Komentarze użytkownika coooyg11

Jesus zarabia w Arsenalu 265 tys tygodniowo, podziwiam Was, że wierzycie w jego odejście XD

@Garfield_pl: oby to był jakiś fejk!

Facet nalegał na przedłużenie kontraktu z ETH, a potem chciał wcisnąć w jego miejsce Southgate'a, nie jest to dobra rekomendacja...

Z tego co kojarzę mamy tutaj kilku fanów motoryzacji? Powiedzcie proszę co sądzicie o Chinolach? Będąc we Włoszech zauważyłem, że tam już praktycznie 50% samochodów jest z Chin.

Pytam bo za jakiś czas kończy mi się leasing Cupry, ogólnie jestem zadowolony i myślałem o Terraramie, ale jak teraz patrzę na cenę Jaecoo 7 to niemałego ćwieka złapałem.

@sebastix11: pewnie, Emilek kapitalnie się wczoraj zaprezentował XD

@Gofer999: doskonale wiem o co Ci chodzi, po prostu dałeś średni przykład :)

Mogłeś np. wrzucić na piedestał Xabiego Alonso i byłoby dużo jaśniej - przyszedł facet znikąd, w pierwszym roku poukładał zespół, w drugim zdobył historyczne zwycięstwo.

@Gofer999: No debatujemy nad znalezieniem kogoś lepszego od Artety i wyjeżdżasz z przykładem Chelsea i Enzo, który jak na razie rozegrał 15 meczów w PL i nie wiem do czego ma się odnieść.

Przypomnieć Ci jaki początek miał Ange w Tottenhamie i ETH w United?

Jak już zmieniać to chyba na gościa który od razu będzie walczyć o najwyższe trofea, a nie znowu na gościa z którym może się uda albo się nie uda

@Gofer999: no i w czym ten Enzo jest lepszy od Artety? Sezon tak naprawdę wszystko zweryfikuje

@wawrzyn1903: no dobra, pięknie to napisałeś, tylko teraz proszę abyś swoje preferencje poparł nazwiskami :)

Oglądam sporo meczów w tym sezonie i naprawdę nie wiem kogo można by wcisnąć za Artetę, jedyne trzy nazwiska które przychodzą mi na myśl to:

1) Xabi Alonso - nierealna opcja,
2) Gian Piero Gasperini - Atalanta gra super piłkę, cały czas do przodu na wysokim pressingu, przeszkodą może być wiek i ograniczenia językowe,
3) Ancelotti - klasa sama w sobie, po sezonie odchodzi z Realu i może będzie chciał zrobić Last Dance,

Ja osobiście trzymam się opcji dania jeszcze jednego sezonu Artecie i po ewentualnym blamażu pożegnanie, nie widzę dostępnego na rynku "kota" który z miejsca wskoczy w miejsce Artety i od razu zapewni trofea.

Największymi problemami w tym sezonie są:

1) Forma lewoskrzydłowych - na papieże po sezonie 22/32 lewa strona wyglądała fantastycznie, wzmocnienia pewnie nie były w ogóle brane pod uwagę, gdyż Martinelli kręcił niesamowite liczby, a Trossard zaliczył kapitalne wejście do zespołu. W tym sezonie Martinelli kręci samego siebie, a Trossard wygląda jak 1/2 tamtego zawodnika, tutaj kamyczek do ogródka Artety,

2) Idiotyczne czerwone kartki - wiadomo gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem, jednak w 3 meczach graliśmy w osłabieniu i w każdym z tych meczów straciliśmy punkty. Żadna w tym wina Artety, a śmiało można stwierdzić, że z 5 pkt nam przez to uciekło,

3) Pech co do kontuzji - tak jak w poprzednich dwóch sezonach los był dość łaskawy (oczywiście trafiały się kontuzje Parteya czy Saliby) tak w tym na razie jesteśmy dymani bez mydła... Ile było meczów, że cała kadra była dostępna? 1? 2? Wiadomo jest to nieodłączny element tego sportu, jednak ciężko tutaj winić Artete, bo nie wydaje mi się, żeby wjeżdżał sankami w zawodników na treningach.

