Komentarze użytkownika hot995

@Alonso:

Stać, ale musieliby mocno nadwyrężyć budżet, żeby go kupić i płacić tyle co Chelsea. Na to w Dortmundzie sobie nie pozwolą, bo mają od lat postawione klarowne zasady. W BVB zarabiać wielkie pieniądze mogą jedynie piłkarze, którzy są bardzo związani z klubem i aspirują do miana legendy. Takim nie był Lewandowski, więc nie dostał podwyżki, której się domagał i takim nie był Aubameyang, który również odszedł z tego względu. Z kolei Reus, który spełnia wszystkie te wymogi dostał kontrakt opiewający na około 8-10 mln euro co jest kwotą dość sporą jak na warunki klubu.

@Qarol:

A kto powiedział, że brakowało zainteresowania? Przecież były plotki łączące go z United i Barceloną. Naprawdę myślisz, że po zawodnika takiego kalibru, któremu wygasał kontakt nikt się nie zgłosił? Otóż było zupełnie inaczej. Zdaniem Tobiasa Altschäffla (Sport Bild), czyli jednego z najlepszych dziennikarzy niemieckich obok Christiana Falka Özilem interesowały się cztery kluby i oferowały mu większe pieniądze niż dostał w Arsenalu:

"Doch der Spielmacher hätte sogar noch deutlich mehr einstreichen können. Nicht nur die europäischen Top-Klubs Paris St.-Germain, FC Barcelona und Manchester United lockten Özil, dessen Vertrag bei den Gunners am Saisonende ausgelaufen wäre, mit lukrativen Offerten. Ein Mega-Angebot lag dem 29-Jährigen zudem aus China vor. Bei Serienmeister Guangzhou Evergrande hätte Özil sogar rund 25 Millionen Euro pro Jahr verdient. Eine ernsthafte Option war China für Özil aber nicht. Gegen die anderen Offerten entschied sich der Nationalspieler, weil er sich in London rundum wohlfühlt und sich vor Kurzem sein eigenes Haus bauen ließ.".

"Ale rozgrywający byłby w stanie zarabiać jeszcze więcej pieniędzy. Nie tylko najlepsze europejskie kluby na czele z Paris St.-Germain, FC Barceloną i Manchesterem United kusiły Özila lukratywnymi ofertami, którego kontrakt z The Gunners wygasał pod koniec sezonu. Mega-oferta dla 29-latka przyszła z Chin. W seryjnym mistrzu - Guangzhou Evergrande Özil zarobiłby nawet około 25 milionów euro rocznie. Jednak dla Mesuta Chiny nie stanowiły poważnej opcji. Reprezentant Niemiec zdecydował się na przedłużenie kontraktu, ponieważ czuł się komfortowo w Londynie i niedawno wybudował tam własny dom.".

@Redzik:

Nie da się mnie zdenerwować albo sprowokować w internecie. Ja tutaj nie prowadzę żadnych wojenek.

@OldFashion:

Żadne "300k". Już Ci raz pisałem. Özil zarabia 350 000 funtów tygodniowo brutto, co daje lekko ponad 200 000 euro netto. To nie są wcale takie wielkie pieniądze i ze względu na status + umiejętności Niemiec jak najbardziej zasługuje na takie zarobki. Wróć jak zrozumiesz różnicę między kwotą netto, a brutto. To ciągłe wypominanie mu jego gaży nadal potwierdza, że nie rozumiesz obu pojęć.

@OldFashion:

Źle sformułowany przykład. Idąc Twoją nomenklaturą powinno być:

"Lepiej mieć młodą, przepiękną, seksowną żonę (Salah, Coutinho), która wpada w oko innych mężczyzn (Real, Barcelona), czy starszą, przepiękną, seksowną żonę (Aubameyang, Özil), która jednak nie jest już takim magnesem dla innych, ale będzie Ci wierna.".

Wiek określa grupę piłkarzy, natomiast przymiotniki - przepiękna, seksowna to określenie umiejętności.

Zgodnie z tym co napisałem wcześniej, wybieram żonę numer dwa. Jest tak samo ładna mimo, że starsza, ale mam praktycznie pewność, że mnie nie zostawi. Ty takowej nie masz.

