Komentarze użytkownika enrique

@gunner1990 napisał: "Fajnie jakby Emery sobie mistrza zdobył z av to by było coś pięknego i utarcie nosa nam straszne"
Powiedziałbym, że nie byłoby to jednak zbyt fajne. A nawet rzekłbym, że byłoby to mega wkur... Nie wiem ile masz lat karku, ale ja mam czasem wrażenie że czas mi się skończy na tej planecie zanim sięgniemy po te upragnione trofeum.

@Jogurt napisał: "Za długo jestem kibicem Arsenalu, żeby mnie taka porażka zabolała xD"
Dokładnie.

Czas rozliczeń będzie po ostatnim gwizdku ostatniego meczu, jakie są oczekiwania względem tego sezonu każdy wie.

@miki9971 napisał: "I jeszcze go przestawiają obrońcy jakby miał 50kg i pierwszy raz styczność z poważną piłką. Chcieliśmy Szwedzkiego Halanda a dostaliśmy Chudego z Temu."
Może taka jest specyfika PL? United ma jeszcze droższego Sesko i też się sparzyli. Isak z kolei w LFC zapomniał jak się gra w PL, coś jak Fernando Torres po transferze z LFC do Chelsea w 2011.

@mlodykanonier napisał: "Prawda, tragiczny występ Zubimendiego."
To on dzisiaj grał?

@losnumeros napisał: "coraz bardziej widzę że niestety Gyokeres nie pasuje do stylu Mikela, mogę się mylić to nie jest typ cofniętej 9 gdzie rozegra i zaatakuje z głębi pola a taki styl preferuje Mikel."
Też tak to widzę. Gyo to mógłby być naprawdę dobry napastnik, ale nie w naszym systemie gry. Po powrocie Havertza skończy na ławie, tak to widzę, jego wejścia na boisko niewiele wnoszą, niewiele dostaje piłek, niewiele potrafi zrobić.

Dzisiejszy spektakl w wykonaniu Hincapie przypomina mi niestety mecz w wykonaniu Jenkinsona na Old Trafford przy pamiętnym 8:2. Oczywiście pomijam kwestię składu, wyniku końcowego i jakości przeciwnika - chodzi tylko i wyłącznie o występ indywidualny.

Moim zdaniem trzymanie go do końca było błędem, ten gość był od pewnego momentu już tak zagubiony że kompletnie przestał jarzyć co się dzieje na boisku. Ciężko będzie mu się odbudować po takich zawodach.

10 minut przed końcem wampir dokonał kilku zmian, które według komentatorów nie miały sensu, wręcz osłabiały AV. A jednak coś w tym było, bo włączył im się tryb turbo, a nam się wyłączyło chyba wszystko.

No i oni zrobili punkty, a my nie. Oby ich nie zabrakło na sam koniec.

Za ostatnie 2 minuty obrona pieszo do domu. I mówię to na pełnym luzie.

@pablofan napisał: "Z taką grą nie ma co marzyć o mistrzostwie."
Z taką grą nadal jesteśmy na czele tabeli. Jak więc widać, inni grają gorzej.

Saka do zmiany, ale głównie dlatego że ma żółtą i Martinez pokazuje że teraz wszyscy będą przy nim grać Neymara.

Mówiłem, grać przodem, a nie tyłem.

Trossard w 5 minut zrobił więcej niż Eze w 45 ha komentator powiedział właśnie to samo xD

@daniken napisał: "Nie oglądałem pierwszej połowy ,jak grali?"
Wynik odzwierciedla poziom widowiska.

@wnw46 napisał: "Jeszcze ten ***** pseudo Polak strzela"
Pseudo Polak? Jak w reprze dla nas strzela, to też go wyzywasz?

Spokojnie, Arteta w przerwie wymieni pół składu i wszyscy będą ukontentowani.

Jedyny piłkarz jaki dziś mi się podoba to Calafiori, widać że koleś ogarnia swoją stronę i ma niezłe zapędy ofensywne. Niestety, Eze na ten moment kompletnie nie ogarnia gry kombinacyjnej z nim.

ale Cash ma formę, strzela, podaje, broni, wybija... kurde.

xD

Dzisiaj cały zespół gra bez pomysłu, jakby cała podstawowa jedenastka przespała odprawę przedmeczową. Jak to jest, że mając piłkę w środku, stoją i nie wiedzą do kogo podać?

Jak się nie gra przodem, to się dostaje w dupę tyłem.

Stoją jak kołki, podają sobie piłeczki, potem oczywiście laga na Sakę i hej hop.

xD

zaraz Saka strzeli i ciekawe do której dziury się schowacie

I kolejna akcja po prawej stronie, lewa może legalnie iść na urlop.

Saka nie jest mizerny, Saka nie nie jest napastnikiem, a póki co wszystkie piły do niego i "jakoś to będzie".

@Bartek_ napisał: "No jakby nie patrzeć - wygramy mecz, jeśli strzelimy bramkę więcej niż Villa xD"
Strzelimy, jak wykorzystamy nasze atuty ofensywne. Póki co 50% naszej ofensywy siedzi na ławie, więc na ten moment może być trudniej.

Skoro mamy słabszą obronę, wykorzystajmy mocniejszy atak.

A jeszcze parę dni temu tu na forum widziałem posty, że White w zasadzie ostatni w hierarchii i nie do końca potrzebny. Heh.

Fajnie skończył ten Rybus, co nie? Całował rosyjski herb, bo rodzina niby najważniejsza, sprzedał się za ruble, a teraz mijają 3 lata - kariera poszła się walić, nikt go nie chce znać, a żona właśnie go zostawiła, wzięła rozwód, zabrała dzieci i kasę.

I taka to historia.

Cała druga połowa w przewadze i udaje się jedynie zremisować, bezsensowna strata punktów. Gdzie w 3 dni wyparowała ekipa, która co dopiero sprzątnęła z tablicy wielki Bayern?

Zastanawiam się kto tu ma 11 zawodników na boisku, a kto gra w osłabieniu...

Teraz gracze CFC będą się kłaść przy dotknięciu włosów jakby oberwali rakietą prosto w ryj, w wiadomym celu.

Nasi grają dziś jakby byli po jakiejś ciężkiej libacji.

Nie wiem o co ta dyskusja, to jest 100% czerwo.

Live już przegrywa

Eze dziś tańczy na boisku, taniec z gwiazdami.

Piękny mecz.

Po tym co LFC obecnie pokazuje, zastanawiam się jakim cudem Slot zdobył mistrzostwo. Na papierze ma silniejszą ekipę niż miał wtedy, a grają taki rzęch że szkoda gadać.

Bezsensowna strata 2 ważnych punktów. Oby nie zemściło się to w końcówce sezonu.

Nie jestem ekspertem i nie znam się na aspektach finansowania klubu sportowego, ale jako fan jestem zadowolony, że trener dostaje zawodników których potrzebuje, a my ewidentnie wydajemy duże sumy kiedy jest taka potrzeba.

Tak że z mojej perspektywy - Stan, Josh, czy kto tam teraz rządzi - dla mnie na plus.