Komentarze użytkownika enrique

Chyba pora zacząć omijać twittery....
https://pbs.twimg.com/media/GN9dPBjWcAAXd8R?format=jpg&name=4096x4096

@Rynkos7 napisał: "Żenujące"

Jesteśmy bardzo nielubianym zespołem w PL.
United, Totki, LFC, Westham i jeszcze kilka ekip - każdy z nich woli by mistrzostwo wygrał kto inny, nawet ich bezpośredni umoczeni w zarzutach rywale (patrz United), do tego ich własnym kosztem (patrz Totki i LM, celebracja przegranej własnego zespołu), byle tylko nie wygrał go Arsenal.

I to nie tylko tu na forach, nie tylko kanonierzy vs. debilpage czy jakaś inna strona, w UK jest to samo. Kumpel z pracy, fan AV powiedział mi ostatnio - stary, ja Ciebie naprawdę lubię, ale Twojemu Arsenalowi życze wszystkiego najgorszego, mam nadzieję że nigdy już nic nie wygracie jako klub.

@ArsenalChampion napisał: "I tak jesli nikt nie ogarnie Manchesteru City to ten klub stanię się takim Bayernem tej ligii. Co jakiś czas bedzie pojedynczy przypadek ze kto inny wygra premier league. Ale na dłuzszą mete nie da sie rywalizować z tym czymś. Oni nawet jak są oskarżeni o lamanie przepisów to i tak ostatnio wydali 260 mln na nowych piłkarzy"
I latem będzie podobnie, wydadzą tyle ile chcą, byle jeszcze się wzmocnić. W takim tempie, to oni będą za chwilę w stanie zmienić wszystkich zawodników pierwszego składu na ich zmienników na ławce, bez większej utraty jakości. I weź pan konkuruj z czymś takim, kiedy u nas jest dwóch sensownych ludzi na ławie a reszta nazwiska do protokołu meczowego.

@pablofan napisał: "dlatego uważam, że priorytet na wzmocnienie składu jest gdzie indziej niż pozycja napastnika. Skrzydłowy, DP, i jak się uda to LO"
LO?
Timber, Zina, Tomi, od biedy Kiwior, chyba wystarczy ?

City to jest potwór, 4 mistrzostwa pod rząd i nieograniczony budżet, a przed nami lato - zapewne znowu sprowadzą sobie jakichś kosmitów i wydadzą lekką ręką bez ograniczeń z 200-300mln na 1-2 zawodników, którzy jeszcze bardziej ich wzmocnią.

Jak z kimś takim grać i wygrywać - pojęcia nie mam.

@miki9971 napisał: "Tylko wiesz... Jakie brzemię jest teraz na Artecie....

Weź tu wytłumacz tym chłopakom, że było dobrze, że jest szansa, żeby pokonać City, że mogą wygrać Premier League...

Przecież pomimo drugiego miejsca, Ci młodzi zawodnicy, ta ekipa, rodzina - no nie da się tego opisać...

Według mnie drugi sezon jako wicemistrz - to jak rozbicie lustra, ciężko je znowu skleić, żeby odbijało rzeczywistość."
Za rok będzie OGROMNA presja na zdobycie trofeów, nikogo już nie będą interesowały rekordy ala Harry Kane, które do niczego nie prowadzą.
Trofea.

@damianARSENAL napisał: "A niektórzy tutaj narzekali na viaplay :D"
Właśnie się skończyło...

@damianARSENAL napisał: "Gdzie można obejrzeć zakończenie?"
Leci na żywo na viaplay.

Wszystkim nam przyda się teraz reset......................................

Dla tych co nie widzieli zakończenia sezonu na stadionie:

TROFEA BĘDĄ, TROFEA ZDOBĘDZIEMY!

Mikel Arteta.

Fajne przemówienie Martina i Mikela.

Duma jest, ale serducho boli. Byliśmy tak blisko...

@KrisPL napisał: "Brawo dla Guardili i CIty, historia piszę się na naszych oczach."
Brawa?
Oby w końcu w przyszłym roku dopadła ich karma i ktoś w końcu ich wyjaśnił za te 115+ zarzutów.

