Komentarze użytkownika gunners007

Elneny niech zagra zamiast Ramseya, a na DM Chambers albo Coq jeśli jest już gotowy. Aaron musi odpocząć bo zatracił formę, w ostatnich meczach jakby brakowało mu koncentracji i intensywności w grze.

Nie ma się co przejmować Andrewem bo niemal wszystkie jego komentarze są o transferach i glupich śmieciowych plotkach więc jego aktywność na stronie juz nie długo się zakończy. Zaraz koniec okienka i tyle go tu zobaczymy, do lipca spokój.

Po ostatnich tygodniach męki z Arsenalem, to aż zmieniłem swoje zdanie i już nie uważam, że potrzebujemy napastnika. Nam potrzebny jest skrzydłowy ze skillsami jak Sanchez bo Giroud gra przyzwoicie, Welbeck również coś tam potrafi, na pewno lepiej na szpicy niż na skrzydle, a to byłaby już jego stała pozycja po przyjściu nowego napastnika, a jak sciagniemy takiego Morate czy nawet Lukaku (taki przykład) to co nam to da? Drużynę wzmocnimy tylko minimalnie bo oni jak są lepsi od Giroud to minimalnie, a po takim transferze dalej będziemy musieli grać Walcottem czy Welbeckiem (pół-skrzydłowymi) na skrzydle czyli finalnie grać w 10 bo Giroud przecież na skrzydło nie damy tylko na ławe. Dwóch w.w. Anglików nie ma techniki i dobrego rozegrania - podań i zdolności do gry kombinacyjnej przez co cała drużyna cierpi i nie jest w stanie kontrolować spotkania, przycisnąć rywala do obrony i tracimy posiadanie piłki. Taki Griezmann czy Payet byliby idealni albo nawet Lacazette i wystawiać go na boku, a w przypadku słabszej formy Giroud przesuwac na szpice. W każdym razie nie typowy napastnik, a taki który może pokopać na skrzydełku.

My gramy po prostu tak jak zawsze przegrywamy cały czas z tymi samymi ekipami, wygrywamy z tymi samymi. Teraz śmiało uprzedzajac fakty można powiedzieć że z Soton u siebie wygramy, ale już np ze Spursami i Młotami na wyjeździe dostaniemy po czterech literach.

michalm1---> Jak już idziesz w tę stronę to prędzej Kroenke.

U nas na każdej pozycji ma kto grać tylko, że brakuje jakości, a Wenger nie kupi np. skrzydłowego bo ma tam Walcotta czy Oxa i będzie sobie w nich wierzył, że odpalą aż do końca swojej przygody z Arsenalem. I z tego samego powodu nie wzmocni wielu pozycji bo ma tam już swoich pupilków którzy blokują miejsce dla lepszych. Nie można kupować kolejnych graczy nikogo nie sprzedając, a Wenger nigdy nie sprzeda takiego Theo, Gibbsa czy nawet Welbecka. Woli dać im absurdalne kontrakty, aby zostali tak jak to zrobił ze 140 tyś dla Walcotta czy 110 tyś dla Wilshere'a tylko za to, że są Anglikami.

Fabri4--> Zawsze tak jest, że gdy gramy na ES przeciwko zespołowi ustawionemu na kontry, to Per jest naszym najsłabszym punktem. Przeciwnik ustawia taktykę w ten sposób, aby wyciągnąć naszych obrońców wyżej, a wtedy jedna piłka prostopadła i Per nic nie jest w stanie zrobić. Z Monaco było to samo, ale nagle gdy przyjechał Bayern nas zdominować i wcisnąć w własną bramkę to Mertesacker stawał się najlepszy na boisku. Dziwne, że Wenger tego nie pojmuje, że musi wystawiać skład pod rywala z jakim gra, a nie cały czas ten sam bez wyciągania wniosków.

Doktor---> To zależy od tego czy Elneny będzie dobrze grał, a tego nie wiemy. Na CM mamy Ramseya i Cazorle, a DM Coquelina i Elnenego.
Także wolałbym kogoś bardziej usposobionego defensywnie niż Gundogan bo na CM to może jeszcze zagrać ktokolwiek w razie kontuzji, gorzej z DM'em tam zapchajdziure np. Oxa nie wystawimy. No i chciałbym na niektóre spotkania wyjść 2 DM'ami tak jak np. Chelsea dzisiaj i zrobić wynik, a nie grać naiwnie i przegrać.

