Komentarze użytkownika hot995
Znaleziono 5997 komentarzy użytkownika hot995.
Pokazuję stronę 142 z 150 (komentarze od 5641 do 5680):
"Barcelona ma słabą obronę" - właśnie dlatego Real przegrał mistrzostwo. Dokładnie tak samą myślą działacze, zarząd, prezes Królewskich i trener (nie inaczej jest z kibicami). Wszyscy patrzą na nazwiska: Ramos, Varane, Pepe, Carvajal, Marcelo - piękny papier. Szkoda, że z nich wszystkich tylko Francuz prezentował odpowiedni i równy poziom. Kibice z Madrytu szydzą z Kościelnego, gdy mówi się o plotach łączących go z nimi, bo wolą przereklamowanego Hiszpana, który gra przeciętnie już od 2 lat, ale dla ślepych dalej jest najlepszy stoperem świata, bo gra w Galácticos. Wystarczy spojrzeć na tabelę i wszystko widać jak na dłoni. Barca miała 21 goli straconych, a Real 38, czyli aż 17 bramek różnicy. To sporo, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że te drużyny dzieliły zaledwie dwa punkty. Katalończycy sprowadzili świetnego bramkarza (Bravo), dokupili naprawdę solidnego obrońcę bez nazwiska (Jérémy Mathieu), który notabene dwa albo trzy razy (nie pamiętam dokładnie) uratował dupę FCB strzelając gola na wagę trzech punktów. Przebudził się Alves, który był pierwszym do odstrzału i teraz kibice Barcelony nie chcą, żeby odchodził. Alba zawsze prezentuje się solidnie i poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Pique choć potrafi czasami coś konkretnie "z****ć" (tego słowa tutaj nie ma), to jest zdecydowanie lepszy niż 2 lata temu. O Maszczerano (ukłon w stronę Szpakowskiego) nic pisać nie trzeba, bo to piłkarz wybitny. To jedna z przyczyn wygrania potrójnej korony przez Barcę i zasadnicza różnica między nimi a Realem. Zaznaczę raz jeszcze, żeby każdy widział. NAZWISKA NIE GRAJĄ.
@ mitmichael:
Czytaj człowieku ze zrozumieniem. To nie są jego wygórowania. To klub dał mu taką propozycje, dzięki której miałby zarabiać 100.000$ tygodniowo, ale on ma to gdzieś i słusznie.
@ polishbrigadesx:
Dlaczego ma się za wielką gwiazdę? Chłopak chce po prostu coś osiągnąć i w dupie ma pieniądze. Nie rozumiem kibiców LFC, czy AFC, którzy przypięli mu łatkę "łakomego gówniarza". Jego agent jasno powiedział, że nie przedłuży umowy chociażby dali mu nawet milion tygodniowo. Raheeem widzi, że klub zmierza w złą stronę i dlatego chce jak najszybciej stamtąd prysnąć, bo wie, że nic tam nie ugra. To jasny przejaw ambicji.
@ marimoshi:
Poziom zbliżony do Arsenalu. Nigdzie nie napisałem, że są słabi, choć ten mecz z Monaco skompromitował ich chyba jeszcze bardziej niż nas. Juve to chyba jedyna ekipa w historii ligi mistrzów, która przeszła dalej bez strzelenia bramki i bez rozegrania karnych. Po prostu fenomen. Zauważyłem, że masz tendencję do "wmawiania" komuś czegoś, czego nie napisał. Borussia też jest lepsza niż Arsenal, bo zagrali w finale LM - niezła logika.
@ marimoshi:
Mocne też nie jest. Mecz z Monaco to dobitnie pokazał.
igiszu:
Jaką "kosmiczną" dwójkę Ty masz na myśli, bo nie rozumiem. Z najlepszych został tylko Djoković, którego Szkot już niejednokrotnie pokonał.
