Komentarze użytkownika hot995

Znaleziono 5997 komentarzy użytkownika hot995.
Pokazuję stronę 101 z 150 (komentarze od 4001 do 4040):

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 19.02.2017, 13:38

Produkujesz się na marne chłopie. Nie neguję tego, że Arsene jest łagodnie mówiąc średnim taktykiem. Mecz z Bayernem tylko to potwierdził. Zwracam uwagę na to, że wyciąganie pojedynczych spotkań nie ma absolutnie sensu. Wszyscy najlepsi trenerzy ponoszą porażki od czasu do czasu z zespołem, który broni się całą jedenastką na własnej połowie. Żadne to odzwierciedlenie. W takiej rywalizacji strategia schodzi na drugi plan, a liczą się głównie pojedyncze umiejętności zawodników. Widzę, że ostatnio jest moda na szkalowanie Bossa, ale warto robić to z głową.

P.S - Kompletnie nie trafiłeś. Zbędne wypociny Nie jestem zwolennikiem pozostania Wengera. Dwukrotnie wspominałem już o swoim faworycie do objęcia schedy po Francuzie.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 19.02.2017, 12:56

Stefano Colantuono, Luigi Delneri, Eusebio Di Francesco, Rolando Maran, a nawet Roberto Stellone ze swoim malutkim Frosinone, wiesz co łączy tych trenerów? Każdy z nich mając do dyspozycji nieporównywalnie mniejszy budżet i zdecydowanie gorszych zawodników "rozsmarował taktycznie" Allegriego. Inaczej, Max zaliczył z nimi "wpadki", bo przecież teraz tak to będziemy nazywać, skoro okazało się, że takowe również są na jego koncie. To ma na celu pokazać Ci, jak idiotyczne jest wyciąganie pojedynczych spotkań, w których w dużej mierze decydują indywidualne umiejętności zawodników, czy też szczęście, a nie strategia (vide mecz z Boro). Obraz gry zawsze jest taki sam.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 19.02.2017, 12:19

Nie interesują mnie inne porażki Wengera i Allegriego. Idę Twoim tokiem rozumowania, żeby pokazać Ci jak głupi on jest.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 19.02.2017, 12:05

14 kolejka Serie A - Genona (aktualnie zespół tuż nad strefą spadkową) 3:1 Juventus. Podsumujmy zatem. Po co Arsenalowi trener, którego "rozsmarował taktycznie" niejaki Ivan Jurić?

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 19.02.2017, 10:22

Było lizanie dupy Simeone, więc teraz przyszła kolej na Allegriego. Trzeba to przeczekać.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 18.02.2017, 12:01

Stara Dama będzie musiała w nadchodzące lato wyłożyć kolejne 45 mln euro, czyli drugą ratę za Higuaina, dlatego nie sądzę, żeby szaleli w następnym oknie transferowym. W każdym razie zapewne stać ich na jedną konkretną inwestycję i to może być właśnie Alexis. Osobna kwestia to jego wynagrodzenie.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 17.02.2017, 12:30

Zaczyna się. Pogłoski o odejściu największej gwiazdy i już nagle "kibice" zaczynają robić z Alexisa ofermę, która nie potrafi strzelać rzutów karnych, kiwa się ze sobą, czy strzela fochy. Na dodatek wysuwają wnioski, że i tak nie jest wybitny, bo przecież nie gra w Barcelonie - typowa konsternacja.

