Komentarze użytkownika centralperk

Tu nie chodzi o jeden słaby mecz. Tu chodzi o cały słaby sezon i o fakt, że gość jest piekielnie wolny, stary i za słaby na nasz zespół. Nam jest potrzebny klasowy środkowy pomocnik, np. Kross, który by pociągnął drugą linię i posłał penetrujące podanie przy czym nastrzelał trochę goli. Do tego jeszcze jeden DM, na zmianę z Flaminim, który by zapierdalał do upadłego by taki książę Ozil mógł dreptać z przodu. Niemiec jest zwolniony z zadań defensywnych bo po pierwsze nie ma kondycji by latać do tyłu i do przodu a po drugie najzwyczajniej na świecie nie umie bronić. Potrzebni są inni do tego a Arteta takim kimś nie jest. Z niego nie ma żadnego pożytku. Nawet w Evertonie był tylko dobrym graczem a nie najlepszym. Na kimś takim nie można budować mistrzowskiej drużyny.

Gościu pakuj walizki i nara z Londynu. Nie mogę patrzeć na jego grę, po prostu nie mogę. Czy to w parze z Jackiem czy z Flaminiim, Arteta jest po prostu słaby. Jego straty w meczu, zwalnianie tempa czy faule bo jest o tempa za wolny mnie już nie irytują tylko utwierdzają w przekonaniu, że im dłużej On będzie w klubie tym nic nie wygramy.

To, że dziś jesteśmy w czarnej dupie w LM, po raz kolejny to tylko i wyłącznie wina Wengera. Zgadzam się z Tobą w 100%. Wygranie grupy zależało tylko i wyłącznie od nas i dziś tak jak mówisz martwilibyśmy się zimnem w Rosji i niczym więcej. A tak to mamy prze*****e. Do dziś nie mogę uwierzyć jak ****owo graliśmy z Napoli i z jakim nastawieniem wyszliśmy na ten mecz.

Ku*wa jak mnie irytują te leśne dziadki w federacji angielskiej. Milan i PSG grają swoje mecze dzisiaj by mieć jak najwięcej czasu na wypoczynek przed Ligą Mistrzów. Bayern, Barcelona, Leverkusen i Atletico grają w sobotę. Tylko ku*wa my mając za przeciwnika Liverpool gramy w niedziele. No ludzie święci, gdyby Mourinho miał taki terminarz to jego płacz było by słychać w chińskich stacjach telewizyjnych. Właśnie to Portugalczyk umie robić doskonale - będzie marudził, narzekał i pierd*lił raz po raz, że ma beznadziejnie (choć nie ma) by w takich sytuacjach miał jeden czy dwa dni więcej odpoczynku. Doskonale wiedzą, że żadna kara finansowa nie jest dla niego problemem więc i tak powie co ma powiedzieć. UEFA powinna wywierać wpływ by zespoły, które grają ze sobą w LM miały mecze w krajowych rozgrywkach tego samego dnia. City również ma tak jak Arsenal - 3 dni różnicy. FA chce by angielskie zespoły dominowały w Europie a nie sprawiają im warunków ku temu. Nie dość, że liga trwa cały rok bez przerwy (gdzie niemiecka ma miesiąc wypoczynku dzięki czemu są perfekcyjnie przygotowani fizycznie, hiszpańska 2 tygodnie co również jest wygodne by naładować baterie) to jeszcze mają dzień mniej odpoczynek między kluczowymi meczami w sezonie. Paranoja.

Terminarz jest bardzo agresywny i praktycznie nie można odpuścić żadnego spotkania by skupić się na innych rozgrywkach. Najważniejszy jest początek. Jeżeli wygramy pierwszy mecz to chłopaki nabiorą pewności siebie. Jeżeli natomiast miałbym wybierać gdzie można "złapać" remis to spotkania z Bayernem są doba okazją. Wszak remis też nam może zapewnić awans.

Ale Kaczaza piszesz znowu, że strzelił w lidze 10 goli. Znów ten sam błąd. Poza tym nie wiem do tej pory o co Ci chodzi z tą liczbą występów. To akurat mnie nie obchodzi.

Dobra racja, ch*j z tym. W każdym razie pomijając oczywiście, że to plotka z angielskiego brukowca do tego wyssana z palca to Balotelliego nie chciałbym w koszulce Arsenalu. Nie nadaje się ze sportowego, społecznego i finansowego punktu widzenia. Wolałbym Costę. Ale obawiam się, że to też s-f.

