Komentarze użytkownika hot995
Znaleziono 5997 komentarzy użytkownika hot995.
Pokazuję stronę 135 z 150 (komentarze od 5361 do 5400):
Z Benegi taki DP/B2B jak z Isco.
Odpoczynek dla Oliviera i sprawdzenie po dłuższym czasie, jak na /9/ zagra Walcott. Jutro Boss zapewne upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu.
Też byłbym "jacusoutem", gdyby 21-latek ośmieszył całą pomoc klubu, z którym się w jakiś sposób solidaryzuję.
"Busquets to nie jest DP" - nominacje na komentarz roku 2016 oficjalnie zostały zamknięte, WAIT - zabrakło kilkunastu godzin...
Lecicie ostro po bandzie. Chłopak nawet meczu nie zagrał, a już większość skazuje go na pożarcie i wieczną mękę (czyt. ławkę). Flamini i Arteta mają kontrakty do końca sezonu, więc kupno czwartego defensywnego pomocnika latem byłoby lekko mówiąc nienormalne. Tymczasem jest to znakomity "ruch dla klubu na top1". Zabezpieczy pozycję DP i B2B w razie potrzeby, a jeżeli się nie sprawdzi wszystko będzie można skorygować w późniejszym czasie. Szansę na wykazanie się Boss będzie miał w lipcu i sierpniu. Mam świadomość, że tutaj wszyscy oczekiwali zimą "Busquetsów", ale nikt nie puści swoich kluczowych zawodników w połowie sezonu i wbijcie sobie to do swoich głów. Na koniec podbiję tylko to co napisał altraz. Warto stracić około 10 minut i przeczytać artykuł od ESPN.
@ Catalonczyk:
Nigdzie nie napisałem, że Bayern przegrał przez nadzwyczajne umiejętności Walcotta. Raczej skłaniałbym się do tezy, że Bawarczycy przegrali przez nadzwyczajne umiejętności Arsenalu. Sam Anglik mógł ten mecz zaliczyć do udanych. Zabrakło jak wczoraj - skuteczności. W dzisiejszym footballu nie ma czegoś takiego jak "rasowa dziewiątka". Giroud i Theo to przeciwieństwa. Z Francuzem zespół gra inaczej i z Anglikiem inaczej, to normalne. O jego wykończeniu i umiejętnościach przekonasz się w dwumeczu Ligi Mistrzów.
@ Catalonczyk:
Samobójstwo powiadasz. Tak jak z United, czy Bayernem? Kolega chyba z choinki się urwał.
@ Mihex:
O to właśnie chodzi, że Giroud nie zalicza asyst. To była jego pierwsza w tym sezonie. Jedna na 17 spotkań - trochę mało. Nie wliczam spotkań, gdzie grał poniżej 30 minut, bo tych też było kilka.
W tym nie ma nic skomplikowanego. Walcott gra po prostu na linii z obrońcami najlepiej w Premier League. To jest jego największy atut. Kuleje często skuteczność, ale trzeba mieć nadzieję, że w końcu się to poprawi. Współpraca na linii Özil-Giroud to nie to samo, co współpraca Theo z Mesutem. Pierwsza para gra ze sobą właściwie tylko górą. Wyjątkiem był wczorajszy mecz, bo po 30 spotkaniach Francuzowi wyszło zagranie z klepki. Natomiast Anglik z Niemcem grają tylko i wyłącznie po ziemi (patrz potyczka z Bournemouth). Dlatego właśnie jestem zwolennikiem gry z Walcottem jako /9/, bo wtedy liczba wykreowanych sytuacji Mesuta jeszcze bardziej wzrasta i nawet mimo słabej skuteczności Theo może paść z tego jedna, dwie bądź kilka bramek.
Szybka odpowiedź i o to chodziło. Każdemu może zdarzyć się słabszy dzień. Southampton odchodzi w zapomnienie. Postawa na plus na pewno u Gabriela. Brazylijczyk był skoncentrowany od pierwszej do ostatniej minuty i właściwie nie popełnił nawet jednego najmniejszego błędu. Gibbs tak krytykowany przez wszystkich zagrał solidnie, czyli tego czego można było od niego oczekiwać. Ciekawy występ Chambersa, bo nie ukrywam, że o niego bałem się najbardziej. Egzamin zdał, zagrał lepiej niż Flamini i na dodatek nie boi się rozgrywać. Francuz w tym aspekcie leży. Nie wiemy jednak, jak Anglik spisze się z ekipą, która będzie grała zdecydowanie większym pressingiem. Właśnie wtedy mogą pojawić się kłopoty. Najciekawsza dyskusja to wywiązała się na temat Walcotta. Chłopak marnował na potęgę, ale nie każda jego sytuacja była tą z kategorii "stuprocentowej". Theo grał na skrzydle, więc w większości akcji miał ostry kąt. Na dobrą sprawę klarowną okazję miał tylko przy pierwszym podaniu od Mesuta kiedy wbiegł w strefę środkowego napastnika, ale nie trafił w piłkę. Niemniej jednak należą mu się pochwały, bo zawsze lepiej mieć okazje niż ich nie mieć. Anglik nie jest typem zawodnika, który będzie aktywny przez całe spotkanie i dryblował niczym Neymar albo Costa. Słynie z tego, że ma nadzwyczajną łatwość w dochodzeniu do sytuacji. Przy lepszym dniu i lepszej dyspozycji wykorzystałby na pewno nie jedną. Swoje w tym sezonie jeszcze zrobi. Giroud totalnie niewidoczny i bezradny do momentu asysty. Długo kazał na siebie czekać, jeżeli chodzi o zagranie z klepy. Swego czasu było to jego firmowe zagranie, ale teraz zagrywa tak raz na 30 spotkań - trochę niepokojące. Dalej, Chamberlain kompletnie bezproduktywny w pierwszej odsłonie, ale druga już pozytywnie. Özil? Nie jest już tylko najlepszym pomocnikiem. Teraz jest jednym z najlepszych na ogół obok tercetu z Barcelony, czy Ronaldo.
@ kanonier995:
Taki "Nołnejm" z Manchesteru City, wcześniej grał w Wolfsburgu. Nie znasz na pewno.
Rekord wspólnie dzierżą Thierry Henry i Kevin de Bruyne - 20 asyst.
To jest prawdziwa murawa, a nie jakieś kartoflisko w Southampton.
Myślałem, że tylko kibice Bayernu nie potrafią pisać nazwiska Theo - myliłem się. Teraz nic już mnie nie zdziwi.
@ Camillo144
Nikt o zdrowych zmysłach oglądając ligę hiszpańską nie napisałby, że Nolito "tak naprawdę niczego nie pokazał". Rozmawiamy o facecie, który w poprzednim sezonie w 32 spotkaniach strzelił 13 bramek i zaliczył 13 asyst, natomiast w aktualnej kampanii ma 8 goli i 5 finalnych zagrań w 15 meczach. Jakby tego było mało Hiszpan rok temu był drugim najlepszym zawodnikiem co do ilości wykreowanych sytuacji. Jest też na ten moment podstawowym reprezentantem swojego kraju i najlepszym skrzydłowym. Mało?
@michalm1:
Szczyt to rzecz jasna Reus/Griezmann, ale każdy wie, że te transfery mogą być niemożliwe do zrealizowania. Jeżeli chcemy rozmawiać o kimś bardziej realnym, to zwróciłbym uwagę choćby na Isco, Fekira, Lucasa, czy nawet Mahreza. Na razie nikt inny nie wpada mi do głowy.
@ Camillo144:
Powiedział ten, który nie widział zapewne nawet jednego meczu w jego wykonaniu.
@ michalm1:
Chodzi mi o jakieś głośne nazwisko. Coś w stylu Mesuta albo Alexisa.
@ michalm1:
Nolito to jedyne sensowne wzmocnienie ofensywy. Niemniej jednak jego transfer dobitnie przekreśli przyjście kogoś latem, a wtedy wybór będzie większy. Rabiot? Blanc jest przeciwny, więc musisz go przekonać najpierw. Nie ma "masy piłkarzy". Wybór jest strasznie ograniczony.
Jakich jakościowych piłkarzy może Wenger pozyskać zimą. Messi, Ronaldo, Neymar, a może Busquets. W końcu szukamy DP.
@ AlexVanPersie:
Analizą zawodnika to zajął się tylko i wyłącznie pauleta. Reszta lamentuje i nic więcej. Do wakacji to Arsenal nikogo jakościowego nie pozyska, bo nikt nie sprzeda swoich najlepszych graczy. Wyjątkiem jest Nolito, bo gra w słabym zespole i ma klauzule.
Nie mam pojęcia skąd się bierze ten Wasz lament. Spodziewaliście się w zimę Krychowiaka, Carvalho, Kramera, Nevesa, czy Xhaki? Przecież to logiczne, że nikt w połowie sezonu nie odda swoich najważniejszych zawodników. Nawet jeżeli Egipcjanin nie jest DP to został zakupiony jako poszerzenie kadry. W przypadku kontuzji jakiegokolwiek pomocnika Arsenal ma problem z wystawieniem kolejnego, więc o co chodzi? Nie sądzę, żeby Elneny jakoś specjalnie blokował miejsce w kadrze na ew. kolejny transfer latem, skoro odejdą zapewne Arteta, Flamini i Rosicky.
@ michalm1:
Zgadza się. W PSG system jest podobny do Juventusu. Wszyscy atakują i wszyscy bronią. Z tym, że Paryżanie mają nominalnych DP, a Juventus ich nie ma i nie miał. Verratti zawsze gra obok defensywnego pomocnika i rozpoczyna akcje, rozgrywa z głębi bądź z przodu. Nie bez powodu plotki łączyły nas z Rabiotem, a nie z Włochem (abstrahując od ceny). Nie wyobrażam sobie Marco jako najbardziej cofniętego DM i stojącego za Aaronem, czy Cazorlą.
@ shark31:
Jedna osoba ma jak widać wątpliwości.
Na zakończenie i potwierdzenie mojej tezy podam ostatni fakt. Verratti nigdy nie zagrał spotkania w PSG bez Motty, Rabiota, czy Stambouliego na DP, co dobitnie pokazuje, że ten chłopak bez kogoś od brudnej roboty nie dałby sobie rady. Niemniej jednak Blanc to pewnie idiota i on nie ma pojęcia o walorach Marco. Niejaki użytkownik tego portalu poprowadziłby klub zdecydowanie lepiej.
@ michalm1:
Mógłby, gdyby nie miał kto grać. To, że dany zawodnik może gdzieś od biedy zagrać raz na sto lat nie znaczy, że jest tym kimś nominalnie. Włoch w PSG zawsze ma obok się kogoś od brudnej roboty (tj. Motta/Rabiot/Stambouli). Cofnie się po piłkę, rozegra ją i stanie przed obrońcami, ale w Premier League nie dałby rady bez Coquelina.
@ skrobinho:
Matuidi nigdy nie grał jako DP. Ani w Saint-Étienne, ani w PSG, ani w reprezentacji.
P. S - Sprawdziłem wszystkie mecze PSG w tym sezonie (tj. 25 spotkań) w żadnym z nich Matuidi i Verratti nie zagrali jako DP. Za każdym razem był tam Motta albo Rabiot. Jeżeli niedostępni byli obaj wtedy na ich pozycję wchodził Stambouli. Przypadek?
@ michalm1:
Tam są wymieniane wszystkie pozycje, na jakich ew. mógłby grać z gorszym lub lepszy skutkiem i to wszystko. Zobacz sobie na ustawienie Saint-Étienne cztery lata temu (grał przed Guilavoguim). Później spójrz na ustawienie PSG (gra przed Motta/Rabiotem), a na sam koniec formacja reprezentacji Francji (gra przed Schneiderlinem). Reasumując - nie grał nigdy jako DP w żadnym klubie i reprezentacji, a dla Ciebie jest defensywnym pomocnikiem, bo ma tak wpisane w WHOSCORED. Roz****łeś system i faktycznie można skończyć tą dyskusję. To samo tyczy się Verrattiego.
@ michalm1:
Dokładnie to samo? Verratti i Matuidi to nie są defensywni pomocnicy. Nigdy na tej pozycji nie grali i nigdy grać tam nie będą. Za kolejny argument niech posłuży Ci chociażby niedawny wywiad z Marco, gdzie mówił, że mógłby spróbować czegoś nowego i zagrać najgłębiej w reprezentacji niczym Pirlo za dawnych lat. Ty nie masz na swoją obronę żadnych faktów człowieku. Brniesz w coś, co jest kompletną nieprawdą. Jak można nazwać kogoś DP, kto nigdy tam nie grał.
@ michalm1:
No jasne, że się nie zgodzisz, bo ciężko przyznać Ci się do błędu - rozumiem to. Ja podaję fakty, Ty natomiast domysły. To jest właśnie zasadnicza różnica. Dodam tylko jeszcze, że Matuidi nigdy nie grał na pozycji defensywnego pomocnika. Nawet wtedy, kiedy mówiło się o nim w kontekście transferu do Arsenalu, bo Guilavogui występował tam najgłębiej (Saint-Étienne).
@ michalm1:
Vidal defensywnym pomocnikiem w Juventusie? Tam nie było nigdy DP. Za grę w obronie jak i w ataku odpowiedzialna była cała linia pomocy, tj. Pirlo, Pogba, Marchisio i właśnie Chilijczyk. W reprezentacji też gra najwyżej ze wszystkich w drugiej linii. Może za czasów Leverkusen występował najgłębiej. Alaba? W kadrze jest tam Baumgartlinger. W Bayernie z początku grał na skrzydle, potem został przestawiony na lewą obronę. Raz na rok zagra w pomocy dla Bayernu, ale w samej lidze. Bawarczycy to w Bundeslidze mogą sobie wystawić nawet Robbena i tak nie stracą na jakości, bo piłkę będą mieć przez 70% czasu. Verratti i Matuidi nigdy nie grali i nigdy grać nie będą jako DM w PSG. Tam wystawiani są tylko i wyłącznie Motta/Rabiot. Obaj w/w przez Ciebie zawodnicy to B2B. Matuidi w reprezentacji gra właśnie tak, natomiast Włoch gra głęboko, ale to spowodowane jest tym, że Azzurri grają piątką obrońców. Nie wciskaj mi tutaj kitu.
arsenallord:
Nie ma takiej opcji, żeby w jednym klubie grali Coquelin i Krychowiak/Schneiderlin/Carvalho. Żaden z nich nie pogodziłby się z rolą rezerwowego. Arsenalowi potrzeba właśnie kogoś takiego, jak Elneny.
@ michalm1:
Skoro walisz mi takimi bzdurami jak Vidal, Lahm, Alaba, Matuidi, czy Verratti to ja równie dobrze mogę napisać: Arsenal - Ramsey, Wilshere, Cazorla, Coquelin. Nie rozumiem więc po co nam DM, nawet Elneny.
@ sidtsw:
Chelsea? Ramires i Mikel - no to są jakieś jaja. Juventus to nie ma nawet jednego. Może Sturaro. Na pewno nie są nimi Khedira, Hernanes, Pogba, Marchisio, Padoin, czy Pereyra.
Manchester United? Zgadza się: Carrick, Schneiderlin i Schweinsteiger, ale tylko dlatego, że tam gra się dwoma w wyjściowym składzie. Reasumując jest tylko jeden klub - PSG. Reszta to strzały chybione. Wolę, żeby Wenger zainwestował pieniądze w porządnego skrzydłowego niż rezerwowego DP.
@ sidtsw:
Manchester City i Fernando? Ty sobie chłopie jakieś żarty ze mnie robisz? Real Madryt? Tam jest jeden nominalny defensywny pomocnik i na dodatek strasznie przeciętny, tj. Casimiro. Bayern? Xabi Alonso i nic poza tym. Javi Martinez od momentu powrotu gra tylko i wyłącznie na środku obrony. Gdyby nie był obrońcą już dawno szukałby sobie nowego klubu, bo grałby zaledwie ogony. Taka sama sytuacja jest w Barcelonie. Busquets jest nie do zdarcia, a Mascherano gra tylko i wyłącznie w obronie. PSG to w miarę dobry strzał, bo jest Motta i Rabiot, ale młody powoli zaczyna mieć dość i myśli o odejściu. Wniosek? Nikt w Europie takich nie ma. Elneny ma przyjść po to, żeby zastąpić Francisa w razie kontuzji, ale zastąpić w miarę godnie. Nie jak Flamini, czy Arteta. Do tego nie trzeba 30-40 mln euro. Nie potrafię sobie wyobrazić Krychowiaka albo Coquelina siedzącego na ławce.
@ sidtsw:
Podaj mi nazwę klubu, który na pozycji defensywnego pomocnika ma dwóch podobnych jakościowo piłkarzy. Atak to już temat na inną dyskusję, bo wszystko zależy od tego, jak traktujemy Walcotta.
Elneny, jak to? Przecież Arsenal potrzebuje rezerwowego DM'a za 40 mln euro.
Mecz do zapomnienia. Ciężko znaleźć jakikolwiek pozytyw.
Wszyscy zagrali bardzo przeciętnie. Savage tak bardzo chwalił Kościelnego w trakcie wczorajszej transmisji, ale nawet on zagrał poniżej krytyki. Przede wszystkim brakuje ławki. Nie było nikogo, kto mógłby poderwać chłopaków do walki. Alexis, Wilshere, Rosicky ta trójka byłaby w stanie jeszcze odmienić losy tego meczu. Inna sprawa to Flamini. Od momentu kontuzji Coquelina Mathieu gra po prostu przeciętnie. Francuz nie jest w stanie zastąpić swojego rodaka nawet w najmniejszym calu. Przy dobrych wynikach nikt tego nie dostrzega, ale za każdym razem jest to samo. Boi się rozgrywać i gra tylko do tyłu, ew. najbliżej jak się da. W destrukcji też nie daje niczego extra. Jedyną rzeczą, czego od niego oczekujemy to, żeby tylko nie zawalił żadnej bramki, jak to było rok temu. Niestety to za mało na taki klub. Ostatnia kwestia - Wenger. Jeżeli miałbym za coś winić Bossa, to za brak reakcji mimo, że ta była ograniczona z powodu licznych urazów. Gra się nie kleiła w ogóle właściwie od samego początku, więc pozostaje pytanie dlaczego Arsene nie zmienił sposobu gry? Wszyscy wiemy, że zespół inaczej prezentuje się z Olivierem, a inaczej z Walcottem na środku ataku. Skoro Giroud nie dawał rady to może akurat udałoby się Anglikowi? Obaj świetnie się uzupełniali na początku kampanii. Przecież właśnie to wychodziło najlepiej... Cóż niech psy szczekają, a karawana jedzie dalej. Mistrzostwo cały czas na wyciągnięcie ręki. Oby wytrzymać tylko do powrotu Sáncheza i innych, a reszta pójdzie jak z górki. W poniedziałek widzimy się na tak wyczekiwanym szczycie tabeli.
"The Gunners ostatni raz wygrali na St. Mary's Stadium w 2003 roku. Warto jednak uspokoić pesymistów: przez ten czas drużyny spotkały się ze sobą tylko cztery razy, a Arsenal przegrał tylko raz".
Wystarczy ze zrozumieniem przeczytać zapowiedź.
Trzeba przede wszystkim zdać sobie sprawę z tego, że na ten moment zarówno Liverpool jak i United mają przeciętne kadry. The Reds i Red Devils to poziom niżej niż Arsenal, City, czy Chelsea. Wydaje się, że nawet Tottenham ma silniejszą jedenastkę od obu tych zespołów. Na Anfield tylko Sturridge jest ciekawym zawodnikiem, ale ciągle przebywającym w szpitalu. Manchester poza młodym Martialem nie ma nikogo ciekawego w ataku. Największe nazwiska są w obronie, tj. De Gea, Smalling i Shaw. W ten sposób nie da się osiągnąć sukcesu.
Holender zwolnił Holendra.
Dostałby bez wątpienia.
Oglądam BBC MOTD, patrzę na mecz/skrót Liverpoolu z Watford i kątem oka widzę te komentarze tutaj po spotkaniach The Reds z City i Chelsea, że mogą się jeszcze włączyć do walki o mistrzostwo. Załamuję ręce.
Chodzi dokładnie o tę Valencię, która nie dała sobie rady w grupie Ligi Mistrzów z tak potężnymi ekipami jak: Lyon, Gent, czy Zenit? Faktycznie coś w tym może być. Wypowiedzi kibiców hiszpańskich klubów o Premier League nigdy nie przestaną mnie śmieszyć i zadziwiać. Ich wiedza jest porażająca.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
"Busquets to nie DP" / "Banega do Arsenalu" / "Isco przereklamowany" - kwiatki, kwiatki, wszędzie kwiatki.