Komentowany temat: "Krytyka Özila jest niesprawiedliwa" 17.02.2017, 08:45

Nie napisał nic odkrywczego. Niedzielni kibice puścili pianę z ust, bo muszą kogoś obwiniać. Szkoda w tym wszystkim tylko Mesuta, bo nie zasłużył na taką falę krytyki. Cały zespół zagrał żenująco, a dostaje się tylko temu, który zarabia najwięcej. Coquelin, z którego tutaj niemal "99%" ludzi robi Boga, bo zagrał jeden życiowy sezon dał się minąć Robbenowi jak dziecko przy pierwszej bramce. Holender właściwie nie zrobił nic, a i tak ośmieszył Francisa bez problemu. Określenie "widmo defensywny pomocnik" nabiera tutaj jeszcze większego znaczenia. Ostatecznie o tym "incydencie", bo inaczej nazwać tego nie można wspomniała może garstka, a znacząca część przyczepiła się Özila. Dalej - "kibic Eriksena", który tutaj raz po raz szkaluje, obwinia za wszystko Niemca i ma pretensje, że ten znika, kiedy Arsenal nie ma nawet 70% posiadania piłki jednocześnie zapominając jak jego idol nie pokazał dosłownie niczego w meczach z City na Etihad, czy z LFC na Anfield. Messi podczas meczu z PSG wymienił może z 30 podań i aż dziw bierze, że Barcelona jeszcze nie sprzedała go po tak żałosnym spotkaniu. Tam wszyscy chcą głowy trenera, bo wiedzą, że to on nawalił, a piłkarza bronią. Wenger z jednej strony ubóstwia Özila, ale z drugiej go zabija właśnie takimi spotkaniami jak ten z Bayernem. Nie od dziś wiadomo, że Arsenal bez piłki, to Mesut bez piłki. Niemiec nigdy nie był mistrzem defensywny. Wiedział o tym każdy, kiedy przychodził. Mimo to wszyscy bez wyjątku tańczyli jak im grał. To nie jest tak, że Özil nie potrafi biegać i zakładać pressingu, bo robił to wielokrotnie w spotkaniach na szczycie, ale do tego potrzeba odgórnego nakazu od trenera. Nikt nie pamięta już o United, czy Chelsea, kiedy obie te ekipy zostały zmiażdżone w pierwszych 45 minutach wysokim pressingiem? Czy Mesut wtedy się obijał? Biegał jak głupi razem ze wszystkimi, czego konsekwencją była absolutna dominacja rywala. Kolejny przykład, mecz z Obywatelami na własnym stadionie. Dwa magiczne podania w przeciągu 10 minut, które zakończyły rywalizację. Znalazłoby się jeszcze kilka hitów, w których wiódł prym, bo statystyki z czołówką ma całkiem niezłe. Co łączy wszystkie te w/w pojedynki? W żadnym z nich Arsenal nie oddał pola rywalowi tylko próbował naciskać i w ten sposób Niemiec mógł pokazać pełnię możliwości. Aktualnie jest pod formą (bez wątpliwości) i nie błyszczy tak jak rok temu, ale cała linia pomocy również nie pomaga, bo prezentuje po prostu mizerny poziom. Na szczęście wrócili Xhaka i Elneny, więc mam nadzieję, że jakoś powiozą ten wózek do przodu i dadzą większy komfort reprezentantowi Die Mannschaft, bo na Francuza (zaledwie osiem podań i jeden odbiór na 77 minut) nie ma już co liczyć. Sprzedawanie Mesuta przez FIFAkibiców ze względu na jego gorszy okres to zwykła błazenada.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 16.02.2017, 19:03

Pressing nie był fatalny. Pressingu w ogóle nie było. W żadnej strefie boiska, bo Wenger zdecydował, że trzeba oddać pole gry rywalowi. Zresztą już nie pierwszy raz.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 16.02.2017, 13:50

Jeżeli Borussia odpadnie z Benficą, to na pewno nie będzie to wina Tuchela. Niemiec świetnie poustawiał wszystkie "pionki" i zdemolował pod każdym względem Benficę. Portugalczycy kompletnie nie potrafili postawić się BVB i tylko opaczność ochroniła ich przed blamażem. Niestety, żeby to wiedzieć samo śledzenie spotkań na livesports, czy livescore nie wystarczy. Takim pressingiem jakim wyszedł Dortmund powinien zagrać właśnie wczoraj Arsenal. Przyznam, że fantastycznie oglądało się Borussię ną Estádio da Luz.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 16.02.2017, 11:57

