Komentarze użytkownika hot995
Znaleziono 5997 komentarzy użytkownika hot995.
Pokazuję stronę 144 z 150 (komentarze od 5721 do 5760):
Zauważyłem właśnie, że liga włoska jest w tym momencie stawiana na piedestał, bo od 100 lat udało im się zaliczyć dobry występ w europejskich pucharach po ostatnich blamażach. Liga Europy to jednak odpowiedni poziom dla Serie A, bo w LM nie mają raczej czego szukać. Poza Juventusem nikt nie jest w stanie nawet wyjść z grupy w "elitarnych rozgrywkach". Nigdy też nie wiadomo kiedy przyjdzie jakieś Galata i wyrzuci mistrza Włoch za burtę Champions League już na etapie fazy grupowej. Kończąc tą farsę dodam tylko, że Stara Dama i tak gra strasznie przeciętnie. Ledwo co awansowali do Play-Off, a z Monaco nie dali rady strzelić chociażby jednej bramki. Sędzia bardzo pomógł i to okazało się kluczowe. Wcale się nie zdziwię jak Włosi dostaną ostre lanie od pozostałej trójki w 1/2.
Naprawdę nikt nie zauważył, że ten typ z Anfield wrzucił Coentrao na prawą obronę?
Miałem staw skokowy skręcony trzy lata temu po turnieju szkolnym w siatkówkę. Z tego co pamiętam początek w gipsie był dość bolesny, ale z każdym dniem będzie lepiej. Po dwóch tygodniach wszystko wróci do normy.
Transfer Vietto mógłby być bardzo skomplikowany, bo prawa do niego posiada Atletico Madryt i to oni mogą go wykupić względnie za niewielkie pieniądze.
Simeone zdecydowanie najlepszy kandydat. Przynajmniej będę mógł zawsze dospać te niecałe dwie godzinny w soboty/niedziele, czy wtorki/środy.
"Można wybaczyć porażki z zespołami mocniejszymi typu Arsenal i United"
Chyba w końcu nasi koledzy z Merseyside zrozumieli, że AFC i LFC to zupełnie inna półka. Teraz zapewne nie będą się dziwili, dlaczego Sterlingowi schlebia zainteresowanie Arsenalu. Niemniej jednak mocno musieli dostać po dupie, żeby to do nich doszło.
Finał Carling Cup, bo taką nazwę wtedy nosiły te rozgrywki był z Birmingham także mój drogi przyjacielu choć zespoły z tego samego miasta to jednak pomyliłeś nazwy.
Ma coś w sobie ten Dybala. Bardzo podoba mi się jego gra.
footballorgin.net/2015/04/bbc-match-of-day-motd-premier-league_18.html
Tu masz całe wczorajsze BBC MOTD. Od razu pierwszy skrót to CFC vs United + analiza.
@ marimoshi:
Ostateczną decyzję podejmuje jednak lekarz Bayernu i to on dał pozwolenie Thiago na powrót do gry. Z tego co wiem Guardiola preferuje jednak lekki trening, a nie żadną katorgę w stylu Magatha. Prawda jest jednak taka, że większość zawodników Bayernu to już nie są młode wilki i bliżej im do końca kariery niż dalej, więc kontuzji będzie coraz więcej.
@ Alonso:
Gówno mnie interesuje jakie Ty masz zdanie, człowieku. Plujesz jadem na kilometr. Zamiast pisać wszystko co Ci ślina na język przyniesie lepiej najpierw dwa razy się zastanów, bo potem wychodzą takie "kwiatki" jak teraz. Chcesz błysnąć, a potem okazuje się, że nawet czytać nie potrafisz. Do tego jeszcze ten pospolity i banalny tekst "dzieciaku" nie mając w ogóle pojęcia kto stoi po drugiej stronie.
"Krytyczna" - w odniesieniu do kontuzji. Chłopie naucz się czytać ze zrozumienie, bo już po raz enty próbujesz zwrócić komuś uwagę ostatecznie ośmieszając samego siebie.
