Komentarze użytkownika enrique

Amorim poleci czy jeszcze poczekają aż spadną niżej w tabeli?

Potter miał współczynnik wygranych spotkań na poziomie 24%, i tak długo go trzymali.

Dobra idę w coś pograć tego się oglądać nie da

@dzamil napisał: "spokojnie to dopiero początek sezonu, Liverpool spuchnie"
jeszcze wiele razy to przeczytasz xD

nie no powtórki z Grimsby raczej nie będzie

@Barney napisał: "Ten zespol to sie cofa w rozwoju ,a kadra najsilniejsza w lidze. Pierwsza 11 mozna sie klocic, ale kadra raczej mamy najlepsza obok city."
Każdy to widzi, nawet ludzie broniący Artety, ale póki co bronią go wyniki. Jak długo będą, tak długo będzie trwała debata; jak ich nie będzie, no to wiadomo że będzie papa.

Ale faktycznie jak na taką kadrę, to jednak człowiek oczekiwał że sobie poogląda jakieś widowisko, a jest tylko klepanie.

To jest mecz towarzyski, nie ma sensu się przejmować.

Heh, rzeczywiście jakaś taka taktyka w bok i do tyłu, nawet z tak potężnym przeciwnikiem.

Jak na 19-ty zespół League Two, to Port Vale gra z nami wyśmienicie.

No popatrz, wygrał tryplet i ma Złotą Piłkę, to tak samo jak Lewy w... a nie, czekaj.

@Marzag napisał: "Bo im chodzi o premier league, do jego gry w lidze portugalskiej nikt sie nie czepia."
Aha, czyli to taka przypadłość brytyjskich boisk, zawodnicy tracą rozeznanie o co kaman w piłce nożnej, teraz rozumiem.

@Garfield_pl napisał: "OFFICIAL: Viktor Gyökeres wins Gerd Müller Trophy as Best Striker at Ballon d’Or!"
No popatrz, a od wczoraj wszyscy go ebią na forum że nawet ustawić się na boisku nie potrafi.

@Marzag napisał: "Oho, czyli nie mieli żadnej ambicji, zamiast dobić przeciwnika to postanowili się panicznie bronić, i właśnie dlatego Guardiola nigdy nic nie wygra w premier league."
Dobić? Oglądaliśmy ten sam mecz? Po tym jak Arteta w końcu zdecydował się grać, a nie bronić, i w przerwie zrobił zmiany, zmieniło się oblicze meczu. Od 70 minuty 3 razy napisałem, że strzelimy i że będzie remis, bo pchaliśmy się do przodu jak tylko się da, a zdjęciem Haalanda Pep dał do zrozumienia, że będzie bronił korzystnego wyniku. Jest różnica zrobić zmiany defensywne w trakcie meczu przy korzystnym meczu (Pep), a wyjść na mecz defensywnie, kiedy w teorii chce się go wygrać (Arteta).

@Damper napisał: "Dlaczego gracze City nie wzięli piłki i szybko nie pobiegli do środka zaczynać gry? Przecież Rodri zawsze mówił, że ich remisy nie interesują."
W sytuacji, gdzie oni przed utratą bramki wymienili wszystkich zawodników ofensywnych na defensywnych, a my defensywnych na ofensywnych, to raczej nie miałoby żadnego sensu.

@Overmars84 napisał: "Wejdę poczytać przy następnym meczu.
Dziękuję za uwagę :)"
O, to już chyba z 10 statement dzisiaj :)

@Gofer999 napisał: "Bo go Arti zatrzymał swoją taktyką. Gabi lubi sobie pobiegać, atak pozycyjny z mozolnym budowaniem akcji tego nie umożliwia."
Ciekawe spostrzeżenie. Te jego dwie ostatnie bramki po wejściu z ławki to gole dosłownie "nie w jego stylu". Chłop zerwał się ze smyczy, i robi coś, czego nikt się po nim nie spodziewa.

@Ranczomen napisał: "Nostalgia robi swoje. Kiedyś to było, teraz to nie ma."
Nic nie trwa wiecznie, najlepiej powinni to rozumieć kibice United.

@Gunner18AFC napisał: "bo Gabi jest naprawdę świetny, ale w bezpośredniej, ofensywnej grze. W takim męczeniu buły jakie my praktykujemy od 2 lat to sie chłop męczy. Zwyczajnie nie jego gra"
Co jest ciekawe, bo pierwsze 2 sezony pod Artetą Gabi grał naprawdę fajną piłkę. A potem dosłownie stanął, przestał się rozwijać, stał się przewidywalny, momentami jeździec bez głowy który w ogóle nie ogarniał co się dzieje wokół niego i nie widział lepiej ustawionych kolegów.

