Komentarze użytkownika executer1

Byłem pewien, że Jorginho jak pozostali z Chelsea przyjdzie odcinać kupony i krytykowałem ten transfer, a gość gra jak z nut jak na mistrza przystało.
Jak wróci Thomas rodzi się pytanie kogo posadzić na ławce? Na ten moment Xhaka odstaje od tej dwójki i może z Włochem powinien stworzyć duet.

Zasrany złamas, mógł do Saki odegrać ja pierdziele. Gość jest mega irytujący

@Marzag: Bzdury ? Chłopie przez takie właśnie wachania formy jak teraz czy sezon temu gdzie oddaliśmy top 4 czy wiele innych takich przypadków nikt nigdy nas nie bierze na poważnie. Dlatego nawet gdybyśmy mieli 15 pkt przewagi i 5 meczy do końca nikogo by nie zdziwiło jakbyśmy przegrali wszystko i finalnie różnicą bramek.
Można mieć gorszy okres ale to co się dzieje teraz, że nagle akcji nie potrafią tworzyć ? Wyglądamy obecnie jak drużyna ze strefy spadkowej

Powoli klubem memem się robimy, jak można taki zjazd zaliczyć po takim początku to nie mam pojęcia. Tu nie chodzi o straty punktów nawet tyko praktycznie wszyscy prócz Saki są nagle w tragicznej formie.
Niech go puszczą po sezonie do City bo należy mu się wygrywanie tytułów, z nami nie ma co liczyć na to

@DawidAFC: Po czym wnioskujesz, że jest lepszy skoro nie dostał ani minuty ? Zresztą Gabriel jest jedynie 2 lata starszy więc o jakiej przyszłości mówisz.
My za Kiwiora nie daliśmy paru mln tylko konkretną sumę jak na nasze standardy tym bardziej tego nie rozumiem

Nie wiem po kiego grzyba kupiliśmy Kiwiora jak nawet przy gorzej dyspozycji Gabriela nie dostaje szans. Gość kupiony za prawie 30mln a Arteta mu kompletnie nie ufa to po co ten transfer ? Nie lepiej było do lata poczekać, trochę dołożyć i kupić kogoś sprawdzonego ?

@Adamarsenal1: No ale gdzie ja napisałem, że my jako drużyna jeteśmy słabi. Po prostu brak klasowych zawodników na wielu pozycjach sprawia, że w takich meczach właśnie albo jesteśmy nieskuteczni albo tracimy piłkę w głupi sposób albo podajemy rywalowi pod nogi.
Mikel to jest świetny trener, który i tak robi wyniki ponad stan

Gdyby wczoraj zamiast Eddiego był powiedzmy Lewy to obie sytuacje zamienił by na bramki i wynik byłby inny

Wychodzi na to, że pierwsza połowa sezonu była wypadkiem przy pracy, zdarza się. Tak na poważnie to z czym do ludzi jak nie dość, że nie mamy żadnej ławki to połowa pierwszej jedenastki równie dobrze mogła by reprezentować naszego nadchodzącego rywala, a my chcemy z nimi wygrać mistrzostwo.
Gabriel, White/Tomiyasu, Xhaka, Martinelli, Eddie, to nie są zawodnicy do pierwszej jedenastki żadnego klubu z czołowych lig, a co dopiero pretendenta do mistrzostwa.
A tu jeszcze takie tuzy na ławce są jak Tierney, Lokonga czy Holding.

Pomyśleć że z takim Jesusem Martinelli czy Xhaka wyglądają na topowych piłkarzy to co by było gdyby na ich miejscu byli zawodnicy jego pokroju :)

Po sezonie powinniśmy pożegnać się z takimi tuzami jak Eddie, Tomiyasu i koniecznie wzmocnić prawą obronę, pozycję Xhaki oraz atak.

