Komentarze użytkownika enrique

@Marcinafc93:
A na co Arteta liczył ? Tam był asystentem nie trenerem, więc nigdy nie poznał tej presji wyniku którą obarczony jest pierwszy trener. Jest zawsze łatwiej kiedy odpowiedzialny jest ktoś inny. Nawet w wywiadzie pomeczowym mówił że "zawsze trzeba kogoś obwinić" co jasno pokazuje że koleś z tą presją sobie nie radzi.
Poza tym jakich zawodników ma City a jakich my. Tam pracował z kilkoma zawodnikami na poziomie "World Class" którzy sami jedną akcją potrafili zrobić wynik. U nas takich zawodników ze świecą szukać. Jak widać rozwiązania które działały w City działają wspaniale co pokazuje tabela, ale w Arsenalu jak widać w ogóle nie działają i najgorsze jest to że nasz manago tego nie widzi.

Prawdę mówiąc lepiej odpaść z Villareal grając jak równy z równym niż dojść do finału i dostać taki oklep jak z Chelsea 2 lata temu.

Jeju skąd tyle negatywnych emocji, biorąc pod uwagę co się wczoraj działo i jak graliśmy to wynik mamy znakomity przed rewanżem.

Kompletnie powalony mecz. W pierwszej połowie nie istnieliśmy, w drugiej też dopóki Cebula nie dostał czerwa - wtedy zaczęliśmy grać a Villareal zamiast nas dobić to bronił Częstochowy, co jest akurat dość typowe dla Emeryego u nas robił to samo. Karny z niczego ale bramka jest.
W rewanżu wszystko zdarzyć się może.

Dzisiaj Pepe walnie hattricka róbcie screenshoty podziękujecie po meczu.

Interesujący komentarz przed tak ważnym meczem - może od razu niech wywieszą białą flagę ?

No to jakby nie było dziś przed nami mecz sezonu.

@Piotrek95: Popatrz na Cyberpunka. Grę wydano na etapie Alphy, a tyle zarobiła że prezes Kiciński i dwóch innych członków zarządu wypłaciło sobie po 20mln zł premii - najwyższej w historii Polski :)

@NineBiteWolf: Zdecydowanie. J
edyne co mnie jednak od konsol odstrasza to ceny obecnych gier. Na PC zawsze wyrwiesz gdzieś taniej jakiś klucz, kod, humble bundle czy temu podobne a na konsole (szczególnie nowej generacji) to jednak koszt 250-300 zł za każdym razem.

Fonseca ? To chyba jakiś żart. Dlaczego w ogóle łączą nas z takimi nazwiskami ?

Jeżeli jutro Auba ma wrócić to spoko, ale oby na boisku pojawił się zmotywowany Auba, taki któremu się chce, a nie taki jako ostatnio który przebywał na boisku za karę.

@sWinny: Ja też bo czym się tu ekscytować, walką o 7-8 miejsce ?
Teraz wszystko rozbija się tylko o LE i lepiej żeby Arteta w końcu ogarnął samego siebie i swoich piłkarzy !

@Garfield_pl: Może dobra może nie. Zawsze lepiej jak zawodnik po kontuzji wraca wpierw na kilkanaście minut w meczu mniejszego kalibru niż od razu na mecz o... wszystko.

@Bednar: No ostatnio miałem taki motyw, że napierdziela mi ktoś na telefon non-stop to odbieram a tam jakaś gówniara że chce rozmawiać z moim synem ?
Okazało się że jedna taka mamuśka kupiła swojej 7 letniej córeczce telefon, dała jej numery do rodziców wszystkich dzieci z klasy i "se dzwoń".
Tyle se podzwoniła że mamuśka i córeczka wylądowały na blackliście.

@illpadrino: Pierwszy telefon dostałem jak miałem ok 20 lat.

A może wymiana ?

Za Nagelsmanna oddamy Artetę, Williana i jeszcze dołożymy ze 2 miliony w podziękowaniu ?

Ornstein jest z nimi w zmowie.
Sprzedać natychmiast.

Czyli puścili go i nadal mu płacą ?
WHAT ?

Ten Turek musi mieć chyba jakieś nagranie jak Stan mizga się z Joshem i ich szantażuje.

@chicken1990: Pensja Ozila ? To on jest na jakimś wypożyczeniu czy co ? Ja myślałem że jego kontrakt został rozwiązany na porozumieniem stron.

No cóż Panie Henry, mnie postawa wielu ludzi tutaj po ogłoszeniu Superligi nie napawała dumą.

