Komentarze użytkownika enrique

@GreKa napisał: "Jak tam dalej Martinez nadal słaby?"
No moim zdaniem tak, ale skąd ten wpis o bramkarzu AV?

@pioafc napisał: "Nie ukrywam, że liczyłem na Trossarda z przodu zamiast Martinellego"
Trochę nie w czas ten Twój komentarz.

@WukaEs napisał: "Kibice MU po meczu z AV: "jesteśmy 3 punkty za City, wracamy do gry o mistrzostwo." Fajnie się to czyta już po meczu wczorajszym :D"
To u nich normalne. Po każdym przegranym meczu domagają się głowy ETH, po wygranym znowu grają o mistrza.

@roni napisał: "Błagam, niech obsługa techniczna wyłączy mikrofon panowi Fojutowi, który twierdzi, że United porobił dobre transfery XD, a łysemu wszyscy kłody kładą pod nogi"
Przecież kibice tego zespołu są odklejeni na amen, wczoraj widziałem wpisy że to wina Glazerów że taki Antony ma na koncie 1200 minut bez gola i asysty xD

@Garfield_pl napisał: "Arsenal are reportedly open to letting Reiss Nelson and Takehiro Tomiyasu go out on loan in January

Sky wymyśliło xD"
Ta, jeszcze Kiwiora sprzedać a na obronie będzie grał fizjoterapeuta.

Nie ma co jechać po Jesusie, wiadomo było od momentu kupna że to nie jest typowa 9-tka, to nie jest gość do wykańczania akcji. My bardzo dużo kreujemy, ale nie ma komu wykańczać tych akcji, brakuje nam kilera w polu karnym.

Czy to w meczu z Westhamem czy w wielu innych (nawet tych które wygraliśmy) widzieliśmy zawsze to samo - niekończące się dryblingi, ciągłe krążenie wokół pola karnego przeciwnika, krótkie podania ja Tobie a Ty mi i tak do usrania, próby wejścia z piłką do bramki, dośrodkowania do nikogo itd.

Na papierze wiele rzeczy wygląda dobrze, ale zastanawiam się jakby wyglądała nasza gra gdybyśmy mieli z przodu takiego Haalanda czy Lewego (w swoim prime), którzy dostając piłkę po prostu wiedzieliby jak ją wpakować do bramki, zamiast ciągłego szukania lepiej ustawionego kolegi.

To jest naprawdę fatalne że taki Westham kreuje raptem kilka sytuacji i ma z tego 2 gole, a my kreujemy ich XX i nie strzelamy nic. Ciężko będzie tak walczyć o jakiekolwiek trofea.

@Garfield_pl napisał: "Crystal Palace are interested in Eddie Nketiah, but have seen an initial enquiry turned down by Arsenal. Mail Sport understands that Palace have been informed that, as things stand, Nketiah is NOT available during the January window. [@SamiMokbel81_DM]"
;(

A właśnie, co się dzieje z Fabio Vieirą, kontuzjowany czy co?

Forma formą, kontuzje kontuzjami, ale my jesteśmy dla rywali jak otwarta książka - wystarczy trochę poczytać i już wiadomo jak nas zatrzymać.

To co odwalamy w polu karnym rywala to jest parodia - ciągle te same schematy, kółeczka, próby wejścia z piłką do bramki, krótkie podania na przestrzeni zagęszczonej przez przeciwników, nieudolne próby strzałów, dośrodkowania do nikogo itd.

Wiecie kiedy na ogół strzelamy bramki ? Kiedy wychodzimy z tego schematu, kiedy przez te kilka chwil robimy coś innego, coś nietypowego - dobra szybka kontra, niezapowiedziany strzał, celne dośrodkowanie...

Taktycznie jesteśmy fatalni w tym sezonie, a skrzydła które były naszą siłą nie istnieją. Fatalny Martinelli, fatalny Saka, marnujący na potęgę Jesus. A przecież w zeszłym sezonie nie było tak źle, skrzydła działały, robiły robotę, robiły liczby.