Arsenal nie został zepchnięty, bo nawet nie spróbował wyjść wyżej. Wenger oddał pole gry rywalowi, tak jak zrobił to na Etihad i podejrzewam, że zrobi to ponownie na Anfield i WHL. Tym, którzy myślą inaczej polecam powtórkę meczu Barcelona 3:1 Arsenal z poprzedniego roku. Tam chłopaki zakładali pressing już w momencie, kiedy ter Stegen chciał wybić piłkę z pięciu metrów. Cała trójka z przodu, tj. Alexis, Welbeck i Iwobi od razu odcinała obrońców uniemożliwiając krótkie rozegranie i przez to Niemiec musiał wybijać footballówkę do przodu praktycznie za każdym razem. W ten sposób właśnie gra drużyna, która jest nastawiona ofensywnie.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 16.02.2017, 10:52

@ Qarol:

Nie jest żadnym wzorem. To fakt potwierdzający moją tezę. Kiedy Wenger chciał, żeby jego zespół grał ofensywnie i do przodu, to nakazał swoim zawodnikom stosować pressing już na jedenastym metrze rywali (vide mecz na CN). Wczoraj tego nie było, co równoznaczne jest z tym, że zespół był nastawiony wyłącznie na obronę. Cały czas powtarzam, że najważniejsza jest taktyka, tj. plan gry. Wtedy nie ma znaczenia jaki skład wybierasz, ale możesz ułatwić sobie jego realizację poprzez odpowiedni dobór zawodników.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 16.02.2017, 09:43

Całkowity brak pressingu we wszystkich strefach boiska równoznaczny jest z tym, że zespół jest nastawiony wyłącznie na defensywę. Gdyby Wenger chciał grać w otwarte karty, to ustawiłby drużynę tak samo jak na Camp Nou. Jednak tutaj dupa się nie paliła, bo to pierwszy mecz, więc wyszedł zachowawczo pozwalając grać Bayernowi. Nie widzę w tym nic trudnego do zrozumienia.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 16.02.2017, 09:30

Ciężko racjonalnie wytłumaczyć większość decyzji Bossa, ale z tymi nie ma żadnego problemu. Wszystko się "dodaje". Giroud nie grał, bo Wenger chciał wyłącznie bronić i serwować Bayernowi szybkie kontry, a w takim systemie obecność Oliviera z góry odpada. Özil? Chłopak jest pod formą, ale umiejętności nadal ma nadzwyczajne, dlatego Boss liczył na jakiś cud i dobre podanie przy błyskawicznych kontrach.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 16.02.2017, 09:23

To jasne, że najważniejsza jest taktyka i plan gry. Wystawienie Francuza nie oznacza od razu, że zespół wychodzi ultra ofensywnie. Można grać do przodu i bez niego, ale nie ma żadnych wątpliwości, że pomógłby w utrzymaniu się przy piłce. To jak najbardziej argument, a teraz leci kolejny. Arsenal grał jak równy z równym na Camp Nou, więc nie widzę żadnych przeszkód, żeby grać w ten sam sposób na Allianz. Tam pressing był już na połowie rywala, tutaj nie było go w ogóle. Niestety Boss jak to ma ostatnio w zwyczaju znowu pękł i oddał pole gry rywalowi, czyli dokładnie tak jak to było na Etihad.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 16.02.2017, 09:09

Drużyna nie potrafiła przytrzymać piłki, bo Wenger najzwyczajniej w świecie tego nie chciał. Gdyby zdecydował się na wymianę ciosów i otwartą grę, to wystawiłby Oliviera, który na pewno pomógłby w tym elemencie. Arsene już na konferencji mówił między wierszami i jasne było, że drużyna nastawiona będzie tylko na obronę. Taki Arsenal niemal zawsze kończy tak samo.

