Komentarze użytkownika gunners007
Znaleziono 9543 komentarzy użytkownika gunners007.
Pokazuję stronę 138 z 239 (komentarze od 5481 do 5520):
marimoshi----> Boxing Day trwa jeden dzień;)
więc Mesut nas już przez niego przeprowadził o tym z jakim skutkiem wszyscy niestety wiemy. Teraz został nam już tylko jeden mecz i koniec ze świątecznym maratonem, znów wrócimy do gry co tydzień więc Ozil sobie odpocznie bo z FA Cup z Sunderlandem raczej nie zagra. Gra w święta to tylko dodatkowe 2 mecze więc nie ma co tak dramatyzować - to nie trwa wieczność.
Nie jesteśmy aktualnie wystarczająco silni, aby wygrać mecz z Soton na St.Mary po tym jak tracimy jako pierwsi bramkę z dupy będąc wyczerpani fizycznie po pojedynku z Man City.
Brakło nam świeżości, aby być wstanie odwrócić losy meczu do tego Kościelny zawodził przez co nie mieliśmy stabilności w tyłach i przez to zespół nie mógł w pełni skoncentrować się na atakowaniu. Soton miało szczęście przy bramkach, trzeba to też powiedzieć, a my za słabą formę, żeby wygrywać takie ciężkie spotkania mimo nie sprzyjającemu losowi.
marimoshi-----> Są tylko 3 zmiany. Lepiej było dać odpocząć Walcottowi, który ma problemy z kontuzjami i Flaminiemu dla którego nie mamy zmiennika niż Ozilowi. Mesut zszedł z City w 75 minucie do tego dostawał wolne od Wengera i zamiast trenować poleciał na krótkie wakacje. Naprawdę taki Flamini bardziej potrzebuje odpoczynku gra po 90 minut w każdym meczu podobnie jak Walcott nie ma co tak dmuchać na Mesuta jakby miał inne prawa od innych czy też był łamliwy jak Diaby.
Flaminiemu przyda się odpoczynek i Chambersowi minut w środku pola więc przy tym wyniku to dobra zmiana.
No i koniec. Trzeba już myśleć o Bournemouth.
Jak zwykle jakis jopek musi miec przeciwko nam debiut życia...
Tak teraz sprawdziłem statystyki Sothampton w ostatnich meczach i oni zawsze są częściej przy piłce od rywala.
Najbardziej zdziwiło mnie, że mieli 54 % posiadania piłki na wyjeździe z Man City, a to już jest duże osiągnięcie. Ze Spursami ostatnio również mieli więcej posiadania, także to nam obrazuje jaki mecz ujrzymy za niecałe 10 minut.
Arsenal nie będzie dominował i miał inicjatywy w tym meczu, taki jest styl Soton i nie ma zaraz po co krytykować naszej gry i jeździć po Wengerze, że Soton nas ciśnie bo tak być musi.
* Nie ma nawet na co patrzeć bo taki sam jak ostatnio i ławka i pierwsza jedenastka.
Skład AFC:
pbs.twimg.com/media/CXLDuOwWYAI3czK.jpg:large
Jeszcze Wenger zdjął z City Ozila w 75 minucie także dziś zagra na pewno. Tamta zmiana była przeprowadzona już zmyślą o dzisiejszym meczu.
Zresztą według mnie to Ramsey bardziej potrzebuje odpoczynku niż Ozil bo Aaron odkąd wrócił po kontuzji to gra wszystko po 90 ,a przecież jego pozycja B2B jest najbardziej wymagająca w kwestii wytrzymałości, Ramsey biega więcej i gra bardziej agresywnie od Ozila.
Przeszukałem wszystko i ten news na pewno musi być napisany na podstawie tego:
telegraph.co.uk/sport/football/teams/arsenal/12069612/Arsenal-transfer-news-and-rumours-Arsene-Wenger-to-bid-33m-for-Grzegorz-Krychowiak.html
A tam telegraph w swoim dziale plotek wrzucił tylko informacje, że to na podstawie The Sun Arsenal ma zamiar sprowadzić Krychowiaka i to wszystko. Także nie powinno być to zapisane jako źródło telegrah tylko the sun bo to jest plotkarski news na którym telegraph zbiera wszystko o Arsenalu z innych stron m.in Danilo Pereirze, Kokorinie, Artecie jako trenerze.
mirror.co.uk/sport/football/news/arsenal-agree-fee-basel-egyptian-7071691
John Cross to ten co ma wtyki w klubie?