@majormati: Jeżeli nie widziałeś różnicy klas w tym meczu to czas najwyższy zapisać się do okulisty. Otóż to te katastrofalne błędy były wyłącznie po naszej stronie i chaos który się dział w obronie jak i nie skuteczność w ataku, City od początku do końca wypunktowała nas jak zawodowy bokser

Teraz na takim etapie sezonu wychodzi prawdziwa jakość piłkarzy, mimo świetnego początku to mamy sporo pozycji, na których niestety nie posiadamy topowych zawodników. Gdyby na lewym skrzydle był drugi Saka, na ataku killer jak Haland, na prawej obronie ktoś taki jak Walker, na środku obrony również brakuje kogoś doświadczonego. No nic jest co jest i tak jest co roku lepiej

Tylko nadzieje nam zrobili tą pierwszą połową sezonu, że teraz ciężej będzie przełknąć takie porażki

Bądźmy szczerzy, różnica klas jest widoczna gołym okiem

Patologia co się odwala w obronie, no nic do mistrzów to im daleko. Widać że większość tych błędów przez strach przed rywalem i stawką spotkania

A niech nas poniesie właśnie, walić to City które wcale nie jest jakieś super mocne. Grajmy jak z każdym rywalem wyłącznie o 3 pkt, taki mindset powinni mieć piłkarze bez kalkulowania o wynik. Takim nastawieniem znaleźliśmy się na 1 miejscu

@Pitu88: Owszem i Partey ostatnio jest zbyt elektryczny, co najmniej parę głupich strat notuje co mecz przez brak koncentracji lub zmęczenie. Dzisiaj przeciwko City takie straty by nas zabiły więc wole pewnego Jorginho

Świetny mecz Jorginho, dobrze się stało, że to on wyszedł w pierwszym składzie co prawda przez kontuzję. Dużo spokoju wprowadza w środku i w ogóle piłek nie traci, nie to co Thomas przez którego pewnie już by przeszło parę kontr i może wynik byłby inny

Dlaczego nie ma żółtej za ten faul tak w ogóle?

Przecież mamy Jorginho to niech on strzela wtf :D

@tomaszszef: Owszem oglądam i jego ostatnie 3 mecze były beznadziejne, notował masę strat oraz fizycznie widać było że odstaje

Szczerze to żadna strata patrząc na jego obecną formę, skoro Jorginho został sprowadzony to niech się wykaże. Mówimy tu o doświadczonym zawodniku, a nie młokosie więc nie wiem skąd ten płacz.
Bardziej martwiła by strata Saki.

Jutro mecz za 6 pkt jest dla City, dla nas to coś więcej, bo jeśli z nimi wygramy to będzie to dowód dla chłopaków, że możemy zdetronizować hegemona i jesteśmy lepsi. Jeśli nie uda się wygrać to podkopię to pewność siebie szczególnie, że to jest młody skład. To że zostało sporo meczy do końca to tylko działa na korzyść City bo to oni są doświadczonym zespołem z doświadczonym trenerem.
Zresztą jutro się okaże i nie ma co gdybać, żaden wynik mnie nie zdziwi

Takie mecze jak dziś się zdarzają i nie ma w tym nic dziwnego ale również pokazują, że jak przeciwnik się zamuruje to tacy piłkarze jak Eddie czy Gabi nie istnieją. Oboje pewnego poziomu już nie przeskoczą i zdecydowanie żaden z nich to nie poziom drużyny walczącej o mistrzostwo co najwyżej ławka i wchodzenie na zmęczonego rywala gdy mamy korzystny wynik lub na drużyny, które się otwierają z nami ale takich będzie nie wiele

@Cartman_KG: No faktycznie 17 meczów zostanie do końca, można w tym czasie nawet z top 4 wypaść

Zabrzmi to może głupio ale ostatnie dwa wyniki nie muszą być takie złe o ile w środę ogramy przekonująco City. Lepiej wygrać z City i przegrać z Evertonem niż odwrotnie. To nam z powrotem da ogromnego boosta.
Natomiast jeśli i w środę przegramy bezpośrednio to jest to już koniec.

Bajki o mistrzostwie trzeba odłożyć na kolejne lata. Jutro City klepie Aston Ville i w środę tracimy lidera i pozostaje walka z United o 2 lokatę.
Sorry ale widać że nie potrafią poradzić sobie z presją, a przed nami znacznie cięższe mecze w których tym bardziej pogubimy mnóstwo punktów

Obrona dramat a w szczególności Saliba

Gołym okien widać, że coś nie funkcjonuje w ataku, jeśli nie uda nam się w drugiej połowie tego ogarnąć to zaraz po meczu z City możemy już wyładować na 2 miejscu i w sumie będzie po zawodach