@OldFashion

Nie chcą, bo dyskryminują ich z powodu wieku i ceny, a nie z powodu umiejętności. Przykładowo Özil grał już w Realu, więc powrót nie wchodzi w grę. Jego przeszłość przekreśla z kolei transfer do Barcelony. Poza tym wszystkie kluby wychodzą z założenia, że jak już płacić ogromne pieniądze (około 100 mln euro), to za kogoś perspektywicznego kto będzie mógł pograć w klubie kilka sezonów i będzie inwestycją na przyszłość. Spójrzmy na fakty. Pierwszy przykład - Pogbą, który trafił za ogromne pieniądze do United w wieku 23 lat. Kolejne - Cristiano i Bale, którzy do Hiszpanii przeszli mając odpowiednio 24 i 23 lata. Następny wielki transfer to Coutinho przechodzący do Barcelony w wieku 25 lat. Dalej: Neymar - 25, Mbappe 18. Jedynym wyjątkiem jest Higuain, bo Argentyńczyk trafił do Juve kiedy miał na swoim koncie 28 wiosen. Jak widzisz nikt w dzisiejszych czasach nie płaci Twoich przykładowych 150 mln euro za prawie 30 latków. Ta sytuacja dotyka właśnie Lewandowskiego. Nawet gdyby Bayern chciał go sprzedać, to Real nie zapłaciłby 150 mln euro za kogoś w tym wieku. Jestem przekonany, że gdyby teraz Aubameyang nadal grał w BVB, to Perez sięgnąłby po niego z miejsca płacąc zaledwie 65 mln euro, bo to była okazja, ale teraz kiedy jest już w Arsenalu Królewscy płacić musieliby znacznie więcej, czyli prawie dwukrotność, a to im się nie kalkuluje. Teraz rozumiesz? Taki jest właśnie plus Arsenalu. Kiedy kibice LFC srali w gacie, bo nie wiedzieli co się stanie z Mane i Salahem, kibice Chelsea drżą nadal o Hazarda, po części kibice Spurs nadal zapewne obawiają się mimo wszystko utraty Kane, to kibice Arsenalu spokojnie idą spać każdego dnia i tylko oglądają sobie jak reszta obgryza paznokcie. Mi to odpowiada. Już się naoglądałem jak Barcelona wchodziła tutaj niczym do marketu i ściągała z półek tu Henry'ego, tam Hleba, a później Fabregasa czy Songa. Teraz jak zgłosili się po Bellerina, to odbili się jak od ściany i poszli po Semedo, bo Hector był nie na sprzedaż. Kiedy po Suarezie i Coutinho stracicie kolejnych to też inaczej będziesz na to patrzył. Nie za każdym razem trafi Wam się taki Salah.

Kane? Gole strzelone Panamie i Tunezji, jeden z Kolumbią i na dodatek karny. Mnie nie przekonał. Mandżukić bez wątpienia najlepszym napastnikiem tego Mundialu. Przynajmniej według mojej oceny.

Giroud udział w złoty medal Mistrzostw Świata ma taki sam jak Wasilewski w tytuł Premier League z Leicester. Z tym, że Francuz grał (chociaż na boisku wyglądało jakby go nie było), a Polak nie.

Pierwsza połowa to było dno w ich wykonaniu, ale druga to już koncert. Nie ma wątpliwości. Są najlepsi. Zasłużyli.

Tragicznie wyglądają Francuzi. Ciężko w to uwierzyć, że mając taki potencjał ofensywny można grać tak ślamazarnie i to w samym finale Mistrzostw Świata, ale Deschamps już do tego wszystkich przyzwyczaił. W końcu cel uświęca środki. Szkoda Chorwatów, bo gniotą ich jakością i kulturą gry, ale sami strzelają sobie bramki. Karny oczywiście bez dwóch zdań i w ogóle nie ma co polemizować. Na razie Trójkolorowi mają szczęście po swojej stronie, ale do czasu. Mam nadzieję, że Vatreni jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa. Inaczej byłby niedosyt, gdyby wygrała reprezentacją grająca "takie coś".

