wyimaginowane. Więc ta najszczelniejsza obrona z lidze do żadnego trofeum Liverpool-u nie doprowadziła.
Oczywiście na potrzeby Liverpool-u i chwili możemy stworzyć kilka pucharów:
Puchar za najszczelniejszą obronę w lidze.
Puchar za finał LM.
Puchar za czwarte miejsce w lidze.
Nie zmienia to jednak faktu, że możemy napisać iż WSZYSTKIE działania Klopp-a i Liverpool-u zawiodły ponieważ klub nie osiągnął nic namacalnego. Reasumując. Może się okazać, że i po obecnym sezonie Liverpool nic nie osiągnie. I również w tym przypadku będzie to porażka. Niestety wtedy pozostanie kibicom Liverpool tworzenie kolejnych kategorii i mitów tego samego typu, które związane były przez lata z Arsenalem. W stylu "najpiękniej grający klub w Europie", czy "mała Barcelona". W tym miejscu każdy może sobie wkleić co chce.

@erykgunner napisał: "Wiemy również, że taka kasa nie gwarantuje absolutnie żadnych trofeów"

To było okrutne.:)

Cóż, nie jestem specjalistą od "grzebania" w internecie więc na poparcie moich słów nie podam konkretnych przykładów, ale...
Porównywanie dzisiejszych cen do tego co było kilka lat temu jest bezsensowne. Sami jesteśmy ofiarami tego "galopującego" szaleństwa. Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że zakup Ozila to duża kwota, a dzisiaj wychodzi na to, że były to jakieś drobne.
To podaż i popyt oraz konsumenci regulują poziom cen na świecie. Tak jak w wypadku "cen" piłkarzy są one windowane w górę, tak w przypadku na przykład telefonów komórkowych, czy usług telekomunikacyjnych są one dociskane do ziemi. Osobiście pamiętam "złote" czasy kiedy firmy posiadały abonamenty w wysokości 340 zł netto.:D

@Gunner18AFC:
Nie przejmuj się. W najgorszym wypadku "dostaniesz" paralizatorem.:)

Tak poważnie pisząc. Zdecydowanie mniej miłe są lądowania niż starty. Przynajmniej w mojej opinii.

kanonierzy.com to szczyt okrucieństwa. Człowiek się normalnie spytał, a tutaj zamiast słów otuchy pełna szydera.:D

@Gunner18AFC:
Na początek warto obejrzeć kilka odcików "Katastrofa w przestworzach".:D

@songoku95:
A żona mi mówiła, że rocznik 76 jest najlepszy.:(

@songoku95:
Jestem 19 lat starszy od Ciebie!? Jezu! Ludzie tyle nie żyją.:D

@songoku95:
Powinno być: "Jestem już stary". Chyba, że po cichu liczyłeś iż ktoś zaprzeczy.:)

Co do FPL. 100 pkt. to ja mam za obie kolejki... łącznie.:D

@LordPrettyFlacko napisał: "A zaznaczacie tekst przed cytowaniem?"

Jesteś mistrzem. Na to nie wpadłem. Sypię głowę popiołem i zwracam honor RahU. Jednak nie jest ukrytą opcją Liverpool-ską.:D

@OldFashion:
Nie zgodzę się z tym, ale pozostańmy przy swoich opiniach w tym temacie.:P

@kwiatinho:
Osobiście podoba mi się pomysł. Powiem więcej. Wszędzie gdzie pracowałem, czy obecnie w mojej firmie system motywacyjny się sprawdzał.
Niestety nie znam realiów umów pomiędzy piłkarzami, a klubem, ale wydaje mi się, że nie ma szans na wprowadzenie takiego rozwiązania. Piłkarz o odpowiedniej jakości (słowo klucz:)) i taki, który jest poszukiwany na rynku na takie rozwiązanie się po prostu nie zgodzi.

@darek250s:
Być może mocno podpadnę, ale zawsze lubiłem Wilshere-a. Jakoś był dla mnie taką grającą "ikonką" Arsenalu. I byłem w stanie wybaczyć mu wiele. Dzisiaj pozostał mi Ramsey i mówiąc szczerze jeżeli odejdzie to w moich oczach pewna epoka zostanie zamknięta.