Komentowany temat: Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 16.02.2017, 08:53

Wenger od samego początku nastawił zespół na defensywę, dlatego można zrozumieć decyzję z posadzeniem Oliviera na ławce. Początek nie najgorszy. Pierwsza połowa patrząc przez pryzmat wykreowanych sytuacji była niezła. Oczywiście i tak czułem zniesmaczenie i zażenowanie, bo oglądanie Arsenalu, który stoi okopany we własnym polu karnym zawsze powoduje u mnie mdłości. Na koniec wszystko wróciło do normy. Niestety Arsene chyba nie zdąży już zrozumieć, że jego ekipa nie nadaje się do betonowania. Skłamałbym, gdybym napisał, że się tego nie spodziewałem. Byłem przekonany, że Arsenal polegnie z kretesem, jeżeli będzie się wyłącznie bronił. 70% posiadania piłki i ponad 500 podań więcej. Żenada i klęska. Drużyna nie potrafiła przytrzymać piłki nawet przez 15 sekund na połowie rywala. To woła o pomstę do nieba. Ten mecz był testem dla Bossa, czy jest jeszcze w stanie tchnąć nowego ducha w zespół i czy jest w stanie dać im coś specjalnego. Wenger dostał szansę w postaci czasu i pieniędzy, żeby zbudować zespół. To mu się bezsprzecznie należało. Przyszła kolej, żeby wystawić ocenę mimo, że sezon nie dobiegł jeszcze do końca.

Komentowany temat: Niezręczne zwycięstwo, Arsenal 2-0 Hull 13.02.2017, 17:44

Żadnych czerwonych kartek (nawet słusznych). Niech po prostu wygra lepszy.

Komentowany temat: Niezręczne zwycięstwo, Arsenal 2-0 Hull 13.02.2017, 12:11

@ Qarol:

Zrozumiałeś na opak, ale to też ze względu na to, że sam źle się wyraziłem. Nie miałem na myśli tego, że Wenger nie ma pieniędzy, bo ma ich przecież całkiem sporo. To zdanie skierowane było do tych, którzy są przekonani, że po odejściu Wengera nowy trener dostanie górę siana i zacznie nim szastać na prawo i lewo sprowadzając co rusz zawodników za 60-70 mln euro.

Komentowany temat: Niezręczne zwycięstwo, Arsenal 2-0 Hull 13.02.2017, 08:40

Nikt po odejściu Fergusona w United nie oczekiwał od razu tytułów. Ich nadrzędnym celem było pozostanie w czołówce, tj. TOP4, a jednak nawet to się nie udało. Próbowało dwóch trenerów w ciągu trzech lat i tylko raz się powiodło. Teraz próbuje teoretycznie najlepszy z nich - Mourinho wydający górę pieniędzy, którego wszyscy od razu widzieli na samym szczycie, bądź lekko za, a całkiem możliwe, że nawet on obejdzie się smakiem. Kloppa broniono, bo to pierwszy sezon. Tymczasem znowu może okazać się, że nie będzie dla nich miejsca w czwórce. Arsenal powinien celować w mistrzostwo, jednak nie doceniacie Wengera i jego stabilizacji. Większość z Was jest przekonana, że wraz z przyjściem nowego trenera znajdą się pieniądze na transfery, zawodnicy wejdą na wyższy poziom, skończą się kontuzje i można by tak wymieniać w nieskończoność. Ostatecznie nowy szkoleniowiec będzie miał takie same szanse na mistrzostwo jak Arsene.

Komentowany temat: Neville: Z Özilem nie da się wygrać Premier League 12.02.2017, 16:00

@ Rafson95:

To normalne. Nobilitować mogą tylko najwięksi. Zatem nic dziwnego, że jest to związane z moją osobą.

@ Ovenoo:

Mesut nie jest zawodnikiem tego typu. Jeżeli Wenger wymaga od zespołu w danym meczu walki i gry obronnej, to powinien go po prostu posadzić. W innym razie popełnia duży błąd. Filozofię gry dostosowuje się pod zawodników. Gdyby teraz na Emirates zawitał trener nastawiony na defensywę i nakazałby piłkarzom grać zachowawczo, to zapewne skończyłby poza czołową czwórką. Aktualni piłkarze Arsenalu stworzeni są do gry ofensywnej, ale niestety Arsene zapomina o tym coraz częściej.