@Barney: Solidarność według Pereza.

"Der Spiegel" dotarł do danych na temat planu podziału wpływów z Superligi. Niektóre kluby mogłyby liczyć na znacznie większe zarobki niż inne.

Florentino Perez, szef Superligi, ogłaszał, że każdy zespół biorący udział w nowym formacie rozgrywek, może liczyć na zysk rzędu 350 mln euro rocznie. Teraz okazało się, że ta kwota dotyczy jednak wybranych zespołów.

Według informacji ujawnionych przez "Der Spiegel" tylko dwa kluby zarabiałyby 350 mln euro. Największe wpływy przypadłyby Realowi oraz FC Barcelonie. Na drugim poziomie zarobków znalazł się Juventus, który za wejście do Superligi otrzymałby około 225-300 mln euro. To i tak sporo w zestawieniu z innymi ekipami. Inter czy Atletico miałyby inkasować tylko 100 mln euro. Warto również zaznaczyć, że ustalone kwoty byłyby głównym źródłem zarobków z tego turnieju.

No proszę a tu wszyscy grzmieli o 300mln. Na końcu by się pewnie okazało że nawet na 100mln byśmy się nie załapali...

@DzejCoop: Sędziowie zawsze błędy popełniali i zawsze popełniać będą. Obwinianie ich jednak o nasze kompromitujące wyniki jest po prostu żenujące - gdybyśmy grali na jakimś sensownym poziomie to nawet pojedyńczy błąd sędziowski nie odebrał by nam zwycięstwa.

Hmm widzę że już się zaczyna - pogoda, trawa, wiatr, sędzia, VAR, kropla rosy... wszyscy winni tylko nie ja.

@Kredens: Bawię się wręcz wyśmienicie dzięki a wchodzę bo lubię !

Jaki ja mądry byłem, zobaczyłem składy Nketiaha w składzie i naszła mnie myśl że mogę albo perfidnie stracić 2h z życia albo sobie w coś pograć... jak widzę dobrze wybrałem bo w Replicancie bawię się świetnie a tutaj...

@Alonso: Tak, Perez ma ma nadal duże poparcie własnych Socios ale jego własni zwolennicy uważają że naraził reputację klubu, ośmieszył go i siebie samego, do tego teraz został zupełnie sam, wszyscy się od niego odcinają i będzie bardzo ciężko z nim za sterami bo wiadomo że teraz UEFA będzie ich miała na celowniku. Takie są przynajmniej opinie z kilku miejsc związanych z Realem które czytałem.

@TlicTlac: Oni postawili WSZYSTKO na jedną kartę - swój dorobek, swoją reputację, oszukali nawet własnych przyjaciół z którymi mieli powiązania rodzinne tak jak Agnelli z Ceferinem.
Oczywiście że mogą pozostać na swoim stanowiskach bo nikt ich nie musi zmusić do odejścia, ale ich pozostanie będzie lekką farsą - Ci ludzie już nic nie załatwią, wiele drzwi zamknęło się dla nich na amen, wiele osób już nigdy od nich nie odbierze telefonu itd.
Tak to po prostu działa - jak robisz rebelię to albo wygrywasz i bierzesz wszystko albo przegrywasz i Cię nie ma.

Szczerze jestem zdziwiony że po takiej kompromitacji Perez i Agnelli nie zrezygnowali ze swoich stanowisk. Przecież ich już nikt nie będzie traktował poważnie, oboje mają już status "persona non grata" w UEFA a najbardziej ucierpieć mogą na tym kluby które reprezentują.

Hiszpański portal Vozpopuli.com podał, że każdy z 12 klubów, które podpisały umowę o utworzeniu Superligi, musi zapłacić 300 mln euro, żeby ją opuścić. Czy to realne?

"Nikt nie wyszedł z Superligi, bo nikt nie zapłacił kwoty odszkodowania" - powiedział prezes Realu Madryt Florentino Perez, gdy dowiedział się, że sześć klubów z Premier League: Chelsea, Liverpool, Manchester United, Manchester City, Arsenal i Tottenham uległy naciskowi swoich kibiców, a także premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, który ogłosił, że zrobi co w jego mocy, by do powstania Superligi nie dopuścić.