Kroos nie został w Bayernie, bo zostać nie chciał. Guardiola nic nie mógł z tym zrobić. Sytuacja FCB jest w tym momencie krytyczna. BILD podawał, że nawet sam Rummenigge krytykował lekarza za brak w składzie Francka. Ribery miał pauzować kilka dni, a wyleciał prawie na miesiąc. Później Müller-Wohlfahrt dopuścił Benatię do meczu z Leverkusen mimo kontuzji co skutkowało kolejną przerwą, a rezultat tego widzicie na dole - Pep nie wytrzymał i zaczął to okazywać na ławce. Podobna sytuacja miała też miejsce z Thiago, który wrócił przedwcześnie w październiku ubiegłego roku i wypadł na kolejne miesiące. Ktoś jest temu winien i padło na lekarza.
Na pewno Mesut pasowałby do Bayernu znakomicie, bo potrafi jak nikt inny znajdować luki między obroną rywali podczas gdy Ci bronią się całym zespołem. Niemniej jednak u Bawarczyków każdy potrafi rozgrywać i to jest ich główny atut. Problemem są po prostu kontuzje, bo gdy tych nie ma FCB potrafią grać z niesamowitą elegancją, polotem i efektywnością. Lewandowski dobrze czuje się w duecie z Thomasem, ale brakuje teraz zawodników, którzy pomogliby im wykreować jakieś sytuacje. Tak jak mówił Guardiola: przejęli inicjatywę przy stanie 0:2, ale nic z tego nie potrafili zrobić. Götze jest praktycznie bez formy, Thiago po kontuzji przeplata świetne zagrania głupimi stratami narażając na groźne kontry cały zespół. Alonso od jakiegoś czasu to również tykająca bomba, bo to nie jest jego pierwszy taki błąd. Popełniał je już w innych spotkaniach, kiedy Bayern spokojnie prowadził. Boateng to znakomity obrońca, grający na świetnym poziomie, ale wczoraj akurat dostosował się do poziomu Dante. Bramki, które stracili z Porto to jakieś kuriozum. Pep nieźle musiał się załamać widząc takie prezenty. Pochwalić na pewno trzeba Rode, bo to zawodnik, od którego nikt niczego nie wymagał, a tymczasem wnosi sporo świeżości i potrafi czasami pociągnąć drużynę w kilku akcjach.
Nie znam osobiście Kloppa, ale wydaje mi się, że jest naprawdę sympatycznym i inteligentnym człowiekiem. Podjął najlepszą dla siebie decyzję. Osiągnął naprawdę wiele w Dortmundzie i należy mu się za to szacunek. Jeżeli mówi, że nie rozmawiał z nikim to zapewne tak jest. To co dzieje się teraz w BvB pokazuje dobitnie jakim trenerem jest Wenger. Sytuacja analogiczna jak w Arsenalu. Jürgenowi zabrali dwa kluczowe ogniwa (Lewandowski, Götze) i cała ekipa się posypała. Arsene musiał mierzyć się z tym sezon w sezon i mimo tego cały czas udawało mu się złożyć drużynę na miarę europejskiej czołówki w 15x trudniejszej lidze, gdzie przeciwnikiem w walce o mistrzostwo nie był jeden klub, a trzy. W Niemczech Kloppa usprawiedliwiali i bronili, natomiast w Anglii Bossa oczerniano i wyśmiewano - hipokryzja w każdym calu. Proponuję zejść na ziemię tym, którzy myślą, że nagle Wenger zobaczy możliwość zastąpienia go Niemcem i sam odpuści prowadzenie klubu. Francuzowi jak nikomu innemu należy się teraz "kierowanie" drużyną. On wyciągnął ten klub z finansowej dziury i wyprowadził niemalże na prostą. Teraz przyszedł czas, gdzie spokojnie będzie można rozliczyć go za wyniki i ocenić, jakim naprawdę jest szkoleniowcem. To jest ten moment, kiedy może pokazać światu, że nie bez kozery mówiono o nim jako jednym z najlepszych trenerów świata. Skrupulatnie dokłada cegiełkę po cegiełce do mistrzowskiego składu i jestem przekonany o tym, że osiągnie coś wielkiego już w następnym sezonie. Po tym wszystkim nagle miałby zrezygnować? Ochłońcie. Chce odejść w glorii i chwale pozostawiając po sobie bardzo silny zespół, więc to zrobi w trakcie tych dwóch lat. Wracając jeszcze do JK. Mówił, że widzi się tylko w Premier League, bo kompletnie nie zna włoskiego i hiszpańskiego. PSG raczej także odpada. W takim razie zostaje tylko City, ale tam kolejka jest dosyć długa. Benitez, któremu kończy się kontrakt po sezonie w Napoli i kto wie co stanie się z Ancelottim, jeżeli nie wygra żadnego pucharu z Realem. Ponadto może wyskoczyć ktoś jeszcze. Jeżeli chodzi o następstwo AW wydaje mi się, że może być to Guardiola, który wielokrotnie powtarzał, że chciałby spróbować swoich sił w Anglii. Jakby tego było mało im obu kontrakt kończy się w tym samym momencie.