The Sun wypuściło taką informację, że Arsenal ma w styczniu aktywować klauzulę Krychowiaka 33 mln funtow. To wychodzi 45 mln euro czyli dla mnie bzdura bo Wenger w życiu tyle nie wyda na DM, a i źródło do wiarygodnych nie należy, zresztą The Sun to żadne źródło więc nie ma tematu.
Traitor-----> Przecież Campbell jak i żaden z innych naszych skrzydłowych w ogóle nie dośrodkowują piłek w pole karne. Joel zawsze jak jest w strefie gdzie może dośrodkować to wycofuje piłkę i rozgrywa, po drugiej stronie Sanchez czy teraz Walcott również ta robią. W naszym planie taktycznym to boczni obrońcy są od wrzucania piłek w pole karne i to widać w każdym meczu.
Polishbrigadesx-------> Marcelo Brozovic gra w Interze Mediolan, nie w Zagrzebiu.
Tak poza tym to On jest za słaby na Arsenal, w tym wieku powinien już wymiatać, a on niczym się nie wyróżnia. Na tą pozycję jest mnóstwo świetnych graczy więc nie trzeba się zadowalać byle czym tak jak jest chociażby z napastnikami.
Simpllemann---->Wszystko zależy od formy Girouda, dopóki będzie grał tak jak teraz to Walcott zostanie na skrzydle, szczególnie, że z City mocno i z dobrym skutkiem pracował w defensywie. Koko będzie wchodził głównie z ławki, wątpię że on zagra (jeśli kontuzje ominą Theo i Girouda) w I składzie więcej niż raz może 2.
W sumie to ciężko prognozować bo nikt nie wie jak dobry, albo jak słaby jest Koko bo całkiem możliwe że on okaże się kolejnym Parkiem i zaraz zapomnimy, że ktoś taki jest w kadrze. Raczej na początek jak Arshavin nie ma co liczyć bo on nawet w kompilacjach nie ma ani jednej spektakularnej akcji czy ładnej bramki.
Jednak przyda nam się napastnik na ławce bo tak w sumie to tylko na powrót po kontuzji Sancheza czekamy i na nikogo więcej nie ma co liczyć, a mimo to na ławce nie mamy nikogo kto mógłby zmienić Girouda dać mu odpocząć w końcówkach spotkań, także przyda się dodatkowa opcja ofensywna na ławie.
Doktor----> A co to ma do rzeczy skoro Busquets to nominalny DM, a Rabiot nie. Sergio jest perfekcyjny w defensywie, a Rabiot mimo że jest wysoki to wcale to nie oznacza, że dobrze sobie radzi na tej pozycji, on nie jest aż tak dobry w odbiorze, nie czyści akcji tak jak Coq za to do przodu potrafi zagrać o wiele lepiej.
Duet Ramsey - Rabiot to byłoby coś na podobieństwo duetu Ramsey - Wilshere, którym graliśmy kilka lat temu i mimo iż czysto teoretycznie wszystko powinno grać idealnie, obaj powinni się dobrze uzupełniać to w praktyce to nie wypaliło.
No Rabiot to perełka. Ma dopiero 20 lat, a już gra na takim poziomie. W meczu z Realem co zagrał to wow, w życiu nie powiedziałbym (jakbym nie widział), że on jest tak młody i dopiero rozwinie swoje umiejętności. Do tego te warunki fizyczne - 191 cm wręcz stworzony do rządzenia w środku pola.
Sądzę jednak, że gra nim na DM'ie to marnowanie jego potencjału, tym bardziej w formacji Arsenalu, gdzie na 3 środkowych pomocników 2 gra mega ofensywnie (Ramsey, Ozil), a 1 musi grać mega defensywnie, żeby łatać dziury gdy tamci się zapędzą.
AlexVanPersie----> Kończy mu się kontrakt za pół roku. Jakby Koko był Anglikiem to na pewno nie kosztowałby 4,4 mln funtów ;)
Za Austina z rocznym kontraktem QPR chciało w lecie 15 mln funtów.
metro.co.uk/2015/12/22/aleksandr-kokorin-will-complete-arsenal-transfer-if-club-suffers-more-injury-setbacks-report-5581112/
Ulubione źródło naszych Redaktorów zrobiło newsa:)
Transfer Kokorina do Arsenalu to może być prawda. Już tłumaczę dlaczego:
5 miesięcy temu Arsenal chciał wypożyczyć Kokorina, tylko Dynamo Moskwa się nie zgodziło bo chcieli transferu definitywnego:
kanonierzy.com/shownews_id-38807_Kobeljew--Arsenal-chcial-wypozyczyc-Kokorina.shtml
Do tego chodziły po twitterze informacje, że Kokorin poprosił o sfinalizowanie tego wypożyczenia, ale Dynamo Moskwa odrzuciło jego prośbę.
