Komentarze użytkownika erykgunner
Znaleziono 2393 komentarzy użytkownika erykgunner.
Pokazuję stronę 33 z 60 (komentarze od 1281 do 1320):
@new_star:
No nie wiem, ja nie mam telewizji od kilku lat i bardzo rzadko mi się zdarza mieć problemy ze streamami. Podłączam laptopa do telewizora i płynnie oglądam cały mecz, zawsze z tego samego źródła. Może to kwestia streamów, z których korzystasz albo prędkości internetu?
@hot995:
Też tego nie rozumiem. Sam zawsze oglądam z angielskim komentarzem. Bez sensu, gdy nie lubisz grochówki i co tydzień ją sobie gotujesz.
@RIVALDO700:
Jasne, to było widoczne już u nas i na pewno większość z nas to wiedziała. Ale teraz można odłożyć na bok emocje i spojrzeć na bardziej zero-jedynkowo.
Tak jak bardzo lubię Girouda, tak dzisiejszy mecz pokazuje, czemu przez lata nie mieliśmy siły ognia w ataku. Żwirek gra w Cfc, więc można odłożyć sympatię i bardziej obiektywnie na niego spojrzeć. Walka w powietrzu i gra na ścianie to cenne umiejętności, ale to zdecydowanie za mało, gdy jest się jedynym napastnikiem. Technikę ma i potrafi grać z klepy, może nawet lepiej, niż najlepsi napastnicy, ale nigdy sam nie wygra meczu. A w topowych klubach tego oczekuje się od napastnika.
@Sobieski14:
"Żadnego klubu tak nie lubię jak Manu i Barcy, głównie ze względu na całą otoczkę i wokół tych klubów i kibiców którzy w większości są bezmózgami"
Na jakiej podstawie stwierdzasz, że kilkadziesiąt milionów ludzi jest bezmózgami? Własnie Twoja postawa charakteryzuje przedkładaniem emocji nad myślenie. Rozumiem niechęć do klubu, ale to tak jakby ktoś, kto Cię nie zna, powiedział, że jesteś głupi.
A co do Sancheza, to jak na razie jego najlepszy występ w tym sezonie, to ten na pianinie. Ale to już nie nasz problem.
@songoku95:
"Jakby Wenger powiedział na konferencji takie słowa jak Mourarz to rozpętałoby się istne piekło"
Ale wiadomo, że by nie powiedział. Zostawmy na chwilę aspekty piłkarskie i popatrzmy na Wengera i Mourinho jak na ludzi. Arsene to mądry i inteligentny człowiek z klasą. Chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości. A Jose? Bez mrugnięcia okiem pluje na kibiców United, w którym przecież od zawsze chciał pracować. Pokazuje tym, jak bardzo jego ego jest wyżej od klubu. Bije od niego buta i arogancja. I choć porównywanie obu panów pod względem osiągnięć w ostatniej dekadzie nie ma sensu, to nigdy bym nie chciał, żeby taki buc jak Mourinho był naszym trenerem.
@PiotrCiszewski:
Masz rację, dopisałem to do newsa. Dzięki!
@Forever_gunner:
Nie można mieć mniej zadań defensywnych niż 0 ;)
@Chakaa:
Czy za mało? Będzie tyle, co Henry, a może i dłużej zostanie. Raczej inne czynniki zadecydują, że nie będzie on postrzegany jako legenda. Też myślę, że bliżej będzie mu do ikony.
Debuchy pewnie był za mało medialny, żeby FabsFan dostrzegł jego dobrą grę :)
@new_star:
Zagrał w 7 meczach. Ja bym nawet tyle nie dał zawodnikowi, który otwarcie mówi, że chce odejść z klubu.
@new_star:
Nie zgadzam się z narracją, że Debuchy nie dostał u nas szansy i to nasz błąd, bo teraz jest piłkarzem lutego w Ligue 1. Mathieu grał u nas dobrze na początku, ale miał ogromnego pecha z kontuzjami i nie jest to niczyja wina. W tym czasie Hector wystrzelił z formą i naturalnym było to, że grał Hiszpan. W międzyczasie Debuchy niemal płakał do gazet jak bardzo chce odejść, wykazując się ogromnym brakiem profesjonalizmu. Po tym wszystkim normalnym było, że poszedł w odstawkę. Teraz, mimo słabszej formy Hectora, Francuz i tak naciskał na transfer, więc to nie jest kwestia, że nie dostał szansy.
@Szebson:
Jest katarskie, już poprawiamy.
@imprecis:
Rozumiem, w tym wypadku to faktycznie trochę co innego.
@imprecis:
Nie wiem jak wygląda teraz dokładnie rynek, bo nie wynajmuję mieszkania w Warszawie. Tyle tylko co znajomi narzekają, że lwią część wypłaty płacą komuś i nie są zadowoleni. Bez wyjątków. Centrum czy nie centrum, uważam, że 3.6k za mieszkanie to marnowanie pieniędzy.
@Kyrtap:
No właśnie. A Tyle co Ty płacisz w Białymstoku, ja mam do zapłaty kredytu za 3-pokojowe mieszkanie pod Warszawą, które z czasem będzie moje. W stolicy ceny za wynajem są tak absurdalne, że aż głowa boli.
* oczywiście "warszawskie"
@Kyrtap:
To bardzo mało jak na Warszawskie realia. Siostra musiała naprawdę fajnie trafić. Tak jak pisałem, moi znajomi nie mieli tyle szczęścia.
Co nie zmienia dla mnie faktu, że to strasznie dużo i uważam to za skrajnie nieopłacalne. Choć trzeba wziąć pod uwagę, że często nie ma innej możliwości.
@new_star:
Urodziłem się w Warszawie, ale całe życie mieszkam pod nią. Jednak tak jak pisałem, od liceum większość mojego życia (edukacja, praca i znajomi) jest w stolicy.
@Kyrtap:
Swoją drogą to nieprawda, ze za 2k można wynająć ładne 2-pokojowe mieszkanie blisko centrum. Chyba, że blisko oznacza 10 km. Za 1800 to u mnie pod Warszawą są takie mieszkania. Znajomi za 2400 + rachunki mieszkali na Żoliborzu, inni za 2100 po rodzinnej znajomości przy placu bankowym w blokach za żelazną bramą, które rozsypują się w oczach, a w środku meblościanki z PRLu. Przyjaciel mieszka na Woli w mieszkaniu sypialnia + przechodni pokój w dwie osoby za 2000 + rachunki i to też jest po rodzinnej znajomości. Na odległym Ursynowie kawalerki są w okolicach dwóch tysięcy. Od liceum całe moje życie edukacyjne, a później zawodowo-towarzyskie mam w Warszawie i nie znam nikogo, kto za 2k ma ładne 2-pokojowe mieszkanie blisko centrum. Za blisko rozumiem, że wychodzę i po 10 minutach spaceru jestem w centrum
@Kyrtap:
Przecież to nie ja napisałem, czemu do mnie odpowiadasz? Poza tym to był żart ze strony thide :)
@polandblood:
Tak, z tym, że oryginał to odcinki godzinne, a Netflix na 45 minutowe pociął. Najlepsze jeszcze przed Tobą :)
@thide:
To i tak okazja :D
Dlatego ja postanowiłem wziąć kredyt. Nie ma nic bardziej nieopłacalnego, niż wynajmowanie mieszkania w Warszawie.
@thide:
To też trudna kwestia. Ja na przykład nie chciałbym się przeprowadzać, ale prawda jest też taka, że moja branża to w 95% Warszawa, więc za pracą wyjeżdżać nie będę.
@new_star:
Stabilna - tak. Czy dobrze płatna? Mam na kredyt i życie, nic więcej. Ale sporo się w niej nauczyłem i zdobyłem dużo cennego na rynku doświadczenia. Jest się z czego odbić gdzieś indziej :)
@polandblood:
Drugi sezon Domu z Papieru jest na fili.tv. Netflix czeka na tłumaczenia i nie wiadomo, kiedy wypuści, bo oni pocięli to inaczej niż Hiszpanie w oryginale.
@thide:
Chciałbym mieć chociaż 1/3 z #programista15k :D Największa telewizja w europie środkowo-wschodniej płaci najgorzej na rynku...
@TheBestGooner:
Zgadzam się. Dlatego dopisywałem, że przynajmniej w kwestii dziennikarstwa tak jest.
@DontCry:
A mogę zapytać jaka branża? Jeśli będziesz poważnie rozważać przeprowadzkę do Warszawy, to pamiętaj, że koszty życia względem Poznania, to tak x 1,5 i to najmarniej.
