Komentarze użytkownika fabregas1987

@Marcinafc93 napisał: "Taktycznie świetna połowa, ale gdyby na lewym skrzydle był ktoś ogarnięty i rasowa strzelba na 9 to mecz już byłby zakończony, a tak trzeba grać swoje i nie dać Realowi tlenu."
moze wtedy Real miałby swoich trzech podstawowych obrońcow i nie byłoby tak kolorowo :D Trzeba grac z tym co jest, a jest dobrze

Swoja droga Sroki co za forma, fajnie jakby takie top4 zostało

Nwaneri w sumie spoko tylko za kogo? Martina nie zdejmie, za Merino tez nie, bo jest zastawianie i gra z pierwszej sa nieocenione. Moze z czasem za Martinelliego, ale mysle ze Trossard go zmieni kolo 70 minuty, a kolejna zmiana będzie Tierney, bo Arteta uwielbia mu dawać 10 minut gry

@praptak: w Martina wierze, ze wróci do tamtej formy, ale zgadzam się, ze LS lepszy by się przydał

Mysle, ze Trossard się przyda w drugiej połowie bo Gabi jest bezmyślny zupełnie

Panenka w bok? Jak już to w środek Bukayo błagam

@alexis1908: No to są typowe mind games przed takimi meczami, co mają mówić zawodnicy Realu, ze nie mają szans? To Arsenal jest obiektywnie faworytem do awansu, ale o czymś musza dziennikarze pisać

*Alaba

No ten Real w ostatnich tygodniach jest raczej średni. Wszyscy byli zawodnicy i eksperci robią teraz nagonkę, ze na Bernabeu dzieją się cuda, ale ten zespół nie zagra nagle 200% lepiej niż przed tygodniem. My ich zjedliśmy u siebie. Partey i Rice absolutnie zdominowali ich środek, Saka sprawił, ze zalana wyglądał jak junior i pewnie coś zmienią na LO, ale tam nadal nie ma zawodnika z pierwszego składu.
Ciekawe jak ten mecz się zacznie, Real szturmem ruszy na naszą bramkę? To będzie ważne żeby taki Kiwior, jeżeli wystąpi od pierwszej minuty, wytrzymał ten napór i żadnego babola nie dał w pierwszych 15 minutach

Akurat posluchajcie sobie ekspertów do ligi hiszpańskiej, wszyscy zgodnie twierdza, ze Ceballos w środku pola jest w tym sezonie kluczowa postacią dla Realu i jego brak na Emirates był bardzo odczuwalny. To nie jest ten sam zagubiony zawodnik, co u nas na wypożyczeniu

Idąc tokiem myślowym przy ostatnich trafieniach Lewego z BVB, ciekawe czy Vinai będzie celebrował gole przeciw Arsenalowi Xd

A czy ty przyjales juz dziś swoja dawke powtórek wolnych Rice'a?

A w sumie jeszcze ciekawe, bo jego rozbłysk oznacza, ze i Tierney i Zina mogą latem pakować walizki skoro jeszcze jest Calafiori

Ciekawe jaka czeka go droga, biorąc pod uwagę ten ciąg na bramkę i przebojowość albo zostanie właśnie bocznym obrońca w typie TAA, albo zupełnie zostanie przesunięty wyżej na boczna "8" czy lewe wahadło

Ta zasada z niecieszeniem sie z gola jest totalna glupota. Po to kopia te pilke żeby władować ja do bramki i z tego sie nalezą cieszyć. To sa najemnicy, nie sadze by Lewy sie jakkolwiek utożsamiał z taka Borussia. Czy jakby grał w finale przeciw Bayernowi to kibice by oczekiwali, ze nie bedzie sie cieszy z gola strzelonego w finale LM?

