Komentarze użytkownika hot995

@Alonso:

Swego czasu Ruhr Nachrichten opisało dość dokładnie całą transakcję.
Arsenal miał obawy co do charakteru Aubameyanga, dlatego władze klubu spytały Svena o opinię na temat Gabończyka (jego głos był jednym z decydujących). Wszystko przez kilka jego wybryków, które miały miejsce w Dortmundzie. Ostatecznie Mislintat poręczył za za jego zachowanie i zagwarantował, że to profesjonalista w każdym calu. Ponadto brał również udział w negocjacjach. Jego angaż w sprawie transferu PEA nie jest przesadzony, bo odegrał w nim dużą rolę.

Na to czekałem. W końcu będą wzmocnienia na pozycjach, które tego wymagają (bramka, środek obrony i defensywny pomocnik). Widać, że nie ma już Wengera. Największe obawy były co do GK, czy klub będzie chciał pozyskać bramkarza, ale skoro Ornstein napisał, że klub poszukuje piłkarza również i na tą pozycję, to jestem spokojny, bo to oznacza, że w Arsenalu wiedzą, że z Cechem i Ospiną nigdzie nie zajdziemy.

@lays:

Nie tak to wygląda. Zapisy w umowie Leno są bardzo skomplikowane. Ostatnio czytałem o tym na niemieckim transfermarkt, gdzie sporo ludzi o tym dyskutowało. Jeżeli chodzi o Niemca, to prawdopodobnie nie ma już żadnej klauzuli. Wygasła ona wraz z końcem kwietnia, chociaż miała też dość skomplikowaną formę. Spekulowało się o tym, że jeszcze przez jakiś czas Leno miał prawo zgłosić do władz, że pojawił się klub, który ją w pewnym czasie zapłaci, ale teraz nie ma już (chyba) nawet takiej opcji stąd słowa Völlera: "Sprzedamy Bernda, ale tylko na naszych warunkach". Gdyby istniała klauzula, to na logikę - dyrektor sportowy Bayeru nic takie by nie powiedział, bo przecież nie miałby nic do gadania. Być może będą żądać więcej niż 25 mln euro. Dziwne jest to, że Bild kilka dni temu "zgasił" wszystkie włoskie media, które non stop plotkowały o negocjacjach Napoli z Leno pisząc, że jego agent zerwał wszelkie stosunki z Włochami i nawet w przypadku kolejnych podchodów pod Niemca ze strony Azzurri będą oni na straconej pozycji. Pytanie dlaczego.

Transfery na raty to żadna nowość w footballu. Każdy kto ma choć trochę oleju w głowie wiedział o tym już od dawna. W każdym razie nie wszystkie kluby muszą godzić się z rozłożeniem danej kwoty na "części" i wtedy teoria poniższego artykułu leży w gruzach. Przykładowo taki Freiburg, gdzie gra Söyüncü planuje rozbudowę stadionu, na który potrzebuje około 70 mln euro, dlatego nie sądzę, żeby na to przystał.

WAZ i kicker dokładnie wyjaśniają brak oficjalnego potwierdzenia transferu Sokratisa:

"Dabei sind sich alle Seiten handelseinig: Der BVB wird knapp 20 Millionen Euro für seinen Abwehrspieler kassieren, der wiederum einen Dreijahresvertrag in London unterschreiben. Borussia Dortmund: über 200 Millionen Einnahmen. Das legt den Schluss nahe, dass buchhalterische Gründe dahinter stecken: Sollte der Transfer noch im Juni verkündet werden, würde er auch dem aktuellen Geschäftsjahr zugerechnet. In diesem hat Dortmund schon über 200 Millionen Euro für Transfers eingenommen, allein für Ousmane Dembélé und Pierre-Emerick Aubameyang flossen knapp 170 Millionen. Eine weitere Millioneneinnahme würde vor allem bedeuten, dass noch mehr Steuern fällig würden - daher wäre es im Interesse des BVB, die Einnahme ins nächste Geschäftsjahr ab Juli zu schieben, in dem bislang noch keine exorbitanten Einnahmen vorgesehen sind.".