Komentowany temat: Niezręczne zwycięstwo, Arsenal 2-0 Hull 12.02.2017, 15:39

@ Urbanowski:

Primo - przy każdym kandydacie powstaje pytanie, czy byłby w stanie to, czy byłby w stanie tamto. Żaden z nich niczego nie gwarantuje. Wątpliwości będą niezależnie od nazwiska. Secundo - ubzdurałeś sobie, że Arsenal potrzebuje nie wiadomo jakiej rewolucji, a jest wręcz odwrotnie. Jedno, dwa głośne nazwiska i Arsenal będzie głównym kandydatem do tytułu, bo kadrę ma mocną i co ważne, także szeroką. Tertio - klub nie ma takich pieniędzy, żeby rywalizować z United, czy City. Jeżeli będą jakieś pieniądze na transfery, to bez znaczenia, czy trener nazywa się Guardiola, czy Smuda i tak z pewnością je dostanie. Najważniejszym aspektem w pracy trenera jest przekonanie zawodników do słuszności swojej taktyki i filozofii gry. Tuchel zrobił to już w swoim pierwszym sezonie. Z miejsca nauczył podopiecznych jak grać pressingiem, czego Wenger właściwie nie zrobił przez ostatnie lata.

@ Myszu:

Żadna filozofia. Wejdź w pasek startu i przesuń ikony na pulpit.

Komentowany temat: Neville: Z Özilem nie da się wygrać Premier League 12.02.2017, 15:20

Özil nigdy nie był i nigdy nie będzie zawodnikiem, który sam pociągnie zespół. Alexis jak najbardziej, ale nie Mesut. Niemiec jest tylko dopełnieniem. Tak było w Madrycie i tak jest w Die Mannschaft. Nic dziwnego, że czasami nie widać go na boisku w meczach na szczycie, skoro Wenger niejednokrotnie oddaje pole gry rywalowi. Arsenal bez piłki, to Özil bez piłki.

Komentowany temat: Niezręczne zwycięstwo, Arsenal 2-0 Hull 12.02.2017, 13:50

@ Urbanowski:

Valverde to typ trenera, który pęka przed najlepszymi. Od razu chowa głowę w piasek i nakazuje swoim zawodnikom murować. Tacy szkoleniowcy mnie nie przekonują, bo ja chcę oglądać Arsenal grający do przodu nie zważając na przeciwników. Jeżeli chcesz zobaczyć ofensywną piłkę Bilbao, to obejrzyj sobie mecze za kadencji Bielsy. W porównaniu z tym Ernesto jeszcze raczkuje. Marcelino, nie Marcelinho to także ciekawa kandydatura i tutaj się zgadzam, ale nie wiadomo jak u niego wygląda z angielskim. Sampaoli raczej pozostanie w Andaluzji, a konkretniej w Hiszpanii, bo możliwe, że zgłosi się po niego Barcelona. Mancini stanowczo odpada. Dyskryminują go wyniki w Lidze Mistrzów. Jeżeli o mnie chodzi, to wysoko cenię sobie właśnie Tuchela ze względu na charakterystykę gry jego zespołów. To jest właśnie to, co chciałbym zobaczyć na Emirates. Podejrzewam, że wraz z przyjściem Niemca odżyłyby ten stary Arsenal, w którym zakochało się wielu ludzi. Widowiskowa gra z polotem, pressingiem, dominacją i mnóstwem podań. Dla mnie osobiście efektowna gra jest równie ważna co zdobyte puchary, dlatego chciałbym kogoś, kto połączyłby oba te aspekty. Co do sytuacji Thomasa. Jeżeli drużyna nie wygrywa, to zawsze w środowisku sympatyków winny jest trener. Przecież tutaj jest dosłownie to samo. Wszyscy lamentują i szczekają na Wengera po porażkach, nawet wtedy, kiedy on sam na to nie zasługuje. Tuchel poukładał Borussię na nowo po odejściu Kloppa. Znacząco zmienił styl. Jego zespół był na ustach wszystkich, kiedy wygrywał mecz po meczu, a jego ekipa miażdżyła rywali strzelając niesamowitą ilość bramek. Teraz, kiedy wiedzie się gorzej nagle wszyscy o tym zapomnieli. Niestety wyprzedano mu liderów z każdej formacji, więc to normalne, że odbiło się to na wynikach. Takich zawodników jak Hummels, Gündogan, czy Mkhitaryan nie da się zastąpić od tak. To trójka, która robiła różnicę w poprzednim sezonie. Niemiec preferuje grę do przodu, a do takiej potrzeba graczy z najwyżej półki. W Dortmundzie tego nie doświadczy. Sprostujmy od razu, bo tutaj jakiś as na dole wspomniał, że Niemiec nasprowadzał dzieciaków. Thomas takiej władzy nie ma, że decyduje o transferach. Taką decyzję podjął nie kto inny jak zarząd, a teraz on musi sobie z tym radzić. Wystarczy spojrzeć na rywalizację jego zespołu w Champions League z Realem. Stanął na przeciw zespołowi, który później został zwycięzcą tych rozgrywek. U siebie niemal całkowicie zdominował Hiszpanów, a w Madrycie walczył jak równy z równym mając do dyspozycji takich graczy jak Dembele, Weigl, Guerreiro, Castro, Ginter, Pulisic, czy wcześniej wspomniany Mario. Ponadto nie jest zwolennikiem gry w jednym ustawieniu. Co chwilę szuka innych rozwiązań. W każdym razie, ile osób tyle będzie opinii. Wszystko zależy od indywidualnych preferencji kibica.