Havertz płacze.

Na sam koniec napiszę jedno, jeśli dostanę ostrzeżenie mówi się trudno:

PIEPRZYĆ EMERY'EGO, PIEPRZYĆ ASTON VILLĘ.

Jakie to dziwne, że 2 bramki WHU dzielą nas od nieba bram...

Zrobiliśmy swoje, więcej zrobić nie możemy.

3:2

@krzykus1990 napisał: "Jakby Spurs wygrali z City mieliby 4 miejsce z tego co widzę ."
Niech ich pseudo kibice nadal celebrują że przegrali.

@minio7 napisał: "ja wiem że szanse na tytuł mamy realnie bardzo małe i jeszcze mniejsze po tej połowie, ale kibicuje się do ostatniego gwizdka a nie do drugiej minuty kiedy padła pierwsza dla City, ale ok, jeśli nie wygramy majstra w tym roku to do rozpoczęcia kolejnego sezonu nie użyje słowa "płacz" i jego pochodnych ;)"
O tym to pogadamy sobie na spokojnie za kilka dni, jak już emocje opadną.

@minio7 napisał: "Wszystkich płaczków w razie wygrania tytułu uprasza się o nie świętowanie i nie celebrowanie go skoro w godzinie próby wykazali się brakiem wiary"
Spoko, ale pod warunkiem że jeśli będzie odwrotnie, przestaniesz jechać realnie podchodzących do sprawy kibiców od płaczków.

Psycha siadła, znają wynik, nic nowego.

@3rdpitch napisał: "Doszliśmy do momentu ze innym drużynom nawet nie chce się grać z City, z góry dopisują sobie 0 pkt i skupiają się na innych meczach"
To samo było w Hiszpanii kilka lat temu, za czasów "panowania" Barcelony - wiele ekip totalnie odpuszczało mecze z nimi, przecież tam dochodziło do sytuacji że trenerzy wystawiali same rezerwy wychodząc z założenia że nie ma co zajeżdżać pierwszego składu, w meczu który i tak przegrają.

Zamieszczę raz jeszcze mój komentarz sprzed 2 dni.

"2 miejsce w PL i przegranie mistrzostwa o 2pkt. ze sztucznym tworem typu City czy PSG to żadna ujma, a wręcz powód do dumy, że normalnie i rozsądnie prowadzony klub, przestrzegający zasad FFP i wszelkich innych, był w stanie rywalizować z takim tworem aż do ostatniej kolejki.

Ja jestem dumny z tego co osiągnął zespół i Arteta."

@Garfield_pl napisał: "No ale wszyscy są dorośli i nie zwalnia ich to z trzymania jakiegoś poziomu, za takie zachowanie każdy kto tak bluzga powinien wyłapać bana na jakiś czas, po prostu"
Zgadzam się, ale czułem że niektórym userom puszczą nerwy, wystarczyło czytać ich wpisy z ostatnich 10-15 tygodni.

@sonic napisał: "chyba ba tobie puszczają nerwy i sam się pompowałeś"
Ja pompowałem? xD
Jeszcze rano mnie wyzywali od realistów hahahaha

Eh, czułem że tak to się skończy. Pompowanie balonika od tygodni, że przecież City z kimś straci punkty... nie straciło, więc ludziom na stronie zaczynają puszczać nerwy.

A na co Wy liczyliście, że Westham się postawi?

Nie grają kompletnie o nic, zawodnikom się nie chce, a trener odchodzi po tym spotkaniu. Oni mentalnie są już na wakacjach.

Szybko śpiewy ucichły na stadionie.

Na stadionie już wiedzą.

@Arsenal96l napisał: "czym się stresujesz ? Przecież od dawna wiadomo że straciliśmy szansę na mistrza i city tego nie wypuści. Nie ma nawet o czym myśleć i czym się stresować bo wiadomo kto wygrał lige."
ej no tak nie wolno, zaraz Cię od pesymistów pojadą xD

Przygotowanie do ewentualnego wręczenia medali na Emirates:

https://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-13433881/Arsenal-seen-REHEARSING-Premier-League-trophy-presentation-club-staff-shake-hands-pretend-award-medals-eventuality-Arsenal-snatch-title-Man-City-Sunday.html

Czy Westham może dziś pokonać Man CIty na wyjeździe?