Tradycyjnie, jak Saka sam niczego nie wykombinuje to nic z tego nie będzie. Martinelli i Eddie po raz kolejny udowadniają, że to nie poziom drużyny walczącej o tytuły. Jeden i drugi są chimeryczni i nie można na nich polegać, choć Eddie ratuje się ostatnio golami ale jego gra to jeden wielki chaos

Powiedzmy sobie szczerze, oni nie wytrzymują i nie wytrzymają presji walki o mistrzostwo. Dopiero mamy 21 kolejką i widać konkretny zjazd a co dopiero jak będzie końcówka ?
Jedyne co może dawać nadzieje to równie słaba forma City i United przez resztę sezonu ale mało to prawdopodobne

Pachnie tu kolejną stratą punktów. Od jakiegoś czasu wyglądamy znacznie gorzej, dosłownie w każdym aspekcie. Może powoli z balonika uchodzi powietrze i zacznie się powoli zjazd

@Patriko: Takim tokiem rozumowania to pierwsza jedenastka powinna grać cały sezon bez względu na ich predyspozycje bo może akurat teraz ktoś odpali.
Gabi dzisiaj po raz kolejny pokaże, że jest jeźdźcem bez głowy i nasza lewa strona nie będzie żadnego zagrożenia stwarzać. Gość już dawno powinien usiąść na ławce

To mi się nie podoba u Mikela, że wcale nie rotuje składem pomimo spadku formy u niektórych zawodników. Skoro przy tak marnie grającym Martinelim Trossard nie otrzymuje szansy czy Tomiyasu za White to co sobie zmiennicy musza myśleć. Tak samo jak wróci Jesus to Eddie nawet jak będzie w mega formie to i tak posadzi go na ławce

@GreKa: Równie dobrze City mogą wygrać wszystkie mecze do końca i nikogo to specjalnie nie zdziwi. Z takim przeciwnikiem się niestety mierzymy. Jeszcze jedna taka wpadka jak ta z Evertonem i będzie pewnie po zawodach

Ostatnio nie tylko Martinelli jest pod formą ale to samo można powiedzieć o Salibie czy White. Francuz po mistrzostwach to cień piłkarza z początku sezonu. Z Whitem cholera wie co się dzieje ale obecnie wyglada jak typowy środkowy obrońca na prawej obronie, a nie jak to było przed mistrzostwami.

Już się zaczyna gadanie, że za tydzień to tylko Brendford i pewne 3 pkt.
Jak oni będą grali z takim nastawieniem jak dzisiaj to będzie kolejna przegrana.

Dlatego właśnie każdy ekspert w tym najbardziej lubiany na tej stronie Garry uważa, że każdy nasz mecz to jest sprawdzian i póki nie przejdziemy większości wygrywając finalnie tytuł tym do tego czasu będziemy starym Arsenalem, który nie umiejętnościami ale psychiką przegrywał walkę o puchar.
Teraz się karuzela dopiero zaczyna rozpędzać i wszystko się może bardzo szybko roztrzaskać albo udźwigną to mentalnie i udowodnią, że są gotowi już rywalizować z dużymi chłopcami

To że nam idzie bardzo dobrze o dziwo w tym sezonie to jedno, ale ile odklejonych od rzeczywistości osób tu się zrobiło na tej stronie to przechodzi ludzkie pojęcie.
Póki nie wygramy z City bezpośrednio i nie pokonamy ich w wyścigu o tytuł to nie mamy co się nawet z nimi porównywać i do tego czasu to dalej będzie murowany faworyt do mistrzostwa i nawet 8 pkt przewagi teraz by tego nie zmieniło. Pierwszy sprawdzian 15 lutego i wtedy wszystko się wyjaśni i to nie my tylko oni nada będą faworytem w tym meczu

@Catalonczyk: Co z tego, że dostali skoro City nie raz nie dwa nie trzy udowodnili, że to potwór w lidze jest i potrafią kilkanaście kolejek z rzędu wygrać po rząd. My na razie nic nie udowodniliśmy, póki co jedynie pół sezonu mamy mocne

No cóż takimi meczami się przegrywa mistrzostwo, kiedy za rywala masz City. Niestety ale jak chcesz Guardiole pokonać to nie możesz sobie nawet na jeden błąd pozwolić.
Jutro City ogra Spurs i jeśli nas ogra na naszym stadionie to będzie już po zawodach