Komentarze użytkownika djmacius

Jak słucham tych komentatorów to tak jakby już Tottenham zdobył mistrza i cisnął dalej w jakiejś Lidze Mistrzów.
Jakieś teksty o Postecoglu, że jest "ojcem sukcesu"?xD

Lodu!

@GunnersFan9: Jesli kombinować to ja bym na City zaryzykował jeszcze raz z Parteyem na prawej obronie schodzącym do środka, tylko wtedy nie żaden Tomiyasu obok Saliby tylko Gabriel. Rice wtedy nieco wyżej, Odegaard z Vieirą w środku, ofensywa w zależności od kontuzji.

Ale myślę, że wyjdziemy identycznie jak dziś, jedynie White za Tomiyasu.

Wiem, że to już wyświechtane zdanie, może naciągane, ale jednak uważam, że coś jest nie wiem w czym? W podejściu, w intensywności drużyn angielskich w europejskich pucharach?

Nie jest przypadkiem, że właściwie wszystkie ekipy, zwłaszcza w meczach na wyjeździe, grają nie tyle na pół gwizdka co zwyczajnie z mniejszą intensywnością. Może to założenie, że najważniejsza jest liga, bo tam są właściwe pieniądze, nieporównywalnie wyższe niż w Europie, może kwestia spadku elitarności Champions League, ale coś jest na rzeczy.

I dzisiejsze mecze to tylko przykłady, już wielokrotnie różne angielskie drużyny grały dość podobnie. Oczywiście są wyjątki, jak Liverpool lub City w ostatnich latach, ale to jednorazowe wyskoki, raczej wszyscy fokusują siły na ligę.

Ajaj ładna akcja

Ci komentatorzy w ogóle oglądają mecz? Nie widzą jakie są zmiany?

No nieźle

Ale Bellingham ma wejście do Realu. Szkoda, że nie trafił do Anglii, gdyby u nas przyszedł zamiast Havertza to matko i córko. Najlepszy środek pola w historii piłki nożnej:D

Nawet gdyby nikt nie blokował Jesusa to jak on miał niby do tego dojść? Tiramisu celniej!

Trossard dziś marnie, w sumie też nawet nie zagrał minuty ostatnio, a dziś od razu w pierwszym po kontuzji. Widać, że nie czuje gry.

Jóźwiak naprawdę nie wie jak ma na nazwisko Bukayo?

Nie no co ten Raya robi?
I co jest z Bukayo :(

@Koroniarz: On miał najlepsze pierwsze miesiące, zwłaszcza te mecze gdzie wyłączył Salaha lub Sona, ale po kontuzji już nie wrócił do takiej optymalnej dyspozycji.

Kurcze chociaż w sumie Tomiyasu też zaspał, zamiast ruszyć do piły to czekał.

Ale akcja.... piękna gra nogami Rayi ;P

BRAWO GABI

Chyba komentatorzy oglądają Arsenal pierwszy raz od półtora roku.

Ale fajna atmosfera na stadionie. Po zwycięstwo! COYG

To niezły Mikel i jego mind gierki. Nketiah akurat na dziś wydaje mi się dobrą opcją, on przeciwko słabszym rywalom gra naprawdę przyzwoicie.

Oby na City był w pełni gotowy Trossard lub Martinelli, dziś byle bez kontuzji, oszczędzić w miarę szybko zwłaszcza Sake i Salibe.

Jeszcze wrzesień się nie skończył, a wy już wiecie kto będzie mistrzem xD

City też na razie nie jest jakieś niezniszczalne jak w zeszłych rozgrywkach. W lidze na razie mieli właściwie jeden trudny mecz na West Hamie, plusem dla nich jest to, że odpadli z Carabao, ale z drugiej strony przegrali już dwa mecze, a my jeszcze ani jednego :D

Też się mierzą z kontuzjami, w styczniu czy tam lutym jadą na KMŚ, więc na to też trzeba patrzeć. Tym bardziej, że w tym sezonie prawdopodobnie oprócz Arsenalu do poważnego pościgu dołączy przynajmniej do czasu Liverpool i Tottenham.

A co więcej ja nie uważam, że słabo zaczęliśmy:D pamięć jest krótka, w tamtym sezonie była na pewno inna energia przez znaczący skok jakościowy w porównaniu z sezonem 21/22, ale mieliśmy trudne mecze z Pałace, Fulham, Villą, Leeds, Southampton, porażkę z United, dużo szczęścia z Liverpoolem, a to wszystko tylko przed przerwą mundialową.

Dlatego uważam, że dalej jesteśmy bardzo mocni,a po powrocie kontuzjowanych może być tylko lepiej.

@wajktor1998: no to jest w sumie budujące, że mamy taką stabilną grupę około 18-19 zawodników, którzy mogą rywalizować ze sobą o skład i nawet przy tych kontuzjach nie wygląda to tragicznie. Gorzej, że na ławkę zostaje wtedy tylko Havertz, Kiwior, Elneny i reszta to młodzież.

No to w obecnej sytuacji zdrowotnej, zakładając najczarniejsze scenariusze, wyszedłbym jutro czymś takim:

Ramsdale - White, Tomiyasu, Gabriel, Zinchenko - Jorginho, Odegaard, ESR - Nelson, Nketiah, Jesus.

Ale liczę, że przynajmniej Fabio i Saliba będą gotowi, na wtorek już może Saka, Rice, Trossard i na przyszłą niedzielę ten skład będzie już optymalny.

