Komentarze użytkownika enrique

Wczoraj skończyłem Tales Of Arise, 64h na koncie, 56 level.
Dobra gra, takie 7/10, z czystym sercem mogę polecić.

@sWinny: A czego on się spodziewał w Ekstraklasie ? Wiadomo było że nawet jak wyjdzie na boisko tylko z jedną sprawną nogą to i tak będzie najlepszy w swojej drużynie - takie są realia.
Każdy jednak oczekiwał że bardziej się przyłoży do tego swojego (zapewne krótkiego) epizodu w Górniku o którym tyle mówił od lat.
@Spejsik: Właśnie czytam że mu podziękowali ze względu na koronowirusa którego złapał, bo nie mógł uczestniczyć w całej serii castingów i zastąpiono go kimś innym. Więc teraz zostały mu występy w RTL. Oby tylko nie załatwił sobie jakiegoś etatu w "Gotuj z Poldim" czy "Poldi na lodzie".

Ale Poldi sobie w kulki leci z tą jego obietnicą gry w Górniku.

Przyjechał do Polski kompletnie nieprzygotowany, zagrał 4 tragicznie słabe mecze, załapał koronowirusa i jeszcze chyba był tam po drodze jakiś uraz, teraz się okazuje że oprócz bycia jurorem w jakimś tam programie został też ekspertem w RTL i w każdy czwartek będzie niedostępny ze względu na występy w tv.

Ludzie się cieszyli że seryjnie przyszedł do Polski coś tam postrzelać a koleś ma wywalone na maxa. Pewnie za moment znowu ogłosi ze coś go boli i grać nie będzie.

@arsenallord: Pewnie kogoś uraził swoim zagraniem a tak teraz nie można.

@MajorSuchodolski: Jeżeli planujesz zagrać w Niery to KONIECZNIE zagraj wpierw w Replicanta, potem w Automatę.

Nie sugeruj się bzdurami z neta i recenzjami jakichś zakapiorów że to są różne gry i mają ze sobą mało wspólnego - mimo że dzieli je prawie 10 tysięcy lat są one ze sobą ŚCIŚLE powiązane poprzez wydarzenia, fakty i postacie i mają wiele wspólnych wątków fabularnych które się łączą i uzupełniają. Grając w Automatę bez znajomości Replicanta tracisz bardzo wiele, szczególnie na gruncie fabularnym i emocjonalnym. Mając w pamięci wydarzenia z Replicanta będziesz miał opad szczeny odkrywając pewne rzeczy w Automacie - to Ci akurat mogę zagwarantować.

@MajorSuchodolski: Gram od ponad 25 lat i sporo gier ograłem, także stworzenie listy najlepszych nie jest u mnie możliwe :)

Za to napiszę Ci jakie zrobiły na mnie największe wrażenie w ostatnich latach

- Nier Replicant / Nier Automata - dla mnie absolutny top.

Gry które powstały jako kontynuacja jednego z zakończeń Drakengard 1, zrobionego początkowo dla żartu. Dzieło życia Yoko Taro, fantastyczna i niesamowicie mroczna fabuła, najlepsze soundtracki w historii gier z jakimi miałem do czynienia stworzone przez Keiichi Okabe z fantastycznymi głosami Emi Evans i J'Nique Nicole, niesamowite postacie i voice acting (min. Ray Chase, Laura Bailey, Liam O'Brien), mnóstwo zwrotów fabularnych. Po zakończeniu Automaty przez dobry tydzień zbierałem się do kupy.

- Divinity Original Sin 2 - po ukończeniu czułem się młodszy o 20 lat, jak wtedy kiedy ukończyłem po raz pierwszy BG1/BG2. Niesamowita gra, świetna historia, fantastyczne postacie z własnym originem i każda z nich miała naprawdę fajną historię do opowiedzenia (no, może poza Zwierzem xD). Niezły voice acting (Alix Wilton Regan !), świetny soundtrack i ogólnie niezły fun.

- Deus Ex Human Revolution. Przeszedłem kilka razy i zawsze bawiłem się znakomicie. Fantastyczny voice acting Eliasa Toufexisa jako Adama Jensena - głos zapadający w pamięć. Świat wykreowany w tej grze o wiele bardziej jest dla mnie Cyber niż ten z CP2077. Nie jest kolorowo, sterylnie, ładnie. Jest brudno i mrocznie, a atmosfera jest gęsta. Bardzo fajna historia, wiele fajnych misji pobocznych.

@illpadrino: Ja sporo gier pomijam, szczególnie gdy widzę że ludzie mają na licznikach +100 godzin w momencie ukończenia. Ostatnią tak dużą grą którą ukończyłem był Wiesiek 3 z dodatkami. Jedynie jakiś naprawdę wybitny projekt mógłby mnie ponownie skłonić do wejścia w tak długie gry.