Tutaj na pewno nie trafi. Wenger wyraził się jasno, że nie szuka napastnika o podobnym profilu co Olivier mimo, że Kolumbijczyk jest nieco bardziej zwrotny. Niedługo powinna wyjaśnić się przyszłość Agüero, na którego parol zagnie zapewne Real. W takim wypadku Benzema nie będzie miał czego szukać w Madrycie. Boss nie jest głupi. To wytrawny pokerzysta, jeżeli chodzi o rynek transferowy. Spokojnie popatrzy na to co się wydarzy i zareaguje odpowiednio tak jak w przypadku Özila. Nie ma co liczyć na ekspresowy transfer napastnika.
Moje zdanie znacie i ja go nie zmienię. Najlepszy na DP do rywalizacji z Francisem byłby Akinfenwa. Ten to by przestawiał wszystkich naraz i kibice Arsenalu byliby w siódmym niebie. "Precz z Walcottem", który zjada Oliviera na śniadanie. Lepszy będzie Martinez. Z nim to wygramy Ligę Mistrzów i przyszłoroczne mistrzostwa Europy we Francji. Faktycznie warto zainwestować 30 mln euro w prawie 29 letniego napastnika, który grał tylko w lidze portugalskiej. Na ten moment potrzebujemy kogoś właśnie takiego, kogoś kto postoi na 16 metrze i będzie tylko czekał na podanie, bo sam nic zrobić nie potrafi. Mamy już szybkiego i zwrotnego Francuza "na szpicy", więc teraz czas na inny typ, a Kolumbijczyk genialnie tutaj pasuje. Na szczęście Wenger ma nieco więcej rozumu niż niektórzy tutaj. Wole mimo wszystko nieogranego cały czas Walcotta, który zna każdego w klubie i ma świetnie zgranie z połową zespołu niż kolejnego przeciętnego albo tylko "dobrego" zawodnika. W ten sposób ten klub nigdy nie zrobi postępów. Co do Juventusu lepiej będzie dla kibiców tego klubu jak dostaną ostre manto z Barceloną, bo przynajmniej wrócą na ziemię. Widzę, że już okrzyknęli się jednym z najlepszych klubów świata, bo raz po "100" latach udało im się "doczłapać" do finału. Brawo, ale zapominają, że historia zna już kilka takich drużyn, które po jednym sukcesie spadały na dno. Najlepszym przykładem jest Borussia. Co prawda Stara Dama nie podzieli ich losu w rodzimej lidze, bo tam najzwyczajniej w świecie nie ma po prostu z kim przegrać walki o mistrzostwo (żenujący poziom przeciwników), ale już w LM wcale nie musi pójść im tak samo dobrze. Dlaczego Vidal miałby przejść do Arsenalu? Chociażby dlatego, że znudziła mu się już batalia z amatorami z Włoch i chce doświadczyć w końcu czegoś innego. Chce sprawdzić się w najlepszej albo prawie najlepszej lidze świata. Chce zasmakować nieco bardziej interesującej i wymagającej rywalizacji, a przy tym zarobić więcej pieniędzy i wygrać kilka pucharów. Nie bez znaczenia jest też pewnie osoba Alexisa. Umówmy się, Arturo nie przeszedłby z potentata apenińskiego do średniaka angielskiego tylko do klubu, który aspiruje do miana najlepszego w Anglii i jednego z najlepszych na świecie. Do klubu z ogromnymi aspiracjami i osiągnięciami. Miłośnicy Bianconeri najwyraźniej to przeoczyli.
Jedna głupota zdementowana. Żaden Cech nie jest tutaj potrzebny. Wojtek wcale nie jest od niego gorszy, a na dodatek ma przed sobą "100" lat gry na najwyższym poziomie. Jest niemalże wychowankiem tego klubu i to na takich zawodnikach ma być opierany ten zespół.
@ MaciekGoooner:
Nie wymieniłem go, bo uważam ten transfer za nierealny. Aulas powiedział, że nie ma zamiaru sprzedawać swoich gwiazd, a na dodatek zarówno on jak i Fekir potwierdzili, że zostają na następny sezon w Lyonie. Niemniej jednak chętnie zobaczyłbym go w Arsenalu. Z kolei jeżeli chodzi o Benzemę to zdaję sobie sprawę, że tutaj także będzie trudna "operacja" w dużej mierze z powodu Pereza, który jest w nim "zakochany", ale w przypadku zainteresowania Realem Agüero (jeżeli takowe będzie) historia zatoczy koło tak samo, jak w przypadku Bale'a i Özila.