Ja rozumiem, że Ramsey czasami może irytować niektórych swoimi zachowaniami. Jednym nie podoba się jego delikatny uśmiech po zmarnowanych sytuacjach, drugim jego magiczne piętki, a jeszcze innym, że zdarza mu się nie trzymać pozycji, ale bez przesady. Byle średniak nie wykręca takich liczb. W samej Premier League miał 7 goli i 10 asyst w ledwie 24 występach. To jak na pomocnika, który gra jako B2B kosmiczne liczby. Razem 32 mecze - 11 bramek i 12 finalnych podań. Jakich chcecie jeszcze dowodów jego wartości? Absolutnie jedna z największych gwiazd Arsenalu, na którym należy opierać zespół. Antypatia przysłania Wam rzeczywistość.

@OldFashion

Nikt się nie interesuje, bo nikt nikogo nie dostanie. Największe gwiazdy Arsenalu są w tej chwili na długoterminowych umowach (Aubameyang, Özil, Mkhitaryan, Lacazette i mam nadzieję, że niedługo również Ramsey), więc wyciągniecie któregokolwiek z nich od jednego z największych angielskich klubów, który jest w stanie zagwarantować swoim piłkarzom olbrzymie pensje graniczy niemal z cudem. Kroenke jest jaki jest, ale nawet on wie, ze ten klub musi mieć pewne nazwiska, które będą przyciągały kolejne i także następnych sponsorów. Dlatego nawet mimo utraty Alexisa od razu w jego miejsca przyszedł kolejny topowy piłkarz. Zdecydowanie wole mieć nieco starszych zawodników, którzy wiążą swoją przyszłość z Arsenalem i oddają mu najlepsze lata kariery, na których można opierać przyszłość klubu niż tych świetnie zapowiadających się młodych, którzy zaraz wyfruną i znowu będzie trzeba szukać kolejnych. Bellerin jest tutaj najlepszym przykładem. Wielokrotnie namawiany na transfer do Barcelony, a nawet Juventusu, ale mimo to władze klubu się nie ugięły i Hiszpan nadal jest na Emirates, bo nikt nie zamierzał puszczać go zważając na jego długoterminowy kontrakt.

@RahU:

Na Maroko też ciążyła presja jak na każdym, ale jak widać potrafili pozostawić po sobie dobre wrażenie i to wcale nie poprzez cementowanie własnego pola karnego. Omal nie awansowali z grupy, gdzie byli Hiszpanie i Portugalczycy. Jak widać można, ale wszystko zależy od preferencji szkoleniowca.

@RahU:

Trudno do końca polemizować, bo to część wypowiedzi. Wiadomo, że Nagelsmann jest zwolennikiem gry do przodu, więc będzie gloryfikował ofensywę. Może nie do końca chodzi mu o to, żeby przykładowo Panama szła na wymianę ciosów z Hiszpanią, ale żeby jednak grali nieco odważniej i nie skupiali się wyłącznie na defensywie będąc okopanym we własnym polu karnym (Iran i reszta). Weźmy na tapetę chociażby takie Maroko. Nie wyszli z grupy, ale dla mnie pokazali się z lepszej strony niż Szwecja. Na ich grę patrzyło się z przyjemnością, a kiedy przyszło im mierzyć się z La Furia Roja, to chociaż zostali rzecz jasna zdominowani, to mimo tego starali się i szli do przodu.

Nagelsmann na temat Mundialu:

"Es gab einfach sehr viele destruktive Spielweisen. Ich habe nicht viele Spiele gesehen, aber die ich gesehen habe, waren wenig fesselnd. Ich hatte das Gefühl, dass eine WM immer ein bisschen etwas Freigeistiges ist, wo der schöne Fußball noch im Fokus steht. Dieses Schöngeistige, was ich mit einer WM verbunden habe, habe ich dieses Jahr leider nicht gesehen. Dies wird auch durch den Stil vieler Teams beeinflusst, die sich nur auf Zerstörung beschränken. Ich habe festgestellt, dass der Druck auf die Mitarbeiter und Trainer so groß ist, dass sie sich lieber auf Zerstörung konzentrieren, anstatt etwas Neues zu versuchen. Klar - Belgien und Kroatien spielen cool, aber sie können es nicht für die ganzen 90 Minuten tun, wenn man sie beobachtet, sitzt man nicht im Sessel mit einem Eindruck.".