@Barney: Tales Of Arise.

@Slaviola: Głupie czasy to mało powiedziane, od jakiegoś czasu mam wrażenie że ich skala ocen waha się między 7-10, a nie jak kiedyś 1-10.

Zobacz jakie noty wystawiano niektórym tytułom w tym roku (i to nie przez 1-2 recenzentów, w większości przez minimum 5-6 redakcji:

- Kena Bridge of Spirits 10/10
- Tales of Arise 10/10
- Deathloop 10/10
- Mass Effect Legendary 10/10
- konsolowy Microsoft Flight Simulator 10/10
- Life Of Strange True Colors 10/10
- Ratchet & Clank 10/10
- FFVII Intergrade 10/10

Kurde, to chyba najlepszy rok w historii gamingu ! Jeden wielki zalew wybitnych gier !

@Slaviola: Bierz w dobrej cenie bo będziesz się dobrze bawił, po prostu nie nastawiaj się na nie wiadomo co bo to nie jest GOTY czy najlepszy jrpg na PC :)

Chciałbym by recenzenci byli bardziej rzetelni w swoich recenzjach. Pamiętam że w reckach Replicanta wielu z nich odejmowało punkty za "generyczne i nudne questy poboczne", tymczasem tutaj żaden nawet słowa nie powiedział na ten temat, a prawda jest taka że Replicant miał kilka co najmniej kilka świetnych fabularnych questów pobocznych - w pełni udźwiękowionych - wartych zapamiętania, podczas gdy tu nie ma nawet jednego.

@Slaviola: Mam za sobą 60h, jestem już w zasadzie w finale, chciałem po prostu się zapytać czy ktoś inny pogrywa.

Ogólnie dla mnie gra jest DOBRA. Aż i tylko.

Na plus:

- świetna fabuła główna. Wciąga totalnie.
- genialny Ray Chase jako Alphen.
- bardzo fajne interakcje pomiędzy bohaterami.
- gra jest naprawdę ładna i jest co oglądać.
- bardzo fajne i dynamiczne walki.

Na minus:

- wszystkie questy poboczne. Kompletnie nic nie wnoszące do fabuły, świata czy czegokolwiek innego. Idź, zabij/zbierz, wróć. Wartość fabularna zerowa, zwykły grind.
- częściowe udźwiękowienie gry. Wszystkie elementy fabularne mają VA, ale te same postacie już poza głównym nurtem fabularnym są nieme. Gdyby to było sieciowe MMA to taki zabieg byłby jeszcze w miarę zrozumiały, ale to jest gra single player.
- muzyka jest w najlepszym wypadku ok. Po kilkunastu godzinach robi się monotonnie. O poziomie Nier'ów to tutaj nie ma nawet co marzyć.
- wymuszanie zakupu DLC. Jestem już w finale, mam 51 level, za chwilę mogę skończyć fabułę główną ale nie mam szans na zakończenie questów pobocznych, bo bossowie są na levelu 65+ - mam do wyboru albo wielogodzinny grind albo zakup DLC o czym jestem informowany non-stop i za każdym razem kiedy odpoczywam przy ognisku.
- niekończący się recykling tych samych wrogów. Aż wierzyć mi się nie chce że nie było ich stać by wprowadzić więcej modeli.

Gra mi się ogólnie podoba, nie żałuję zakupu i jak najbardziej polecam, ale jak widzę noty rzędu 9-10/10 to śmiać mi się chce. Myślę że ta gra zasługuje na 7/10, ale nie więcej. Ludzie którzy dają jej najwyższe noty chyba na oczy nie widzieli Xenoblade albo Nierów.

Pogrywa ktoś w Tales Of Arise ?

@call_me: Spokojnie, festiwal łatwych spotkań już się skończył, do końca roku gramy od teraz na serio.

Czyli transmisja jednak gdzieś była...

Panowie w 1-szej połowie 1 celny strzał na bramkę u siebie przeciwko zespołowi z League One.

Może ten brak transmisji nie jest wcale taki zły...

Zapewne zainteresowanie meczem zerowe dlatego się nie fatygowali.

Sprawdziłem wszystkie arabskie linki typu Bein Sports itd. NIGDZIE NIC wszędzie mecz United.

Chyba nie ma transmisji.

Ale Nketiah zwalił xD

Ale akcja poszła lewą stroną Martinelli totalnie na plus póki co.

@Pitu88: www.mecz.eu

Super bramka z 30 metrów

1:0 Auba !