@ lays:
Czasy szrotu już minęły. Ten zespół nie rozwinie się, jeżeli nie przyjdzie tu zawodnik z najwyższą jakością. Takiej nie posiada ani Martinez, ani nikt inny, który zapewne zostanie przez Ciebie zaproponowany. Warto byłby więc wzmocnić skrzydło i środek pomocy, a tutaj pole manewru jest zdecydowanie większe.
@ lays:
Na szczęście jestem pewny, że Wenger nie ma podejścia do pozycji napastnika takiej jak Ty.
Trzeba zwrócić uwagę na to, jak efektowny football gra teraz Arsenal z Walcottem jako "napastnikiem". Wszystko robione jest z większą dynamiką i naprawdę świetnie się to ogląda. Nie ma żadnego hamulca, nikogo kto zwolni akcje. Zagrożenie bramki rywala jest właściwie w każdym momencie. Widać to było dobitnie przy odbiorze Coquelina na własnej połowie. Francis momentalnie chciał zagrać piłkę na wychodzącego Theo, ale obrońca AV przeczytał podanie. Nie mam nic do Oliviera. Wręcz przeciwnie bardzo go lubię i cenię, ale cały czas byłem i jestem zdania, że tutaj potrzebna jest /9/, która "potrafi biegać". Z taka wizją gry tylu pomocników niemal każdy może posłać prostopadłe podanie, do którego zawsze wychodzi Anglik. Imponująco wyglądają kontrataki i nie inaczej jest w ataku pozycyjnym. Szacunek dla Wengera za konsekwencje i dobre wybory. Jeżeli nie uda się wyciągnąć Benzemy z Realu Arsene powinien darować sobie wzmocnienie ataku. Szkoda pieniędzy, bo jakości dodać może tylko ktoś z czołówki światowej. Żaden Martinez, czy inny Higuain nie da drużynie niczego nowego. Poza tym Walcott ma coś, czego mieć nie będą oni ani żadni inni napastnicy - zagranie. Widać, że chłopaki grają inną piłkę i mam wrażenie jakby każdy pomocnik odżył na nowo mając nowe warianty rozegrania. Mesut od pewnego czasu gra rewelacyjnie, ale w ostatnich dwóch meczach przechodzi samego siebie i nie jest to przypadek, bo w składzie zaszła olbrzymia zmiana.
Jak można oceniać bramkarza po procencie obronionych strzałów. Przecież to czysta głupota.
Świat przypomni sobie o Jacku, gdy ten dobitnie się odbuduje. Wilshere to niespotykany talent. Większy niż Pogba.
Premier League wróci na swoje miejsce i to już od następnej kampanii.
FabsFAN:
Jakoś mnie nie dziwi krytyka Ronaldo przez kibica Barcelony. W Katalonii do dzisiaj mają ból dupy, że to CR7 był najlepszy w minionym roku i dostał ZP.
@ gothegunners1886:
A pod kogo mają grać, jak nie pod najlepszego zawodnika na świecie. Pod Casillasa? Ronaldo nie gra na żadnej dziewiątce. Zawsze ustawiany jest na skrzydle. Ma po prostu świetny instynkt i wie, kiedy zejść z flanki na środek ataku. CR7 ma coś, czego Hazard nigdy mieć nie będzie, dlatego Belg zawsze będzie "tylko" bardzo dobrym skrzydłowym.
@ schnor25:
Real bez Cristiano traci ponad 50% wartości. Problemem "Królewskich" jest przede wszystkim obrona (wliczając w to bramkarza). Nazwiska są - owszem, ale Ramos, Pepe, czy Iker nie prezentują poziomu na miarę oczekiwań już od dłuższego czasu.