"Było po prostu bardzo dużo destrukcyjnych sposobów grania. Nie oglądałem wszystkich meczów, ale te co widziałem nie były atrakcyjne. Miałem wrażenie, że Mistrzostwa Świata są zawsze odrobiną wolnego ducha, w którym piękny football wciąż jest w centrum uwagi. Niestety nie widziałem tego pięknego ducha, który był związany z Pucharem Świata. Na to ma również wpływ styl gry wielu drużyn, które ograniczają się wyłącznie do destrukcji. Zauważyłem, że presja na reprezentacje i trenerów jest tak wielka, że zamiast próbować czegoś nowego, to wolą skupić się na destrukcji. Jasne - Belgia i Chorwacja grają fajnie w piłkę, ale nie potrafią tego robić przez całe 90 minut, jak ich oglądasz nie siedzisz wbity w fotel z wrażenia.".

"Zentralrat der Muslime fordert Rücktritt von Grindel und Bierhoff. Die Äußerungen über Mesut Özil haben für DFB-Präsident Reinhard Grindel und DFB-Manager Oliver Bierhoff offenbar ein Nachspiel. Aiman Mazyek fordert als Vorsitzender des Zentralrats der Muslime in Deutschland den Rücktritt der Fußball-Bosse.

"Bierhoff und Grindel müssen zurücktreten, wenn sie in ihrer langen Karriere nichts anderes gelernt haben als: ‚Du verlierst als Özil‘ anstelle von ‚Du verlierst als Mannschaft", sagte Mazyek.

"Centralna Rada Muzułmanów żąda rezygnacji Grindla i Bierhoffa. Komentarze prezydenta DFB - Reinharda Grindela i szefa DFB - Olivera Bierhoffa na temat Mesuta Özila mają swoje konsekwencje. Aiman Mazyek jako przewodniczący Centralnej Rady Muzułmanów w Niemczech domaga się rezygnacji szefów piłkarskich.

"Bierhoff i Grindel muszą zrezygnować, jeśli nie nauczyli się niczego więcej w swojej długiej karierze, niż: "Przegrywasz jako Özil" zamiast "Przegrywasz jako zespół" - powiedział Mazyek.".

Nie wyobrażam sobie, żeby po takim meczu nie wygrać tytułu mistrzowskiego.

Bzdura. Już za czasów Gisdola w Hoffenheim Firmino był ustawiany czasami jako /9/. On był pierwszym, który go tam wypróbował. To żadna nowość dla niego, ale znacznie częściej grał jako skrzydłowy albo ofensywny pomocnik.

@kubaburza123:

Nawet Twoje idiotyczne porównanie się nie zgadza, bo wliczyłeś Gabończykowi tylko bramki, które zdobył dla Arsenalu, a zapomniałeś, że pierwszą połowę sezonu strzelał dla BVB - i to nie mało, bo aż 21 bramek. O ile Lacazette to podobny poziom co Firmino, a skłaniałbym się nawet do tezy, że jest jeszcze lekko zanim, to przewyższająca jakość Aubameyanga nad Brazylijczykiem w ogóle nie podlega jakichkolwiek wątpliwości.

@kubaburza123:

Skąd. Liczba odbiorów, przechwytów i ślizgów też ma wielkie znaczenie. W końcu od tego są napastnicy.

Rzecz jasna "om" - liczba mnoga.

@FabsFAN:

Jednocześnie umniejsza się jego umiejętnością.

@DontCry:

W aktualnych czasach nie ma czegoś takiego jak jedno prawidłowe pojęcie. Dzisiaj niestety każdy interpretuje wszystko po swojemu.

@pierre_afc:

Nie każdy musi bezpośrednio odbierać piłkę w pressingu. Czasami wystarczy jedynie doskok i wywarcie presji na rywalu, a ten popełnia błąd oddając w prosty sposób piłkę poprzez wybicie jej na oślep. Mesut nie musi notować przechwytów. Wystarczy, że będzie podbiegał za resztą tak, aby wszystko było dokładnie zorganizowane. Wszystko jest do zrobienia.