Jednak Walcott nie może wybiegać w I składzie będąc tak słabo dysponowanym, powinien pracować nad formą, ale na razie na treningach, a nie kompromitować siebie podczas tak ważnych spotkań.
Tu Wenger powinien nim odpowiednio zarządzać, a tego nie robi, jednak od powrotu Sancheza wszystko będzie tak jak powinno - Theo zasiądzie na ławie i dopóki się nie ogarnie to będzie tam siedział no chyba, że Campbell obniży loty bo dziś nie zachwycił.

@Gunnerrsaurus
Walcott potrafi grać naprawdę dobrze tylko kompletnie nie ma formy. Przypomnij sobie Walcotta z przed ostatniej kontuzji czy też z końcówki ubiegłego sezonu. To był zupełnie inny piłkarz niż ten który dzisiaj biegał po ES, tamten grał na najwyższym poziomie, genialnie wychodził na pozycje, dobrze się zastawiał, skuteczność miał przyzwoitą.
Nie zapominajmy, że to właśnie z nim na szpicy zagraliśmy 2 najlepsze mecze w sezonie - z Bayernem i Man Utd na ES.

Ox dziś pokazał się z dobrej strony, trzeba go pochwalić, grał o wiele lepiej od Walcotta, który to najlepiej niech popyka sobie kilka spotkań w U21 bo z taką formą to wara od pierwszej drużyny Arsenalu.

Ozil znowu wymięka w meczach z mocniejszymi ekipami. Dziś fizycznie odstawał strasznie, nawet Oscar go przestawiał jak chciał.

Giroud zszedł zamiast Walcotta tylko dlatego ( już miałem pisać 'tylko i wyłącznie', ale przypomniałem sobie lekcje polskiego "erykagunnera":) bo Theo miał opaskę kapitana i był to jego jubileusz.

Zawsze jak ważny mecz to dajemy (wiadomo co nie chce warna). Chelsea któryś raz z rzędu, Bayern, Monaco itd. Aż boję się myśleć co będzie z Barceloną - może czerwo dla bramkarza i karny... a nie to też już było.

Ramsey dziś piach totalny, zresztą nie pierwszy raz

Ox okiwal siebie znowu, tak też trzeba potrafic:)

andrew1707----> Pisałem o pechu w starciach z Chelsea.

Nawet przed czerwoną kartką graliśmy słabo, nasz zespół jest bez formy i nie ma co tego ukrywać, gra się nie klei, środek pola nie istnieje, a obrońcy popełniają dziecinne błędy.

KanonierKage---> Bo grał dziś z lekkim urazem. Nie znasz wszystkich szczegółów, a już się unosisz i zdejmowałbyś jedynego DM...

Najgorsze jest to, że znowu mamy takiego pecha i zaraz po czerwonej kartce tracimy bramkę od razu i to z niczego po dośrodkowaniu tak jak na SB. No to już jakaś klątwa musi na nas siedzieć gdy gramy z czelsi. Jeszcze tylko bramki po kontrze na 2-0 brakuje.

Mesut słabo, Theo słabo, Joel słabo i przód nie istnieje. Ramsey jedynie próbuje coś szarpać, ale to też nie jest jego dzień - piłka nie chce go słuchać robi proste błędy techniczne, piłka mu odskakuje itd.

Może Elneny by wykorzystał którąś z tych sytuacji które miał Flamini w końcu ma dobre strzały. Wenger powinien dać szanse Egipcjaninowi.

Jacie! Ten mecz jest do wygrania, ale nie mamy szczęścia i prędzej dostaniemy drugą niż strzelimy.

Campbell próbuje jak wczoraj Payet tylko, że robi to wszystko 2 razy wolniej od Francuza.

Wenger ściągnął Girouda bo ten musiał mieć jakiś lekki uraz tak jak twittery pisały i nie było sensu ryzykować zdrowia Francuza.

Dobry mecz na debiut Elneny'ego. W przerwie za Flaminiego, to byłaby dla niego idealna sytuacja na zapoznanie się z ligą, tempem gry i złapaniem choć trochę rytmu meczowego.

Sancheza lepiej nie wpuszczać, szkoda zdrowia i tak nic nam to nie da.

To już koniec. Nie dość, że gramy w 10 to jeszcze nie mamy szczęścia, a w takim wypadku to nie ma szans by cokolwiek ugrać.

Ciekawe kogo zdejmie, oby nie Campbella choć to bardzo możliwe.