Reasumując w tym sezonie Arteta odpowiada za 1/3 zła które nas dotyka, przeliczył się co do formy GM/GJ/LT oraz nie zapewnił odpowiedniego zastępstwa za Norwega (mi osobiście wydaje się, że Nwaneri dźwignąłby nawet w mniejszym stopniu ten temat), jednak cała reszta to już sytuacje losowe czy też głupota zawodników na które trener nie ma żadnego wpływu (Martinelli pokazał wielką inteligencje rzucając piłką w plecy przeciwnika mając już na koncie żółtą kartkę).

Mamy małe szansę na wygranie ligi, z ligą mistrzów to wiadomo, pewnie będziemy mieć pełne gacie jak zwykle, jednak nie ma co już teraz spisywać ich na straty, może Arteta odtworzy Dubaj w Londynie i zawodnicy zrobią run jak w zeszłym sezonie (49/54 pkt)

@Mastec30: akurat Partey w tym sezonie jest jednym z najlepszych zawodników :)

Wiadomo w piłce najważniejsze są trofea i nikt nie będzie pamiętał za 3 lata, że Arsenal przegrał mistrzostwo z City 2 punktami, jednak taka ciekawostka, wszystkie zdobycze punktowe Arsenalu w historii PL:
1) 23/24 - 89 pkt
2) 22/23 - 84 pkt
3) 21/22 - 69 pkt
4) 20/21 - 61 pkt
5) 19/20 - 56 pkt
6) 18/19 - 70 pkt
7) 17/18 - 63 pkt
8) 16/17 - 75 pkt
9) 15/16 - 71 pkt
10) 14/15 - 75 pkt
11) 13/14 - 79 pkt
12) 12/13 - 73 pkt
13) 11/12 - 70 pkt
14) 10/11 - 68 pkt
15) 09/10 - 75 pkt
16) 08/09 - 72 pkt
17) 07/08 - 83 pkt
18) 06/07 - 68 pkt
19) 05/06 - 67 pkt
20) 04/05 - 83 pkt
21) 03/04 - 90 pkt NAJLEPSZY SEZON W HISTORII
22) 02/03 - 78 pkt
23) 01/02 - 87 pkt
24) 00/01 - 70 pkt
25) 99/00 - 73 pkt
26) 98/99 - 78 pkt
27) 97/98 - 78 pkt
28) 96/97 - 68 pkt
29) 95/96 - 63 pkt
30) 94/95 - 51 pkt
31) 93/94 - 71 pkt
32) 92/93 - 56 pkt

Arteta wykręcił z Arsenalem drugi najlepszy wynik w historii PL, a i tak nie zdobył mistrzostwa, można mówić o wielkim pechu bo w większości sezonów ten wynik dałby majstra, jednak taka jest piłka, Guardiola był bezlitosny.

Nie przedstawiam tego, żeby bronić Artety bo też oczekuję w końcu zdobycia tego mistrza, tylko po to żeby niektórym otworzyć oczy, że facet mimo wszystko nie jest pierwszym lepszym WUEFISTĄ tylko gościem który wykręcił drugą największą zdobycz punktową w historii tego klubu.

Z drugiej strony rozumiem po części frustracje, bo finalnie gówno nam to dało.

Teraz pytanie z jakim trenerem u boku będziemy w stanie jeszcze poprawić ten wynik?

@Reamoner: jakoś jak graliśmy bezpośrednio z Chelsea to nie było widać takiej przepaści jak niektórzy tutaj malują, ba cofnijmy się 2 tygodnie wstecz jak wygrywaliśmy 1:5 ze Sportingiem (który miał nas zbić) czy 2:5 z West Hamem, wtedy były zachwyty nad naszą grą, mijają dwa tygodnie i co? Słabszy mecz i okazuje się, że jednak Arsenal jest beznadziejny i potrafi strzelać tylko ze SFG.

Piłka jest piękna, jesteś dobry jak twój ostatni mecz :)

Ogólnie bardzo szkoda Gabiego, jego transfer do Arsenalu był piękną historią, jako dziecko wyciągnięty z 4 ligi, mega wejście do pierwszego składu, zachwyty nad nim z ust chociażby Kloppa który uważał go za jeden z największych talentów na świecie, kapitalny sezon 22/23 który zapowiadał, że rośnie Top Class i potem czar pryska...