Nie jestem taktykiem, nie jestem trenerem, ale nawet mój 9-letni syn widzi że próby wejścia z piłką do bramki niewiele wniosą. Pora się obudzić Panie Arteta.

Zina mega forma, co mecz to coś zapierdziela.
Czyli w kolejnym spotkaniu miejsce gwarantowane.

Garfield odpuść serio.
Zagraliśmy kurewsko beznadziejny mecz, który idzie na konto Artety za stawianie na pupilków bez formy. I za taktykę której nie ma.

@Elastico07: Mistrzostwo to my przegraliśmy na remisach z WHU i Sotonem czy przegraną z Brighton, nie na LFC i City.

W takich meczach przegrywa się mistrzostwo, nie z City czy Liverpoolami.

@Rynkos7 napisał: "Mi ogólnie Saka też się nie podoba od długiego czasu. Cyferki robił, więc sukcesywnie zamykano mi twarz mówiąc delikatnie przy każdej dyskusji, no ale jego gra mnie nie powala. Słabe dryblingi, kiepskie strzały, te zejścia do środka, wszystko na jedno kopyto."
I wszyscy to widzimy, ale to Saka - więc gra. Zawsze.

@WSP napisał: "No te Nelsony też nic nie grają Martinelli coś tam biegał"
Ale Martinelli i tak najgorszy.

Od kilku spotkań płaczecie na Martinellim jaki słaby ile marnuje itd, ale nikt chyba nie widzi jaki zjazd zaliczył Saka - zawodnik DECYDUJĄCY w ostatnim sezonie, a teraz cień po prostu cień jego nie ma na boisku.

@Elastico07 napisał: "Dlatego że jest 82m ?"
A to jakiś odpowiedni przedział czasowy jest wymagany by zacząć grać w piłkę?

No dalej Panowie, GRAĆ!!!!! Skoro United wyciągnęło z 0:2 na 3:2 z AV, to czemu Wy nie możecie zrobić tego samego z Westhamem?!

Jesteśmy tak strasznie przewidywalni. Mecz w mecz to samo, to ciągłe bawienie się w polu karnym przeciwnika, jakieś krótkie podania, mizerne strzały "a nuż coś wpadnie", ciągłe podania przy ogromnym zagęszczeniu, jakieś idiotyczne kiwki albo wrzutki "na nikogo".

To naprawdę wszystko co potrafimy?

Bądźmy szczerzy - Guardiola nie sprzedałby nam Jesusa i Ziny, gdyby wierzył że Ci dwaj będą w stanie wynieść nas na odpowiedni poziom i zapewnić nam mistrzostwo.
Dobrze znał ich zalety... i wady.

Nie mamy napastnika, ale celem na okienko obrońca. Ma to sens, naprawdę.

Ta "żelazna jedenastka" zaczyna Artecie wychodzić bokiem. Może warto stawiać na innych zawodników, kiedy Ci na boisku są bez formy już któryś mecz z rzędu?

wszyscy, dosłownie wszyscy, nawet fajni naszych rywali piszą że piłka wyszła... serio jak mnie ten VAR zaczyna wku... pamiętacie co pisałem po meczu z LFC? Wtedy ich przerobili, ale następnym razem może trafić na nas... WYKRAKAŁEM!!!

Zapomnieli wyłączyć mikrofon na Viaplay xD xD xD

@miki9971 napisał: "Ale Ty @enrique pracujesz pewnie w NASA, więc się wcale nie dziwię. Wynik kozak."
Nie, w firmie inwestycyjnej, ale post był o ukończeniu jednego z projektów który prowadziłem. Sam byłem zszokowany ilością reakcji, spodziewałem się w zasadzie reakcji jedynie z firmy, a tu niespodzianka mnóstwo reakcji z zewnątrz, ponad 50 nowych znajomych w 3 dni (w tym sporo poważnych kontaktów, nie handlowców), i kilka bardzo miłych postów.
Zapewne pierwszy i ostatni post o takim zasięgu xD

@miki9971 napisał: "jak poruszyć profil, żeby zbierał coraz więcej odwiedzin i potencjalnych ofert pracy? (ewentualnie jakiś filmik, gdzie ktoś tłumaczy)."
Zamieszczaj jakieś sensowne treści, nie tylko kopiowane od innych, ale też swoje własne. Mój ostatni post, związany z projektem którym się zajmuje, wygenerował ponad 20 tysięcy reakcji i ponad 250 lajków plus kilkadziesiąt komentarzy.