@OldFashion:
Rozumiem. Czyli RaHu jest po prostu ukrytą opcją Liverpool-ską.:D

@OldFashion:
Tak. Na samej górze w tym okienku, które wyskakuje mam na belce "wszystko".
Cóż... Rahu o mnie nie zadbał. Przyjdzie mi żyć bez cytatów.:D

@OldFashion:
Niestety nie zadziałało.:/

@darek250s:
Tu nawet nie chodzi o kwestię martwi nie martwi. Patrząc jednak na skład Arsenalu dzisiaj, a kilka, czy kilkanaście lat wstecz coraz mniej w nim graczy na których człowiek się "wychował", czy w jakiś sposób "utożsamiał". Jeśli wiesz co mam na myśli.

Hmm... mimo wszystko wydaje mi się, że Ramsey zasługuje na podwyżkę. Po za tym jakby na to nie patrzeć. Nie są to nasze pieniądze i o ile będą wyniki mogą zarabiać nawet 500 000 funtów netto tygodniowo.

@darek250s:
Od razu tam multikonto.:/

Wracając do dyskusji na temat Arsenalu. W mojej opinii za wcześnie by wyciągać wnioski, czy projekt pod nazwą "Arsenal Emery-go" idzie w dobrą, czy złą stronę.
Jakby nie zaklinać rzeczywistości. City to w chwili obecnej "walec", a z Chelsea na wyjeździe zawsze grało się ciężko. Zacznę się martwić i obgryzać paznokcie po meczu z WHU.

A... nie działa mi na Firefox-ie. Próbowałem na Chrom i efekt jest ten sam.

A ja tak z innej bajki. Nie działa mi ta "opcja" cytuj. Z góry informuję, że żaden ze mnie specjalista w tym zakresie. Więc błagam o nie używanie trudnym internetowych zwrotów.
Na marginesie chciałem tylko odpowiedzieć hot-owi żeby zajął się lepiej jakimś tłumaczeniem, a nie opiniował czy kanonierzy.com coś dla mnie znaczą. Bo kiedy ja się udzielałem na tej stronie on jeszcze nie wiedział o jej istnieniu.

@RahU:
Uwierz mi, że cenię Cię za Twoją pracę i zaangażowanie. I widzę jak na przestrzeni lat strona się rozwineła. A pamiętam ja od bardzo dawna. Duża część ludzi, których pamiętam zdążyła odejść w inne „media”. I to jest jedna sprawa.
Popatrz jednak na to co napisałem z perspektywy części użytkowników. Zobacz ile i kto o czym pisze i zestaw to z oldem.
Ludzie, którzy codziennie pytają o nowy serial, czy ekscytują się kolejnym konkursem wsadów NBA nie są wstanie otrzeć się o brak balansu w komentarzach jaki prezentuje old. Bo jakby na to nie patrzeć w końcu o Arsenalu i tak napiszą więcej niż on.

@ZielonyLisc:
Właśnie! Jestem ciekaw reakcji „zarządu” gdyby od dzisiaj każdy użytkowników wrzucał szczegółowy opis co właśnie zjadł na śniadanie, drugie śniadanie, obiad i drugi obiad. W tak zwanym międzyczasie (który nie istnieje) podając przepis na ćwiczenie pośladków i ekojazdę. Na końcu dodajac COYG!

Mimo wszystko sugeruję czasami wsłuchać się w głos użytkowników. Wszystko ma swoje granice.

Znowu urwało.
Znam ludzi, którzy polecieli stąd za trzy kropki, a redaktor wciął się w dyskusję nie znając jej kontekstu. Pominę milczeniem, że w warnie zachował się jak prostak robiąc z kogoś osobę, którą ten ktoś nie był. A Ty piszesz o powodach?
Po za tym skoro tutaj tak liberalnie to gdzie Ci zbanowani co pisali o „dupie Maryny”? A wiesz że przykładów jest wiele.
Jak to się utarło na kanonierach.com łaska redaktora na pstrym koniu jeździ.

Rahu

Kończąc temat. Ta dyskusja i tak nic nie zmieni. Było tutaj wielu kibiców innych klubów. W tym osławiony turysta. Czy wzbudzali takie emocje i uczucia wśród użytkowników? Ja sobie nie przypominam, czy nie jest to wystarczający powód by „pochylić” się nad tematem?

@RahU:
To akurat naciągana hipoteza. Co ma NBA, Netfix czy ostatnio oglądany serial do PL i Arsenalu. Nie czujesz subtelnej różnicy?
W mojej opinii w tym wypadku występuje „konflikt” interesów. Po za tym tu nie chodzi o temat, ale o ilość i narzucający się sposób w jego podawaniu.

