Komentarze użytkownika enrique

@Elastico07 napisał: "No kiwior za zinczenke do okropne obniżenie jakości"
To raczej Zinczenko jest okropnym obniżeniem jakości, bo żadnego meczu nie może dograć a jak dogra to w następnym go nie ma. Koleś zatrudniony na pół etatu i to dosłownie.

@LeBob napisał: "Jorginho musi grać dopóki Partey nie wróci."
Czyli do końca sezonu.

A Zina czemu zszedł Znowu coś go boli, znowu jakiś problem?

Zamiast 3:0 jest 1:1. Typowe.

Chelsea to już się zrobił typowy zespół środka tabeli, dosłownie ZEROWY progres względem poprzedniego sezonu, a przecież jest nowy trener i sporo nowych zawodników. W teorii mogą latem wywalić Poche i kupić kolejnych 3-4 zawodników dając im kontrakty do 2043r., ale czy to coś zmieni ?

@Szogun napisał: "Jesus chyba był wyciągnięty przedwcześnie z rehabilitacji żeby pokazać w okienku,że nie potrzeba aż tak szybko napastnika i teraz pewnie wyleci na trochę."
To byłoby najbardziej absurdalne zagranie z możliwych, udawać że kontuzjowany zawodnik jest zdrów żeby nikogo nie kupować. A do końca sezonu kto będzie grał? Przecież to się na nas zemści.

Poche chyba niedługo poleci, co nie?

Widzę że fajna zapowiedź na decydującą część sezonu - dwaj kolesie co mieli robić robotę jak zwykle połamani.

@M4rcin napisał: "Wszyscy pewnie przechodzą na twittera."
Na twittera? Od jakiegoś czasu twitter to syf totalny, tam już nie działa moderacja, ktoś mi pisze 10 wulgaryzmów w zdaniu składającym się z 15 wyrazów, raportuję go i nic; kolesie wrzucają zdjęcia martwych ludzi, ostrego porno, jakichś totalnie pochlastanych rzeczy, raportujesz - i nic. Ostatnio pisałem z jakimś kolesiem, napisałem się że się z nim nie zgadzam i tyle, po 2 minutach wyskakuje mi "zostałeś dodany do grupy PiSiory, ZJE, POJ, PEDO, HOMOFOBY itd" ?!

Czemu nadal nie ma newsa meczowego? W końcu gramy z liderem PL, i to nie jakiś puchar myszki miki...

I niech gra jak najlepiej, wyrobi sobie jakąś tam renomę, wtedy będzie można go opchnąć ze sensowne pieniądze, to może być niezłe wzmocnienie dla klubów walczących o środkowe miejsce w tabeli, może nawet z aspiracjami do LE/LK.

W Hiszpanii cuda się dzisiaj dzieją.
Gironie sędzia anulował bramkę, z powodu spalonego, który miał miejsce... 37 sekund przed strzeleniem bramki.
Heh, i jak Real ma nie wygrać ligi?

@Freo98 napisał: "Jednak sędziowie w hiszpanii to jednak poziom wyżej jeśli chodzi o głupie decyzje sędziego XD"
Niech tak robią dalej, a będą grali te same mecze po 2 razy. W Belgii sąd już zadecydował tydzień temu, że ze względu na horrendalne błędy ekipy VAR jakieś tam mecz ligowy ma zostać powtórzony.

Jakie to dziwne, że u nas co rusz rejestrują się fani innych drużyn, tak jakby dyskusje we własnym gronie ich nudziły. A żeby było weselej, to jeszcze próbują nas pouczać... Nie no kurde, to jest po prostu zajebiste w cholerę xD

Czytam fora innych drużyn, ale żeby się tam rejestrować i się udzielać? To by chyba znaczyło że mam jakiś problem z kibicowaniem albo jestem BigosMiszcz :D

Patrząc na wynik aż tak wielkiej dominacji nie było, tutaj to raczej Luton i NUFC robią dziś taką robotę.

@Elastico07 napisał: "W następnym meczu nie ma prawa wyjść martineli"
A kto mu zabroni?

co ten VAR znowu ????

VAR sprawdza jakieś durne sytuacje, a kontrowersyjne pomija. Co za dzbany.