A potem się obudziłeś i zdałeś sobie sprawę, że Arsene niedawno podpisał kontrakt.
Wielkanocne prezenty część 3. Tylko, że trochę opóźnione.
Lepsi są, bo trudno nie być lepszym od Bayernu roz*****ego psychicznie głupio straconymi bramkami. Wezmą się w garść i spokojnie sobie poradzą.
Porto nic wielkiego nie gra. Dostali obie bramki w prezencie i to właściwie tyle. Bayern się otrząśnie po przerwie i pewnie ze dwie jeszcze wsadzi.
Porto nie strzeliło żadnej bramki. Bayern sam sobie je strzelił.
W PSG nie będzie Zlatana i Verattiego (kartki), a do tego kontuzjowani są Motta i Luiz. Jeżeli chodzi o mecz Juve vs Monaco, faul był przed polem karnym.
Trochę to dziwne, bo przecież grali na inferno, więc większe szanse mieli zdecydowanie Szwedzi. Myślę, że po prostu NaVi powoli wchodzi na wyższy level po wygraniu ostatniego turnieju. Dzisiaj jednak będzie o wiele ciekawiej. Trzeba obejrzeć mecz ENVYUS i zobaczyć jak zaprezentuje się ScreaM po tak długim czasie. Mam osobiście cichą nadzieję, że zostanie w drużynie na stałe, ale co będzie - zobaczymy.
o samym spotkaniu z "Queens Park Rangers"
@ lolteks2013:
Dokładnie. Właśnie o to mi chodzi.
Nie ma się co sprzeczać. Akurat dziewczyna trafiła w sedno, bo 99% społeczności tego kraju deklaruje, że są katolikami, a tak naprawdę nie mają żadnego pojęcia o religii. Mają swoje zasady, ale w ogóle ich nie przestrzegają.
Takich zawodników jak Wilshere się nie sprzedaje i wbij sobie to do główki.
Na razie przyjemniej czyta mi się komentarze Krzysia niż ogląda ten mecz.
@ TakKrzysiu:
Ściągnij Chrome. Mi działa tylko na tej.
Czemu nie chcecie Akinfenwy na DP? Powtarzam to jak mantrę już od przeszło kilku miesięcy. Zdecydowanie najbardziej odpowiada Waszym kryteriom: wysoki, czarny.
Hiszpania ma nadal imponujący skład. Porównywalny do Niemców, ale problemem jest trener. W Nationalelf grają po prostu najlepsi, natomiast Sfinks ma swoich "faworytów" z Barcy i Realu, a reszta jest w cieniu i nie ma znaczenia, że przewyższa ich o kilka klas. Myślę, że Thiago zastąpi godnie Xaviego. Wystarczyło zobaczyć jego 15 minut z Dortmundem.
Spokojnie. Na EURO i tak Niemcy bezproblemowo przejadą się po Hiszpanii.
Punkt widzenia zależy od punkty siedzenia. Ja zawsze chciałem, żeby w LM grali najlepsi z Anglii nie kierując się żadnymi sentymentami itd. Mimo słabego sezonu w Europie Arsenal i Chelsea poniżej pewnego poziomu nie schodzą. United z LVG gra coraz lepiej i przy awansie do LM wzmocni się po raz kolejny, więc można spokojnie na nich liczyć. Kwestia Liverpoolu i City jest nieco bardziej skomplikowana, ale myślę, że Obywatele są w stanie osiągnąć nieco więcej dla PL w Champions League. Mają jednak lepszych zawodników i trenera, a do tego mogą dokonać kilku mocnych transferów. Nie sadzę, żeby ośmieszyli się tak samo jak The Reds nie wychodząc z łatwej grupy. Dla dobra ligi angielskiej będzie lepiej, jeżeli The Citizens zajmą miejsce w TOP4.
Przesadzasz z Welbeckiem thide. Faktycznie nie jest to nasz najważniejszy i najlepszy zawodnik, ale bardzo przydatny. Już teraz widać spory progres w jego grze odkąd dołączył do Arsenalu. Samo wejście w meczu z Liverpoolem napawa optymizmem. Zdynamizował akcje całego zespołu, dał powiew świeżości. Bardzo łatwo przechodził przez obronę The Reds. Trzeba jasno przyznać, że drybling to Anglik ma na całkiem niezłym poziomie. Irytuje czasami złe przyjęcie, czy brak skuteczności, ale nie przesadzajmy. Skoro Giroud wszedł na wyższy level przy Wengerze czego pewnie nikt się nie spodziewał to i Anglik może zrobić to samo. Warto dać mu jeszcze trochę czasu. Do tej pory i tak oceniam ten transfer na plus. Danny to ciekawy as w talii Bossa i sądzę, że jeszcze nieraz wykorzysta go w odpowiednim momencie.
Trzeba przyznać, że ten mecz był bardzo potrzebny zarówno kibicom Arsenalu jak i przede wszystkim Liverpoolu. Ciężko się czytało, że LFC to ten sam poziom co AFC. Niestety to zupełnie inna półka pod względem sportowym, jakościowym i finansowym. Właśnie dlatego Alexis wybrał tak, a nie inaczej i właśnie dlatego Sterlingowi schlebia zainteresowanie pewnego klubu. Wczoraj zdecydowanie statuetka MVP dla Coquelina, który był najważniejszym elementem układanki Wengera. Szybkość i dokładność z jaką dostarczał prawie wszystkie piłki do przednich formacji zrobiły chyba wrażenie na każdym. Niemal w pojedynkę zdominował środek pola. Przede wszystkim zaskoczył sam Boss. Przypuszczam, że nawet Rodgers nie spodziewał się, że miejsce fałszywego skrzydłowego zajmie Ramsey, a nie Mesut, czy Santi. Choć Aaron w niektórych momentach był zagubiony swoje zrobił z nawiązką i dzięki temu przez 15 pierwszych minut i ostatnich mogliśmy oglądać totalną dominację. Błyszczał Sánchez, a Özil dodawał magii w każdym kontakcie z piłką. Naprawdę świetnie się to oglądało. Cieszy forma strzelecka Oliviera, który naprawdę sporo pracował pressingiem. Duży plus dla Hectora za całokształt - w końcu nie da się wygrać wszystkich pojedynków z takim skrzydłowym jakim jest Raheem. Trzeba wierzyć, że ten mecz pozwoli zejść na ziemię niektórym fanom z Anfield, bo wyraźnie widać, że młodemu skrzydłowemu faktycznie nie chodzi o pieniądze, ale o coś więcej. Coś, czego czerwona część Merseyside nie jest w stanie zapewnić mu przez kolejnych kilka lat. Widać wyraźnie, że LFC cały czas szuka swoich bocznych obrońców w Hiszpanii, a tymczasem my spokojnie wyciągamy sobie "dzieciaka" ze szkółki, który w połowie jest naszym wychowankiem i przewyższa Moreno wraz z Manquillo o klasę. To tylko niektóre z takich małych "smaczków" pomeczowych. Cóż o mistrzostwo będzie bardzo ciężko i raczej nie ma sensu się nastawiać, ale zakończenie ligi jako vicelider mając w rękach puchar Anglii byłoby pozytywnym zwieńczeniem tego sezonu.