A idź pan w cholerę z takim oglądaniem

@losnumeros: Bardzo śmieszne.

@sosek: Po co wklejasz link do meczu United ?!

żart nawet piraci nas już nie chcą pokazywać

Haha usunęli link ze strims

Strims nie działa mecz odwołany można się rozejść

Chyba sobie mecz na livescore obejrzę... ;(

poratujcie linkiem

A ja chcę pokoju na świecie i powszechnej życzliwości.

No to w takim razie módlmy się by Parteyowi nie przydarzyło się dziś nic złego.

Po cholerę Partey w takim meczu ? Za kilka dni mecz z Totkami, jeszcze załapie jakiś uraz i dopiero będzie.

@Garfield_pl: @Simpllemann:

Szkoda. Ostatni mecz ligowy była tylko multiliga, teraz w ogóle nic nie ma w tv, takie oglądanie na streamie który działa wedle uznania jest strasznie wkurzające.

Na jakim kanale jest dzisiejsza transmisja ?

Lewy obrońca Chelsea Marcos Alonso ma dość pokazówki związanej z klękaniem przed każdy meczem Premier League. Powiedział, że już nie będzie brał udziału w tym rytuale.

@ZielonyLisc: A co Ty zrobiłeś ze swoim avatarem ? Zamieniłeś Pershinga na jakiegoś kmiota ?

@Rafson95: Wiesz kiedyś też nie było łatwo - dziś masz komórki, apki, media społecznościowe i inne cuda niewidy, możesz sporo się o kimś dowiedzieć zanim do tej osoby uderzysz - kiedyś to była totalna improwizacja.

1999r., Toruń, Central Park (już od dawna nieistniejący). Była zima, chyba listopad, koncert grała bardzo popularna wtedy grupa Scooter. Jedziemy w trójkę. Dostaliśmy się do klubu, jako rozgrzewacz grał taki śmieszny gruby DJ z Niemiec (Balloon czy jakoś tak). Potem wskoczył Scooter, mega impra, koncert się skończył no to doskakujemy do lasek. Piotrek skacze do jednej i pokazuje po paru minutach kciukiem że dupa, Adam skacze do innej, śmiechy hihy i nagle znika. Ja doskakuję do takiej fajnej blondyneczki - zatańczymy ? Ona "ok, 200". Ja na to 200 ? Tak, 200, wszystko w cenie. Aha. No i szukam dalej. Adama nie ma, Piotrek doskakuje do innej i widzę że się dość szybko oddalają. Taka fajna brunetka. Zatańczymy ? "Nie stać Cię". Aha. No i szukam dalej. Adama i Piotrka już nie widać. I tak skaczę od jednej do drugiej i albo słyszę cenę albo nie. Mija z 30 minut Adam podchodzi z piwem - łap stary, fajnie jest ! Czyli zaliczył. Nie dopijam uderzam do kolejnej, ta mówi że czemu nie i ledwo zaczęliśmy tańczyć jakiś fagas się przywalił, chyba jej facet któremu chciała zrobić na złość. Gdyby Adam nie doskoczył i Piotrek się nie pojawił to pewnie by się skończyło szarpaniną i wywaleniem za drzwi. Poszliśmy do baru, Piotrek cieszy papę na kilometr. Też zaliczył. Jeszcze z raz chyba spróbowałem do jakiejś zagadać i nic.

Impreza się kończy, wracamy do domu. Adam zadowolony, Piotrek zadowolony, a ja na totalnym wkur... Jeszcze wiele później jak się gdzieś spotkaliśmy i popiliśmy to słyszałem po parę razy "200" albo "nie stać Cię"...

Dziś pewnie inaczej to wygląda.

mój tymczasowy obiekt zainteresowań

Do mnie kiedyś wpada kumpel rówieśnik, Radzio, spoko koleś - grał w jednym z zespołów w A-klasie więc wiadomo miał powodzenie u różnych pań... i mówi idziemy na wódkę. No dobra, jak kolega proponuje to ja nie będę oponował.
Polewa mi kielicha, i się pytam no dobra to za co pijemy - a ten mi na to OCZKO. A ja jakie oczko ? No oczko - 21. A ja mu że mamy po 22 lata więc o co kaman ? A ten łapie się jaja i mówi OCZKO. Śmiałem się, a ten mi wyjął notes. Wszystkie sobie zapisał... Ale się wkur... miałem raptem chyba 2 panny w tamtym czasie za sobą, a ten miał 21. A potem jak piliśmy mówi stary, te 21 to tylko które skakały po mnie, a ile było tych które po prostu wpadły mnie rozluźnić ?
...
Ale to było 20 lat temu. Teraz macie tindery i jakieś inne rzeczy...