Komentarze użytkownika drewniane_krzeslo

Lucas6Z

Jeden mniej

Mar12301

Podaję logiczne argumenty, trudno skreślać trenera w środku sezonu, a większość tutaj chciałaby go spalić na stosie.

Do fanatyzmu mi daleko.

Armata500

Simeone i sloneczna liga hiszpańska vs premier league ?

Allegri jest zagadką jest tylko wiadome, że nie będzie chciał przedłużyć kontraktu z Juve.

ZielonyLisc, Lucas6Z

Zmieniło się tyle, ze nadal Arsenal jest w TOP4 mimo wszystko i są jak na teraz 2x FA CUP, więc jakby nie patrzeć jest progres w ostatnich latach. Nawet patrząc na ostatni sezon Arsenal skończył tylko za rewelacją sezonu.

lucas6Z

Nikt im nie każe kupować karnetów, koszulek etc. To jest ich decyzja.

Decyzja należy do trenera gdyby wygrali 1:2 nagle pojawiłyby się glosy o świetnej taktyce kanonierów itp. stało się jednak inaczej nie mniej sezon trwa dalej jest jeszcze jeden mecz z Bayernem

Każdy chce odejścia Arsene'a zapominając o kilku sprawach:

1. Co osiągnął i co zrobił przez 20 lat, ( dla tych co nie chcą żyć historią, przypominam, że sezon trwa)
2. Nie sądzę, żeby nagle przyszedł Allegri i za pomocą czarodziejskiego berła zdobył potrójną koronę.
3. Jedna porażka ( mówię o tej z Bayernem) nie może być powodem do zerwania kontraktu z Arsenem, mimo iż była bolesna
4. Większość krytyków liczy pewnie mniej wiosenek niż Arsene jest w klubie.
5. Zawsze można zacząć kibicować komuś innemu,
6. Lojalność to podstawa, porażki powinny cementować i sprawdzać wiarę w klub, zawsze łatwiej jest narzekać i zwalać winę na trenera.

Arsene ma gdzieś kibiców i słusznie biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość krytyków Arsene'a to ludzie którzy liczą mniej wiosen niż on jest w klubie i nie pamiętają co zrobił dla Arsenalu.


Albo jesteś kibicem Arsenalu albo nie. Odejście człowieka w środku sezonu który przez 20 lat ciągnie ten wózek jest komiczna. Rodzi się pytanie co dla klubu zrobiłeś/aś dla Arsenalu przez ostatnie 20 lat żeby krytykować trenera ?

Każda porażka boli to jest oczywiste, jednak właśnie w takich momentach trzeba się jednoczyć a wszystko zwalać na trenera.

Z drugiej strony może czas zacząć kibicować Realowi tam będzie łatwiej o lojalność.

Conte wtopił 3:0 z Arsenalem, później co prawda niebiescy wygrali. Nie zmienia to faktu co napisał spec w swojej dziedzinie.

Conte to dobry trener w związku z tym mówił prawdę, kibice Arsenalu którzy chcą odejścia Arsene'a z klubu nie powiedzieli, żadnego sensowego nazwiska kierują się wyłącznie emocjami.

Ale nikt także wśród Alanów, Mersonów itp nie powiedział sensowego kto na jego miejsce.

Guzik mnie obchodzi LM, mecz jak mecz, sezon się nie skończył, a większość już chce Arsene'a spalić na stosie.

12Titi14

Masz dużo racji.

Wszyscy wengeroutowcy chcą odejścia Arsene'a gdyż klub teoretycznie stoi w miejscu. Łatwo zauważyć, że jeżeli coś stoi w miejscu to się cofa. Arsenal idzie do przodu i to zasługa zawodników i Arsene'a.

Ta wiadomość mnie uspokaja, wydaje się, że Arsene zostaje, co Wrighta czasem za dużo gada.

Fanatic

Wierzę, że Arsene zostanie i udowodni na co go stać.

Arsene to Arsenal, nie ma co spekulować sezon trwa dalej.

Ogłaszam tydzień wengeroutowóców

Populacja prawdziwych kanonierów zmniejsza się.

PawloPro

Podejrzewam, że tak piszesz co mecz.

Nie widzę w tym nic złego, że Arsene trzyma klub na równym wysokim poziomie. Wykształcenie ekonomiczne sprzyja rynkowi transferowemu, jak wiadomo Arsene zrobił ich ponad 400 mniej lub bardziej udanych. Co do transferów nie widzę sensu wydawać kosmicznych kwot za zawodników nie sprawdzonych w PL. MU grają jak na teraz piach i są na 6 miejscu w tabeli jak na teraz Szaman Mou jest słabszy w tym sezonie od Arsene'a, świadczy o tym tabela na dzień dzisiejszy.

Można się nie zgadzać z decyzjami personalnymi trenera o gustach się nie rozmawia jednak cały czas podtrzymuje, że Aaron, Theo i Jack są zbędni.
Real, Barca - liczą się z tego powodu, że nie mają większej konkurencji w La Liga i wydają co im się podoba i jak.
Bayern - podkupuje zawodników z rodzimej ligi i tym seryjnie zdobywa mistrzostwa. podobnie jak wyżej nie mają specjalnie konkurencji.

Gdyby Arsenal się nie liczył nie zdobyłby vicemistrzostwa w ubiegłym sezonie ustępując jedynie rewelacji.

Arsene'a można rozliczać po 38 kolejkach nie po tym jak wtopili z Chelsea po kung-fu.

ljunberg77

Trudno powiedzieć co by się stało gdyby Arsene prowadził Boro lub Watford gdyż prowadzi Arsenal. Koniec końców mimo nie podałeś żadnego nazwiska ewentualnego następcy.