Jezu może ktoś zaktualizować newsa?????

Może zróbcie rekrutację na dodatkowych news'manów?

Ten wynik to właśnie taki typowy Emery, jak idzie to idzie, ale wystarczy lekkie potknięcie i od razu jestem BUM wszystko rozlatuje się jak domek z kart.

A nie mówiłem?

AV przestała grać.

powinno być teraz 2:3, więc znając życie skończy się 3:2.

i jest remis :)

remis byłby najlepszym wynikiem

@Fabri4 napisał: "Redaktorzy ładnie śpią, że jeszcze wisi news przed meczem z LVP, pomocy trzeba?"
Niech może ogłoszą pobór na 2-3 dodatkowych news'manów w razie czego.

@Freo98 napisał: "co z tego że trafia piłkę, mógłby noge mu połamać wybijając ją najpierw i byś mówił że też czysto?"
Ale nic takiego nie zrobił, celował w piłkę i trafił w piłkę.

Gość trafia w piłkę a na DP chcą czerwo xD xD co za barany hahahahaha

Najważniejsze że posada Ten Haga jest bezpieczna, więc mogą lecieć w dół aż dogonią Chelsea.

@pablofan napisał: "Jeden znajomy stracił dom i rodzinę a drugi dorobił się długów na ponad 50 tysięcy i o mało też rodziny nie stracił"
Pamiętam jak mieszkaliśmy jeszcze w starym domu, naprzeciwko nas mieszkało takie w miarę młode małżeństwo - piętrowy domek, ogródek, dobrej klasy samochód, gość przystojny, ona bardzo ładna, widać było że im się powodziło. Przez pierwszy rok sporo gości mieli, znajomi pojawiali się dosłownie co weekend, ale potem coś zaczęło się zmieniać, coraz mniej się tych znajomych pojawiało, za to ten przystojny gość coraz częściej z papierosami chodził po tym ogródku i ciągle na telefonie, jak nie domknął drzwi słychać nieraz było ze środka jakieś krzyki, widać było że coś tam się nie układa. I pewnego dnia dosłownie tam wybuchło - patrzymy z żoną przez okno a ten stoi bez ruchu, a ta jego żona/partnerka go tłucze po twarzy, płacze i krzyczy coś w rodzaju "straciliśmy wszystko, dom, samochód, oszczędności naszego życia, bo musiałeś grać, musiałeś obstawiać, błagałam Cię byś przestał itd." i tak ze 20-30 minut. Wszyscy sąsiedzi w oknach, ta jego dziewczyna w końcu zniknęła a on tam stał na tym ogródku, dosłownie bez ruchu, tylko palił jednego papierosa za drugim. Jej już nigdy więcej nie widziałem, chyba wyprowadziła się od razu, gościa jeszcze ze 3-4 razy widziałem jak się kręcił po ogródku, potem dom stał pusty przez kilka miesięcy, później wprowadziła się jakaś nowa rodzina, dom oczywiście został sprzedany. Pamiętam że się zastanawiałem czy nie skończyłbym podobnie, gdybym nie przestał grać, gdybym się nie opanował, bo to był nałóg, gorszy chyba od fajek i alkoholu.

@Bartek3190 napisał: "gdzie najlepiej ogarnąć jakiś nocleg na jedną badz dwie nocki"
booking.com
Co jestem w Londynie, to zawsze coś rezerwuję przez tą stronę.