Komentarze użytkownika gnabry_

W jakim markecie dostanę to piweczko?

@Marcinafc93: Najpierw Leao, później Garnacho, a dopiero później ew. Rodrygo. Eze jest bardzo dobry ale niewiadomo na jakiej pozycji gra i będzie z nim pewnie tak samo jak z Havertzem, który do tej pory po tylu długich latach nie ma nominalnej pozycji, a przecież przyjeżdżał do Londynu jako wielka gwiazda Bundesligi (dokładnie jak teraz Wirtz).

Martinelli przyszedł do nas z odległych rejonów ligi brazylijskiej. Nie jednokrotnie udowodnił, że ma zadatki na gracza klasy światowej. Zamiast go wystawiać w 1 składzie to jego miejsce dosyć często zajmował co najwyżej niezły Trossard. Gabriel natomiast przypomina nam o tym jakie oko Wenger miał do transferów. Jego sprzedaż będzie wielkim błędem.

Arsenal potrzebuje lewego skrzydłowego jakim jest Xavi/Leao to nie. Arsenal potrzebuje bramkostrzelnego napastnika jakim jest Gyokeres to nie. Arsenal ma na prawym skrzydle Sake i Nwaneriego to jeszcze niech będzie Madueke za prawie 60M ohh tak. Taką samą politykę transferowa prowadził Wenger kupując zawodników na bdb obsadzone pozycje, a na tych które naprawdę potrzebowały wzmocnienia grały tzw. „pół środki”. Widzę, że tu tylko jakieś marzenia i puste gadanie, a wyjdzie znów na to samo. Arsenal to jedyny klub z wielkiej czwórki który dawno nic znaczącego nie wygrał. Wcale się nie dziwię.

Oficjalnie: Bane w Arsenalu.

Jaką pozycje w tym sezonie obsadzi Havertz? Z tego co pamiętam to jeszcze za czasów Leverkusen był dla tego klubu tym kim przez ostatnie lata był dla nich Wirtz. Może niech zmienia się z Odegaardem?

@artur759: ani to śmieszne ani poważni ani nic

Ja bym wolał jednak Eze. On będzie grać dla Arsenalu tak jak Olise gra dla Bayernu. Rodrygo może przyjść z przeświadczeniem, że Real to najlepszy klub na świecie i będzie rozgłaszać to wszem i wobec obniżając przy okazji morale drużyny. Oprócz tego szukałbym właśnie kogoś kto ma wielki potencjał ale jeszcze nigdy nie wygrał Ligi Mistrzów przez co głód będzie znacznie większy aniżeli u kogoś kto „nic nie musi, a tylko może”.

Da@Marzag: A co powiesz o Garnacho? Ja czuje, że on ma większy potencjał niż Rodrygo.

@coooyg11: Super wpis :)

@thegunner4life: Trochę prawda.

@Marzag: Milan i tak o nic nie walczył. Tutaj może być inna bajka.

@Marzag: Ale czy ty rozumiesz, że Arsenal potrzebuje dużego wzmocnienia na lewe skrzydło, a nie prawe?

@sebastix11: Za Rafaela Leao oczywiście!!!

@Marzag: Gdyby nie Henry to pewnie nigdy nie zostałbym fanem Arsenalu. W ogóle to widziałem go żywo w akcji w 2004 roku i do tej pory płaczę, że te czasy już nie wrócą ale to wszystko było już dawno temu.

Teraz tylko odpuścić sobie transfer Madueke, sprzedać Trossarda i wywalić 100 kafli na Mediolański stół. Wtedy w końcu będzie można powiedzieć, że Arsenal ma skrzydła nie z tej ziemi. Martinelli i Nwaneri jako zmiennicy to wisienka na torcie.

@Damper: Zobaczysz co się będzie działo z tym drugim Manchesterem. Na pewno wbije bułe na dzień dobry.

Victor już pokazał hattrickiem z City, że będzie tutaj tłukł gol za golem. Z Sunderlandem pewnie z 5 wbije.

