Komentarze użytkownika fabregas1987

Ten sezon może być ciężkim bojem o 6 miejsce

Dobra zmiana, Guendo już nie nadążał

znowu zmiana w przerwie, brawo!

Laca za Iwobiego, Lichtsteiner za Bellerina w drugiej połowie

Xhaka ma na sobie ciężar rozgrywania akcji i Emery mu ufa, co przejawiło się w byciu kapitanem No5. Możecie się śmiać, ale obejrzyjcie sobie jakieś analizy, przez Granita przechodzi większość akcji i Emery na razie nie chce tego zmienić.

Emery od tygodnia mówi, że nie będzie na razie grał na dwóch napastników a na k.com poruszenie, że laca na ławce xd

Ja wiem, że obecnie mamy zespół w przebudowie, a City odjechało strasznie, ale kiedyś Arsenal nie mógł się podźwignąć z 4 miejsca i za to się z nas śmiano, a obecnie nawet w wywiadach zawodnicy mówią o Top4 jako o czymś o co "jesteśmy w stanie walczyć". Nawet w wywiadach nie mówią o możliwości włączenia się w walkę o tytuł. :(

Auba musi grać na szpicy, przez co szczerze mówiąc nie widzę miejsca dla Alexa w XI. Na razie będzie musiał wchodzić z ławki

Co on taki chorowity jest. W zeszłym sezonie też mnóstwo gier opuścił z powodu rzekomych chorób.

@Marcinafc93

Miki nie zagra na "10", bo nie będzie komu grać na skrzydłach, a Emery nie widzi w jednym składzie Auby i Laci od pierwszych minut.

Z chęcią zobaczyłbym jak Ramsey gra na "10", a za nim Torreira z Guendouzim. Gorzej od Ozila nie zagra.

Arno to dobry zawodnik, ale jutro go Sokratis schowa do kieszeni i zgarniemy pierwsze 3 punkty!

Ktoś wie o jakim stanie upojenia jest mowa?

Los Angeles jak już :) @Rhazzel:

@ArsenalChampion: sam Emery mówił przed okienkiem coś w stylu, że czeka jakich mu kupią zawodników. Oczywiście ze ma jakiś tam wpływ, bo rozmawiają i się konsultują, ale podobno jego jedynym 100% wyborem miał być Nzonzi który nie przyszedł finalnie.

Wszyscy trąbią ze to Mislintat z Senllehim decydują o transferach, a Emery ma po prostu trenować te grupę piłkarzy. Także mało prawdopodobne żeby miał kupić pasujących sobie zawodników.

Być kibicem Arsenalu, móc trenować i przebywać z zawodnikami tego klubu, a do tego jeszcze zarabiać gruby hajs. Carl to geniusz

Widziałem dzisiaj filmik na którym biegł z trenerem albo jakimś fizjo. Wygląda jakby był naprawdę blisko, liczę, że w listopadzie to on już będzie na boisku, a nie wróci do treningów z drużyną.

A 18-letni syn prezydenta Timothy Weah zaczął występować w pierwszej drużynie PSG, duża kariera przed nim.

Wilshere z powodzeniem mógłby teraz wyjść w pierwszym składzie na "10" czy "8" przy takiej dyspozycji Ozila i Ramseya. To będzie bardzo dziwne uczucie zaobaczyć go pierwszy raz na Emirates w innej koszulce. Ja się z tym chyba nie pogodziłem jeszcze.

Fajnie będzie zobaczyć Wilshere’a i Fabiana, ale ten mecz może mieć tylko jeden wynik i jest to pierwsze zwycięstwo Arsenalu. Liczę na pewne 3 punkty 2/3:0

Wszystko przez tę chorą tygodniówkę Ozila. Samemu Niemcowi nie chce się grać, bo hajs leci, a innym zawodnikom odbija, bo chcieliby zarabiać zbliżone kwoty.

#FPL

Czy po użyciu dzikiej karty można zagrać np. bench boost?

Za parę lat musi trenować Arsenal!

Jednym meczem niczego nie udowodnisz, zagraj 2 sezony na najwyższym poziomie bez kontuzji, wróc do kadry.