Urwało mi tekst... dokończę więc.
Nie takie warny i bany tutaj widziałem. I w mojej ocenie ciągłe pisanie o Liverpool-u na to zasługuje. Tym bardziej, że gość nawet nie udaje po co tutaj jest.
Rozumiem, że dla Ciebie normalnym jest, że na forum dla wegetarian ciągle ktoś pisze o schabowym? Jego przewadze nad sałatą, co rusz zadając pytanie co też oni myślą o tym schabowym.

@FabsFAN:
Enigmatycznie napiszę tyle. Jestem na tej stronie od lat. Pamiętam wielu których tutaj już nie ma i nie raz dyskutowałem z Wami. Zapewne rozumiesz co mam na myśli.

Cóż... ja osobiście przestałem się udzielać (a i tak udzielałem się mało) z powodu ciągłych wpisów dotyczących Liverpool-u. Jak ktoś słusznie zauważył, a o czym również ja wspominałem, zbyt wiele tekstów „a co sądzicie o Mana”, „Keita to... Salah tam to”. Patrząc na to wszystko z pewnej perspektywy wygląda to komicznie, ale również żałośnie. I to nie dla old-a, który wykorzystuje bierność administracji, ale dla nas... kibiców Arsenalu. Milczeniem pominę fakt, że cała ta sytuacja to jawna kpina z administracji w wykonaniu olda.
Szczerze mówiąc nie wiem z czego wynika ta niemoc, czy pobłażliwość „zarządu” strony. Z jednej strony potrafią „ukarać” użytkowników za rzeczy dość dyskusyjne, a z drugiej gość, który bezczelnie spamuje Liverpoolem ciągle tutaj jest i robi z nich idiotów. No bo w końcu co piąty post „bąknie” coś o Arsenalu.
Może ma na nich teczki... nie wiem. Sytuacja jednak postawiona jest na głowie i coraz częściej szkoda słów.
Na koniec. Dla mnie old to żaden kibic Liverpool-u. Bo szanujący kibic dbałbym o portal własnego klubu, że nie wspomnę iż klasy i dumy nie posiada żadnej skoro nie potrafi odejść z miejsca gdzie większość go nie toleruje.
No, ale na portalu jak w życiu... zawsze się jakaś men** przyczepi.

Cóż. Przegraliśmy bo byliśmy słabsi. Co by nie mówić City to faworyt do mistrzostwa, a przede wszystkim aktualny mistrz.
No, ale... szlag mnie trafia jak wbijam na kanonierzy.com i znowu czytam jakieś wywody oldfashiona na temat Keity. Ja rozumiem, że masz nadal wzwód po meczu Liverpool-u (ładnie wygrali), ale mówiąc bezpośrednio... w „dupie” mam Twoje opinie o graczu Liverpool-u na stronie Arsenalu.
Zrozumiałbym raz na jakiś czas, ale to trwa i trwa. Niektórzy mają już z tego polew.

@Dominik11:
Więc dodaj do tego co najmniej kilkanaście z tej strony i spokojnie będą mogli o sobie pisać "aktywni".

O której godzinie nie "wbiłbym" na stronę co najmniej kilka komentarzy na stronie dotyczy Liverpool-u. Pasjonaci tego klubu nie mają jakiegoś swojego miejsca? Skoro jest ich tylu spokojnie gdzie indziej "uciągną" dialog.

@Kiepomen:
Świetnie! Bardzo mnie cieszy Twój entuzjazm w tym zakresie. Skoro już po raz 1 459 239 o tym napisano na stronie o nazwie nomen omen kanonierzy.com to nie chce mi się już więcej tego czytać. Mam lekko dość ciągłego czytania tutaj o Liverpool-u. Dotyczy to zarówno ich składu, transferów, zajebistości jak również tego, który piłkarz i jak długo klęczał na kolanach by boski Liverpool go kupił.
Skoro dyskusja w tym zakresie jest tak gorąca i "obfita" to za pewne może się spokojnie przenieść na strony dotyczące Liverpool-u, a nie wiecznie trwać tutaj.

Gratuluję artykułu.

Spytam tak z ciekawości... Rahu był pod wpływem zioła, że tak przeklinał, a przede wszystkim nie reagował na przekleństwa innych?
No chyba, że był jakiś konkurs i coś mnie ominęło. :)