Nie dość, że podrzucili Soton konia trojańskiego, to jeszcze za jego pieniądze trafił do Die Fohlen Alassane Pléa. Czapki z głów dla włodarzy klubu - wieki interes. Teraz tylko pogonić Heckinga i można byłoby myśleć o odrodzeniu, ale na to nie ma żadnych szans. Co do Vestergaarda przynajmniej Premier League nabierze kolorytu, a Lovren będzie miał kompana od baboli.

Ostatnio sporo się mówi o tym, że Real chciałby powrotu Jamesa, a sam Kolumbijczyk również o tym myśli ze względu na odejście Zidane'a. Bild postanowił zdementować wszystkie bezsensowne plotki, które rozsiewa hiszpańska prasa.

"Spanien-Wirbel um James: BILD sagt, was wirklich dran ist.
Königliches Problem dabei: Real kann wollen oder begrüßen, was es will - über James' Zukunft entscheidet allein der FC Bayern.".

"Hiszpania kręci się wokół Jamesa: BILD mówi, jak jest naprawdę.
Królewski problem: Real może chcieć lub przyjąć to co chce - o przyszłości Jamesa decyduje sam Bayern.".

"Zudem drängt der Spieler nach BILD-Informationen (anders als in Marca berichtet) auch gar nicht auf einen Abschied, fühlt sich stattdessen sehr wohl in München.".

"Ponadto zawodnik potwierdza informacje BILDA (w przeciwieństwie do raportów Marci), że nie myśli o powrocie, ponieważ w Monachium czuje się bardzo dobrze.".

"Klubboss Karl-Heinz Rummenigge hatte im April erst erklärt: „Wir haben ja klare Verhältnisse, was die Vertragsgestaltung betrifft. Es gibt keine Eile.".

"Szef klubu Karl-Heinz Rummenigge niedawno oświadczył: "Mamy przejrzyste warunki, jeśli chodzi o jego umowę. Nie ma pośpiechu.".

Oczywiście, że Courtois to średni bramkarz, dlatego kupuje go Real, który rok w rok wygrywa Champions League. Tam średniaków jest na pęczki, więc Belg będzie pasował idealnie. Przerabialiśmy to na własnej skórze. Dla niektórych tutaj Alexis też był przeciętny jak odchodził do United. Dla wielu kibiców BVB Aubameyang też był średni kiedy okazało się, że przechodzi do Arsenalu. Dziwnym trafem zawsze stają się tymi gorszymi dopiero po odejściu.

Wenger mimo swoich wad miał klasę i zaszczepił ją w całym klubie. Ważne, żeby jego praca nie poszła na darmo i była kontynuowana. To są wartości, które wyznaje Arsenal. Emery musi prezentować się dobrze zarówno na boisku jak i poza nim. Na razie dobrze zaczyna. To nie Barcelona czy inne zespoły. Tutaj nie mam miejsca na żadne wałki czy przekręty.

@TheBestGooner:

Dlatego piszę cały czas, że ocena nieaktualnego stanu jest idiotyczna, bo co ona komu daje? Porównujesz formę ogólna za kadencji Nawałki do aktualnej w ekipie Dalicia. Na co to, po co to? Bez sensu. Problem polega na tym, że Chorwaci zrobili to co do nich należało. Nikt nie mówił, że to faworyt, bo personalnie startu do najlepszych nie mają (Francja, Brazylia, Hiszpania, Niemcy), ale nikogo też nie powinno to dziwić, skoro ich piłkarze grają w Realu, Barcelonie, Juventusie, Atletico, Interze, Liverpoolu itd.

@TheBestGooner:

To zapomniałeś jeszcze dodać kilka nazwisk i ocenić Bońka z Sukerem. Kogo interesują piłkarze, którzy grali kiedyś albo którzy kiedyś mieli formę. Trwa Mundial i dyskusja dotyczy zawodników aktualnych i ich aktualnego poziomu, a nie tego co było dawno. Tylko tak można ocenić w miarę rzetelnie personalny poziom obu kadr. Jeden uważał, że Chorwaci mają gorszy skład, a teraz wstawię Twoją opinię. Chyba, że się jej wyprzesz:

"Moim zdaniem skład jest podobny."