Komentowany temat: Neville: Z Özilem nie da się wygrać Premier League 12.02.2017, 12:08

Był już taki jeden as, który tutaj próbował wszystkim wmówić, że Özil znika w ważnych meczach. Zobaczmy więc na poprzedni sezon, który dobiegł do końca - 11 spotkań z czołówką (Chelsea, City, United, Liverpool, Tottenham i Lester) = 3 gole + 7 asyst. Zatem ciekawa ta teoria "eksperta" Neville'a. Teraz dla porównania weźmy Kevin De Bruyne - 7 meczów (cztery ominął z powodu kontuzji) i zaledwie dwa finalne podania, nic więcej. Rozumiem, że obaj wylatują za burtę Premier League, bo są po prostu za słabi.

Komentowany temat: Niezręczne zwycięstwo, Arsenal 2-0 Hull 12.02.2017, 11:47

Löw przedłużył kontrakt do 2020 roku, więc na pewno nie obejmie Arsenalu. Z kolei ktoś taki jak Sampeoli, czy Marcelinho nawet nie istnieje. Valverde sporo się zmienił na przestrzeni lat. To już nie ten sam trener, który stawiał na ofensywną grę. Wydaje się, że te średnie kluby pokroju Bilbao, Olympiakosu i Espanyolu Barcelona to właśnie jego poziom.

Komentowany temat: Niezręczne zwycięstwo, Arsenal 2-0 Hull 11.02.2017, 19:38

Tottenham deklasowany niemal tak samo jak z City na Etihad. Niestety dla kibiców Spurs nie ma dzisiaj Marrinera, więc muszą grać tylko w jedenastu.

Komentowany temat: Niezręczne zwycięstwo, Arsenal 2-0 Hull 11.02.2017, 15:27

Ciężko będzie się podnieść, jeżeli Arsenal straci Alexisa. To będzie jedna z największych, o ile nie największa strata w historii tego klubu.

Komentowany temat: Rewanż za Emirates Stadium: Chelsea 3:1 Arsenal 10.02.2017, 16:23

Czy najgorszym ze wszystkich? Nie mam pojęcia. Na pewno ofensywa kulała w dużej mierze przez Francuza. Pamiętam bardzo dobrze, że grał i notował mnóstwo strat w pierwszej połowie, kiedy zespół najbardziej go potrzebował. Obraz gry z tego meczu do dzisiaj mam w głowie, bo to była dominacja absolutna ze strony Bayernu (70% czasu przy piłce), a takie sytuacje, w których Arsenal jest bezradny szczególnie długo pozostają w mojej pamięci. Zwróciłem nawet na to uwagę w jednym z moich komentarzy z tamtego okresu, więc to nie był przypadek. Statystyki? Wszystko zostało nabite w drugiej odsłonie zawodów, kiedy rywalizacja dobiegła już do końca, tj. 4:0. Wtedy Arsenal ruszył nieco odważniej do przodu, a Bawarczycy odpuścili. Żeby było jasne. Nie wchodzę w Waszą polemikę na temat ogólnej przydatności Oliviera w meczach z FCB, bo to już inny temat. Chodzi mi wyłącznie o to jedno spotkanie i nic więcej.