W tym momencie nie ma kompletnie nic do zaoferowania, decyzyjność na tragicznym poziomie, problemy techniczne z najprostszymi czynnościami, liczby na poziomie zespołu walczącego o utrzymanie.

Jest bardzo źle.

@Furgunn: i tutaj jest największy problem, nasza lewa strona w ogóle nie istnieje.

Kiedy graliśmy najlepszą piłkę to oba skrzydła siały spustoszenie, teraz sytuacja wygląda tak, że Saka jest podwajany, a na prawą stronę przeciwnicy wystawiają byle bolka który w miarę szybko potrafi biegać i tak naprawdę to wystarcza żeby zatrzymać potężnego Martinellego...

@M4rcin: Ależ oczywiście, tylko że Klopp przychodząc do Liverpoolu był jednym z najlepszych trenerów na świecie, a Arteta przyszedł do Arsenalu jako zdolny asystent Guardioli, nie ma różnicy?

@Mastec30:

nie chodziło mi o porównywanie Kloppa do Artety, bo tutaj nie ma nawet o czym gadać, Klopp to geniusz z wieloletnim stażem, potrafił zrobić piłkarza z Großkreutza i walczyć z nim o mistrzostwo Niemiec, jednak zanim stał się takim fachowcem też trochę czasu minęło

Arteta został od razu wrzucony na głęboką wodę, przejął uznaną angielską markę która w tamtym momencie była średniakiem, wyciągnął nas z tego, zrobił nas pretendentem do tytułu czego każdy z nas oczekuje. Po tym sezonie będzie już na pewno oceniany i powoli rozliczany, jednak patrząc na to jak Arsenal jest zarządzany nikt nie będzie brał pod uwagę jego zwolnienia, sytuacja ulegnie zmianie jak przyszły sezon będzie znowu rozczarowaniem.

Takie jest moje zdanie po 20 letniej obserwacji Arsenalu

@Barney: przychodził jako napastnik, do czasu pierwszej kontuzji wyglądał kapitalnie, potem już pikowanie w dół , w tym momencie powinien grać w zespole u21

@losnumeros: no a Arteta przejął Arsenal po wygraniu potrójnej korony XDDDD

@arsenallord: to jest za bardzo zero-jedynkowe, idąc twoim tokiem rozumowania czemu Liverpool nie zwolnił wcześniej Kloppa skoro przez cały czas swojej kadencji tylko raz zdobył mistrzostwo?

Spokojnie, wiem że Arteta nie może się równać do Niemca, to jest tylko przykład, Mikel już po tym okienku powinien mieć wszystko poukładane, wyszło jak wyszło i gołym okiem widać, że są potrzebne jeszcze z 2/3 transfery, po tym czasie nie powinno być dla niego już żadnej taryfy ulgowej ;)

@dan: a gdzie ja napisałem, że mi wystarcza top4?

Po prostu jestem realistą i wiem jak przez ostatnie 20 lat był zarządzany ten klub.

Arteta postawił Arsenal z kolan, przedstawił na światło dzienne proces który miał trwać 5 etapów, teoretycznie w tym sezonie powinniśmy być w końcowej fazie, realnie patrząc będzie bardzo ciężko o zdobycie znaczącego trofeum, ale oczywiście jest to jak najbardziej możliwe. Jeżeli nic nie wygramy w tym sezonie, następny powinien być już decydującym dla Artety, jeżeli znowu nic nie wygramy trzeba pożegnać Hiszpana.

Patrząc na to co zrobił dla tego klubu, po prostu zasługuje na danie mu szansy do końca, a nie zwalnianie go po 15 kolejkach sezonu kiedy plasuje się na 3 miejscu…

@mar12301: chłopie ty chyba nie widziałeś tragicznego Arsenalu jak nas Southampton waliło 4:0!

Niektórym to się w dupach poprzewracało, każdy z NAS chciałby zdobywać mistrza co sezon, jednak Premier League to nie ekstraklasa, rywalizacja tutaj jest na kosmicznym poziomie, a co niektórzy chcą co sezon kręcić 100 pkt.