Widzisz? Umiesz czytać, wiesz co piszesz? Ja nie zgadzam się z tezą, że Chorwaci są gorsi albo, że skład jest podobny, dlatego wstawiłem swoją ocenę. Oni nas gniotą w ogólnym rozrachunku pod względem jakości sportowej.

@TheBestGooner:

"Ocena na przestrzeni lat", a jakie to ma znacznie w kontekście aktualnego Mundialu? Przecież to głupota. Piszczek był świetnym obrońcą, ale dawniej. Teraz jest cieniem samego siebie. Liczy się to co jest teraz i jaką formę prezentują zawodnicy na dzień dzisiejszy. W tym aspekcie dzieli nas przepaść, jeżeli chodzi o Chorwatów. Bardzo dobrze. Uciekaj, aż widzę jak się kurzy. I tak nie masz nic wartościowego do dodania.

@TheBestGooner:

Mają znacznie lepszych piłkarzy i grają w znacznie lepszych klubach. Odgrywają w nich również o wiele większe role. To jest fakt, z którym nie da się polemizować. Dlatego oni grają w finale, a my nie wychodzimy z grupy, gdzie są Senegal, Kolumbia i Japonia. Noty kickera nigdy nie są przesadzone, bo zajmują się tym eksperci, którzy oglądają dosłownie każdy mecz. Podałem to jako przykład, żeby Ci to zobrazować i nie pisać pustych słów niepopartych żadnymi argumentami, bo ja zawsze argumentuje swoje zdanie. Skoro jednak Ci on nie pasuje, to powiem inaczej. Gówno wiesz o Piszczku, bo gówno oglądałeś i widać to po tym od razu co piszesz. Gdybyś widział jakieś mecze BVB z drugiej części sezonu tak jak ja, to dostrzegłbyś gołym okiem, że Łukasz strasznie spuścił z tonu. To Ty dorabiasz idiotyczne teorie jak ta z tymi gazetami. Cytuje je, jeżeli mówimy o transferach, a nie stricte poziomie sportowym. Tutaj akurat ma to wielkie znaczenie, bo noty wiążą się z tym co prezentuje dany piłkarz. Tam nikt nie wstawia liczb na chybił trafił, bo jeden mu się podoba, a drugi nie. Teraz pokaże Ci Twój cytat, przez którego skierowałem swoją odpowiedź do Ciebie:

"Ale my mamy kilka asów wybijających ponad stan, którzy wcześniej potrafili zrobić różnicę dzięki czemu drużyna mogą być przyrównywana do najlepszych w Europie..."

Nie może być porównywana do najlepszych, bo mamy przeciętnych piłkarzy w porównaniu do najlepszych. Porównałem nas personalnie do Chorwacji i wypadamy na tym tle blado, a gdyby to zrobić z Francją, Niemcami, Hiszpanią, Brazylią czy innymi to już w ogóle byłby śmiech.

@TheBestGooner:

Głupie to jest biadolenie, że Piszczek miał słaby Mundial. On miał przeciętną całą drugą część sezonu, o ile nie powiedzieć fatalną, dlatego BVB ściąga mu poważnego konkurenta w postaci młodego Hakimiego. Łukasz ma już 33 lata i lepszy nie będzie. Pikuje ostro w dół. Widać kto tutaj ogląda Borussię. Noty Kickera nie wzięły się z przypadku. Polecam sprawdzić. Tu nie chodzi o same nazwy klubów, bo ufam, że wszyscy wiemy jak wyglądają Chorwaci w swoich zespołach. Przewagę mamy jedynie na środku ataku, bo Lewandowski to światowy top, ale Mandżukić to nie jest przeciętniak. Również bardzo dobry napastnik strzelający bramki między innymi w półfinale MŚ, w obu finałach LM (jeden wygrany) itd. W bramce nie widać większej różnicy. Subasić wcale nie jest gorszy od Szczęsnego, który sezon w sezon daje dupy, jeżeli chodzi o reprezentację. Fabiański jest tak samo solidny jak zawodnik Monaco. W obronie na flankach grają znacznie lepsi piłkarze. Vrsaljko > Piszczek, którego kariera już właściwie powoli dobiega do końca. Strinić > Rybus. Różnica jest jedynie na środku, bo Glik indywidualnie jest lepszy niż obaj stoperzy Lovren i Vida, ale ta dwójka wygląda lepiej jako całość od Kamila i jego partnera - Pazdan/Bednarek. Pomoc to totalna przepaść. Nie ma co porównywać. Nawet największa gwiazda - Zieliński nie jest nawet podstawowym zawodnikiem klubu. Taki Kovacić jak tylko odejdzie, to rzucą się na niego najwięksi i nie bez przyczyny. Skrzydła tak samo nieporównywalnie lepsze. W ogóle nie ma co porównywać Rebicia i Perisicia do kolejnego emeryta - Błaszczykowskiego czy "gwiazdy" Championship - Grosickiego. Reasumując Polska ma tylko jeden atut kiedy równamy ją z Chorwacją - środek ataku, ale Mario tak jak wspomniałem swoje robi i dużo daje reprezentacji. Spokojnie mogą na nim polegać. Rzeczywistość jest brutalna - niestety, ale radzę się z tym pogodzić. To jest przepaść.