Zakładając Twój scenariusz niebawem Arsenal z Arsenem będzie grał w okręgówce.

Jose bardziej ekstrawertycznie podchodzi do tematu. Arsene jest stonowanym człowiekiem który stara się panować nad emocjami, jednak i jeden i drugi chcą wygrywać

Szkoda słów.

mirro

Zejdź na ziemię.

Sezon trwa dalej nie ma czym się przejmować, trzeba wyciągnąć wnioski i iść dalej, nie ma co się rozwodzić na rozlanym mlekiem.

Podtrzymuje to co powiedziałem Atkinson zabił mecz.

Ale oczywiście trzeba mieć pretensje do Arsene'a za to, że Bellerin dostał z łokcia, za to, że Cech wpuścił klopsa itp

Zawinił przy trzeciej bramce, ale teraz to bez znaczenia. Nie mam do niego pretencji za dwa gole stracone.

Dobra polityka klubu, jeżeli ktoś nie jest zainteresowany niech nie przychodzi.

Arsene ma plan,.

mocno wierzę, w zwycięstwo Arsenalu to dobry moment na to, zeby coś zrobić. Albo teraz albo nigdy

PawloPro

ciesze się, że zarażasz swoim optymizmem.

Co do Kante grzałby ławę i tylę. Po za tym jest Granit więc jest ok.

Arsene ma rację, kto ma być odpowiedzialny za to, że Gabriel nie potrafi wyrzucić piłki z autu ? Wenger

Po drugie przegrali dlatego, że zawali grę w obronie nic więcej, gra opierała się na młodym Iwobim, bezmózgi Aaron wylatuje na jakiś czas, paradoksalnie to chyba najlepsza wiadomość meczu. Nadal też podtrzymuję, że Theo powinien zostać sprzedany.

Rychu

zgadzam się z Tobą/.

Aaron jest zbędny.

Mecz jak mecz, zgadzam się, że Petr nie zawinił przy obu bramkach Gabriel i Aaron zawalili mecz.

Szczęście

Pytania o Karima są nudne.

Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że Southampton nie grało nic. Więc nie ma co się zachwycać Oxem, można pomyśleć o graniu na środku jeśli będzie bardziej efektywny.

kasa się zgadza to po co ma się produkować. przegrał w głowie. Szkoda mi Slavena bo ufał mu, a ten zostawił młoty na lodzie tak nie postępują profesjonaliści, powinien chociaż poczekać do końca sezonu.

One mi pogratulowały
Oni mi pogratulowali.


Dla mnie był on bezbarwny przyszedł, zagrał i wyszedł.

Wrócę na chwile do wątku Arsene'a. Zgadzam się z Necro Arsene ciągnie ten wózek 20 lat zna ten zespół lepiej niż mogłoby się wydawać, ma niewyobrażalny autorytet wśród graczy, radzi sobie z gwiazdami światowego formatu a w dodatku rozsądnie wydaje pieniądze na transfery. Stworzył klub z własną oryginalną filozofią, klub który jest autentyczny. Stworzył klub który mimo kryzysu nie wypadł z Topu, prosty przykład co się stało z PSG gdy Zlatan poszedł do czerwonych.

Powtarzam, że Pep nie jest świetnym trenerem jest dobry ale w Anglii trochę się gubi jak na teraz. Klopp który w Bundeslidze robił z Borussią wielkie rzeczy w Anglii nie do końca sobie radzi.

Wiele osób mówi o Simeone bo ma energię i wigor, nie ma gwarancji, że w Anglii poradziłby sobie.

Conte posprzątał chłopakom w Chelsea w głowach i idzie ok. ale zapewne jeszcze sporo kryzysów przed nim.

Ach Metro... nie ma co komentować. Co do Alexisa i Ozila mają jeszcze ważny kontrakt przez 18 miesięcy więc nie ma co się gorączkować. Trzeba się martwić czy Arsene zostanie.

Griezmann to byłoby coś. ale nie z polityką klubu.

Arsenal bez Arsene'a na ławce to nie to samo. zastanawiam się jak poradzi sobie Steve,

Wystarczy, że Arsene nauczy go, ze w trakcie meczu nie można dać się ponieść emocjom, to wszystko

Walcottowi to odpowiada, zna Arsene'a bardzo dobrze. też jestem zdania, że upór i konsekwencja Arsene'a zaprowadzą do sukcesu. Z każdym sezonem wierzę w to coraz mocniej.

Alexis nie ma co się spieszyć. 1,5 roku to długo.

Gdyby się skończyło 1:1 90 % ludzi stąd już wywiozło taczką Arsene'a.

Na szczęście Arsenal wygrał. Z Granitem trzeba pogadać, nei może tak robić. Arsene przegiął ale przyznał się do błędu szacunek za to. Chciałbym wiedzieć co powiedział sędziemu, że ten odesłał go do tunelu.

Mam coraz większe obawy i niepokój w kontekście dalszego rozwoju Danny'ego. Jest utalentowany, zdolny i wytrwały, mocno wierzę, że ten sezon i przyszły będzie dla niego kluczowy i pokaże swoją wartość.

Jeżeli znowu pogra dwie kolejki i wyleci na dwadzieścia nie wróci już. Wówczas będzie można go włożyć do jednego worka z Jackiem "lubię szampana" Wilsherem

Laurent zrobił wielkie postępy i to cieszy jak na teraz w tym kierunku idzie także Mustafi.

Jest zbędny.

Za 60 mln mogą kupić tego z Torino.

Arsene ma rację, powiedzmy sobie szczerze dwa sezony temu nikt o nim nie słyszał. Był no name po co on potrzebny. Zobaczcie co się stało z Vardym