Mieliśmy pecha w ***, bo zdobycze punktowe z dwóch poprzednich sezonach wielokrotnie dałaby mistrza, jednak to jest piłka i mamy gowno.

Arsenal to nie jest City czy Chelsea, nawet jak przyjdzie nowy trener to nie dostanie Miliarda funtów do wydania w dwa lata tylko będzie musiał rzeźbić głownie z tego co ma.

Śledzę Arsenal od 2004 roku i ostatnie 2 sezony to był najlepszy okres w mojej kibicowskiej „karierze”, teraz jest gorszy okres, można Artete za to rugać bo popełnia błędy jak każdy człowiek, jednak niektórzy to mają narrację jakby za sterami stał beton Tony Pulis.

Chorągiewki to najlepsze stwierdzenie, zlaliśmy Sporting i West Ham 5 to już były wyliczenia ile to Liverpool zgubi punktów i kiedy ich przeskoczymy, teraz trafił się remis na wyjeździe z bardzo niewygodnym przeciwnikiem i Arteta wuefista powinien polecieć.

Narzekacie na mentalność naszych zawodników, a wasza jest jeszcze gorsza…

@mar12301: zaskoczę się, w 35 również!

@mar12301: wracaj na koniec sezonu płaczku, bo jak na razie mamy 15 kolejkę :)

Ale opluł

@mar12301: Ale gówniany komentarz XDDD

Nie ma nic lepszego jak k.com kiedy Arsenal traci punkty ^^

@silvano95: szok to jest z ludzi, którzy dziwią się że Chelsea w końcu odpaliło, przecież tam jest tyle jakości że głowa mała

Możemy zdobyć maksymalnie 98 pkt, biorąc pod uwagę to, że do zdobycia mistrza potrzeba zakręcić się koło 90 pkt, nie oszukujmy się reszta sezonu musi być praktycznie bezbłędna

Ale tam jest wesoły football, skończy się 5:5

Ale z nimi jadą XD

Paella w formie

Spalony

To jest nieprawdopodobne XD

Zmiany pewnie najszybciej w 70 min

Zapowiada się wspaniały mecz, Fulham broni całym zespołem, dużo niedokładności

Wspaniałe jest to że Arsenal zamyka mi kupon na 1100 XD

Cunha jako uzupełnienie składu mega transfer!

Taki trochę Jota z Liverpoolu, bardzo ciekawy zawodnik który obskoczy wszystko pozycję w ataku.

Wszystkim sceptycznie nastawionym przypomnę że w tym momencie mamy 6 ofensywnych zawodników z czego:
1) Martinelli cofną się w rozwoju,
2) Sterling dostaje mało szans i nie wygląda na gościa który miałby tu zostać,
3) Jesus jest 1/5 zawodnika który przyszedł do nas 2 sezony temu

Transfer Cunhy w żadnym stopniu nie przekreśla transferu porządnego napastnika, a jego uniwersalność jest wielkim atutem

Oglądałem w naszej przerwie New-Liv, włączyłem znowu nasz mecz i mam wrażenie jakbym oglądał inną ligę, tamten mecz był taki dobry czy nasz jest taki beznadziejny?

Czemu cisnie nas beznadziejne United?

No Liverpool wskoczył na kosmiczny poziom

@Mastec30: Margines błędu to my już praktycznie wyczerpaliśmy, patrząc na ostatnie sezony żeby zdobyć mistrza potrzeba między 90/93 pkt, zostało nam do rozegrania 25 spotkań tak więc takie 2 możemy jeszcze przegrać, czyli tyle co nic...

Kiedyś Liverpool straci punkty i to jest nieuniknione, pytanie tylko czy straci ich wystarczająco dużo żeby móc z nimi nawiązać walkę, na dzień dzisiejszy są zespołem który leci grubo po ponad 90 pkt.

Miejmy nadzieje, że ten dzień nastąpi już w środę bo czeka ich bardzo niewygodny rywal którym jest Newcastle

@Marcos71: to jest ten moment w którym możesz się iść tasować do swoich kolegów na forum Liverpoolu. Ilu Was tam jest, 10? :)