Komentarze użytkownika em_creater

@how
dobre pytanie. ale z pewnoscia znalazłby jakas niezmiernie wartosciowa wymowke.

jeszcze byl jakis jeden jego komentarz ale juz znalesc nie moge...
@dicpauca
wlasnie jakos dziwnei zamilkł po tym swietnym w wykonaniu jego druzyny meczu..widocznie w madrycie słabiej sie do treningow przykladaja ;p

Five-four is a hockey score, not a football score. In a three-against-three training match, if the score reaches 5-4 I send the players back to the dressing rooms as they are not defending properly. So to get a result like that in a game of 11 against 11 is disgraceful." (After Arsenal-Tottenham match which ended 5-4 in 2004) -to jego słowa

hah ja pamietam komentarz wtedy Murinho po naszym meczu z kogutami. stwierdził ze to nie dopuszczalne zeby na takim poziomie druzyny traciły tyle bramek i ze on wywalił by odrazu takich obroncow..czy cos w tym stylu;p

@how
nie powinno byc wiekszych problemow, jesli tylko nasi grajkowie wroca psyhicznie do siebie. ja jakos dosc obawiam sie ze bedzie nam szło jak po grudzie...a nie wiadomo po meczach repr. ilu zdrowych gosci wroci do skladu...

czy rywal łatwy hmm MU tez tak chyba myslało i skonczylo sie jak sie skonczylo...

za tydzien derby Manchesteru...dobrze by było gdyby nasi podniesli sie psychicznie bo nie trzeba dodawac ze zwyciestwo z wolves jest wiecej niz konieczne..

bmwz
nawet nei strasz...mam dosc fatalnych wiadomosci w ten weekend. nawet nie dopuszzczam do siebie mysli o amputacji...

b.dobry tekst. nei zmieniłbym ani jednego zdania. taka prawda, pretense mozemy meic tylko do siebie. inna sprawa ze gdyby nie karny na 3-4 mecz moglby całkiem inaczej sie skonczyc ale to juz mało wazne gdybania...

Mułki z pewnoscia potraca tam pkt, tylko ciekawe czy my to wykorzystamy. My rowniez mielismy pewien syndrom, jak to w lutym 2008 po pamietnym meczu z Birmingham, gdzie rowniez padł tylko remis, a po nim wszystko sie zacieło. oby tak nie było tym razem...

@iceman
oby tak było...gracze MU tez pewnie siedza w szatni i mysla...cholera, to była super okazja, odskoczylisbymy im na 7 pkt i pozamiatane. Nastepne mecze ich a takze arsenalu z wolves to bedzie ciekawy sprawdzian stron mentalnych obu drużyn.

biednemu zawsze wiatr w oczy...jak wyobrazam sobie SS w pierwszym skladzie na meczu z barca tak odrazu mnie ciarki przechodza...

cholera...ale mialem dzis koszmar. snilo mi sie ze arsenal zremisowal wczoraj 4-4 prowadzac do przerwy 4-0...i jakis gruby troll z dupy gwizdnal 2 karne...uff dobrze ze takie rzeczy nie zdarzaja sie mistrzowskim druzynom.

@dicpaula
bowiem sa takie momenty w zyciu kazdego kibica, ze nawet wiara przychozi z wiekszym trudem niz zawsze. nie dziwie sie mazibosowi bo sam wciaz nie moge sie otrzasnac, bo nie oszukujmy sie, druzyna klasowa za jaka wstepnie uwazany jest Arsenal nie moze miec takich meczów...

nie mozna obwiniac za porazke 1 gosci. dzis wiele czynnikow sprawiło iz wynik zakonczyl sie remisem. mysle ze rusek by po prostu juz zmeczony a na naszej ławie nie ma wgl takiego gracza ktory moglby cos zmienic...tyle dobrze ze dowd nei sedziuje nam finalu CC

jak dla mnie jedynym sposobem by zmazac dzisiejsza plame to tylko i wyłacznie wygranie majstra przy czym ogrywajac pieknie i cudownie Mu-ły 30kwietnia..

alexandro96
zgadzam sie, słuszny argument. tylko ja wlasnie mam gdzies wynik Mu. wgl nie pociesza mnie to ze przegrali. mnie w głowie siedzi tylko obraz naszego meczu i tysiace komentarzy dziennikarzy, komentatorow o tym co dzis wyczynilismy.

niech mnie ktos jakos pocieszy bo przez ten wynik chyba spac dzis nie bede mogl. niech ktos powie ze nawet najwiekszym mistrzom zdarzaja sie takie wpadki. albo ze to nie wstyd zremisowac na ciezkim terenie z newctasle prowadzac tylko 4-0...

