Komentarze użytkownika gunners007

Prace serwisowe na allegro. Jakby dnia nie mieli...

@AceVenturaLFC:
Komentarzy jest dokładnie 834. Teraz 835. Nie pytaj skąd wiem xD

@AceVenturaLFC:
Fajne tłumaczenie;)
Wiesz, że to nie James Pearce zadaje pytania, ani nie Jurgen Klopp na nie odpowiada?

@adamandium:
Nie byłoby żadne zbawienie. Gramy Alexis-Laca-Ozil.
Zaha czy Mahrez grzaliby ławę.

Co wczoraj Welbeck zagrał nie ma słów by to opisać.

COYG!

Miałem meczu teraz nie zaczynać oglądać tylko obejrzeć jutro rano gdy wróce z nocki, ale mając w pamięci ostatnie wydarzenia w pierwszych 10 minutach aż obejrzę ten początek czy nasi wyciągnęli jakieś wnioski czy nie. Może ruszą ostro z pressingiem? Dobrze by było.

Nie zdziwiłbym się jeśli Maitland Niles zagra na stoperze, a Iwobi lewym wahadle. W 3-4-3.

@mallen:
Firmino bierz tylko gdy LFC ma przed sobą mecze z topem. On wtedy się sprawdza i najwięcej strzela. Ze średniakami, którzy grają głęboko cofniętym ustawieniem Firmino się nie potrafi odnaleźć i jest bezproduktywny.

@Womanizer:
Niestety 60 mln Wenger jest wstanie zaoferować tylko w DD. Do tego czasu Gonçalo może być już sprzedany.

@filo94:
Wszystko rozchodzi się o piniondze.

@filo94:
Wypożyczony. Psg nie jest wstanie dać odpowiedniej ilości minut Guedesowi dlatego mogą go wypuścić. Cavani aż taki stary nie jest, a Guedes nie będzie siedział na ławce i czekał aż Edinson odejdzie z klubu. Poza tym mają jeszcze Draxlera, Di Marię i Lucasa.

Trio Guedes-Laca-Lemar i powrót Wengerball staje się faktem. Guedes jak Arshavin, Lemar jak Nasri i jeszcze Laca na dokładkę.
Taki Arsenal to marzenie, jeszcze z Cazorlą zamiast Ramseya i można oglądać każdy mecz po 2 razy.

Guedes to kocur jakich mało. Bardzo, bardzo bym go chciał, ale to wydatek co najmniej 50 mln euro.

Właśnie do mnie dotarło, że jest nowy news. Także tego jeśli ktoś też nie wiedział.

@Barney:
Prawda, jak najdłużej na ogórkach, ale gdy się trafi jakiś Lyon to nie ma co panikować.

@Meirid:
To był ciężki wyjazd, ale sam mecz nie był hitem i na takie się nie przygotowuje, motywuje zespołu tak mocno i skrupulatnie jak na kluczowe starcia w sezonie.

@DexteR_000:
Zdarza się, ale to nie jest kwestia meczu tylko pozycji oglądania. Jeśli oglądam mecz w okolicach północy w pozycji leżącej nie ma mowy, aby nie usnąć. Kilka razy już tak miałem i teraz zawsze siedzę na krześle/fotelu jak człowiek. To pomaga, na leżąco wygodniej, ale nie warto bo szkoda meczu :D

@Xanthi:
W LM po wylosowaniu takiego Zenitu Villarrealu czy Lyonu skakalibyśmy z radości. Czemu teraz mamy się bać.
Ostatnio idzie nam dobrze z czołówką. Świetne mecze z Chelsea czy Spurs. A najbardziej podobało mi się z United na Emirates, zdominowaliśmy ich, a to nie jest drużyna mająca problem z grą piłką. Dlatego nie widzę, aby Zenit czy Lyon przyjechał na Emirates i mógł coś z nami ugrać. Ostatnio nie mamy problemu ze spinaniem się na ważne mecze i sądzę, że w LE z trudniejszym rywalem też zagramy na pełnych obrotach.

@DawidAFC:
Masz rację, że byłoby to kłopotliwe dla ludzi na trybunach, jednak w Hiszpanii czasem grają o 23 i nie ma większych problemów, a mecze fazy pucharowej LM są rzadko i przeważnie same hity więc zainteresowanie spotkaniami jest ogromne.
Co do systemu dwuzmianowego to sądzę, że większość osób pracuje w systemie dwuzmianowym, trzy lub cztero. Oni by na tym skorzystali. Może się wydawać, że poszkodowani byli by ci co robią tylko na pierwszą zmianę, jednak nie do końca tak jest. Ci co pracują tylko na rano pracę rozpoczynają przeważnie o 8 więc oglądać mecz do tej 00:50 to nie problem.
Jeśli chodzi o oglądanie powtórki to to nie jest to samo. Tylko Arsenal mi się chce oglądać z odtworzenia i to nie zawsze. Trzeba wtedy do końca trwania spotkania odciąć się od internetu. O wiele lepiej jest oglądać spotkanie razem z wszystkimi ludźmi na świecie i czytać w między czasie jak się emocjonują. Ja tak robię, a przy retransmisji nie mogę.
Kończąc można by lekko zmodyfikować moją pierwotną myśl. Mianowicie, drugi mecz rozpoczyna się o 22:30, kończy o 00:20. Zgadza się lubię siedzieć po nocach i nigdy nie chodzę spać wcześniej niż 1, ale nawet jeśli ktoś nie jest nocnym markiem to taka godzina raz na jakiś czas nie powinna stanowić problemu.

@Xanthi:
Borussia cienka. Napoli i Atletico, to jedyne zespoły, które mogą nam coś zrobić.