Nie w każdym kraju Prima aprilis jest tego samego dnia. W Hiszpanii obchodzi się je 28 grudnia. Wtedy też Krychowiak pisał na twitterze o swoim przejściu do Arsenalu. Wszystkie informacje związane z transferem Danilo są zatem prawdziwe.
@ arsenallord:
Jest nas dwóch.
@ D14:
Musisz chłopie zrozumieć jedno pojęcie - obiektywizm. W tym sezonie nie przegapiłem żadnego meczu Arsenalu, więc wiem dobrze jak prezentuje się Monreal. Zwróć uwagę na to, że poza Nacho na lewej obronie w reprezentacji Hiszpanii grać mogą jeszcze Alba, Gaya, czy w/w Bernat. O ile na temat Jose Luisa nie mogę nic szczególnego napisać, bo spotkań Valencii nie oglądam, to jednak o Juanie możemy porozmawiać. Kibicem Bayernu nie jestem, ale widziałem ponad 20 meczów FCB, w których Bernat prezentował się naprawdę świetnie. Nie grał zawsze, ale oglądanie go to naprawdę przyjemność. Dalej: nie rozumiem kompletnie po co przytaczasz formę obu zespołów, skoro rozmawiamy wyłącznie o jednym zawodniku z każdej drużyny. Co ma piernik do wiatraka. Szkoda, że Ty nie masz mi czym zaimponować. Czytać nie potrafisz, masz problem z budowaniem prostych zdań, a o interpunkcji zapewne nawet nie słyszałeś.
@ D14:
Gówno Sfinksa obchodzi, że Monreal prezentuje się najsolidniej w Arsenalu. Powołał Bernata, bo po prostu jest od niego lepszy, młodszy i gra w mocniejszym klubie. Określeniem "jakiś Bernat" pokazałeś jasno, że mam do czynienia ze zwykłym szaraczkiem. Wnioskuję po tym co piszesz, że nie widziałeś go w akcji ani razu i na tym nasza dyskusja powinna się zakończyć.
@ D14:
Czyli zawodnik, który prezentuje się najsolidniej w Arsenalu obowiązkowo musi mieć powołanie. Nigdy nie widziałem lepszego argumentu. Kończ waść, wstydu oszczędź.
"Jakiś" Bernat - tego jeszcze nie grali.
sportslive.info/viewpage.php?page_id=4
Anglia - Litwa - POLSAT SPORT EXTRA
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@ marimoshi:
Troszkę chłopie za bardzo odpłynąłeś. Nie bez powodu w Lidze Mistrzów udział biorą aż cztery drużyny z Anglii, natomiast z Włoch zaledwie trzy. Nie sposób zwrócić jeszcze uwagi na eliminacje, w których Napoli odpadło z przeciętnym Athletic Bilbao. Roma będąca w szczytowej formie lekko zagroziła City i to byłoby na tyle. Policz sobie teraz na paluszkach ile drużyn z Premier League awansowało do fazy pucharowej, a ile z Serie A. Wyprzedzę także następną edycję i zaryzykuję stwierdzeniem, że za rok w Play-Offach zobaczymy komplet angielskich ekip. Różnica jest spora, ale jeżeli Ty tego nie widzisz to mogę jedynie współczuć. Juventus to chyba jedyna drużyna w historii, która awansowała nie strzelając żadnej bramki. Jakby tego było mało nie potrzebowali nawet karnych, to jakiś fenomen (patrz. mecz z Monaco). W grupie także szło im przeciętnie i poza jednym meczem z Borussią nie pokazali nic, żeby traktować ich poważnie w półfinale. Dalej: nie porównuj Bayernu do Juventusu, który jeszcze niedawno Bawarczycy przejechali bez najmniejszego problemu. W ostatnich sześciu sezonach FCB aż pięciokrotnie meldował się co najmniej w 1/2, a Stara Dama raz. Tutaj też nie widzisz różnicy? Nieważne jakich przeciwników w poprzednich etapach miał Bayern, bo są w tym momencie w ścisłej czołówce, czyli TOP3 klubów Europy obok Barcelony i Realu, więc najzwyczajniej w świecie zasługują na to, gdzie są.