Komentarze użytkownika hot995
Znaleziono 5997 komentarzy użytkownika hot995.
Pokazuję stronę 129 z 150 (komentarze od 5121 do 5160):
@ Catalonczyk:
Te wykłady edukacyjne są nie na miejscu. Tracisz niepotrzebnie czas. Byłem wprost przekonany, że nie jesteś głupi (choć chyba powinienem zacząć się zastanawiać) i zrozumiesz wszystko dokładnie co napisałem. Zacznijmy od tego, że dostałeś odpowiedź. Problem leży w tym, że nie zauważyłeś. Po prostu zrobiłem to w newsie głównym, kiedy zobaczyłem Twój nick. Nie mam jednak absolutnie najmniejszego problemu i mogę powtórzyć. Wracamy więc do tego. Jeżeli ktoś powie Ci, że fotosynteza to proces wymierania roślin - odpowiesz: "w porządku to jest Twoje zdanie"? Chyba nie, prawda? To samo było/jest w naszej starej dyskusji. Sprawa dotyczy faktów i prawidłowości, a nie opinii. Wszystko zaczęło się od tego, że nie przeczytałeś mojego komentarza ze zrozumieniem. Przytoczę więc wszystko rzetelnie, dokładnie i spójnie, żebyś przyswoił to sobie.
Twoje słowa: "Cena piłkarza zależy w dużej mierze od klubu który ją oferuje".
Moje słowa (mniej więcej): "Cena piłkarza zależy w dużej mierze od klubu, w którym gra dany zawodnik".
Nadal nie widzisz różnicy? Podam Ci prosty przykład. Załóżmy, że jest dwóch Suarezów. Jeden gra w Liverpoolu, a drugi gra w Bayernie. Pytanie: za którego Urugwajczyka Barcelona zapłaci więcej? Odpowiedź jest prosta - za tego, który gra w lepszym klubie. Reasumując Lewandowski choć jest gorszy od Luisa i tak pójdzie za większe pieniądze do Madrytu niż Suarez do Katalonii. Dlaczego? Ponieważ poziom sportowy Monachium w porównaniu do The Reds to przepaść co oznacza, że za gwiazdę FCB trzeba zapłacić zdecydowanie więcej niż za gwiazdę LFC. Teraz rozumiesz? Tutaj nie chodzi o zdanie, ale o to jak jest. Dla poparcia moich racji dam Ci jeszcze coś. Pamiętasz zamieszanie z Thomasem Müllerem w roli głównej? United było w stanie dać ponad 100 mln euro za Niemca mimo, że ten nie jest wart tych pieniędzy. Gdyby chłopak grałby np. w Borussii wystarczyłaby niemal połowa. Reasumując - Bayern nie zaakceptuje żadnej śmiesznej oferty typu 60 mln euro za Polaka nawet jeżeli zgłoszą się po niego teoretycznie najlepsze kluby (Barca/Real). To właśnie próbuję Ci uświadomić.
@ Catalonczyk:
Walnę głupotę bez poparcia jej czymkolwiek - jakie to typowo "polskie". Nigdy nie miałem dobrego zdania na temat katalońskich kibiców. Mój sąsiad jest chyba wyjątkiem.
@ Catalonczyk:
Skwituję to w następujący sposób - błysnąłeś jak z tą Twoją "obserwacją okienka transferowego".
Zgadza się. W następnym sezonie rywalizacja o tytuł będzie największa w historii. Obronić trofeum będzie piekielnie trudno.
@ mistiqueAFC:
Jasne, że roznieśliby ich tak samo jak Tottenham. Warunek jest jeden. Musi być w połowie rezerwowy skład.
@ WilSHARE:
Rozpocząć dzień od śmiechu to źle? Kiedy zaglądam do internetu w podświadomości zawsze czuję, że natrafię na coś "niezwykłego". To naprawdę miłe, że ludzie tak dbają o samopoczucie innych (szkoda, że nieumyślnie). Jak poczuję, że potrzebne mi świeże powietrze to wyjdę z biura i z niego skorzystam - nie martw się. Emocji tutaj nie ma żadnych.
@ thegunner4life:
Absolutnie nie. Po prostu jestem zdania, że jeżeli ktoś ma zamiar krytykować angielską piłkę to niech to robi przynajmniej z głową używając jakichkolwiek sensownych argumentów.
@ WilSHARE:
Nie, dlaczego. Gdybym miał frustrować się inteligencją przeciętnego Polaka to już by mnie nie było na tym świecie. Wręcz przeciwnie staram się to napiętnować choć to walka z wiatrakami. Wszyscy wiemy, że zawsze więcej będzie głupich niż Tych mądrych. Mimo wszystko jeżeli ktoś pisze, że (uwaga cytuję) "Dortmund i Tottenham są praktycznie w identycznym położeniu ligowym" to zbiera mnie na gruby śmiech.
@ simpllemann:
Odnosiłem się głównie do ogółu w internecie, ale masz rację tutaj także można znaleźć wiele "ciekawych" opinii. Przyznam, że nawet mi się to już udało, bo skrupulatnie zerknąłem kilka stron do tyłu.
Po tym jak zobaczyłem skład Tottenhamu na mecz z Borussią postanowiłem, że odpuszczę oglądanie i jak widać dobrze zrobiłem. Najzabawniejsze jest to, że znowu lecą teksty o "tragicznie słabej PL" i "potędze" Bundesligi. Poraża mnie intelekt ludzi w tym kraju. Czasami odnoszę wrażenie, że ja po prostu tutaj nie pasuję.
"Liga Europy tak samo ważna jak Premier League" - ładnie w h gra Pochettino patrząc na skład.
Nie miało znaczenia, kto się rozgrzewał. Arsenal prowadził na wyjeździe zaledwie 0:1 po przeciętnej grze. Zostało około 35 minut gry, więc logiczne, że Wenger chciał wprowadzić kogoś, kto jego zdaniem uspokoi grę i nie dopuści do remisu co w konsekwencji dawałoby dogrywkę.
@ Fanatic:
Staram się uświadomić Ci, że błędnie używasz tego słowa i nic poza tym. Niestety nie dociera. Co do rywalizacji drużyn angielskich i włoskich. W stawce było pięć zespołów z Serie A. Awansował zaledwie jeden (Juve nie daje cienia szansy). Dla mnie to nic innego jak "kompromitacja".
@ WilSHARE:
Nie nazwałbym zwrócenia uwagi "rzuceniem się na kogoś", ale może znamy inne definicje. Ktoś tutaj musi "ogarnąć".
Giroud to nie problem. Problem to brak klasowej /9/.
@ WilSHARE:
Nie interesuje mnie jego osobista opinia na ten temat. Bramka, która została strzelona przez Ibrę nijak ma się do tego określenie. Jad przyćmiewa Ci myślenie chłopie.
@ Hubertus888:
Arsenal zaoferuje Zlatanowi Ligę Mistrzów, a United 20 mln euro na sezon i Szwed z miejsca zapomni o Champions League.
"Golazo" to hiszpańskie określenie dla bramki przedniej urody, wprost wyjątkowej (patrz Ronaldo z Celtą). Gol PSG to zwykła zespołowa akcja, ale nic nadzwyczajnego.
P.S - Widzę, że mamy kolejnego, który tworzy baśnie pt. "Özil znika w ważnych meczach". Mamy tutaj same artystyczne dusze.
@ Fanatic:
Niestety, ale nie potrafię czytać w myślach. Płakać nie mam zamiaru zważywszy na kompromitację Włochów w Europie. Poza tym porażka Chelsea była wkalkulowana w koszty.
@ Gunnerrsaurus:
Bardzo ładna bramka. Dołożenie na "pustaka". Po prostu istne "golazo".
Ktoś tutaj nie wie chyba co to jest "golazo".
Złoty angielski chłopiec nigdzie się nie wybiera i zostanie tutaj do końca swojej kariery.
Idealny skład. Wenger zaskoczył, ale pozytywnie.
Naprawdę są jeszcze ludzie, którzy porównują bramkarzy na podstawie statystyk? Większej głupoty w życiu nie widziałem. Pauleta znajdzie sobie chyba nowego kolegę.
@ Czeczenia:
Tutaj nie ma w ogóle podstaw do żadnej dyskusji. Co to za Liga Mistrzów, gdzie grają jedynie Barcelona/Real, Bayern, Juventus i mistrz Anglii. Reszta stawki nie byłaby nawet godna uwagi. W ciemno można byłoby typować, że wygrają rok w rok w/w ekipy mając na uwadze nawet drużyny z Rosji, Turcji, Grecji, czy Portugalii. Pomijam już w ogóle aspekt finansowy. Dołuje Cie monotonia i stałe pojedynki CFC - PSG, ale nie dołowałby Cię praktycznie cały czas te same półfinały? Różnice to byłby dopiero w formacie wspomnianym przez LvG. Teraz są one możliwie najmniejsze.
Wolę po raz setny zobaczyć mecz PSG - CFC niż Barcelonę, która rozjeżdża w dwumeczu amatorów z Litwy, Słowacji, czy Bułgarii 15:0 albo wyżej.
@ Czeczenia:
Mamy przez to wyższy poziom i więcej topowych meczów. Konkurencja jest teraz naprawdę spora. Nie potrafię sobie wyobrazić LM bez Barcelony, Realu, czy Atletico w zależności, kto zdobędzie tytuł. To samo odnośnie Premier League, czy nawet Bundesligi i Serie A. Champions League straciłaby swój dawny blask. W końcu nadal pikanterii tym rozgrywkom dodaje fakt, że nikt jeszcze tytułu nie obronił. W momencie zmiany formatu o to byłoby już znacznie łatwiej.
@ Czeczenia:
Można dywagować na temat tego, czy niektóre kluby powinny w ogóle grać w LM, ale Champions League dla samych mistrzów to nonsens.
@ losnumeros:
Stary, ale o jakiej sytuacji Ty piszesz. Mistrzostwo dla Arsenalu to cały czas realny scenariusz, a nie science fiction. Przed ostatnią kolejką pisałem, że wszystko może się zmienić diametralnie, bo Lester gra z WBA, a Tottenham z WHU. Wszyscy pogubili punkty. Teraz jest dokładnie to samo. Lisy znowu mają ciężki mecz, a THFC gra z bezpośrednim rywalem. Będę powtarzał jak mantrę, że z osądami radzę się jeszcze wstrzymać. Podnieta kogutami jest spora, bo grają najlepszy sezon od lat, a mimo to są tylko trzy punkty przed tym "słabym" Arsenalem.
W tym sezonie liga jest strasznie nieprzewidywalna. Arsenal zagrał kilka naprawdę słabych meczów, ale szanse na mistrzostwo cały czas są spore. Dlatego proponowałbym tutaj co niektórym przyhamować z tym pojazdem. Na ostatecznie podsumowania przyjdzie czas.
@ afc4life:
Faktycznie wyraźnie widać. Źle zrozumiałem - mój błąd.
@ Hubertus888:
Ciężko spekulować w tym momencie, kto będzie dostępny. Prawdopodobnie szykuje się czystka w Realu, więc tam godny uwagi będzie na pewno James. Koszt spory, ale liczę na jedno głośne nazwisko nawet za ponad 60 mln euro. Podałbym jeszcze kilka innych zawodników, ale na ten moment nie wiem, czy miałoby to pokrycie tak jak w/w przykładzie. Wiadomo, że chodzi o piłkarzy pokroju Aubameyanga, Griezmanna, Reusa, Lukaku itp. Tylko ktoś tego typu jest w stanie wnieść drużynę na wyższy poziom.
United ze średniakami w składzie gotowe na mistrza. Co ja czytam...
@ Hubertus888:
Dlatego liczę na jedno głośne nazwisko. W Twojej "wesołej gromadce" nie ma ani jednego. Poza tym Arsenal puchary zdobywa regularnie od mniej więcej dwóch lat. Jestem przekonany, że nie jeden wielki piłkarz nadal chciałby tu grać.
@ Galithar:
Traktując Jacka jako bonus to nadal wystarczająca ilość. Są większe priorytety.
@ Galithar:
Na pozycji B2B jest Cazorla, Ramsey, Wilshere i doszedł jeszcze Elneny. Naprawdę myślisz, że Wenger upchnie kogoś jeszcze? W takim razie naiwny jesteś.
@ Hubertus888:
Bardzo dobre nazwiska. Na TOP4 jak znalazł, choć i na to może nie wystarczy w następnym sezonie. Arsenal powinien celować w zdecydowanie większe nazwiska.
@ Kaczaza:
Nie sądzę, żeby Wenger był w stanie sprowadzić Lukaku i Krychowiaka jednocześnie. Jestem w stanie uwierzyć w jednego "Big Name", ale nie we dwóch. Poza tym naprawdę sądzisz, że potrzebny jest DP do rotacji za 55 mln euro? Nazwisko Grzegorza pojawia się tutaj w co piątym komentarzu, ale nikt nie zastanawia się nawet jakie to są pieniądze. Ludzie w jakim wy świecie żyjecie.
"Będzie musiał wzmocnić pomoc".
Ciekawe stwierdzenie. Niestety problem nie leży w drugiej linii, problem leży w ataku. W pomocy to brakuje tylko jednego zawodnika, który będzie w stanie odciążyć Coquelina. To jednak będzie zbyt mało. Na pierwszym miejscu wzmocnienia potrzebuje pozycja środkowego napastnika, potem można jeszcze ewentualnie postarać się o jakiegoś skrzydłowego. Ktoś z tej dwójki musi być zawodnikiem najwyższych lotów. Ponadto przydałby się także środkowy obronća, bo pozyskanie Gabriela uważam za największy niewypał. Skoro chłopak nie jest w stanie przyswoić sobie nawet kilku angielskich zwrotów przez kilka miesięcy, to nie powinno go tutaj w ogóle być. Przy transferze powinno patrzeć się na wszystko, tj. zachowanie/styl życia/znajomość języków. Dlaczego nikt w ogóle nie zauważył, że Gabriel będąc dwa lata w Hiszpanii nie nauczył się nawet w najmniejszym stopniu języka? Łatwo wyciągnąć z tego wniosek, że w Anglii będzie podobnie. Zakładam, że w "Arsenalu" pracują profesjonaliści, więc chyba potrafią monitorować swój cel? W końcu to nie jakiś prowincjonalny klubik typu Legia, czy Lech. Tam wszyscy zaledwie bawią się w poważną piłkę, ale tutaj, gdzie poziom jest wyższy to ja wymagam czegoś więcej.
"On będzie zmuszony dokonać wzmocnień i on będzie chciał ich dokonać".
Tak samo jak rok temu? Przykro mi, ale po tym co się stało ja już tak łatwo Wengerowi nie uwierzę.
Pisałem wcześniej, że posada Wengera powinna być zależna od mistrzostwa i zdania nie zmieniam. Choć mam jeszcze pewne wątpliwości, bo zwycięstwo w takim stylu może lekko przerażać. Mimo wszystko, jeżeli teraz Arsenal nie wygra tytułu przy tak słabej konkurencji to nie jestem po prostu w stanie uwierzyć, że uda się to za kadencji Bossa rok później. Nie przy takiej rywalizacji jaka się szykuje. Mecz ze Swansea to było już apogeum. Nie widzę kompletnie sensu w ściąganiu najlepszego zawodnika jakim był Campbell. Zmęczenie? Czym, graniem 60-ciu minut raz na trzy spotkania? Nie róbmy sobie jaj. Wpuszczeniem Walcotta z kolei Arsene strzelił sobie w stopę. Jedyna logiczna zmiana, o którą aż się prosiło to zejście Girouda i wpuszczenie na środek Welbecka. W tym sezonie brakuje przede wszystkim bramek, a bramki gwarantują napastnicy, więc teraz czas wypić naważone piwo. Wszyscy wiedzieli, że zdobycie pucharu z duetem Olivier/Theo na środku będzie piekielnie trudne, ale skoro ktoś się na to godzi i wmawia wszystkim, że jest wystarczają ilość i jakość na danej pozycji to musi być pewien, że zostanie na koniec z tego rozliczony. Nigdy nie byłem za zwolnieniem Wengera, ale ostatnio Francuz przysparza sobie coraz więcej nowych wrogów. Na ostateczne podsumowanie jeszcze przyjdzie czas, bo walka nadal trwa. W tajemnicy mogę jednak "powiedzieć", że mam już nawet dwóch kandydatów na przejęcie schedy, bo ostatnie tygodnie zmusiły mnie niestety do takich przemyśleń.
@ Gunnerrsaurus:
Jedno nie wyklucza drugiego (patrz Barcelona/Bayern).
@ TakKrzysiu:
Może dlatego, że jest tutaj sporo osób, które nie pamiętają tego dawnego, magicznego Arsenalu, który wielokrotnie przyćmiewał swoją grą nawet Barcelonę, a może dlatego, że jesteśmy lepieni z tej samej gliny. Osobiście uważam, że na własnym stadionie kibice powinni oglądać coś więcej niż swój zespół okopany na 16 metrze. Wyjazdy ewentualnie jestem w stanie zrozumieć.
@ marimoshi:
Powodowało też wiele wielkich zwycięstw jak chociażby ten z Barceloną. Poza tym z lepszą kadrą tych kompromitacji nie byłoby wielu. Podajesz przykład 8:2, gdzie tam skład był strasznie okrojony i nie taktyka była powodem blamażu. To samo z 6:0. W końcu Arsenal grał tam 10 na 11.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
grał*
@ afc4life:
Gdybyś do tego komentarza z Özilem dodał jeszcze ten klasyk, że "znika w ważnych meczach" dałbym Ci notę 10. Niestety w takim wypadku masz tylko 9.