Komentowany temat: Rewanż za Emirates Stadium: Chelsea 3:1 Arsenal 10.02.2017, 16:07

Oczywiście, że Ci się nie chce. Lepiej pleść bzdury w ciemno kierując się jakimiś żałosnymi ocenami, które notabene nie są żadnym argumentem w dyskusji. Zanim następnym razem coś napiszesz albo będziesz chciał kogoś oskarżyć o kłamstwa, to najpierw to zweryfikuj.

Komentowany temat: Rewanż za Emirates Stadium: Chelsea 3:1 Arsenal 09.02.2017, 23:18

@ Rafson95:

Giroud w przegranym meczu z Bayernem na Allianz (5:1) grał totalne dno. Co chwilę tracił piłkę i przez to Bawarczycy tłamsili Arsenal niemiłosiernie. Nie wychodziło mu zupełnie nic. Wszystkie oceny jakie dostał zostały zawyżone przez strzelonego gola. Francuz był głównym powodem fatalnej postawy Kanonierów w ofensywie. To, że Ty nie pamiętasz tego meczu wcale nie znaczy, że ktoś Cię okłamuje. Zawsze możesz go sobie odświeżyć i obejrzeć spotkanie raz jeszcze.

Komentowany temat: Rewanż za Emirates Stadium: Chelsea 3:1 Arsenal 08.02.2017, 14:35

Nie miałeś mnie na myśli, ale użyłeś moich zwrotów - zaiste.

Komentowany temat: Rewanż za Emirates Stadium: Chelsea 3:1 Arsenal 08.02.2017, 13:24

@ Redzik:

Posłuchaj chłopie. Spójrz najpierw, kogo Ty próbujesz ośmieszyć, bo porywasz się z motyką na słońce. Żeby nazwać kogoś "jednym z najlepszych na wyspach" trzeba najpierw coś pokazać i mam tu na myśli zdecydowanie więcej niż jeden życiowy sezon. Tutaj mianem najlepszych piłkarzy na świecie określacie już tych, którzy grają 1.5 dobrego sezonu, a najlepszym tego przykładem będzie niedawno wspominany Eriksen. Nie wrzucaj mnie zatem do tego "zacnego" grona, bo mnie tam po prostu nie ma. Nigdy nie robiłem z Coquelina Boga, choć doceniam jego umiejętności defensywne i wkład w grę zespołu. Krytykuję każdego, jeżeli na to zasługuje i nieważne, czy nazywa się Wenger, Sánchez, czy Özil. Nie kieruję się żadnymi sympatiami jak 99% z Was. Francuz w tej chwili jest jednym z najgorszych zawodników i popełnia kardynalne błędy w obronie (która notabene jest jego najmocniejszym punktem) już od kilku spotkań. Potyka się o własne nogi, a o aspekcie rozegrania nawet nie wspomnę, bo w tym nigdy nie był dobry i nigdy nie będzie. To wszystko sprawia, że naturalną koleją rzeczy są tego typu aluzje. Marna próba ukazania mnie jako "chorągiewki".

Komentowany temat: Rewanż za Emirates Stadium: Chelsea 3:1 Arsenal 08.02.2017, 07:35

Bayern gra totalne dno i nie szukajcie na siłę wymówek dla Ancelottiego. Zobaczymy dokąd ich to zaprowadzi na sam koniec. Lepszy DP w postaci Xhaki niż DP widmo Coquelin, który właściwie tylko z nazwy jest defensywnym pomocnikiem. Nie byłbym też taki pewny, że na Alianz Arsenal będzie okopany we własnym polu karnym. Obecnie zespół Bawarczyków w niczym nie przypomina tego za czasów Guardioli, więc nie ma się czego bać.