@Marzag napisał: "Arsenal go kupił sezon przed tym zanim go kupił? Niezła incepcja."
Aha, czyli teraz czepiamy się semantyki. Rzeczywiście, brakuje Ci argumentów.

@Marzag napisał: "a nie Giroud którym nikt nie był zainteresowany z poważnych klubów sezon wcześniej."

Arsenal – najpoważniejszy kandydat, to oni go kupili.
Bayern Monachium – skauci bawarskiego klubu obserwowali go i był to wymieniany potencjalny kierunek.
Napoli – obserwowali Girouda.
Aston Villa – klub, który miał plan wysłać skautów, by przyglądali się jego grze, zrezygnowali po wkroczeniu Arsenalu z formalną ofertą.
Newcastle United – próbowali w styczniu z ofertą, ale Montpellier odmówiło.
Borussia Mönchengladbach – też się pojawiła w medialnych doniesieniach jako zainteresowana.

@Marzag napisał: "Obstawiam że by prawie do żadnej nie dobiegł bo sam takich nie prowokuje. My mamy piłkarzy potrafiących zagrywać prostopadłe piłki, tylko nie ma do kogo. Martinelli kilka minut na boisku był i taką dostał. Gyokeres po prostu nie potrafi sobie wypracować miejsca by ktoś zechciał mu taką piłkę zagrać, nawet jakby u nas prime messi grał w pomocy albo Iniesta to by miał z tym problemy."

54 bramki Gyo w poprzednim sezonie, i 43 w poprzedzającym go, nie wzięły się z powietrza. Zakładam że jakby przejrzeć te 97 bramek, to raczej znalazłoby się co najmniej kilka, które zdobył właśnie po wypracowaniu sobie miejsca.

@Gunner18AFC napisał: "Martinelli drugi mecz z rzędu wchodzi i ratuje nas od kompromitacji. Należą się pochwały."

Po meczu Carabao Cup Liverpool vs Arsenal w październiku 2019, który zakończył się remisem 5-5 (następnie Liverpool wygrał w rzutach karnych), Klopp nazwał Martinelliego „talentem stulecia”. Dodał również, że to nie był tylko ten jeden mecz — że obserwował występy Arsenalu w Lidze Europy i że Martinelli jest „naprawdę niesamowity”, bardzo młody, ale dojrzały już w swojej grze, stanowiący realne zagrożenie.

Zastanawiam się, jakim zawodnikiem byłby dziś Gabi, gdyby trenował pod Kloppem, a nie Artetą.

@damianARSENAL napisał: "Rosicky, Cazorla, Wilshere, Ozil, Ramsey, Fabregas…"
Wyobraź sobie że taki Gyo miałby za sobą Fabsa, Cazorlę i Rosicky'ego - przecież on by takie piłki dostawał, że tylko będąc ślepym nie walczyłby o koroną króla strzelców w PL.

@Marzag napisał: "No tak, był kolejnym królem strzelców w L1, w każdym sezonie jakiś jest, a ilu pamiętasz?"
Ej no bez jaj, przecież to był mistrzowski sezon Montpellier, a to był wyczyn na miarę wygrania PL przez Leicester.

Napastnik żyjący z podań musi mieć podania, żeby robić liczby. Lewego też jechano z Barcelonie ostatnio, że nic nie daje, kręci się po boisku, truchta, nie kreuje. A potem wchodzi na Valencię, dostaje 2 podania, i strzela 2 piękne bramki.
Gyo też MOŻE zacznie strzelać, jak zacznie dostawać podania. Problem polega na tym, że ich nie dostaje. Ba, w naszej taktyce, to on ich nie dostanie. I tutaj sprawa jest prosta - albo Arteta zmieni coś w naszym systemie gry, żeby Gyo dostawał te piłki, albo będziemy go jechać niemiłosiernie, chłop skończy jako flop na ławie, i tyle będziemy mieć z zawodnika za 60mln.

@Marzag napisał: "Podolski to wyglądał jak teraz Gyokeres, na środku ataku każdy obrońca go krył bez trudu ale jak miał piłkę wystawioną na swoją nogę to ładował tak że się siata rwała."
Poldi miał tak, że przez 60 minut go nie było, poszedł na kebab, papierosa, po prostu znikał. A potem nagle z niczego petarda gol, chwilę potem asysta, i znowu kebab. I tak było ładnych parę razy, z tego go najbardziej zapamiętałem - nie ma mnie, jestem, gol, asysta, żegnam.