Prognozowanie wyników meczów piłkarskich jest zawsze trudne, ponieważ wiele czynników może wpłynąć na rezultat. West Ham United to solidny zespół, który w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze pod wodzą Davida Moyesa. Jednak Manchester City to jedna z najlepszych drużyn na świecie, posiadająca wiele gwiazd i mająca imponującą formę w ostatnich meczach.

Mecz wyjazdowy z Manchesterem City zawsze będzie trudnym wyzwaniem, ale West Ham United ma potencjał, aby stawić czoła temu rywalowi i zaskoczyć. W piłce nożnej wszystko może się zdarzyć, dlatego warto śledzić mecz z otwartym umysłem i cieszyć się emocjami, jakie przynosi ten sport.

Ostateczny wynik zależy od wielu czynników, w tym formy zawodników, taktyki zespołów, kontuzji czy decyzji sędziów. Niemniej jednak, mecz między West Ham United a Manchesterem City zapowiada się emocjonująco i może przynieść wiele niespodzianek. Trzymajmy kciuki za swoją ulubioną drużynę i cieszmy się grą!

"Cierpienia starego fana Enrique" autorstwa Arsène'a Wengera to rzeczywiście jedno z najsłynniejszych dzieł w historii ArtetaBallu i okresu panowania królowej Premier League. Ta opowieść porusza serca fanów piłki nożnej na całym świecie i odzwierciedla emocje, wyzwania i pasję związane z byciem wiernym kibicem swojego ulubionego klubu.

Wenger, będący legendą Arsenalu i jednym z najbardziej szanowanych trenerów w historii futbolu, doskonale oddaje w swojej pracy doświadczenia i uczucia, jakie towarzyszą fanom podczas trudnych chwil i triumfów ich drużyny. Jego opowieść o starej fanie Enrique jest metaforą dla lojalności i oddania, jakie kibice często okazują swojemu klubowi, pomimo wszelkich przeciwności.

Okres panowania królowej Premier League, czyli dominacji Arsenalu pod wodzą Arsène'a Wengera, jest kluczowym elementem tej opowieści. Wenger przyczynił się do osiągnięcia wielu sukcesów przez Arsenal, a jego filozofia gry i podejście do futbolu zyskały uznanie na całym świecie.

Dzieło "Cierpienia starego fana Enrique" nie tylko porusza fanów piłki nożnej, ale także ukazuje siłę i znaczenie wspólnoty kibiców, którzy łączą się poprzez miłość do swojego klubu. To historia o pasji, oddaniu i emocjach, które towarzyszą nam w świecie futbolu, i które sprawiają, że jest on tak wyjątkowy i inspirujący dla milionów ludzi na całym świecie.

ChatGPT?

Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Jeżeli duma jest cierpieniem, to niech i tak będzie.

@Furgunn napisał: "Wady też, a podkur*ianie innych kibiców od tygodnia to zbędna praktyka ;)"
Ja jestem dumny z 2-ego miejsca w lidze i progresu zespołu, który walczy o mistrzostwo do ostatniej kolejki. Z chęcią bym sobie pomarzył o czymś więcej, ale poza totalnym sci-fi typu 2 czerwone kartki dla City w 10 minut albo pobiciem sędziego przez Guardiolę i przyznaniem walkowera, nie widzę tutaj scenariusza, w którym Westham zabiera im punkty.

Jak komuś to nie pasuje to trudno.

@Furgunn napisał: "Wszyscy to wiedzą, bo przecież od tygodnia nie piszesz o niczym innym."
Jak widać nie wszyscy. Bycie realistą ma swoje zalety.

Mecz z Totkami zadecydował o tytule, dziś Westham dostanie 3:0 do przerwy. Serio ja rozumiem że niektórzy od tygodni tutaj się łudzą, matematyka, różnica gole i te sprawy, ale City zwyczajnie tego nie wypuści, było to wiadome wtedy, jest wiadome teraz.