Dokładnie pozbyć się zawodnika, który strzelił 61 bramek i zanotował 22 asysty.
@ Czeczenia:
Hiszpania wygrała ME i MŚ bez napastnika. Niemcy wygrali MŚ bez napastnika. Jeżeli masz obsadzone inne pozycje tak jak te reprezentacje to nawet bez golleadora jesteś w stanie zajść na sam szczyt.
@ WilSHARE:
Tzn. jakich opinii, bo nadal nie rozumiem. Podaj mi jakieś przykłady. Akurat z Walcottem sytuacja jest bardzo prosta. Arsenal potrzebuje jego, a on potrzebuje Arsenalu. Anglik jest mocno związany z klubem, zawodnikami, trenerem i kibicami, więc jego odejście jest nierealne. Tak samo ma się sytuacja z innymi kluczowymi piłkarzami. W końcu nawet Wenger ostatnio powiedział, że nikt nie chce odchodzić z klubu.
@ Kaczaza:
Przyznałbym, że są dużo lepsi, gdyby te Monaco chociaż odprawili z kwitkiem, a tymczasem oni pocili się jeszcze bardziej niż my i awansowali tylko dzięki prezentowi od sędziego (darmowy karny).
"Dobrze grają już nie pierwszy sezon". Przede wszystkim rok temu grali świetnie, że zakończyło się kompromitacją w fazie grupowej. Z kolei dwa lata temu znaleźli się w 1/4 tylko dzięki losowaniu, bo trafili na Celtic, a później znowu zderzenie z rzeczywistością i blamaż z Bayernem (0:4). Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Daleko jestem od wysuwania wniosków, że Juventus to czołówka europejska, bo raz na sto lat udało im awansować do finału (vide Borussia). Wręcz przeciwnie uważam, że to ten sam pułap co AFC.
@ Kaczaza:
Przykro mi, ale wygrywanie Scudetto w ostatnich latach nie robi na mnie żadnego wrażenia. Poziom ligi włoskiej drastycznie spadł i nie zanosi się, żeby szybko się podniósł. Nawiązuję tutaj raczej do europejskich pucharów. Teraz idzie im świetnie, ale przypomnij sobie blamaż z edycji 2013/2014 (wtedy też Juve było mistrzem). Nie próbuj mnie przekonać, że Stara Dama to klub o dwie klasy lepszy od AFC, bo i tak Cię wyśmieję. Niektórzy zachowują się jakby Vidal zamieniał Juventus na Liverpool albo Soton.
@ WilSHARE:
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Jakiekolwiek zainteresowanie zawodnikiem Arsenalu nie ma znaczenia, bo ten i tak nie odejdzie.
Nieważne, czy Vidal przyjdzie, czy tez nie. Najważniejszy jest ból dupy kibiców Juventusu po "rzekomym" zainteresowaniu Arsenalu ich gwiazdą. Na dodatek te żałosne teksty: "Czyżby Chilijczykowi znudziło się zdobywanie pucharów". Obrośli w piórka "Włosi" po jednym dobrym sezonie. Mam szczerą nadzieję, że Barcelona sprowadzi ich na ziemię jeszcze w tej kampanii. Kto wie może w przyszłym sezonie znowu jakieś Gala (z całym szacunkiem do nich) wyrzuci ich już w fazie grupowej LM.
@ Rafson95:
W takim razie ja napiszę inaczej, żeby Wam raz na zawsze coś wytłumaczyć. "Tylko, że kupując Agüero poziom w naszym ataku zostanie wyraźnie podniesiony". Co łączy przyjście Argentyńczyka z przyjściem Czecha (mała zagadka)? To, że żaden z nich nie dołączy do Arsenalu. Nie mam zamiaru więc dyskutować o nierealnych transferach, które nie będą miały miejsca tj. GK i LO. Jeżeli już rozmawiamy o bramkarzach to nie wydaje mi się, żeby Szczęsny był 120 lat świetlnych za Petrem. Chłopak poukłada sobie wszystko od początku w głowie i w kolejnej kampanii pokaże na co go stać. Złotych rękawic nie dostaje się od tak. Polak miał fantastyczny ubiegły sezon i nagle nie zapomniał jak się broni. Po cichu liczę też na Walcotta, że odpali na środku ataku i żadne Martinezy nie będą nam potrzebne. Jeżeli kupować kogoś to tylko zawodnika najwyższej klasy, bo tylko tacy są w stanie podnieść poziom tego klubu. Zainwestować pieniądze w kolejnego skrzydłowego i nasza gra nabierze jeszcze ładniejszego kolorytu niż było to wczoraj (Alexis, Walcott, Reus - przykładowo). Niedawno jeden kolega przekonywał mnie, że bez Toure i Fernandinho nie można grać "knapem" na środku ataku, bo kto będzie wtedy wygrywał górne piłki. Sęk w tym, że przy wygraniu pojedynku główkowego nikt nie gasi footbollówki tylko wybija ją przed siebie, dlatego jeżeli ma się szybkich i zwrotnych pomocników, którzy dobrze czytają grę i będą zbierać tzw. drugie piłki można przegrać nawet 100% tych górnych starć.
@ thide:
Jednym argumentem jest to, że trzeba wzmocnić inne pozycje, a pieniądze nie są nieograniczone. Drugim argumentem jest to, że zarówno Gibbs jak i Monreal nigdzie się nie wybierają, więc posiadanie w kadrze trzech zawodników na jednej pozycji to głupota. Lewa obrona nie wymaga transferu na gwałt, bo w/w dwójka prezentuje solidny poziom i Wenger o tym wie, więc dywagacje na ten temat są kompletnie bez sensu. Tak samo jak na temat bramkarza.
@ thide:
Arsenal musi mieć szeroką ławkę i po 50 zawodników na każdej pozycji. Przede wszystkim na tej, która nie wymaga wzmocnienia. Logika użytkowników tego portalu.
Zdecydowanie lewa obrona wymaga wzmocnienia. Aktualnie w Arsenalu jest tylko dwóch zawodników, którzy mogą grać na tej pozycji (Monreal, Gibbs), a topowy klub jak Arsenal potrzebuje ich z pięciu. Kurzawa, Gaya, Amavi i mamy LO obsadzą na dwadzieścia dekad.
Akinfenwa przestawiałby przeciwników jeszcze lepiej niż Kondogbia i Morgan razem wzięci.
"Lacazette 25 mln" - dlatego kocham tą stronę.
Witowo95:
"Czemu nie wspomnisz o tym, że" - to są właśnie te Twoje manipulacje, które mi zarzucasz. Nie wspomnę, bo niczego nie widziałem. Odnoszę się tylko do tych sytuacji, które wzbudziły największe kontrowersje. Czego tutaj człowieku nie rozumiesz.
@ Witowo95:
Trochę się człowieku zagalopowałeś. Ja odnoszę się tylko do tych dwóch zajść, które widziałem na skrótach (symulka Frankowskiego + karny dla Legii). Meczu nie oglądałem, dlatego innych sytuacji nie oceniam, więc sącz ten jad gdzie indziej.
@marimoshi:
youtube.com/watch?v=fNRF4VYnC6Q
Zatrzymaj na 1:32-1:33. Faktycznie nie ma rozłożonych rąk, wcale.
Zawieszenie Gila to już w ogóle kuriozum. Facet musiał podjąć jakąś decyzję (sytuacja była trudna do oceny) i jaka by ona nie była odnoszę wrażenie, że kara by go i tak nie ominęła.
@ sebastix11:
Piłka nożna to sport kontaktowy, więc praktycznie zawsze jest jakieś draśnięcie. Coś takiego nie może powodować upadku, bez przesady.
i.imgur.com/fW4m36w.jpg
http://i.imgur.com/fW4m36w.jpg
Naturalne ułożenie rąk przy próbie blokowania dośrodkowania według wszelkiej maści pseudo ekspertów i sędziów. Przecież ten typ sam się o karnego prosił rozkładając swoje ramiona niczym ptak skrzydła podczas lotu. Niech się najpierw nauczy, że w takich sytuacjach ręce trzeba mieć przy sobie (vide Dosa Junior w meczu ze Śląskiem) albo najlepiej schować je za siebie. Powiększył swoją objętość ciała. Nie ma w ogóle o czym dyskutować. Karny dla Jagiellonii? Zapewne chodzi o ten "dotyk śmierci". No chłopie nie żartuj. Przecież Bereszyński ledwo drasnął Frankowskiego...