Tu też chodzi o wydźwięk, bo jak by napisał że w pierwszym sezonie w Anglii strzelił łącznie 10 bramek we wszystkich rozgrywkach to luz, ma rację. Ale napisał w BPL tak więc sam się pomylił a mnie wysyła na kurs czytania ze zrozumieniem...

O to mi chodzi. Ja mówiłem od początku o bramkach tylko w lidze więc te bramki z pozostałych rozgrywek mnie nie obchodziły. Przecież pisałem, że nie potrzebny nam napastnik co będzie strzelał maks 15 bramek w sezonie bo takiego już mamy. Nam jest potrzebny ktoś kto zagwarantuje +25

Ha ha pięknie do****łeś Kaczaza. Cytuję Ciebie: "centralperk;
Po to że w pierwszym sezonie w BPL strzelił 10 bramek w 32 meczach"
Po czym dajesz link z transfermarket gdzie czarno na białym jest napisane, że ma 6 trafień w sezonie 10/11 i sam jeszcze piszesz, cytuję ponownie: "Czytaj chłopcze ze zrozumieniem, nie w lidze tylko w pierwszym sezonie gdy grał w BPL. BTW w lidze też był lepszy, strzelił 6 w 17 meczach"
Ha ha przecież BPL (Barclays Premier League) to jest właśnie liga angielska tak więc wróć do podstawówki naucz się czytać ze zrozumieniem. Ale się pogrążyłeś chłopie. To tak jak by Nahorny podczas meczu powiedział. Mario Balotelli podczas pierwszego sezonu na boiskach ligowych strzelił 6 bramek natomiast w Barclays Premier League tych trafień ma już 10. :)

Kaczaza sam się pogrążasz. W pierwszym poście piszesz, że w BPL strzelił 10 bramek a później piszesz, że 6. Człowieku ja od początku mówiłem, że chodzi tylko o ligę więc te Twoje 10 goli jest z dupy więc sam się naucz czytać ze zrozumieniem. Poza tym RvP jak był temperowany przez Wengera to był otaczany przez graczy typu Henry, Pires czy Berkamp. Do tego Persil był skrzydłowym jak przychodził do Londynu i wiecznie się łamał. Mimo tego ciężko pracą, uporem i zaufaniem ze strony Wengera stał się najlepszy na swojej pozycji. A to że w pierwszym sezonie miał o jedną bramkę mniej czy więcej od Maro to nie ma nic do tego. Liczy się tu i teraz. Balotelli jest graczek, który wystartował z wysokiego C i z sezonu na sezon jest coraz słabszy. Van Persie miał tendencję rosnącą. Więc nie uważam, żeby był jego następcą bo killerem to Mario nie jest i raczej nie będzie.

Kaczaza
Człowieku weź się rozpędź i przywal w szafę. Gdzie Ty wyczytałeś, że SuperMario strzelił 10 bramek w pierwszym sezonie w lidze?

Teraz Torresa to zjada Lambert. Po tym sezonie pewnie Mou go pożegna.

Jeszcze odnośnie ryzyka związanym z Costą czy wypali. Znaczna większość graczy topowych, którzy przechodzili z La Liga do Premiership z marszu stała się turbo gwiazdami i decydowały o sile swoich zespołów. Przykładów nie trzeba daleko szukać - Ozil, Mata, Silva, Cazorla, Negrego, Yaya. Gracze ze świetną techniką i na wyspach uchodzą za najlepszych. Do tego dodam, że wszyscy napastnicy którzy odchodzili z Atletico za gruby hajs nie tracili na jakości a stawali się gwiazdami światowego formatu. Najpierw Torres, później Aguero, teraz Falcao (w Monaco prezentował się wybornie tylko teraz ta nieszczęsna kontuzja). Tak więc jest dużo prawdopodobieństwo, że i Costa będzie stanowił o sile. Najgorsze jest to, że jak po sezonie wykupi go Chelsea to wtedy będzie płacz i lament jak będzie ładował bramki.

@Kuboslawski
Ja nie mówię, ze Balo jest zły. Pisałem, że nawet w City nie był najlepszym z napastników.

Biegający Balo :) dobre sobie. Ja nie piszę, że Coscie blisko do RvP czy Henryka tylko, że to dla mnie jedyny realny napastnik do wyciągnięcia, który poprawiłby jakość naszego ataku. Poza tym w przypadku Balotelliego nie ma ryzyka bo już grał w Anglii i najlepszy nie był. Tevez, Aguero, Drogba, RvP, Torres, Roo zjadali go na śniadanie. Gość ma ego większe niż wszyscy nasi zawodnicy i już to widzę jak Arsene kupuje takiego zawodnika.

Ale po co Wenger miałby kupować piłkarza w wieku 24 lat i go temperować? Opierdalać i mówić co może robić a co nie? Takie rzeczy się robi jak się jest gówniarzem a z facetem, który przynajmniej mentalnie powinien być dojrzały. A nawet gdyby go Wenger "ustawił" to w imię czego? 15 bramek w sezonie? Giru nam tyle zaewnia. Balotelli ma statystyki niczym z komedii. Nam potrzeba golleadora i prawdziwego następcę Henrego czy RvP. A takim może być, powtarzam może być Costa. Tylko trzeba zaryzykować.

@Kuboslawski
strzelił 9 goli w lidze. Wow. A ile z karnych? 4, 5? No po prostu statystyki piorunujące. Wolałbym wyłożyć te 40 baniek dla Atleti i wyciągnąć Costę. Facet przynajmniej oprócz ładowania goli, kreowania sytuacji, asystowania będzie latał 90 minut aż padnie albo go zdejmą. Mario co najwyżej może machać rękami jak CR raz za razem jak się obija i pada na ziemię. Nawet w City nie był najlepszym napastnikiem więc zawodnikiem jest co najwyżej średnim i lepszy już nie będzie. Niestety nawet Wenger go nie "polepszy". Jak we łbi popcorn to już gracz stracony.

@Kanonierro
A poza tym brak ogrania w PL to jest najgorszy mit ze wszystkich przy potencjalnym kupnie zawodnika z zewnątrz. Powiedz to Aguero, Macie, Silvie, Negredo, Torresowi i Suarezowi, dzięki którym się ogląda ligę angielską a już od pierwszych sezonów udowodnili, że są najlepsi.

@Kanonierro
Rejestrować się może i wypowiadać się również. A to czy wypowiedź ma sens to już inna sprawa. Bo jak zdania mają się ograniczać tylko do "Go Go Gunners" to powinna być kasacja w trybie natychmiastowym. A jeżeli chodzi o napastnika to wolałbym Costę za 40 mln, który gryzł trawę, nie dawał żyć obrońcom w każdym meczy i przywrócił jaja tej drużynie. Facet jest tej samej maści co Suarez (tylko umiejętności ciut niższe). Będzie latał jak pies spuszczony z łańcucha i szarpał rywali. Balotelli już w City pokazał jaki z niego walczak. Kibice niebieskich gwizdali za to że stał i przyglądał się przy kole środkowym.

@The_Maximus
A jak poznasz czy ktoś jest gimbą lub nie? Przecież wiek gó*no Ci powie bo nikt tego nie weryfikuje a wypowiedzi wielu użytkowników już wiekowo dorosłych są na poziomie podstawówki. To jest żart jaki poziom prezentują co niektórzy. Tak więc nie ma odpowiedniego sposobu filtrowania takich userów jedynie poprzez kasowanie komentarzy albo banowanie.

No i co z tego, że ma 11 lat? To zabronione rejestrować się i wypowiadać w takim wieku na serwisach sportowych? Poza tym każdy ma własne zdanie.
@Kuboslawski poza tym Twoje argumenty są niszczące aż nadto. "Jest świetnym graczem" aha. Niewątpliwie najlepszy powód by Wenger wyłożył hajs za pseuda gwiazdę, która już nie rozbłyśnie w pełni.

Sorki pomyłka, Ceer grał 6 lat w Utd.

@aNormalny

Na początku swoich karier gdzie byli postrzegani jako młode wilki i piłkarze z ogromnym potencjałem mieli porównywalne statystyki. Balo w Interze nie był snajperem ze świetną skutecznością. Beniek wraz Mario ładowali po te 5-8 bramek na sezon w lidze co spokojnie wystarczało na ten etap kariery. Szkoda, że wtedy to były ich najlepsze lata - pod względem jakościowym oczywiście.