MLS vs Real daje vibe Wilshere vs Barca

Nie przypomina wam Merino Giroud? Przystojny dryblas, który rusza się jak wóz w węglem, ale dołożyć nogę potrafi jak mało kto

My nie mamy dobrych wykonawców rzutów wolnych xd

Po co jest ten news XD

Declanie Rice’u XD

Oho niektórzy tutaj już nas w finale ustawiają
Dostać 3:0 czy 4:1 na Bernabeu to nie jest jakiś wyczyn, ta drużyna jest zdolna do wciśnięcia 3 goli choćby i w doliczonym czasie gry. Wiadomo, że to spora zaliczka, ale naprawdę studźmy ten entuzjazm. Jednakowo nie chodzi mi o to żeby się nie cieszyć z wczorajszego zwycięstwa żeby była jasność

3:0 to niebezpieczny wynik...

W ogole dziś Arteta bezbłędne zmiany, cofniecie na koniec Merino do pomocy z Parteyem i odpoczynek dla Rice'a, który oddychał rękawami, ale nie kosztem utraty środka pola. Tierney na LS żeby naciskać słaba prawa flanke Realu i Trossard z Odegaardem w środku z Gabim na PS. Właściwie kończyliśmy niejako 4-4-1-1

@losnumeros napisał: "Szkoda że w lidze nie graliśmy z takim impetem jak dzisiaj z Realem, z taką grą lekko mogliśmy być przed Live w lidze"
ale żeby po takim meczu szukać negatywów to juz trzeba mieć cos nie tak z garem

Kurcze Real to tez nie powala wynikami ostatnio. Porażki z Valencią i Sociedad, a wcześniej kilka meczów ligowych wygranych tylko jedną bramką ze średniakami. Zdecydowanie nie będzie to pojedynek dwóch drużyn w formie xd

Nottingham to juz niemal pewniak na kolejna LM, niesamowita historia

Kto tam na LO biega w Realu teraz?
Pewnie juz zdrowaśki do Santa Maria odmawia

Mam jakieś wrażenie, ze ostatni mecz ligowy Arsenalu widziałem dobrych kilka miesiącu temu. Może to ta przerwa się tak dłuży, a może to przez fakt, ze nie liczymy się już w walce o tytuł i czuje jakby sezon ligowy się już zakończył
Tylko dwumecz z Realem ekscytuje

Po polsku chyba poprawnie odmienia sie "Thierry'ego Henry"

O co chodzi nagle z tą ilością newsów?

Martinelli-Trossard-Saka to jedyny atak, którym choćby odrobine możemy zagrozić Realowi

Byliśmy wyżej w tabeli i gramy najpierw u siebie?

* poczarują

Wiedzieliśmy już, ze zagramy z drużyną ze stolicy Hiszpanii i szczerze mówiąc Atletico wcale nie byłoby łatwiejszym przeciwnikiem. Presja jest po stronie Realu, my tylko możemy sprawić sensacje. Liga i krajowe puchary pogrzebane.
Trzeba będzie zagrać profesurę w obronie i to jest chyba jedyna rzecz jaką faktyczne jesteśmy w stanie zrobić. W środku pola spróbować powalczyć, a jeśli wróci Saka to może w kombinacji z Odegaardem coś poczytują + mamy SFG zawsze. Real to oczywiście wciąż ogromny faworyt i nie daje nam więcej już 30% szans na awans, ale miło będzie zobaczyć jak walczą na Bernabeu. Na to czekaliśmy lata od Wengera!

Trossard, Jesus, Havertz - wszyscy sa tak naprawdę do odstrzału. Do tego odejdzie Sterling, nasza linia ataku potrzebuje gruntownej przebudowy

Wow odważna wypowiedz ;)

I cyk do gabloty zaraz obok "najwiecej punktów w 2024"

Ludzie sie zachowują jakby wysokie zwycięstwo z kiepskim PSV cokolwiek zmieniało w kontekście meczu z zespolem z Madrytu którykolwiek to nie będzie. Szanse na awans do 1/2 sa niskie

Jakie szanse na Martinellego i/lub Sake na cwiercifinaly?

Ważny weekend, porażki naszych bezpośrednich rywali o top4