Komentowany temat: Rewanż za Emirates Stadium: Chelsea 3:1 Arsenal 04.02.2017, 18:58

Tuchelowi zabrano lidera z każdej formacji (obrona - Hummels, pomoc - Gündogan, atak - Mkhitaryan), a zastąpiono ich dzieciakami (Dembele, Mor) i wypalonymi średniakami typu Götze, czy Schürrle. Nic dziwnego, że Borussia zrobiła krok w tył. Nie obwiniałbym go za wyniki z tego sezonu. Według mnie facet będzie w przyszłości jednym z najlepszych szkoleniowców.

Komentowany temat: Derby na Stamford Bridge w okrojonym składzie 04.02.2017, 14:47

Coquelin w obecnej formie choćby miał przed sobą Xaviego i Iniestę, to i tak by nie istniał.

Komentowany temat: Derby na Stamford Bridge w okrojonym składzie 04.02.2017, 14:19

Nie ma tragedii. Gra nie wygląda najgorzej, a Chelsea nawet w dwunastu jest do pokonania. Zresetować głowy w przerwie i wszystko jest jeszcze możliwe.

Komentowany temat: Brak wyciągniętych wniosków: Arsenal 1-2 Watford 02.02.2017, 09:25

Te argumenty z "autorytetem" w stosunku do Howe'a są strasznie nietrafione. Daleko szukać nie trzeba, bo dokładnie tak samo mówiono o Lewandowskim, Błaszczykowskim i Piszczku w połączeniu z Nawałką. Allegri to już inna sprawa. Ma dobre stosunki z zarządem, więc z jednej strony władze Juve na pewno będą chciały go zatrzymać, ale z drugiej, możliwe, że Marotta nie robiłby mu przeszkód, gdyby ten chciał spróbować czegoś nowego i spokojnie doszliby do porozumienia. Włoch za pewne i tak szykuje się na odejście w niedalekiej przyszłości, bo od pewnego czasu uczy się angielskiego. Tuchel z kolei to fan Guardioli. Naśladuje jego football w niemal każdym aspekcie. Ponad wszystko stawia na filozofię dominacji i widowiskowej, ofensywnej gry. W pierwszym sezonie jego zespół grał zjawiskowo, bo Borussia miała zdecydowanie lepszy skład. Teraz po wyprzedaży pościągano mu w zastępstwie głównie dzieciaków i wypalonych zawodników, z którymi ciężko o cokolwiek walczyć, dlatego nie winiłbym go. Wystarczy spojrzeć na Guardiolę. Do takiej strategi potrzeba graczy najwyższej klasy. Kto wie, w Arsenalu mogłoby to wypalić. Ciekawych kandydatów jest w każdym razie kilku, ale na dobrą sprawę nie wiadomo dokładnie, ilu tak naprawdę jest możliwych do wyjęcia. Ostatecznie nie zdziwi mnie przedłużenie umowy z Bossem ze względu na problemy negocjacyjne w sprawie prolongaty kontraktów dwóch największych gwiazd.

Komentowany temat: Brak wyciągniętych wniosków: Arsenal 1-2 Watford 01.02.2017, 13:06

Nie interesuje mnie, co jakiś "kibic" ogląda kosztem Arsenalu. Nie musisz mi się tłumaczyć. W takim razie trzeba było nadrobić zaległości i może teraz wiedziałbyś, o czym jest mowa.

P.S - Tak jak schował go na Emirates przy trzeciej bramce?

Komentowany temat: Brak wyciągniętych wniosków: Arsenal 1-2 Watford 01.02.2017, 12:49

Zdjęcie jednego z pomocników we wczorajszym meczu zabiło balans między linią ataku a pomocy i Ty chcesz zrobić to ponownie z Chelsea wyrzucając Özila, który notabene od trzech spotkań sygnalizuje bądź co bądź powolny, ale jednak powrót do formy. Totalna głupota. Zaryzykowałbym stwierdzeniem, że gdyby nie wczorajszy błąd Wengera z odesłaniem na ławkę Coquelina i zmianą pozycji Iwobiego, Arsenal cieszyłby się ze zdobycia trzech punktów. Zbyt wielu skrzydłowych/napastników przebywało na murawie w tym samym czasie i nie sądzę, żeby Wenger powtórzył ten błąd.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady