Komentarze użytkownika executer1
Znaleziono 3154 komentarzy użytkownika executer1.
Pokazuję stronę 18 z 79 (komentarze od 681 do 720):
Nasz najlepszy snajper
Liverpool zamiast zejść od razu do tunelu to cieszą się jakby LM wygrali, wstyd po prostu wstyd. Mam nadzieję że Caragher w studiu szybko ich wyjaśni razem z Garrym i spółką.
Tak na serio to nie wiem czemu tych cieci jeszcze zapraszają na antenę i nie dziwię się czemu Ronaldo swego czasu nie chciał podać im ręki
Dominjacja City sprawia, że ta liga staje się okropnie nudna. Niby punktowo nie odjeżdżają rywalom jak to robił chociażby Bayern czy PSG, ale ciężko sobie wyobrazić inny scenariusz niż ponowny ich triumf.
Kiedyś faktycznie można było się emocjonować każdą kolejką w tej lidze i każdy się zastanawiał kto finalnie sięgnie po puchar, a teraz jedyne co daje emocje to walka o utrzymanie i top 4
Że Guardioli się jeszcze ta liga nie znudziła, poszukał by jakiegoś wyzwania gdzie indziej jak np wygranie LM z PSG.
Brendford ma tylko 3 pkt przewagi nad strefą spadkową, jak tak dalej będą grać to jeszcze spadną. Ciekawe ile wtedy Toney by kosztował
Mając takich piłkarzy jak De Bruyne to nawet gdyby od 0-2 każdy mecz zaczynali i tak by większość spotkań wygrywali. Ciężko rywalizować z takim rywalem niestety, tam nie ma słabych punktów co najwyżej może motywacja będzie mniejsza niż w ubiegłym sezonie
Ewentualna dobra dyspozycja na wypożyczeniu powinna skutkować transferem z możliwością jakiegoś zarobku na nim. Eddie, Lokonga, Viera i paru innych dostało już sporo szans i nie pokazali kompletnie nic więc szkoda ich kariery jak i naszych pieniędzy
W końcu kurczę w końcu chłopaki pokazują że nie boją się najlepszych i są gotowi podjąć rękawice. Brawo brawo brawo, napawa taka wygrana dumą w końcu od dawien dawna człowiek nie czuł się tak dumny będąc kibicem Arsenalu
Havertz kapitalny mecz, cokolwiek gadałem na niego oddaje mu hołd za dzisiejszy mecz i przyznaje do błędu. Czapki z głów szkoda że skuteczności jeszcze mu brakuje
Zaraz 1-2 będzie i można się zwijać
Taka bramka podcina podwójnie skrzydła. Teraz musimy iść do ataku i z naszą skutecznością to trzeba się modlić żeby coś weszło, jedna kontra Liverpoolu wystarczy i mecz zostanie zamknięty
To jest to, grasz wybitny mecz pomijając skuteczność i dajesz rywalowi za darmo gola. Dlatego Arsenal nie może być brany poważnie pod kątem walki o mistrzostwo no po prostu nie.
Zobaczymy co w drugiej połowie będzie ale raczej każdy scenariusz już zna
Może receptą na beznadziejne sędziowanie w Anglii są kobiety. Jak widać one nie mają tolerancji na niebezpieczne faule i agresywną grę.
I taka to różnica właśnie, Klopp nie ma Nuneza, Salaha a ich atak wciąż wygląda znakomicie. U nas wypada jeden zawodnik i jest kicha.
Tyle lat jest tu Arteta i dalej jest kadrową tragedia, nie wiem ile ten chłop lat jeszcze będzie potrzebował żebyśmy mieli optymalna kadrę
Jesusa powinniśmy pożegnać po sezonie, za takiego zawodnika udało by się przynajmniej coś zarobić. Nie można polegać na nim ani w kwestii bramek ani dostępności.
No to skoro United może nas wyprzedzić czyli drużyna z 15pkt stratą do lidera to dziwnie mówić, że jesteś pretendentem do tytułu. Tak jakoś logiki w tym brakuje. Chyba że wszyscy są pretendentami dopóki oficjalnie matematycznie jest to niemożliwe
Skoro 8pkt jest do odrobienia i to nic to również można powiedzieć, że i 11(8 jak wygrają)pkt jest do odrobienia więc United spokojnie mogą nas łyknąć na koniec sezonu. Ale pewnie taka logika już w drugą stronę nie działa :)
Opinia drużyny, która zawsze ulega pod presją nie wzięła się znikąd i ciężko na nią pracujemy od prawie 20 lat. Także takie mecze jak dzisiejszy to złoto, punkty są najmniej ważne, a właśnie reputacja i wiadomość dla kibiców i samych piłkarzy czy są w końcu gotowi rywalizować o najwyższe cele. Również sygnał dla samych rywali, że to nie już ta sama drużyna, która sama w końcu się wyeliminuje i nie ma co sobie głowy nimi zaprzątać.