W Chelsea obecnie by nie pograł, przespał szansę, a oni kupili Jorginho i mają teraz jeszcze Kovacica. Musi zostać z nami i ciągnąć ten wózek, bo wymaga wobec niego są duże.

No Mustafi obecnie konkurencji nie ma żadnej, więc możemy czekać na spadek jakości.

Leno musi być cierpliwy i czekać na swoja szansę, a do Cecha na pewno ma ogromny szacunek, bo myślę, że za dzieciaka/nastolatka mógł być nawet jego idolem podczas gry w CFC jeśli interesował się PL.

Teraz jakoś z większą, niekrytą sympatią czyta się takie wywiady. Wenger to piekielnie inteligentny i oczytany człowiek, wielki pasjonat. Ciekawe co postanowi, ale myślę, że bez piłki wytrzyma może jeden sezon, a później będzie trenował np. reprezentację Japonii, a może jakiś gigant jeszcze go zatrudni, np. PSG?

CZOŁO w Parmie, cóż za zuchwały ruch beniaminka!

24 punktów na pewno nie będzie, patrząc jakie błędy popełniamy w obronie. Everton czy Newcastle na wyjeździe to będą ciężkie pojedynki.

Skoro Emery dalej szuka optymalnego ustawienia chciałbym zobaczyć coś takiego w kolejnej kolejce:
Cech
Lichtsteiner-Mustafi-Sokratis-Monreal
Guendouzi-Torreira
Ramsey
Iwobi-Lacazette-Aubameyang

Na tym poziomie Bielik może grać pewnie na kliku pozycjach i dobrze, niech się otrzaska zarówno na ŚO jak i DP i może w przyszłości być ciekawą opcją.

Myślicie, że Mourinho może już jutro polecieć? Moim zdaniem jest jednak za dużym menadżerem żeby nie dotać szansy

Dajcie Aubie czas, on ma bodajże 19 meczów w PL. Wczorajsze pudła były fatalne, ale zdarzają się najlepszym. Oby w następnym meczu się odkuł.
Ja to się zastanawiam czy Emery ma jakiś pomysł na wystawienie go z Lacą obok siebie od początku spotkania. Może np. Francuz jako SS?

No z jego ust akurat można przyjąć krytykę gry defensywnej. Przy pierwszym i drugim golu odpowiednio Bellerin i para środkowych stała gdzieś w okolicach linii środkowej. Jedna długa piłka od Jorginho, a później Azpilicuety i byliśmy rozmontowani. Trzeci gol też po indywidualnych błędach. Czas przyznać, że wraz z dietą wegańską Bellerin utracił swoją motorykę i teraz nie daje niczego po obu stronach boiska. Trzeba stawiać na Stephana póki jest w takiej formie, a na DP musi grać Torreira żeby wspomagać stoperów, bo sami sobie rady nie dadzą, przynajmniej z rywalami z Top5.

A może by tak spróbować Mikiego na 10, a Nelsona na PS? Ja też wierzę w Emery'ego. Nie pamiętam czasów jak przychodził Wenger, ale napewno sporo czasu upłynęło zanim drużyna zaczęła grać tak jak chciał.

Ech, czepiacie się słówek. Było 2:2 po odrobieniu 2 bramkowej straty i Chelsea cały czas na nas naciskała. Cech to doświadczony zawodnik, więc na chłodno kalkulował, że remis jest w naszym zasięgu.
2:2 to byłby sukces po takim przebiegu meczu, bo na SB nie wygraliśmy od 7 lat.

Mieliśmy dobre 20 minut, oni 70. To też pokazują statystyki. Kolejny słaby mecz, ale Emery lubi dużo analizować i oglądać, to z tych dwóch spotkań myślę, że ma w bród materiału i się chłopaki nie będą nudzić.

Może te dwie porażki nas zmobilizują, a nowym nabytkom otworzą oczy i uświadomią jak ciężka jest to liga.

O charakterze możnaby mówić gdyby skończyło się chociaż na 2:2. To ma być pozytyw? Kolejne 0 przy zdobyczy punktowej? Żałosne.