A teraz słów kilka odnośnie postaci z newsa. Balotelli już nigdy nie będzie gwiazdą oraz wielkim piłkarzem. Może nawet pomarzyć o byciu w TOP 5 napastników a co dopiero piłkarzy. Ma przypiętą łatkę "wielkiego talentu" oraz "młodej gwiazdy" i niestety na tym się skończy. Facet ma 24 lata i niektórzy myślą, że z niego jeszcze nieoszlifowany diament. On należy do tej samej półki piłkarzy co Babel, Bendtner, Krkic, czy Afellay. Ci piłkarze przepadli choć zapowiadali się świetnie. Mario jest leserem i takich piłkarzy nie bierze się na poważnie. Nie dał rady Mourinho, nie dał rady Mancini i Prandelli. Początkowo myślano, ze to ta sama glina co Ibrahimović - ekscentryczny, świetna technika, lubi szum wokół siebie przy czym jest cholernie dobrym napastnikiem. Ale po wygraniu tytułów, zarobieniu paru mln oraz nadaniu statusu gwiazdy odpadł całkowicie. Na bycie najlepszym pracuje się całą karierę. Talent to za mało. niech siedzi i gnije w swoim klubie, któremu od zawsze kibicował i niech pewnego dnia się obudzi i zobaczy, że w wieku 24 lat Ronaldo przechodził za 90 mln do Realu po 5 LATACH gry w Man Utd pełnych sukcesów, Messi wygrywał po raz 3 LM a gwiazdami grającymi pierwsze skrzypce w swoich zespołach są piłkarze młodsi od niego vide Hazard, Kross, Alcantara, Oscar, Pogba, Gotze czy Lukaku.

Miał być Reus, Gotze, Lewandowski, Benzema, Higuain, Draxler, Di Maria, Tello, Demba Ba, Cabaye, Hazard, Mata, Berbatov, Pato no i Suarez. Teraz pojawia się Balotelli a niektórzy myślą, że będzie coś na rzeczy.
Pora zrozumieć, że Wenger zrobił jednorazowy wyskok z zakupem Ozila i nagle poszła fama, że zostały otworzone drzwi do skarbca. Arsene w każdym wywiadzie klepie te same teksty, że będą wzmocnienia i że klub się przygląda sytuacji poszczególnych piłkarzy a tak naprawdę nigdy do niczego nie dochodzi. Jak blisko był Higuain czy Suarez? Już oferty poszły, każdy na lotnisko chciał jechać ich witać a co do czego to samo co zawsze. Teraz Draxler ma być już jedną nogą w Londynie w wakacje a się okaże, że Bayern wpłaci klauzule i po sprawie.
Pora się obudzić ze snu. Dopóki Arsenal nie wygra żadnego trofeum dopóty nie wyda więcej niż 80 mln w jednym okienku. On ma sobie coś do udowodnienia i chce wygrać z tym zespołem by pokazać światu, że można. Szkoda, że tak myśli od prawie 9 lat...
W tym sezonie jak ugramy FA Cup (ewentualnie Mistrzostwo w co wątpię) to wtedy pójdzie zastrzyk z pieniędzmi bo piłkarze posmakują zwycięstw. Jeżeli nie wygra to za rok będą próbowali jeszcze raz....

Nie rozumiem dlaczego RvP w wieku 29 lat, mając rok do końca kontraktu i kartą pacjenta podbijaną regularnie od 2004 roku odchodzi za 24 mln funtów czyli ok 30 mln EURO! A Song (24 lata) nasz najlepszy zawodnik, z umową do 2015 roku, filar i kręgosłup drużyny, mając w perspektywie najlepsze lata dopiero przed sobą odchodzi za 19 mln EURO??? Czy nasz Zarząd jest aż tak upośledzony? Barcelona rzuca ofertę, pewnie śmiejąc się pod nosem a my bierzemy z pocałowaniem ręki! Barcelonie trzeba pogratulować. Interes jaki zrobili kupując Fabregasa i Songa przejdzie do historii. Zostaliśmy drugi raz wyruchani i to bez mydła. Pięknie! Straciliśmy na tej dwójce do 20 mln euro. Gratulacje. Mistrzowie negocjacji!

Mina Wilshare'a mówiła wszystko za siebie. Z roku na rok co raz gorzej. Z roku na rok to samo. Nasri, Fabregas, RvP, Song, Clichy, Adebayor - wszyscy dobrze wiedzieli, ze w Arsenalu nie ma przyszłości i chcą grać w drużynach, które coś reprezentują. To jest tragedia jednym słowem. Każdy się jara naszymi transferami tak jak by najlepsi gracze do nas przyszli. Gówno. Podolski cały mecz chodził. Gervinho jakiś tam wiatr robił na skrzydle ale wykończenie czy podanie to u niego nie istnieje. Walcott zero ciężaru gry na siebie. Jedynie Cazorla na plus. Bardzo się cieszę, że mamy takiego pomocnika w drużynie. Koleś po meczu reprezentacji, odcięty przez obrońców jedyny coś próbował grać. Jedno wiem na pewno! Ramsey, Jenkinson out i to jak najszybciej. Potrzebujemy wzmocnień i to porządnych. Prawa obrona, DM oraz napastnik. Pronto!