Giroud dużo marnował, prawda. Grając w pierwszym wielokrotnie zawodził, nie robił liczb. Ale robił miejsce dla innych zawodników, bo umiał przytrzymać piłkę, podać, i przede wszystkim - był świetnym Jokerem. Wchodząc na zmęczonego przeciwnika ładnych parę razy zdobył gola na miarę remisu albo 3 punktów, robił różnicę, w przeciwieństwie do innych kolegów, którzy po prostu zastępowali innych i niewiele z tego wynikało.

@Garfield_pl napisał: "Arteta: “I’m very disappointed with the result.”"
Nie no serio, czasem milczenie jest złotem. Trzeba było nie wychodzić ultra defensywnie bez planu B, to może nie byłby teraz tak rozczarowany.

@arsenallord napisał: "Najlepsze jest to, że Saka w 15 sekund po wejściu na boisko robi więcej niż Madueke przez ostatnie 2.5 meczu. Totalnie inne poziomy"
Bo Saka w topowej formie to jest world class, a w średniej bardzo dobry zawodnik. Tyle że jak długo to on ma ciągnąć ten zespół, strzelać i asystować, ratować, robić różnicę? To tylko jeden chłopak. Gdybyśmy mieli jego kopię po lewej stronie, to bylibyśmy chyba nie do zatrzymania, ale jej nie mamy.

@TrueGunner napisał: "Może i na ogórków będzie dobry do punktowania ale w dużych meczach z topowymi obrońcami będzie mu ciężko."
Zdaję sobie z tego sprawę. Jemu będzie ciężko nawet z solidnymi ekipami środka tabeli. Obecna taktyka nie jest pod niego, każdy to widzi. Kupiliśmy tylu zawodników, a nadal jesteśmy tak samo apatyczni i przewidywalni jak sezon czy dwa temu. To raczej nie wina zawodników.

@Gofer999 napisał: "Oho. Bo zaraz dojdziesz do niebezpiecznych wniosków. :D:D:D:D"
Wnioski to ja już dawno wyciągnąłem, po prostu nie chce mi się brać udziału w tej wojnie albo być porównywanym do małpy.

@DyktatorArsene napisał: "Znowu srodek Rice, Zubi, Merino i brakuje czegos w srodku pola."
Ja odnoszę wrażenie, że kogo byśmy nie kupili, to zawsze czegoś brakuje. Przecież mamy świetną kadrę, praktycznie każda pozycja podwojona, klasowi zawodnicy, a i tak ciągle czegoś brakuje.

@TrueGunner napisał: "Tak więc czekamy na powroty Havertza z którym na szpicy wyglądamy chyba najlepiej."
No to fajny upgrade z przodu, nie ma co. Koleś, o którego biliśmy się przez większość okienka miałby trafić na ławę jak tylko koleś, którego przyszedł zastąpić, wyzdrowieje.

@Damazy1973 napisał: "Jak ja słyszę martinelli ma grać odpoczynku meczu to przepraszam was kibiców że tak mówicie
A może w styczniu go sprzedamy?"
Co mecz jest o nim inna opinia. Jeszcze 3 kolejki temu był numerem 1 do sprzedaży w styczniu na tej stronie. 90% ludzi na forum do ławy chciało go przyspawać. A teraz nagle 1 skład...

No to oddajemy Gyokeresa w ramach niezgodności towaru z umową.

@darek250s napisał: "Martinelli zasługuje na pierwszy skład, a Eze to powinien być pierwszy wybór na ŚPO."
O tak, w kolejnym wyjdzie w pierwszym, zwali ze 3 szanse, i będziecie go jechać i sadzać na ławie w przerwie. To już było przerabiane wiele razy.

Zgadzam się, w obecnej taktyce Artety Gyokreres nie wypali, on tak nie potrafi grać, to się skończy ławką po powrocie Havertza i flopem transferowym. Ten koleś żyje z podań, których u nas nie dostanie.

Różnica między nami a obecnymi mistrzami polega na tym, że oni w 90 minucie wyciągają pełną pulę, a my remis. I tak od punkciku do punkcika, a na koniec ich nagle brakuje.

@enrique napisał: "Skład na papierze defensywny, ale ocenimy po meczu. Jak wygramy, to będzie że płaczki schowały się do dziur z których wyszły; jak przegramy, to Arteta zostanie zrównany z błotem; jak zremisujemy, to będzie że nic się nie stało, a Live i tak dogonimy (stała narracja)."

No to co, jedziemy z tym doganianiem Liverpoolu?

@enrique napisał: "bedzie remis"
Pisałem.
@enrique napisał: "Albo wejdzie, właduje, i Was uciszy."
I Was uciszył.