Tak więc zainteresowanie jego osobą przez Arsenal wydaje się realne i bardzo prawdopodobne.
Idąc dalej kontrakt Kokorina z Dynamo Moskwa wygasa za pół roku, będzie on więc dostępny za grosze (dużo źródeł opierające się o doniesienia z Rosji pisze o kwocie 4,3 mln funtów).
Także jeśli Arsenal chciał go w lecie, a wiele na to wskazuje to przez te 5 miesięcy nic nie mogło się w tej kwestii zmienić, mają na pewno pozytywne opinie skautów itd. więc Arsenal korzystając z sytuacji z kontraktem Kokorina po promocyjnej cenie zrealizuje swój letni cel transferowy zimą.
Ten transfer może naprawdę dojść do skutku.
michalm1----> Ten temat Kokorina podsyca co chwilę jakaś ruska gazeta 'Izwiestia', nikt poważny o tym nie piszę.
Czeczenia-----> Wenger się wypowiedział ostatnio, że 80 punktów powinno wystarczyć do mistrzostwa i ja się z tym zgadzam. W poprzednim sezonie drugie City miało 79 pkt, a w tym niespodzianek jest mnóstwo, faworyci tracą masowo punkty na tych słabszych ekipach więc te 80 tym bardziej powinno wystarczyć. Tak więc wygrywając wszystko u siebie będziemy mieć aż 69 punktów czyli połowę z tych 10 meczów wyjazdowych można przegrać a i tak mistrzostwo powinno być bardzo realne. Oczywiście nie wygramy 11 spotkań u siebie, ale nawet 2 porażki nie powinny być drastyczne w skutkach.
Wszystko wskazuje na to, że odzyskaliśmy dawnego Walcotta z przed kontuzji i jeśli się to utrzyma to atakiem Walcott - Giroud - Sanchez wszyscy w formie jesteśmy wstanie wiele zdziałać. Może Welbeck i Wilshere wreszcie wrócą na drugą część sezonu, a to też da nam dużo w porównaniu do tego co już za nami, lepsza ławka i odciążymy Girouda z minut. Ja jestem optymistą.
Czeczenia----> Można patrzeć na ten terminarz też z innej strony, że z takim Norwich czy WBA z którymi potraciliśmy punkty na wyjazdach (mające dokładnie taką samą wagę co zdobyte na United czy City) będziemy grali u siebie i przez co o komplet oczek będzie dużo łatwiej.
Z resztą każda ekipa ma taki sam terminarz, muszą zagrać i u siebie i na wyjeździe. Takie City ma ogromne problemy ze zdobywaniem bramek jeśli drużyna przeciwna się wycofa głęboko na swojej połowie więc im gra u siebie też nie ułatwi specjalnie zadania.
Za bardzo się śpieszyli z przygotowaniem Sancheza na ten dzisiejszy mecz z City i się nie opłaciło. Mecz i tak wygrany, a Sancheza straciliśmy choć on sam pewnie naciskał jak mógł, żeby dzisiaj zagrać.
Welbeck nawrót, Wilshere nawrót, Rosicky nawrót, Arteta nawrót, Walcott też miał nawrót, Ramsey je często kiedyś miewał, a teraz Sanchez ma nawrót kontuzji, naprawdę ciężko uwierzyć, że te wszystkie kontuzje to dzieła przypadku, a nie dzieła partaczy. Po kilku miesiącach się okazuje, że jednak trzeba było zrobić operację albo też przypuszczam, że nie doleczają kontuzji i puszczają ich do Wengera na jego obóz treningowy, a potem musimy grać Gibbsami w ataku...
13 stycznia gramy na Anfield z Liverpoolem więc Sanchez może zdąży dojść do siebie i chociaż z ławki wejdzie. To będzie bardzo trudne spotkanie.
Czyli Sanchez przesadził z intensywnością na treningu. Pewnie cisnął na maksa i jak to on i przesadził, to odnowienie to pewnie jego wina więc nie będę nic złego pisał na sztab medyczny.
Tylko nie mówcie, że te informacje są prawdziwe i sztab medyczny Arsenalu naprawdę potrafił zepsuć nawet Alexisa...
