Komentarze użytkownika djmacius

Czy jeśli City dziś straci punkty, to tak jak my, też już straci szansę na mistrzostwo i dziś można wręczyć medale na Anfield?

Nie ogarniam jak Nwaneri nie dostał dziś szansy od pierwszej minuty. Wychodzimy w trzech defensywnych pomocników, gdy na ławce mamy talent, który wchodzi i nie boi się wziąć na siebie rozgrywania i kreacji.

No i po meczu

Szkoda, że dopiero teraz nam strzelili. Gramy w dziesiątkę jak trzecioligowiec, a nie drużyna, która walczy o mistrza i nawet jednego mniej powinna pokazywać więcej. Teraz nie ma wyjścia, tylko trzeba iść do przodu.

Trzeba to wykorzystać.

Wchodzi Martinelli

Ben White dwie akcje, które pokazały, czemu to Timber zaczął grać regularnie.

Fajne nawet te ostatnie mecze, trochę emocji, jeszcze będą takie spotkania, że będziemy się nudzić po kilku strzelonych golach. Ale jakoś nie czuję żadnej pasji, nie czuję w sumie tych emocji, jakiejś adrenaliny. Wiecie czemu?

Bo już mnie zżera depresja. Oglądam Arsenal mechanicznie, bo próbuję obudzić w sobie choć częściową radość z czegokolwiek. Od kilku lat bywało różnie, ale ostatni rok to ciągły zjazd w dół. Chciałbym, żeby obudziła się ta radość i czekanie na kolejny mecz Arsenalu, ale może to byłby tylko objaw obudzenia się czegokolwiek

PS. Sorry, że to piszę,w sumie nie wiem czemu, ale jesteśmy taką kanonierską rodziną, postanowiłem chociaż jeden element z siebie tu wyrzucić.

Miłego!

Trossard wow! Brawo Kai!

Jak macie Viaplay to cały czas działa opcja z wejściem na duńską wersję i tam będzie LM wieczorem :)

Jak rzadko się zgadzam z sędziami, tak tu, mimo ogromnej niechęci do Bruno, to obiektywnie to jest słuszna czerwona kartka.

Oczywiście, że się poślizgnął, ale zwróćcie uwagę na jego ruch prawą nogą, miał farta, że nie sięgnął nogą Maddisona w pełnym kontakcie. Czerwo 100% (co nie zmienia faktu, że sędziowie są niekonsekwentni)

@Socjopata: White poza składem w ogóle

Ale z dupy ten karny dla Newcastle, ale płakać nie będę

Aaaaaaargh. Z jednej strony fajnie, że nie przegrywamy. Z drugiej było tak blisko po tak heroicznej obronie. Szkoda, no ale jedziemy dalej.

Oliver ty ****o *****a

@vitold napisał: "Dzisiaj wyciągnąłem starą i zakurzoną kulę do przewidywania przyszłości."


Co ma większą skuteczność: zakurzona kula czy stara?

Czy my bez Odegaarda nie będziemy w stanie trochę potrzymać piłki i kontrolować meczu?

@Kiepomen: Niby racja, z drugiej strony gdybyśmy wczoraj zagrali efektownie, ale narazili się na kontry i skończyło by się na przykład 2:2 lub 2:3 lub 3:3, to bylibyśmy źli, że jest 1 lub 0 punktów.

Tak jak tu już kiedyś pisałem: jak zaczynałem świadomie kibicować (2007-09, trwało to dobrych kilka lat) to graliśmy piękną piłkę za Wengera, ale co z tego jak nie było ani trofeów, ani punktów w kluczowych meczach. Teraz chciałbym, żebyśmy po prostu byli mistrzem, nawet za wszelką cenę.

Brawo. Wygrywamy jeden z dwóch/trzech najtrudniejszych meczów w sezonie. Na razie jeszcze jesteśmy impotentami w ofensywie (ja myślę, że to przyjdzie wraz z sezonem, jakiś jeden mecz z beniaminkiem jest potrzebny, żeby kilku zawodników się odblokowało), a nasza defensywa (poza White'm w pierwszej połowie) absolutny top.

COYG

Brawo!

Gillettowi zamarzyło się pobić rekord Taylora?

Ja nie wiem czy tu w ogóle był faul.

Może gramy przeciętnie, ale sędzia jest tragicznie katastrofalny.

Mega chaos w środku pola. Brak Rice'a i Odegaarda widoczny bardziej niż myślałem.

Bardzo słabo dziś Benny White.

GABI.......

Fajny ten Smith-Rowe, przydałby się ktoś taki pod nieobecność Odegaarda.

Ale nie będzie gola

Jak nie lubię Liverpoolu to aż się uśmiechnąłem na cieszynkę Trenta.

Myślę, że prędzej niż później Arteta spróbuje wariantu z którymś z nominalnych obrońców przesuniętym wyżej. Zinchenko w środku pomocy mógłby trochę pograć, dziś 15 minut i już kryminał, który mógł się zakończyć golem chyba Welbecka? albo Mintaha

Kto wie, może mając tylu jakościowych obrońców spróbujemy niedługo wariantu z takimi "fałszywymi wahadłami". Z prawej Timber, z lewej Zina, w środku w zależności od potrzeb White, Saliba, Gabriel, Calafiori. Mamy mocnych defensorów, więc to może być atut przy gorszej dyspozycji środka pola.