Ech City mogło awansować, jeden mecz więcej dla nas i jeden mniej dla nich jest kiepskim rozwiązaniem.

Ja pierdziele - zabić ten mecz, strzelić drugiego, potem trzeciego, wpuścić kolejnych młodych i do widzenia, a tu znów takie igranie.

Nelson fajnie - widać, że jest opcją na skrzydło czy to na większą liczbę minut z ławki, czy czasem w pierwszy składzie. Reszta ławkowiczów na razie przeciętnie.

Ja nie wiem co jest z tym Havertzem nie tak xD

Działa Wam viaplay?

Nwaneri chyba jakaś kontuzja, skoro nie było go ani w U23, ani nie ma go dziś.

Idealny skład, dać pograć ławkowiczom, oszczędzić maksymalną liczbę graczy pierwszej jedenastki, przyznam że nawet nie wiem jak wygląda Sagoe Jr., ale do dzieła!

@Gofer999: nie, lepiej teraz płakać przez najbliższy tydzień :D straciliśmy dwa punkty, zyskaliśmy jeden, lecimy dalej w sezon - na razie w sezonie bez porażki. Gramy swoje i będzie dobrze:)

@pablofan: jak dla mnie to możemy odpaść, nie wiem jaki dokładnie jest odbiór tego pucharu w Anglii, ale mnie osobiście tak wkurza, że przy mimo wszystko dość wąskiej kadrze jaką mamy w tym momencie chciałbym żeby po prostu ograli się ci, którzy na razie mało grali.

@Rynkos7: To prawda, Jorginho też, chociaż na razie jeszcze jestem na niego wściekły za ten błąd przy bramce, więc nawet o nim zapomniałem. Mimo wszystko też liczę, że Rice wróci już na za tydzień i nie będzie aż takiego kłopotu.

Liczę teraz na świeży skład w Carabao i wyłonienie z jednego/dwóch zawodników, którzy realnie mogą wejść do pierwszego składu na kolejne mecze.
Oby dostali 90 minut Tomiyasu, ESR, Nelson, Kiwior, Ramsdale - liczę na Tomiyasu i Emile'a, że zagrożą Whiteowi i Fabio/Havertzowi w pierwszej 11-tce.

@SzamanTheGunner: A może przygotowanie do sezonu było wykonane na zupełnie innym (lepszym poziomie)? I uda się utrzymać w miarę stabilną formę fizyczną przez cały sezon, a nie tylko przez pół?

W których momentach były te tragiczne podania Saliby? Pamiętam jedno w drugiej połowie, ale poza tym jakoś nie było chyba takich ryzykownych podań - bardziej po prostu niecelne?

Znakomite pytanie w studio - która cieszynka była lepsza.

@TlicTlac: kto za wysoko a kto za nisko? :D

Bukayo podwyższa ocenę karny i asysta do Romero, ale niestety sporo strat i mało wykorzystywał sytuacje z żółtą kartką Udogiego.
Saliba w defensywie perfekcyjny, ale też kilka błędów w wyprowadzaniu piłki.

Jeśli chodzi o naszych zawodników, to oceny ode mnie takie:

Raya - 7
White - 5 (tu liczę na Tomiyasu w następnych meczach, bo White obniżył loty, wydaje się taki ociężały przy ruchach i z przodu i z tyłu)
Saliba - 8, MOTM
Gabriel - 6
Zinchenko - 6,5
Rice - 6,5
Vieira - 5
Odegaard - 6 (zablokowała go ewidentnie żółta kartka, pierwsza połowa na bardzo wysokim poziomie)
Saka - 6,5
Jesus - 7,5 (gdyby wykorzystał swoją sytuację to ocena nawet pod 9)
Nketiah - 3,5 (bardzo zły mecz, trochę gra na alibi, pressing bardzo słaby, Odegaard spuchł w drugiej połowie również przez Eddiego, bo musiał biegać i za siebie i za niego w pressingu)

Havertz - 5 (dalej bezbarwnie :( )
Jorginho - 3,5 - WIELBŁĄD, potem trochę lepiej

Zupełnie nie rozumiem czemu Mikel czekał z wejściem Emila tak długo - Saka i Odegaard już nie mieli żadnych sił, Saka nawet z kontuzją, więc graliśmy w dziesiątkę przez dobrych kilka minut.

Jesteśmy dalej bez porażki. Dziś zagraliśmy zwłaszcza drugą połowę w praktycznie rezerwowej drugiej linii, również bez Martinellego lub Trossarda z przodu.

Bardzo krótkowzroczne jest też patrzenie na naszą grę - w zeszłym sezonie było wiele podobnych spotkań do tego, tylko było kilka innych czynników:

a) słabsi rywale
b) czasem, tak jak w meczach z United, Liverpoolem, Aston Villą dużo szczęścia
c) więcej skuteczności

Dalej jesteśmy bardzo mocni, ale dalej mamy też duże rezerwy.

Dziś mieliśmy około 60/70 minut pod kontrolą z najmocniejszym Tottenhamem od dawna. Zabrakło zamknięcia meczu w pierwszej połowie - rok temu na Emirates wykorzystaliśmy nasze szanse przeciwko Tottenhamowi, do przerwy mieliśmy trzy na plusie i dzięki temu potem było łatwiej. Dziś też tak powinno być, potem doszedł jeszcze wielBłąd Jorginho i się trochę zagmatwało.

Keep calm Kanonierzy - jesteśmy jednym z trzech faworytów do mistrzostwa i na razie nic się nie zmienia. COYG

Ja *******e przepraszam