O kartce dla Dudy się nie wypowiem, bo nie widziałem tego "zajścia".
Karny dla Legii bezapelacyjny. Nie rozumiem tego całego zamieszania.
Zacznijmy od tego, że Theo powinien wyjść w podstawowym składzie. Ze Swansea dał dobrą zmianę, z United strzelił gola. Co prawda szczęśliwego, ale to zawsze gol na wagę remisu na Old Trafford. Widać stały progres, ale Arsene po raz kolejny nie zaufał mu i jak się okazało po spotkaniu to był duży błąd. Walcott starał się od pierwszej minuty, był aktywny, a na dodatek skutecznie dryblował co umówmy się nie zdarza się raczej często. Druga kwestia to Rosicky. Czech wniósł świeżość i rozruszał grę. Omal nie strzelił bramki, omal nie asystował. Pozostaje pytanie w takim razie, dlaczego Wenger nie korzysta z Thomasa skoro ten mimo braku regularnej gry potrafi zrobić różnicę wchodząc z ławki. Choć sytuacje były to na pierwszy rzut oka razi niedyspozycja Oliviera. Fakt nie miał łatwo, ale nikt nie kazał mu grać klepą przy każdym kontakcie z piłką. Francuz zachowywał się jakby to był jego jedyny atut i w tym tkwi problem. Na najwyższym poziomie potrzeba kogoś, kto czasami sam pociągnie akcje i nie liczy tylko na kreatywność kolegów. Słaby mecz Alexisa i Mesuta, choć ten drugi miał kilka ciekawych podań do Bellerina. Broniłem Wengera z pomysłem ustawiania pomocników na skrzydle, bo nie miał kto tam grać, ale teraz sytuacja się nieco zmieniła. Widać wyraźnie, że brakuje przebojowości, jeżeli przeciwnik skupia się tylko na grze obronnej. W takich wypadkach trzeba liczyć na skrzydłowych, którzy na flankach zrobią różnicę swoim dryblingiem. W ten sposób właśnie Enrique załatwił bus Simeone, z którym nie mógł poradzić sobie wcześniej Martino. Wielka szkoda, że Welbeck wypadł, bo właśnie teraz był najbardziej potrzebny. Najpierw trzeba coś stracić, żeby później móc to docenić - od taka mała dygresja do tych co byli/są przeciwnikami jego transferu bądź tych, którzy uważają go za tzw. "niewypał". Na koniec jeszcze odniosę się do tych strzałów z dystansu. To nie takie proste, żeby piłka przeszła przez gąszcz zawodników ustawionych na szesnastym, czy dwudziestym metrze. Potrzeba uderzenia z "tysiąca" metrów, a takie coś zrobić w dzisiejszych czasach potrafi chyba tylko Bale. To odpowiedź, dlaczego Real wydal na niego takie pieniądze.