@Piotrek95 napisał: "Nigdy nie zrozumiem dlaczego Trossard w podstawie zazwyczaj gra dość przeciętnie a z ławki w 80% meczach włącza mu się token Maradony, piękny piłkarz tylko nieregularny trochę"
Pamiętasz Giroud? Jak grał w pierwszym to bardzo różnie z nim bywało, ale jako Joker był niesamowity - ładnych parę razy wszedł z ławki i strzelił decydującego gola, coś czego właśnie oczekuje się od zawodników wchodzących z ławki - nie tylko wejść i zastąpić zmęczonego zawodnika, ale wejść i zrobić RÓŻNICĘ.

ale jak Bukayo, miał być Martinelli, do dupy ten wasz schemat

jeżeli schemat zadziała, to zaraz Martinelli zdobędzie gola, musicie jeszcze trochę mocniej go jechać.

Co to Luton 4:0 ?!

Nadal nie ma komu strzelać bramek. Bujamy się z tym problemem od dawna.

Mecz do kotleta.

Już kiedyś Martinelli był próbowany na 11-tce kiedy grał do spółki z Trossardem i czasami miał niezłe mecze, ale tylko czasami.

@Furgunn napisał: "Angielskie kluby, które zakwalifikują się do Europejskich Pucharów w przyszłym sezonie, mogą być zobowiązane wystawić swoje drużyny młodzieżowe, jeśli dotrą do półfinałów Carabao Cup."
Jak to zobowiązanie? Może jeszcze ktoś będzie składy ustalał? Przecież to jest chore, skoro kolidują, to niech tak ustawią kalendarz, by nie kolidowały.

Spokojnie, przez najbliższe miesiące ze 20 dobrych trenerów będzie non-stop łączonych z Barcą, ze szczególnym uwzględnieniem tych z "DNA".

A że brukowce lubią pisać bzdury, to będzie co jakiś czas wyskakiwać "BREAKING: ARTETA widziany z Laportą na kolacji" albo "Ole - Arteta Barcelona Deal Done"...

@timiiiii napisał: "I can be your hero, baby
I can kiss away the pain
I will stand by you forever
You can take my very breath away"
Well done.

@Dominik11 napisał: "Enrique bardzo chciałem go u nas."
No przecież jestem.

Ale syf na brytyjskich boiskach w ten weekend - wpierw jakiś kibic goni sędziego na boisku za podyktowanie karnego, a teraz ta awantura podczas meczu WBA - Wolves...

Xavi Hernández spotkał się dziś z zespołem i sztabem, aby wyjaśnić powody swojej decyzji. Mimo że spał nieco ponad dwie godziny to pojawił się, chcąc być szczerym i otwartym. Na początek przeprosił za sposób przekazania swojej decyzji. Powiedział: "Przykro mi, że tak się dowiedzieliście, ale to było coś, co nosiłem w sobie od dawna i nie mogłem czekać dłużej. Szczerze wierzę, że tak będzie najlepiej dla wszystkich; dla mnie, ponieważ jestem uwolniony od tego ciężaru i dla Was, ponieważ będziecie mogli grać bez tak dużej presji. Trener przez prawie pół godziny wyjaśniał powody swojej decyzji, dziękując za zaangażowanie i wysiłek całej grupy mówiąc: "Jesteśmy rodziną i pamiętajcie, że jest jeszcze czas na tworzenie historii. Mocno wierzę, że możemy uderzyć w stół i zaskoczyć tych, którzy już uważają nas za zmarłych." Emocji nie brakowało po słowach trenera, który nie raz był na skraju łez. Zawodnicy na zakończenie przemówienia zareagowali gromkimi brawami. Później Xavi uściskał jeden po drugim wszystkich zawodników i pracowników.[@fansjavimiguel]

Cóż, widać że ten były świetny piłkarz jako człowiek jest całym sercem za Barceloną, ale wielu innych świetnych piłkarzy przepadło w trenerce. Kto wie, może kiedyś jeszcze do nich wróci. Ale tak czy siak uważam że czerwcowa deklaracja to błąd, tak może mówić Klopp, który jest na szczycie i powody osobiste a nie wyniki sportowe są tutaj decydujące. Tutaj zaś zwyczajnie nie ma wyników, a jak ich nie ma to się leci, taki zawód. Spore ryzyko dla klubu, ale skoro Laporcie to pasuje to co nam do tego. Niech tylko weźmie pod uwagę, że jeśli nie zakwalifikują się do LM, to sporo kasy stracą i trzeba będzie znowu chodzić po prośbie, obniżać pensje i bawić się w dźwignie.