"W finale Mundialu mamy Chorwację, która składu lepszego od nas nie ma.".

Tak wygląda lista klubów, w których grają najlepsi Chorwaci:

Real
Real
Barcelona
Juventus
Atletico
Liverpool
Inter
Inter
Monaco
Milan
Eintracht

A tak wygląda lista klubów, w których grają najlepsi Polacy:

Bayern
Juventus
Napoli
Napoli
Borussia
Monaco
WHU
Soton
Sampdoria
Wolfsburg
Legia

Ja widzę przepaść.

Raz się udało, to może i drugi raz się uda. Z takiego założenia wychodzi Boniek. Odważna decyzja albo po prostu głupia. Czas pokaże. Nie wiem, czy to dobry czas na eksperymenty.

Shaqiri to niezły zawodnik, ale nic więcej. Szkoda marnować pieniędzy i blokować miejsca w kadrze. Za rok, jeżeli aktualne transfery się sprawdzą nie będzie potrzeby, żeby wzmacniać dziesięć pozycji jednocześnie, więc to pozwoli, żeby uderzyć po kogoś konkretnego na skrzydło bez oglądania się na każdy funt.

Rebić nie trafi prawdopodobnie do Bayernu. Ostatnio mówi się o tym, że zarówno zawodnik jak i jego były trener - Kovac są zainteresowani dalszą współpracą, ale zważywszy na jego cenę (około 50 mln euro) nowy szkoleniowiec Bayernu nie będzie naciskał na jego pozyskanie. Poza tym według Bila Chorwat złożył swojemu byłemu klubowi obietnicę, że nie wykupi żadnego z piłkarzy Frankfurtu. W tej chwili Bawarczycy przygotowują się przede wszystkim to odciążenia linii pomocy. Cały czas wałkowany jest temat sprzedaży Thiago, Vidala, Bernata i prawdopodobnie Boatenga, który ma dostać lada dzień dobrą ofertę od PSG. Tuchel planuje przejście na grę trójką obrońców, a Niemiec ma być jednym z liderów jego zespołu. Dopóki nie odejdzie przynajmniej dwójka, dopóty nie będzie żadnych transferów na Allianz. Na razie priorytetem jest środkowy obrońca, który mógłby ewentualnie zastąpić Jerome'a i miał doświadczenie w grze na trzech z tyłu.

Tak się wszyscy zastanawiali i dywagowali: "pasuje mu numer dwa". Jak widać, po prostu Arsenal dobrze się nim "interesuje" przelewając dużą gażę na czas. Zapewne trudno znaleźć drugi taki klub, który "opiekowałby" się nim w ten sposób i z takim nakładem.

Sytuacja powoli staje się krytyczna. Nie oszczędzałbym Welbecka na finał tylko wpuścił, żeby go wywalczył.

@Kysio2607, @FabsFAN:

W czasie Mundialu wielu ludzi dostaje tzw. głupawki i nie myśli racjonalnie. Wystarczy jeden dobry mecz, żeby zrobić z danego zawodnika gwiazdę albo z danej drużyny faworyta.

Niemcy czy Hiszpanie*