W zeszłym sezonie wszystko runęło jak straciliśmy prowadzenie na Anfield i nie daliśmy rady po raz kolejny wygrać. Psychika to ważny element w sporcie.
Jak w tenisie jak chcesz zostać mistrzem to musisz pokonać Djokovica
@Piotrek95: Te tragiczne drużyny o których piszesz z taką pogardą są niemal na równi z nami punktami.
Jutro jak przegramy z Liverpoolem, który jest murowanym faworytem definitywnie zamyka gadkę o mistrzostwie i co wtedy będziesz gadał?
Dorośnij bo Arsenal, któremu kibicujesz niczego póki co nie udowodnił, a na pewno nie to że jest równorzędnym rywalem City i Liverpoolu i to, że inne drużyny nie są naszymi.
@Piotrek95: No żebyś na koniec sezonu się nie zdziwił jak skończymy za Spurs i Villą. Wystarczy że wypadnie Saliba czy Rice i nasz sezon się kończy.
Troche pokory bo ekipa Emerego w tym sezonie póki co jest lepszym zespołem
My nie mamy takiej wygody żeby kupić ponownie jednego piłkarza za 100mln szczególnie, że i Toney i Osimhen to ciągle koty w worku, które wcale nie muszą się sprawdzić. Strzelać w Brendford to jedno gdzie gra się o nic.
Mamy za duże braki kadrowe
Czyli po sezonie oficjalnie zostajemy w środku z samym Ricem i pchanymi na siłę do pary z nim Smithem i Havertzem. Strach pomyśleć co się stanie jak wypadnie Declan
Także czeka nas przebudowa środka pola.
Ciągle brakuje topowego napastnika/skrzydłowego bo Jesus zawsze może rotować oraz kogoś na obronę bo wypadnięcie Saliby/Gabriela/ nawet Ukraińca oznacza tragedię.
Ciągle mamy braki kadrowe i wychodzi na to, że dalej je będziemy mieli. Mieliśmy doganiać City, a nam niestety ciągle bliżej rywalizacji ze Spurs o top 4. Cool
@LeBob: No spoko tylko City pokazuje co sezon, że 90pkt dla nich to norma a nie ewerest to samo był w stanie osiągnąć Liverpool. Pomijając ten fakt, na razie nie widać słabych punktów w tych drużynach nawet jak kluczowi piłkarze wypadają z gry czego o nas nie można powiedzieć.
Żeby zdobyć mistrza trzeba mieć coś blisko 90pkt, czyli na pozostałe 16 spotkań musielibyśmy wygrać 12-14 z nich w tym z City i Liverpoolem.
Zważając z jakim trudem idzie nam wygrywanie ostatnio i to, że pomimo tej dwójki mamy wyjazdy na Old Trafford, Spurs, West Ham, Brighton plus u siebie Newcastle, Chelsea i Aston Ville to jest to raczej nie możliwe.
Za dużo punktów straciliśmy w 1 części sezonu niestety
Dobrze że mecz z nimi już w weekend to w przypadku straty punktowej bajki o mistrzostwie można zakończyć już w lutym. Choć patrząc na powoli po raz enty wznoszącą formę City to Liverpool raczej nie będzie miał z nimi szans
Mam wrażenie, że u Kloppa nawet Eddie byłby bestią, po sezonie jak odejdzie zobaczymy ile faktycznie jakości jest u tych zawodników bez ich generała.
VVD najlepszy obrońca na świecie w ostatnich latach może poza poprzednim sezonem w Arsenalu grzał by ławę. No ciekawe stwierdzenie, przecież my jesteśmy tak topowym klubem, że przed sezonem robimy loterie czy chcemy wygrać Ligę Mistrzów czy może jednak Premier League czy może jednak nic. Na szczęście dla przeciwników zawsze pada na to ostatnie :)
Każdy klub posiada szrot jak to pięknie nazywamy, pytanie tylko jak sobie trener z tym szrotem poradzi. Jeden na takich zawodników nie stawia, a drugi próbuje znaleźć mimo wszystko mocne strony i pozytywy. Taki Klopp ma skład w dużej mierze ze średniaków jak Gomes, Curtis Jones, jakiś tam grek na skrzydle i wielu innych i jakoś potrafi coś z nich wykrzesać. Arteta z kolei jak tylko coś mu nie pasuje wyklucza całkowicie piłkarza, chyba że nie ma już szans innej opcji.