Bezapelacyjnie potrzebujemy napastnika najwyższej klasy. Żadnego rezerwowego, czy rywala dla Oliviera. Giroud ma swoje zalety, ale najbardziej boli jego brak gry na linii z obrońcami. Wczoraj było to widać po raz kolejny. W pewnym momencie myślałem, że uda się Francuzowi wskoczyć na wyższy poziom, bo jego powrót po kontuzji był wprost fenomenalny, ale później wszystko wróciło do normy. FIFE możemy odłożyć, bo żadne Lakazety tutaj nie przyjdą. Aulas to twardy negocjator i skoro mówi, że chce zatrzymać swoje gwiazdy to tak zrobi. Przekonałaby go ew. oferta oscylująca na około 50 mln, ale takich pieniędzy nikt nie wyłoży. Trzeba szukać gdzieś indziej. Może trafi się jakaś okazja na wyciągniecie kogoś z topowego klubu, tak jak było to z Mesutem, czy Alexisem. Innych realnych pomysłów nie mam. Żaden Benteke, Austin, Martinez, czy Higuain nic nam nie dadzą. Dalej, mecz z United utwierdził mnie w przekonaniu, że Coquelin ma małą indolencję w rozegraniu. Kilkakrotnie pogubił się z piłką przy nodze i zanotował parę strat. Osobiście uważam, że Morgan to jednak cały czas półka wyżej. Z kolei bramkarz nie jest nam potrzebny. Wystarczy, że Arsene postawi od początku kolejnej kampanii na Wojtka. Polak w najwyższej formie to zdecydowanie czołówka GK w Premier League obok Llorisa, Thibauta, czy Harta. Historie z Amviviami, Umtitiami można włożyć między bajki, bo Wenger nie będzie robił żadnego przemeblowania kadry tylko wzmocni jakościowo zespół jednym, dwoma, a maksymalnie trzema zawodnikami i mam nadzieję, że będą to pozycje, które najbardziej tego potrzebują. Poza napastnikiem i defensywnym pomocnikiem można by jeszcze pokusić się o kolejnego bramkostrzelnego skrzydłowego, ale to już tylko duży bonus i właściwie zależny od przyjścia klasowego napastnika. Jeden transfer wykluczy drugi. Jeżeli Bossowi nie uda się nikogo znaleźć na atak alternatywą właśnie może być ktoś taki jak Reus, Griezmann, czy nawet Götze. Zdaję sobie sprawę, że wyciągniecie każdego z nich graniczyć może z cudem, ale warto spróbować. Reasumując potrzebny będzie ktoś, kto weźmie ciężar strzelania bramek na swoje braki i obciąży nieco Sáncheza. Kimś takim mógłby być Walcott, ale nikt z nas nie wie z jaką formą rozpocznie następny sezon. Ox, jeżeli wyzdrowieje na dłuższy okres to gwarancja "wiatru", ale nie tego nam brakuje. Potrzeba przede wszystkim bramek, a te zagwarantować może jedynie Theo. Sprzedaży Cazorli to w ogóle nie będę komentował, bo ten kto o tym pisał musi być strasznym frustratem po jednym gorszym występie Hiszpana. Obserwując uważnie wczorajszą potyczkę z Manchesterem można było dostrzec jak wiele daje też Ramsey w środku pomocy. Walijczyk omal nie rozstrzygnął tego pojedynku w końcówce i gdyby Giroud strzelił bramkę to właśnie Aaron byłby największych architektem tego zwycięstwa. Potrzebował na to zaledwie 20 minut. Na koniec dodam tylko, że Boss zrobił genialny ruch przechodząc na trójkę obrońców pod koniec spotkania. Mały włos i mecz zostałby wygrany w końcówce po tym, jak Francuz zaszachował "genialnego" Van Gaala. Kto nie czytał to odsyłam do strony, którą podał mój najlepszy kompan Oggy.
Wegner AUT!!!!!111
@ DavidSilva21:
To zbyt łatwe. Trzeba to zrobić nieświadomie. Chociaż przyznaję, że raczej nie macie szans z tym "kwiatkiem".
"Ramsey bez formy". Jak ktoś dzisiaj to przebije wyślę mu na konto 100 złotych (poważnie).
Fabiański chyba zbyt bardzo przyzwyczaił się do strzałów w środek bramki. Wystarczy uderzyć w róg, a on swoje zrobi.
@ KingOfLoyal:
Nie twierdzę, że Ramsey ma grać na skrzydle dożywotnio. Wręcz przeciwnie. Uważam, że jego miejsce to środek pola, ale w momencie, kiedy nie mamy solidnego skrzydłowego na drugą flankę pomysł z przesunięciem Walijczyka zdał egzamin.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
"Lewandowski w meczach reprezentacji jest mocno średni" - te kwiatki z rana...