dla naszych zawodnikow nie ma zadnych słow usprawiedliwienia. nawet grajac w 10, wenger miał 2 zmiany ktore nic nie wniosły...ech ile ja bym dał zeby ta porazka Mu choc odrobine poprawiła mi humor...

a za tydzien bedzie ciekawie. nasi w psychicznym gulaszu, wolves w gazie po ograniu Mu-łow...coz trza bedzie 5-0 prowadzic, moze wygramy.

wg mnie byl minimalny spalony...niewielki ale jednak ofsayt robina.

jedyny ktory dzis krzyczał to wilshere. szkdoa ze na nic sie to zdało.
@arsenal1994'
dobre porownanie tyle ze stoke czy blackburn chociaz umiejetnie blokuja swoja przewage, a u nas z tym problem.

no niestety, tak jak trzeba było sie przyzyczaic iz wszyscy wypominaja nam kolejne lata bez trofeów i ze druzyna ciagle młoda, tak od dzis to bedzie ich ulubiony element ubarwiajacy kazdy mecz...

hah swoja droga ile musimy prowadzic by byc pewnymi zwyciestwa skoro 4-0 nie starczyło? juz slysze komentarze na polsacie podczas LM o tym dzisiejszym wyniku, i chocbysmy prowadzili do 85 min. 3-0 to beda gadac ze jeszcze wszystko do odrobienia...

@maciekbe

wlasnie o to cały czas mi chodzi. ch*j z porazka Mu skoro my zapisujemy sie dzis w ksiegach histori tylko z najgorszej z mozliwych stron.

@charlie
mozlwie iz masz racje, ale moze po to Wenger zmienił wypozyczenie Kyle'a bo wlasnie umowa z shieffield nieumozliwiała sciagniecia go przed koncem umowy, a z rangersami jest taka opcja...

a Co do zastepstwa DJ, to chyba jedyna rozsadna opcja zwazywszy ze Miguela chyba nikt nie bierze pod uwage, jest sciagniecie Bartleya z wypozyczenia...

@mitmichael

ja wowczas myslalem ze gorszego meczu juz nie bedzie, a tu jednak taka niespodzianka. gdyby nie dzisiejsze spotkanie pewnie bym sie z Toba zgodził.

nie chodzi mi zupelnei o to ze padł remis, ze zdobylismy tylko 1 pkt. nie watpie ze mozemy zdobyc mistrza, nie w tym rzecz. chodzi mi tylko ze prowadzac 4-0 skonczyło sie 4-4...

nei wiem. moze to dlatego ze jeszcze sie nie otrzasnalem...nei jestem wstanei ogarnac wgl tego co sie dzis stało...

gratuluje ze ktokolwiek po dzisiejszym meczu jest wstanie sie usmiechnac...nie mowie przeciez ze chciałbym by tak było, ale kazdy zna wypominki dziennikarkie, a pamiec kibicow jest rownie swietna.

jedno zdanie. nie wierze ze to pisze, ale po tym meczu nie zasługujemy na mistrza. wina sedziujacego downa to jedno, ale nic nie tłumaczy tego wyniku. mowcie co chcecie, ale jak dla mnie ten wynik to rzecz ktory za 30 lat bedzie mi sie snic...i przez 30 lat beda wypominane arsenalowi. co wiecej, jak od nast. kolejki do kona sezonu wszystkie meczewygramy po 5-0 i zdobedziemy mistrza to i tak 1 rzecz kotra wszyscy na całym swiecie zapamietaja to dzisiejszy mecz...

A tak swoja droga..radosc po golu Koscielnego dzis to po prostu czysta radosc dla oka. dawno czegos takiego nei było...

piosenka ze statystyk to bodajze kasabian-fire...zacny to kawalek ;p

Fabian jelsi bedzie miał operacje to ma sezon z głowy...nasri to trzeba liczyc na cud, a Verma nawet jesli by sie wykurował na barce to nie wpusci go Wenger w takim meczu po takiej przerwie...

song niestety chyba kontuzja...kulał pod koneic I polowy..a Verme na Barce mozna liczyc..ale raczej w spotkaniu rewanzowym...

@sebasz

no to widocznie przeoczylem to i co to ma do rzeczy?

a tam sebasz czepiasz sie. moze to dosc drobiazgowy transfer ale tyczy sie premierleague jakby nei patrzec.

wiadoma sprawa ;d w dodatku wazne ogniwo podczas tegorocznej batali o mistrzostwo ;p

jak to zadnego? a miyachi? ;p

szkoda ze nei graja na anfield..wtedy to dopiero by sie oberwało Torresowi..