@Damper: Gyokeres > wszyscy napastnicy Arsenalu przez ostatnie 2 dekady oprócz RVP więc narzekacze niech lepiej już zamilkną. Tym bardziej, że ostatnio na szpicy tutaj grali jacyś środkowi pomocnicy.

Gyokeres > wszyscy napastnicy Arsenalu przez ostatnie 2 dekady Arsenalu oprócz RVP więc narzekacze niech lepiej już zamilkną. Tym bardziej, że ostatnio na szpicy tutaj grali jacyś środkowi pomocnicy.

@BizoNxd6: 98 i stary? Ludzie kochani, czy ja powinienem już w takim razie planować zakup wózka inwalidzkiego?

Ja się wcale nie dziwię władzom Sportingu. Wypromowali na skalę światową najlepszego (najbardziej bramkostrzelnego) napastnika obecnie na całym świecie, a Arsenal oferuje 60M przy czym za podobną kwotę pragnie nabyć skrzydłowego, którego rywal zza miedzy pozbywa się lekką ręką. Oczywiście sama transakcja w jakiś sposób przypomina rok 2013 i sławetne „
40 000 000 + 1 £”. Czyżby fiasko negocjacji i zapytanie o Sesko na ostatni moment (panic-buy)? Oj trzeba będzie zapłacić znacznie więcej aniżeli za Szweda jednak wielu fanów będzie zachwyconych. Pewnie niektórym wystarczy jedno trafienie.

Dlaczego Arsenal nie kupił Frimponga? On przecież jest fanem Arsenalu i w dodatku świetnym graczem tak jak kiedyś S.Aurier.

@Dzulian: Ta człowieku!!! Co ty nie wiesz, że w MU się każdy marnuje? Nawet Antonii odżył w Betisie.

Dla co poniektórych fanów Arsenalu nawet Trossard jest lepszy niż Garnacho.

@nt2b: Leao na ławę? Nie żartuj.

Gyokeres i Zubimendi to genialne transfery jednak Madueke i Nørgaard jakoś mnie nie przekonują. Wolałbym Leao i Vermeerena - wtedy byłoby faktycznie 10/10, a tak to mocne 7.

Plotka!!!! Jeśli faktycznie jest na celowniku Bayernu to z przyjemnością powitamy tutaj Daviesa w ramach wymiany. Oczywiście z dopłatą.

@tyson880: Ciężko zrozumieć ten transfer. To już Garnacho zdaje się być znacznie lepszym rozwiązaniem.

Sane do Galatasaray, Theo do Al-Hilal - ale dziwne transfery.

Nie uważacie, że do Saki i Gyo idealnie pasowałby Mitoma? Szkoda, że Arteta tego nie widzi i postępuje po węgerowsku kupując zawodników, którzy grają na absolutnie obsadzonych pozycjach.

Ja wolałem miliard razy nieogranego na tamten moment w PL Szoboszlaia aniżeli Havertza.

@Dzulian: Eze chyba prędzej niż Madueke ale napewno nie Rodrygo? Co to w ogóle ma znaczyć, że jest ograny/obeznany w jakiejś lidze? To nie ma żadnego znaczenia. To jakiś mit. Zresztą jak Gyokeres jest ograny w Anglii? W Coventry, tak?

Kepa to kolejny transfer marzenie. Szkoda, że w Arsenalu bo widziałem go w dream teamie Odry Opole.

@adek504: Aha.

Jaka transakcja z Chelsea wg. waszej opinii była dla Arsenalu korzystna?

Jednej rzeczy nie rozumiem. Jest świetny Saka i wspaniały perspektywiczny Nwaneri więc po co kolejny RW?

Miał być Gyökeres, Eze/Rodrygo Goes, a będzie Nørgaard i Madueke. Arteta to uczeń Wengera.

Gyokeres do Arsenalu i mistrzostwo Anglii na 10000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000%

Dlaczego nie wpuści Sterlinga albo Butlera? Co on robi?