@polandblood:
Za mało życia, a za dużo dobrych seriali :)
@new_star:
A tak serio, to nie do końca. Odkąd rzuciłem grę w piłkę (jakoś w gimnazjum) to chciałem zostać komentatorem/dziennikarzem sportowym. No i tak sobie do tego dążyłem: liceum w klasie o profilu dziennikarskim, licencjat i magisterka dziennikarstwo (zwykłe, bo sportowego nie było w Warszawie), po drodze trzy lata w biurze prasowym Legii jako wolontariusz i pisanie w internetowych redakcjach - już z 7 lat pewnie będzie. Niestety w międzyczasie zawód się bardzo zmienił. Śmieciowe umowy, brak stabilnej pracy, mała kasa, a jak chcesz więcej, to musisz cisnąć masę dyżurów. A poza tym dziennikarstwo sportowe to bardzo hermetyczne środowisko, więc strasznie trudno było się gdziekolwiek dostać. Stwierdziłem, że to nie dla mnie. Potrzebowałem stabilności, stałych dochodów i zrezygnowałem. Uczyłem się jednak też reklamy na studiach, więc można powiedzieć, że pracuję w zawodzie, bo planuję kampanie reklamowe w biurze reklamy nielubianej tu stacji :)
@new_star:
"Po takich praktycznych studiach pracujesz w zawodzie? "
No przecież jestem adminem na kanonierzy.com :D
@DontCry:
Nie wiem, skąd jesteś, ale fakt, w Warszawie są największe możliwości edukacyjno-zawodowe. Nie namawiam do przeprowadzki, bo to specyficzne miasto do życia, ale tu najłatwiej piąć się w górę :)
Na państwowej uczelni miałem to samo - na dwa lata może z 5 ciekawych przedmiotów, z których rzeczywiście coś wyniosłem, a reszta to zapychacze, na których rozwiązywałem krzyżówki. Po własnych doświadczeniach i opiniach znajomych, zdecydowanie polecam prywatne uczelnie. Wiadomo, że nie każdy może sobie na o pozwolić, ale państwowe (przynajmniej dziennikarstwo w Warszawie) to dno.
@polandblood:
Nie oglądałem, dlatego moje zdanie niewiele znaczy, bo nie mam dużego rozeznania :) Brak czasu jednak nie pozwala mi zacząć wszystkiego, co mam na długiej liście "do obejrzenia". Aczkolwiek Gomorrę mogę każdemu polecić :)
@polandblood:
Z mafijnych to zdecydowanie Gomorra - nie ma lepszego :)
@DontCry:
To największa bolączka na uczelniach, zwłaszcza państwowych. Zajęcia z Babiarzem były tu wyjątkiem. Ale licencjat robiłem prywatnie i przyznam szczerze, że nie żałowałem nawet złotówki, którą tam wydałem. Profesjonalne studio radiowe i zajęcia z byłym wydawcą w radiu Kolor i prezenterem w radio Złote Przeboje. Profesjonalne studio telewizyjne i zajęcia nie ze starymi prykami, tylko ludźmi z telewizji i to naprawdę cenionymi warsztatowo: Kurzajewski, Tadla, Terlikowski, Alfredson. I przede wszystkim praktyka, praktyka i praktyka, teorii tylko tyle, ile wymaga program :)
@Orandzo:
Utopia świetna. Polecam też Dom z Papieru - najlepszy serial jaki oglądałem od dłuższego czasu. Choć nie oglądam ich jakoś dużo :)
@DontCry:
UKSW, Warszawa. Fajnie, to mało powiedziane. Raz, że wszyscy słuchaliśmy go jak zaczarowani, a dwa, że to nie była tylko teoria. Mieliśmy studio telewizyjne, kamery, profesjonalne oświetlenie. Bardzo dużo pracy przed obiektywem, przygotowywaliśmy własne mini programy albo próbowaliśmy wybrnąć, gdy Babiarz wyłączał nam prompter, a my akurat czytaliśmy informacje sportowe jako prezenterzy. Świetnie to wspominam :)
@Szebson:
Babiarz wspaniały człowiek, erudyta i mówca. Miałem z nim zajęcia z dziennikarstwa sportowego, potrafił zaczarować swoim głosem. Niestety TVP wepchnęła go w świat skoków, w którym kompletnie się nie odnajduje.
@FabsFAN:
Tak, tak. Zrozumiałem właśnie, że to nie była nieprzemyślana głupota, tylko naprawdę myślisz, że inne zespoły będę zmieniać taktykę ze względu na jakąś otoczkę medialną wokół reprezentacji Belgii, mimo że Twoim zdaniem to średnia drużyna. Brzmi to jak jakieś cygańskie wierzenia, ale masz do tego prawo :)
Dobrze, że reprezentacja Polski jest medialna, to nas Senegal i Japonia nie zdominują :)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 7 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@pjoter16:
Zgadzam się, ale my nie mieliśmy siły ognia właśnie dlatego, że graliśmy jednym napastnikiem. Oli byłby bardzo wartościowy w formacji z dwoma napastnikami, grając jako odgrywający.
Strasznie uprościłeś kwestię z Henrym, Szewczenką, czy van Nisterlooyem. Nikt nie przeczy, ze na ich bramki pracowała cała drużyna. Titi jak trzeba było to wkręcił 5 obrońców biegnąc od własnej bramki, a Oli to jednak głównie dostaw głowa/noga. Poza tym nie napisałem, że to go skreśla w czołowych klubach, tylko że te kluby wymagają od napastników, żeby dawali coś extra. Dlatego my kupiliśmy dwóch zawodników na tę pozycję i dlatego Oli nie będzie snajperem numer jeden w Chelsea.