Już łatwiej się nie dało. Mamy farta w losowaniach w ostatnim czasie. puchary anglii, ligi teraz LE same ogóry dostajemy.

@DawidAFC:
Ja bym chciał, aby termin 20:45 pozostał, a drugi mecz w dniu rozgrywali o godzinie 23, a więc po głównym meczu zamiast przed nim.
Mam parę powodów ku temu. Pierwszy, że gdyby mecz się rozpoczynał o 23 to można by go było obejrzeć po powrocie z II zmiany w pracy.
Drugi powód, że o 19 w środku tygodnia nie zawsze się ma czas na oglądanie piłki.
Po 3 dla mnie im później w nocy odbywa się jakieś wydarzenie tym bardziej klimatycznie jest podczas oglądania.

Fajnie jakby Barca i Real odpadły w 1/8.

@sebastix11:
Świetny był jeszcze z Amber Heard. A może nawet lepszy :D

@polandblood:
Tym fordem gt będzie się z czymś ścigał bo mówił, że jest w wyścigu podczas krótkiego ujęcia w zapowiedzi sezonu. Możliwe, że z innym środkiem transportu.

@polandblood:
Ooo nie widziałem tego filmiku z Hammondem. Dzięki za link.
Jednak szkoda, że nie gada z Clarksonem i Mayem :D

@polandblood:
Tak to było boskie jak Clarkson powiedział wiecie jak się to skończy do publiki gdy Hammond mówił, że będzie prowadził Rimaca :D
Co do gości, samo okrążenie na torze to żadna frajda do oglądania. Wolę ciekawą rozmowę o samochodach. Najlepiej z uroczą dziewczyną jak kiedyś w TG z Amy Macdonald ;) Tak w ogóle to to był dla mnie ideał rozmowy z gośćmi. Stworzyli fajny klimat, interesujące tematy związane z motoryzacją przyjemnie się słucha jak gość opowiada o samochodach z pasją. Gdy łapie wspólną nić z Clarksonem to można oglądać i oglądać.
Ogólnie również uważam, że ten sezon będzie mega. Ta zapowiedź sezonu puszczona na początku odcinka była genialna. Nie mogę się doczekać m.in jak Clarkson będzie jeździł nowym fordem gt i oczywiście wyzwań pt. kup złoma i zalicz challenge.

@polandblood:
No wiem, mówili że wypadek był za metą i tam już nie mieli kamer. Dla mnie jednak ujęcia się nie liczą, a rozmowa. Mogli siąść na tych krzesłach i porozmawiać o wypadku. Hammond na pewno miał coś ciekawego do dodania w tym temacie, to w końcu On stracił panowanie i się rozwalił, a Jezza z Mayem rzucać wtenczas uszczypliwościami w jego kierunku. Na to liczyłem włączając ten odcinek.

@Eustachy:
Nie. Kojarzę seriale, ale nie oglądałem ich.

Obejrzałem właśnie pierwszy odcinek nowego sezonu The Grand Tour. Muszę przyznać, że jestem odrobinę rozczarowany. Zdecydowanie zbyt mało o wypadku Hammonda, jedynie krótki dialog na sam koniec odcinka. Liczyłem na coś więcej jakieś żarty z ciągłych wypadków Hammonda czy coś. Test tych trzech aut był według mnie nudny ze względu na dużą ilość nieciekawych scen z hotelu czy muzeów. Choć śmieszne było to, że jeździli w te nudne miejsca dlatego, że tylko tam był punkt ładowania samochodów elektrycznych:)
No i co dla mnie istotne zbyt krótkie conversation street co jest moim ulubionym punktem programu. Rozmowy pomiędzy Hammondem Clarksonem i Mayem sprawiają dla mnie, że ich programy są śmieszne, a w tym odcinku trochę zbyt mało tego było.
Co do spadkobiercy celebrity brain crash to mogli więcej gadać o autach, a poza tym nie znam tych dwóch zaproszonych typków i nie mieli nic interesującego do powiedzenia. Liczę, że częściej będą zapraszać kierowców F1.
Mam nadzieję, że nie napisałem nic co by mogło popsuć oglądanie odcinka komuś kto nie oglądał.

Koniec żartów, Danny Welbeck na boisko!

Graliśmy kiedyś Wilshere-Ramsey. Pamiętam, że wtedy były problemy z defensywą przez takie ustawienie. Jednak teraz gramy 5 z tyłu więc duet Aaron Jack miałby o 1 stopera za plecami więcej do asekuracji. Mogłoby to wypalić, oczywiście najpierw ze słabszymi rywalami.

Bo to nie jest finalna wersja strony.

@hanzo88h:
Może i jest nic warta, ale to taki Arsenal jak wczoraj kiedyś pokochałem i ten powrót do korzeni był piękny. Za to uwielbiam ten klub i choćby przegrywali kolejne mecze prezentując taki styl, taką pasję i walkę dla mnie będą najlepsi na świecie.
Wczoraj wystarczyło więcej szczęścia i dziś mówilibyśmy o sexy futbolu, gwałcie i powrocie Wenger ball.

@Kanonier204:
Warto obejrzeć cały mecz. Ja dzisiaj rano o 7 na c+sport obejrzałem ten mecz ponownie.

Dzięki Mustafi, dzięki Kościelny. Pograliśmy.

Akurat w 4 minucie musieli nam wcisnąć...

Widzę, że dobra kolejka dla Tottenhamu. Wykorzystali potknięcie Burnley co pozwoliło im zrównać się z nimi punktami.

@karmel567:
Co ty za jakieś rzygi tu wklejasz..