Porozumienie w sprawie Superligi 12 klubów podpisało w nocy z niedzieli na poniedziałek. Media donoszą, że tak jak mówił Perez, jest w kontrakcie założycielskim klauzula stanowiąca o odszkodowaniu, które musi zapłacić klub jeśli chce od pomysłu odstąpić. Kwotę 300 mln euro podał portal Vozpopuli.com. Czy to prawda? Czy wobec kompletnego fiaska projektu, ktokolwiek ją będzie musiał zapłacić?

Ale byłyby jaja jakby się okazało że są na to podpisane dokumenty, wtedy Perez zgarnąłby majątek...

A Vinai nie został wczoraj grzecznie poproszony o odejście przez władze UEFA ? Jaki jest sens jego pozostania na takim stanowisku skoro koleś od tej pory będzie totalnie ignorowany ?

@FabsFAN: Wietrzyłeś je czy co ?

@TW_Szczepan: No cóż, ostatnio jak byłem w Egipcie i oglądałem te no, no wiesz, te co nie mówimy o nich, to bardzo dobrze się bawiłem.

@tomash473:
Dokładnie właśnie o to chodzi. Można mieć gorszy okres, w zasadzie każdy piłkarz takowy ma, ale gorszy okres nie powinien wiązać się z brakiem chęci, motywacji i determinacji. Laca nawet jak seryjnie pudłował to biegał jak dzik próbując w inny sposób pomóc drużynie (z różnym efektem ale zawsze), natomiast Auba zwyczajnie sprawia wrażenie jakby mu się nie chciało.

Niech spojrzą na Martinelliego, ten chłopak nawet jak mu nie idzie wykazuje zaangażowanie do ostatniej minuty.

@zdyp: Oczywiście że się szykuje - oni chyba nie myśleli że po tym co się stało po prostu powiedzą "sorry" i będą dalej sobie pracować jakby nigdy nic ?

Na czwartek zaplanowana jest telekonferencja klubów La Ligi - i na żądanie wszystkich klubów wezmą w niej udział również Real, Barca i Atletico. Tam dopiero będzie się działo :)

Chelsea chairman Bruce Buck and Arsenal chief executive Vinai Venkatesham has well as Manchester City’s Ferran Soriano, Manchester United’s Ed Woodward and Liverpool’s Tom Werner have been asked to step down from their roles on various working groups within the Premier League or face being forcibly removed.

Ed Woodward, Bruce Buck, Vinai Venkatesham, Ferran Soriano and Tom Werner to be removed from key Premier League committees.

David Alaba zostanie piłkarzem Realu Madryt. Dziennik "Bild" ujawnił, jakie warunki w nowym klubie wynegocjował Austriak.

Więcej informacji na temat umowy reprezentanta Austrii podali dziennikarze "Bilda". Według nich Alaba za każdy sezon gry w Realu zarobi 12 mln euro netto. Otrzyma też olbrzymią premię za podpis. Z tego tytułu ma dostać 20-30 mln euro.

"Bild" podsumował zarobki Alaby jednym słowem: "szaleństwo". Pozwolił sobie też na kąśliwą uwagę w stosunku do prezydenta Realu Madryt.

- Florentino Perez właśnie stwierdził, że wszystkie kluby bez Superligi zginą do 2024. Real ma przynajmniej 600 mln euro zadłużenia. Jak więc może pozwolić sobie na Alabę? - komentuje gazeta.

@Gofer999:
Jeszcze chyba żyją wczorajszym dniem.
Niestety ale dla nich największym problemem obecnie jest właśnie Messi i jego CHORA pensja. A oni nie dość że chcą go zatrzymać to jeszcze Aguero mu dać do pary...
Wiadomo że przyjdzie za darmo ale pensje pewnie zażąda większą od Auby... a potem się dziwią że są tak zadłużeni.

Potężne długi FC Barcelony. "Klubowi grozi ruina"

O tym, jak bardzo Barcelona potrzebuje pieniędzy, świadczą liczby zawarte w artykule "El Pais". Hiszpański dziennik ocenia sytuację finansową klubu jako krytyczną. Jego krótkoterminowe zadłużenie wynosi 730 mln euro. Wszystkie długi - 1,173 mld euro. Straty za ten sezon mogą sięgnąć 350 mln euro.

- Istnieją poważne wątpliwości, czy klub będzie w stanie spłacić piłkarzy i innych wierzycieli w czerwcu przyszłego roku - pisze "El Pais".

- Wypłacalność Barcelony jest poważnie zagrożona. Według osób, które znają rachunki, naruszenie renegocjowanych już wcześniej umów z wierzycielami oznaczałoby utratę zaufania, reputacji i marki - dodaje gazeta.