Niestety nigdy nie dojdzie do sytuacji, że będzie skład złożony z 10 Mbape i Buffona, a na rezerwie to samo. Trzeba samemu tych piłkarzy zbudować, a nie kisić cały rok na ławce i wystawiać z musu
@Theo10: Talent Havertza został zweryfikowany negatywnie, a Chelsea potrafiła zarobić na nim ponad 60 mln. Wszystko się da tylko trzeba umieć sprzedawać gościu.
Znając życie i nasze osoby odpowiedzialne za transfery to Smith Rowe również za grosze pójdzie to samo Eddie
I za ile sprzedamy za milion, dwa ?
Nasze transfery z klubu są rodem z ekstraklasy, żeby kupić Havertza musimy sprzedać 20-30 Tavaresow, następnie żeby kupić napastnika musimy sprzedać 10 Havertzow.
Rekini biznesu na czele z Edu :)
Martinelli to nawet nie łapałby się w składzie naszych dzisiejszych przeciwników. Gość ma braki niemalże w każdym aspekcie, a jest naszym podstawowym zawodnikiem. Skoro przez te lata się nie rozwinął to się już nie rozwinie
Nie ma to jak być w beznadziejnej formie, wyjechać na obóz się zresetować i przepracować trochę elementy, które kuleją po czym wrócić i grać tym samym składem, który zawodzi. I ten bramkarz …
Niech Barcelona bierze sobie Artete, akurat zamieni jednego amatora na drugiego
Oficjalnie staliśmy się drużyną rzutów rożnych.
Może zamiast napastnika to powinniśmy kolejnego obrońcę do główek kupić, cholera wie już jaka jest koncepcja naszego trenera
Obecna sytuacja w jakiej się znajdujemy jest zbawienna dla nas tak naprawdę. Zobaczymy z czego zrobiona jest ta drużyna jak i trener. Trener podjął wiele dziwnych decyzji i teraz zobaczymy czy znajdzie na to odpowiedź i się wybroni czy utoniemy.
Klopp z takim budżetem jaki ma Arteta to by walił taki Liverpool dzisiaj aż wióry by leciały
@alexis1908: Do odegarda się nie chce przypierdzielac bo się wyróżnia co by nie mówić, ale nie jest to zawodnik wygrywający nam mecze tylko pasażer. Nikt mu nie broni strzelać co potrafi ale prawda l, Odegard jest najmniejszym problemem
@alexis1908: Nie ma to jak wymienić defensywnych zawodników, kiedy nawet nie jesteśmy mocna defensywna drużyną. Ciągle bramki tracimy ale tak mamy klasy światowej defensywę. Choć zgodzę się z tym, że nasz środek defensywy wraz z Ricem to najmocniejszy punkt.
Odegard natomiast to niezłe jaja, nic z jego gry nie wychodzi jak swego czasu u Ozila. Sztuką dla sztuki ale pożytku z tego nie ma i wiecznie leży, traci piłki i pomocy u sędziego szuka. Captain fantastic jak nasz trener
Obiektywnie patrząc mamy średnich piłkarzy, ale trener miał ogromny budżet przez lata żeby zbudować sobie drużynę jaką chce. Z tego względu to jego wina że mamy taki niedorobiony atak czy pseudo bocznych obrońców.
Nikt mu nie kazał kupować Kaia, Kiwiora, Trossarda, Jesusa, itd.
Niektórym na tej stronie przyda się taki kubeł zimnej wody, bo stworzył się tu klub fanatyków tego pajaca. Oby ten sezon go wyjaśnił na tyle, że go w końcu zwolnią bo wyniki wynikami, ale tu najbardziej szkoda braku rozwoju młodych chociażby.
Mikel Arteta go kupił i na niego stawia to robi, choć myślę że taki Klopp by ogarnął go i grał by u niego dobrze. Arteta nie wyciąga z zawodników tego co najlepsze tylko wszystko pod jego styl gry ma być i każdy musi się dostosować
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nawet przy takim wyniku i rywalu Eddie wygląda jak intruz w tym zespole. Nawet Elneny i Cedric, którzy nie grają prawie nic prezentują się o niebo lepiej od niego. Nie wiem jaki zespół się zgłosi po niego ale oddać komukolwiek za cokolwiek po sezonie