Mam nadzieję, że za rok będziemy mieli najgroźniejsze skrzydła w lidze. A-OC & Ryo to będzie duet na lata. Do tego wspomagani przez Jacka i Cazorle. Miodzio :p

goal.com/en-gb/news/2896/premier-league/2012/08/15/3308252/fao-editor-manchester-united-make-breakthrough-in-talks-to?source=breakingnews

goal.com/en-gb/news/2896/premier-league/2012/08/15/3308252/fao-editor-manchester-united-make-breakthrough-in-talks-to?source=breakingnews

http://www.goal.com/en-gb/news/2896/premier-league/2012/08/15/3308252/fao-editor-manchester-united-make-breakthrough-in-talks-to?source=breakingnews

United i Arsenal wstępnie dogadali się odnośnie transferu. Kwota - 20 mln funtów. Mam tylko nadzieję, że Wenger za te pieniądze plus z Beńka kupi Isco i M'Vile. Napad mamy w porządku. Nam potrzeba kreatywności w środku pola i kogoś kto będzie dogrywał piłki.

R9Falcao
A gdzie On mówi, że najważniejszy jest hajs? Daj mi wywiad w którym mówi że odchodzi dla tygodniówki? Przecież w Arsenalu też mu zaproponowali porządny kontrakt ale w swoim oświadczeniu zaznaczył, że to nie jest najważniejsze. A Henry? Grał 8 lat i przeszedł do Waszej ukochanej Barcelony a mimo to jest legendą. Ja mam szacunek do RvP ale tylko jako piłkarza- za wszystkie punkty, bramki i uratowanie nam dupy w poprzedni8m sezonie. Jako człowiek i kapitan jest słaby. Zero wdzięczności za to że tyle lat się u nas leczył i nagle po jednym sezonie odchodzi. Musi się z tym liczyć jak już napisałem. Jak zostanie to spoko jak odejdzie to mam nadzieję, że za te 20 baniek kupimy kogoś porządnego. Jeszcze w tym okienku.

A teksty, że chce zarabiać 200k to kompletny idiotyzm. Poproszę źródło w którym rzekomo tak powiedział! Ewentualnie jego agent. It's not about the money. It's about looking back in 10 years and be proud of winning Premier League tittle! Just like Owen.

@KiAK
Więcej szacunku gościu, ok? RvP zawsze kochał i szanował Arsenal. Otwarcie powiedział, że chce przejść do klubu, który zapewni mu trofea. To się teraz dla niego liczy. Chciał być w Arsenalu ale ten mu tego nie gwarantował. A teraz kiedy nie przedłuża kontraktu i zapowiada odejście to Wenger i zarząd ściągają porządne wzmocnienia - być może żeby zachęcić do pozostania RvP a być może w celu jego zastąpienia. Decyzja o odejściu jest jego decyzją i trzeba ją uszanować. A jeżeli nigdzie nie odejdzie to będę zadowolony. Oczywiście musi się liczyć z utratą opaski, buczeniem kibiców na The Emirates oraz sporadycznym siedzeniem na ławce. Van Persie nie jest pierwszym wielkim piłkarzem, który chce od Nas odejść i uwierz mi nie będzei ostatnim. Nie ma gwarancji, że taki Walcott, A-OC czy Song w przyszłości nas nie opuszczą pomimo gwarancji z ich strony. Takie jest życie. Trudno.

@Mico17
Acha... urzekła mnie Twoja historia.

Najważniejsze żeby były akcje podbramkowe. Giru czy Podolski jak będą mieli piłki to będą seriami zdobywali gole. Najważniejsze jest druga linia, dlatego cały czas czekam na transfer jednego z trzech Isco/Sahin/M'Vila. Mam nadzieję, że to nie koniec zakupów u Nas...

Czasami mi się wydaje, że jedyną formą leczenia w naszym klubie to połykanie ibupromu, smarowanie altacetem i picie gorącej herbaty. Największy a zarazem najgorzej działający szpital w Premier League.

Myślał, że kluby będą się o niego biły a sam będzie przebierał w ofertach. Teraz jak telefon agenta nie dzwoni to znowu jest do dyspozycji Rennes. Heh. Wielkie firmy przejrzały na oczy i zastanawiają się czy mieć w składzie kogoś kto ma karę od federacji plus ma ciężki charakter.
Wydaje mi się jednak, że Arsenal zbija cenę z niego i jeszcze trochę poczeka. Wszystko zależy od Songa i jego niby-odejścia. Osobiście jestem za sprowadzeniem M'Vili. Cantona, Balotelli, Tevez, Vieira, Gattuso - wszyscy mieli/mają temperament i mimo wszystko osiągnęli bardzo dużo. Wenger by go odpowiednio utemperował.