Verminator97----> Monreal nie grał aż tak dobrze jak mówili komentatorzy. W pierwszej połowie De Bruyne wyszedł praktycznie sam na sam bo Nacho się zapędził do przodu i lewa strona była wolna, a w drugiej połowie to samo, strefą Monreala Jesus Navas wybiegł również na czystą pozycję i mieliśmy fart, że nie straciliśmy wtedy bramek.
Gra w tym meczu była już dużo lepsza niż poprzednio z AV, wtedy z przodu było naprawdę słabo, gra się nie kleiła, ale dzisiaj Wenger już wszystko naprawił i wrócił dobry Arsenal z płynnymi akcjami.
Jest progres, było aż 8 dni przerwy przed tym meczem i Wenger dobrze je wykorzystał, w swoim stylu przypomniał piłkarzom, jak grać dobrze w ofensywie, płynnie i szybko. Było czuć polot w naszej grze, z jakimś słabszym rywalem jesteśmy już w stanie zagrać stary dobry Wengerball.
Jeszcze Sanchez wraca - Jest dobrze trzeba się cieszyć:)
Ramsey gra bardzo dobrze, ale pod bramką rywala za dużo bawi. Zaraz po straconej bramce na 2-1 miał taką setę, że wystarczyło tylko bez kombinowania strzelić mocno w długi róg i mielibyśmy 3-1 i po zawodach, a on jak zwykle cuduje z jakimiś podcinkami, czy też (tak poza tym meczem) jego słynnymi piętkami.
Gibbs jedzie na tej bramce z Tottenhamem i dzięki temu Wenger ustawia go na skrzydle. W teorii to powinno działać bo lewy obrońca lepiej zabezpieczy lewe skrzydło przed atakami rywala, a i w ataku jest groźny bo ze Spursami strzelił, ale w praktyce to nie działa. Kieran nie odnajduje się na tej pozycji, nie wie gdzie ma grać i błąka się po boisku czasem w środku pomocy, widziałem go też dzisiaj na szpicy, po prostu bez przypisanej stałej pozycji ciężko mu się gra.
DontCry----> Jak wróci Alexis to może wreszcie Wenger nie będzie wprowadzał z ławki Gibbsa na skrzydło bo nie będzie ku temu już żadnego powodu, dzisiejszy mecz obalił ten najpoważniejszy czyli gra w defensywie - na ławce będzie siedział skrzydłowy, który jest lepszy w obronie od lewego obrońcy.
Chambers dziś bardzo dobra zmiana, dużo walczył (w przeciwieństwie do Gibbsa), był agresywny w obronie i dał nam siły fizycznej, widać było po jego grze, że potrafi być twardy, a tego nam nieco brakowało w pomocy.
Końcówkę meczu zepsuła jedna decyzja personalna Wengera, którą było wprowadzenie Gibbsa za Campbella. Mogliśmy przez to stracić niemal pewne 3 kt.
Lewa flanka z Campbellem była dużo, dużo lepiej zabezpieczona w defensywie niż z Gibbsem.
Powinniśmy ich rozgromić, ale trudno 2-1 też dobre - ważne że 3 pkt!
Tyle setek zmarnowanych i na własne życzenie nerwowka. Jak nie wygramy to będę tak zły że nie ma słow.
Dobra zmiana Wengera bo Ozil musi grać co 3 dni w święta i na brak minut nie może narzekać.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wychodzi na to, że gdy nasi poczują się gwiazdami, są wychwalani przez wszystkich - ten jest najlepszym stoperem ligi, ten najlepszym środkowym pomocnikiem, a napastnik to jeden z najlepszych na świecie to wtedy czują się tacy Boscy, jako główni faworyci liczą, że wystarczy, że wyjdą na boisko, a mecz się wygra i zawsze gdy jest taki punkt kulminacyjny tego, że pokonują City możemy być liderami, każdy ich wychwala to zawodzą, dostają kubeł zimnej wody i wtedy przypominają sobie, że to jednak trzeba zapracować na zwycięstwa i same one nie przyjdą wtedy stary Arsenal wraca do normy i zaczyna wygrywać jak przed wpadką.
W skrócie jak mamy coś do udowodnienia i się zepniemy to gramy wybitną piłkę, ale jak do świadomości dochodzi myśl, że jesteśmy tak dobrzy, że mecz się sam ma się wygrać to dostajemy bęcki. Dlatego już tyle razy marnujemy okazję do objęcia fotelu lidera.