Mnie ciekawi co dalej z Lewym, bo jest duża szansa że nie będzie już widniał w planach nowego trenera. Za chwilę 36 lat i ogromne obciążenie finansowe dla klubu, bo kontrakt tak skonstruowany że z roku na rok zarabia coraz więcej, a gra coraz gorzej. Dziennikarze już podali, że Sergi Roberto po sezonie odejdzie bo przedłużenie dostał tylko dzięki interwencji Xavi'ego (koleś trochę w stylu późniejszej wersji Walcotta, gra dobrze tylko wtedy jak przychodzi czas na przedłużenie kontraktu).

@Rynkos7 napisał: "Mimo wszystko to już decyzja Laporty i zarządu a nie Xaviego."
I właśnie to nie jest do końca pewne, bo według Barcelońskich źródeł (kilka osób z tier1) zarząd nie chce podjąć takiej decyzji w imieniu Xaviego ze względu na jego status, liczyli że wczoraj zrezygnuje sam, ale że zrezygnuje teraz a nie za 4 miesiące. To wszystko zostało bardzo dziwnie rozegrane, widać że osoby decyzyjne boją się wziąć odpowiedzialność.

@Rynkos7 napisał: "Zwolnienie trenera w trakcie sezonu ma sens jeżeli masz dobrego wytypowanego następcę. W mediach padają nazwiska Marqueza i Motty, więc ja osobiście też bym wolał poczekać do czerwca."
Tam nawet trener przejściowy mógłby dać im większego kopa. Pod Xavim to już mają praktycznie stracony sezon.

@Rynkos7 napisał: "Wszystko widać przemyślane wspólnie z zarządem, bardzo mądra i chwalebna decyzja. Życzyłbym sobie aby każdy postępował tak jak Klopp czy Xavi, bez żadnych zakulisowych gierek."
Kompletnie pokręciłeś dwie zupełnie różne sytuacje. Klopp to jest trenerski top, Klopp robi wyniki, Klopp ma za sobą całą szatnię, jego odejście to ogromny cios dla wszystkich związanych z LFC i dla całej PL. Facet odchodzi bo jest wypalony, zmęczony, potrzebuje odpoczynku. Xavi zaś pokazuje w swoim drugim sezonie że do trenerskiego topu to mu STRASZNIE daleko (nikt nie podważa jego piłkarskich osiągnię), wyniki są coraz gorsze, a ostatnio wręcz katastrofalne, widać że stracił szatnię, jego odejście przez ogromną część fanów było wręcz wyczekiwane, a dziś na kanale Barcy pojawiło się info że Laporta po meczu wręcz szalał ze złości widząc co się stało z tym zespołem. Jedynym powodem tego, że wczoraj nie wyleciał z hukiem, jest to że nazywa się Xavi i jest legendą Barcelony, każdy inny koleś już byłby spakowany.

De Gea negocjuje warunki umowy z Al-Shabab xD

Barcelona to klub mem, prezes idiota, jakieś dźwignie, trener który nadaje się na okręgówkę itd.
Do tego co to za szopka - Xavi wczoraj powinien wylecieć, a zamiast tego sobie ogłasza że odejdzie po sezonie. Za kogo on się ma, za Kloppa? Klopp sobie zasłużył na taki sposób odejścia, warto też spojrzeć na tabelę. A Xavi co - przegra kolejne 5-10 meczów pod rząd, wyleci z LM, w lidze spadnie poza top-4 i nadal będzie trenerem, bo odchodzi w czerwcu? Co za gigant w tym klubie wpadł na pomysł, by takie coś przyklepać?
Po takiej deklaracji sezon jest już stracony dla tego klubu, tam już nie ma żadnej motywacji, nikomu się nie będzie chciało szarżować w tym 4-miesięcznym "okresie przejściowym".

@Kiepomen napisał: "Już nie przesadzaj"
Ta wina Gazidisa, że koleś ma 8 lat w dupie i klubem życia jest MU.

@Szogun napisał: "Van Persie on his home club"
Świetny piłkarz, ale człowiek szmata. 8 lat w klubie, 194 rozegrane mecze (powinno być ich o niebo więcej), ogromna pomoc klubu i wsparcie kibiców podczas wielu długich kontuzji, a ten mówi że klub w którym był raptem 3 lata klubem jego życia. Ciężko się takie coś czyta, ale niestety szmata zawsze pozostanie szmatą.

Barca Xavi'ego to jakaś parodia, ten koleś jest nadal trenerem tylko dlatego że nazywa się Xavi, każdy inny dostałby już kopa w dupę.
To jest aż absurdalne, jak każdy z tych piłkarzy zapomniał jak gra się w piłkę nożną.