Najbardziej boję się o Theo. W ostatnim meczu sam był świadom jak beznadziejnie słabo zagrał co pokazał, gdy zmieniał go Iwobi i liczę na to, że przeanalizuje sytuacje, wyciągnie wnioski co źle robił, że gra mu się tak nie kleiła i się zrehabilituje w tym meczu grą na znacznie wyższym poziomie. Oby się odbił od dna bo to świetny piłkarz tylko zagubiony na boisku, nie ma techniki na grę w rozegraniu, a na szpicy nie ma dla niego miejsca i się mota. Może to lewe skrzydło mu nie służy, w każdym razie to kwestia psychiki, jak się odblokuje i złapie formę to wszędzie zagra dobrze - oby to się stało już w tym meczu.

Ciekawe czy Giroud jest w pełni sprawny. Ozil w meczu z LFC też nie był w pełni zdrowy, Wenger mówił, że miał jakiś lekki uraz, ale mimo to zagrał i wtedy w meczu był słabiutki. Jak Giroud ma lekki uraz to również może zagrać dużo poniżej swoich możliwości.

Elneny miał w Basel przerwę zimową i przez miesiąc czasu nic nie robił po czym przeszedł do Arsenalu w którym wszyscy są w najwyższej formie meczowej więc to jasne, że ograny Flamini w rytmie meczowym jest pewniejszym piłkarzem na tak ważny mecz jak ten z Chelsea. Elneny potrenuje, dojdzie do pełnej sprawności fizycznej i będzie wprowadzany do składu, ale powoli nie na najtrudniejsze mecze w sezonie.

Jest w Swansea ktoś kto odpowiada za kadrę drużyny no bo to jest już do przesady, żeby klub w BPL nie miał żadnego napastnika na poziomie, trener musiał kombinować ze skrzydłowymi na ataku, żeby łatać dziury zamiast ściągnąć kogoś na tę pozycję bo kasa na pewno jest, żadnych drogich transferów wcześniej nie robili więc kiszą pieniądze, a drużyna przez to cierpi i jeszcze jak z ligi polecą to wtedy będą mieć za swoje sknerstwo. Nie musi być gwiazdor, ktoś tylko solidny już byłby dla nich nieoceniony. Eder nawet taki nie jest, ale nie trzeba było być profesjonalnym scoutem, aby się zorientować, że to będzie niewypał.

Widzę, że Wenger znów zastosował rotację.
Welbeck wraca ze szpitala, a Giroud idzie zająć jego miejsce.

pauleta19---> Potrafimy zagrać pressingiem, ale tylko na specjalnych rywali. Mam w głowie pierwsze pół godziny meczu z Bayernem na ES w 1/8 LM, gdzie do czerwonej kartki postawiliśmy drużynie Pepa tak wysokie warunki, że Bayern stracił całkowicie kontrole nad spotkaniem i nie był w stanie grać swojej piłki co w przypadku drużyn Guardioli się nie zdarza. Drugi przypadek to mecz z Man Utd w tym sezonie, ale to już każdy pamięta.

@Andrew
Moze i 28 lat to nie jest jeszcze dużo patrząc z piłkarskiego punktu widzenia, ale finansowo to juz powoduje że się bardziej liczy pieniądze bo w przypadku nawet lekkiej wtopy nie odzyska się ani grosza. Gdyby Bale czy James Rodriguez mieli 28 lat to Perez w życiu nie dał by za nich wielkich pieniędzy i o to mi chodzi z wiekiem Payeta.

West ham odrzuciłby te ofertę bo im pieniędzy nie brakuje i bardziej potrzebują Payeta niz pieniędzy za niego. To już nie te czasy, 25 mln już nie zrobi wrażenia na średniaku BPL.

pauleta19----> 25 mln funtów to kwota maksymalna jaką warto zapłacić za Payeta (którą i tak odrzuciłby West Ham). Nie opłaca się inwestować wielkich pieniędzy w podstarzałych zawodników bo nijak się one nie zwrócą. Do tego Payet musiałby grać na skrzydle co by go mocno ograniczało.

Master10--> O fakt, przeciwko wicemistrzowi;) ciągle mam w głowie że to City jest aktualnym mistrzem, może przez to, że Chelsea jest jedną nogą w Championship

Payet gra jakby był z innej ligi i to wszystko przeciwko mistrzowi Angli. Taki Aguero to ma braki techniczne przy Payecie.