Niewykluczone, że też warto sięgnąć po Jorginho. Było sporo meczów w zeszłym sezonie, gdy Rice lub Odegaard grali najlepiej właśnie przy nim.

Zobaczymy, tak jak mówicie - teraz trochę czasu na przemyślenie, część graczy zostanie, część niestety wyjedzie, ale może będzie jakaś nowa energia po powrocie. Na razie nie ma co narzekać, bo pierwsze trzy mecze bez porażki, po przerwie trudne spotkania, ale nie jesteśmy jakimiś leszczami.

Sędziowie i odpowiedzialni za wytyczne to po prostu kretyni. W grze o tak wielką stawkę i wielkie pieniądze są błędy na poziomie meczów orlikowych.

Albo niech częściej korzystają z VAR-u, choć wtedy pogorszy się płynnośc meczów. Albo czas na dwóch/trzech sędziów na boisku lub więcej ich na liniach - może faktycznie tempo dla nich jest zbyt szybkie i nie zauważają wszystkiego

@JuanRiquelme: zajebisty przepis. Ciekawe jaka jest granica kiedy piłkarz ma czas na reakcję, a kiedy nie.

Romano mówi że Nelson ma iść do Ipswich. I to jest odpowiedni klub, żeby trochę pograć, a nie rzucanie się na West Ham czy Newcastle.

@SoulStorm napisał: "Chelsea and Arsenal have agreed terms on Sterling's contract the transfer is expected to be finalized before the transfer window closes

@AFCmadness"

Oj pamiętam do dziś chyba 2015 rok i to utrzymywanie, że będzie "madness", nie pamiętam już kim się łudziłem, Pogbą czy nie wiem kim xD te okienka potrafiły napsuć krwi przez lata.

O której zamyka się okienko? Byłem pewien, że o północy, na stronie Sky niby jest napisane że o 11pm (więc pewnie ich czasu), ale odliczanie jest z takim zegarem, który pokazuje teraz 2h i 15 minut.

Może lepszy rydz niż nic, Sterling to mimo że trochę już po prime to dalej niezły jak na angielskie warunki piłkarz, ze sporym doświadczeniem.

Co prawda to się pewnie wiąże ze sporą tygodniówką + sobiście bardzo go nie lubię:D ale ani moje sympatie nie mają tu nic do rzeczy, ani nie moja kasa, więc brać, bo to zawsze jedna, solidna opcja więcej do przodu.

@Garfield_pl: nie widzę w tym nic super śmiesznego. Real zauważy, że ma trzech lewych skrzydłowych, a żadnego prawego i mogą rzucić grubą kasę na Sake, a oferta od Realu nigdy nie jest łatwa do odrzucenia, tym bardziej jeśli ten sezon to nie będzie w Arsenalu progres/utrzymanie poziomu tylko jakiś dołek.

@kamo99111: Tak mniej więcej liczyłem:

Jesus, Havertz, Trossard, Martinelli, Saka, Odegaard, (Nwaneri), (Nelson).

Przypominam sobie pojedyncze mecze z zeszłego sezonu, gdzie wchodził Fabio Vieira lub Nketiah i w jakiś sposób odmieniał mecz lub dawał trzy punkty. Może to było kilka meczów przez cały sezon, ale to są cenne punkty. Teraz tego nie będzie, no chyba, że faktycznie Jesus będzie cały sezon bez kontuzji, Odegaard i Saka utrzymają tryb maszyn, a Nwaneri pokaże wielki talent.

Więcej wątpliwości niż pewności.

U Artety na każdym kroku widać inspirację Guardiolą. Oczywiście ma to swoje duże plusy, ale też minusy. Guardiolarz ufa swojej wąskiej, ale jakościowej kadrze, ktoś mógłby powiedzieć, że jakością wiele nie odbiegamy od City, bo w końcu przegraliśmy z nimi tylko w detalach w zeszłym sezonie, no ale właśnie na takim poziomie to te detale decydują.

Ponadto Guardiola ma do ofensywy teoretycznie więcej graczy niż Arteta. U nich: Haaland, Doku, Savinho, Grealish, Bernardo, De Bruyne, Foden, od biedy Gundogan.

U nas jeśli liczyć Nelsona i Nwaneriego to mamy tyle samo, no ale porównajmy ich sobie do graczy Man City. Oczywiście, obym odszczekał i się okazało, że Ethan to generacyjny talent, ale jest to ryzyko.

Co tu dużo mówić - jestem trochę zły, bo mam wrażenie, że brakuje nam tego killera, który zabija mecze, gdy nie idzie. Jednak mamy co mamy, pełen focus na każdym kolejnym meczu i jedziemy po mistrzostwo.

Neto o wiele lepsza opcja na tu i teraz.

Będę zły na Artete jeśli nie ściągniemy kogoś do przodu, a czasu coraz mniej. Naszych pięciu zawodników ofensywnych (w tym wiecznie połamany Jesus) +Nelson to nie jest paczka, którą się wygrywa mistrzostwo.