"Wszystkie strony zgadzają się: BVB zarobi prawie 20 milionów euro na swoim obrońcy, który z kolei podpisze trzyletni kontrakt w Londynie. Borussia Dortmund ma ponad 200 milionów euro dochodu. To znaczy, że za transferem kryją się względy księgowe: jeżeli zostanie on ogłoszony w czerwcu, to zostanie również uwzględniony w bieżącym roku budżetowym. W aktualnym Dortmund zarobił już ponad 200 milionów euro z samych transferów: za Ousmane Dembele i Pierre'a-Emericka Aubameyanga wpłynęło ponad 170 milionów euro. Kolejne miliony przychodów oznaczałyby przede wszystkim, że ​​klub musiałby zapłacić większy podatek - dlatego w interesie BVB jest administracyjne odroczenie transferu, aby ten został uwzględniony na kolejny rok finansowy rozpoczynający się w lipcu, w którym nie odnotowano jeszcze żadnych znaczących dochodów.".

@WindKai:

Przeciętnie. Totalnie bez formy, dlatego nie grał. Do tego jeszcze liczne urazy. Ogólnie cała jego przygoda w Bayernie to nieporozumienie. Za czasów Guardioli jakiś poziom prezentował, ale potem staczał się po równi pochyłej.

@WindKai:

Bayern może niekoniecznie, ale sam Barnat chce odejść, bo nie podoba mu się rola rezerwowego. Alaby i tak nie wygryzie z podstawowego składu, więc klub zdecydował się pójść mu na rękę pozwalając odejść. Przy ewentualnej sprzedaży sprowadzą następcę. Problem polega na tym, że na razie po prostu brakuje zainteresowanych (przynajmniej tak informował ostatnio kicker).

@Sparku:

O żadnych. Dopóki nikt nie odejdzie, dopóty nikt nie przyjdzie i nie będzie wzmocnień. Bayern nie ściągnie na Allianz gwiazd, jeżeli gwiazdy nie odejdą. Na sprzedaż są przede wszystkim Bernat i Thiago. Sporo mówi się o odejściu Vidala i Boatenga, ale to nic pewnego. Przyszłość Chilijczyka wyjaśni się po Mundialu, z kolei Niemiec mógłby ewentualnie odejść, jeżeli pojawiłaby się konkretna i dobra oferta. Oczywiście o Lewandowskim nie muszę wspominać.

@Marcinafc93:

Przyhamuj, bo rzucasz tymi plotkami na lewo i prawo. Najpierw Kike Marin i jest prawie nasz, teraz jakiś Pedacoś i już nie jest nasz. Jak będzie coś na rzeczy, to w Niemczech z cała pewnością o tym napiszą. Tymczasem przyjrzałem się tej informacji, którą podałeś i tam wyraźnie jest napisane, że na pierwsze miejscy wysunęła się kandydatura Sirigu, a nie Leno.

@peciakk:

Nie sądzę. Negocjacje między przedstawicielami Leno a władzami Napoli zostały permanentnie zerwane i nie wydaje się, żeby zostały wznowione. Przynajmniej tak pisał ostatnio BILD, ale bez podawania przyczyny. Droga do Niemca nadal wydaje się być otwarta. Trzeba czekać. Wbrew temu co tutaj piszą użytkownicy Arsenal nie spoczywa na laurach. Prawdopodobnie trwają rozmowy na wielu frontach jednocześnie - wcześniej z Lichtsteinerem, dochodzi Sokratis, młody Yadli, sztab Emery'ego, Söyüncü, Torreira, więc trochę tego jest. Można mieć nadzieję, że po załatwieniu niektórych The Gunners ruszą jeszcze po bramkarza. Nie da się mieć wszystkiego natychmiast.

Nie ma żadnego zainteresowania Borussii, jeżeli chodzi o Urugwajczyka. Dortmund ściągnął właśnie Delaneya, czyli DP. Kolejnego nie potrzebują. Gówniane źródło to Football Journo. Szanujcie się trochę ludzie i nie wrzucajcie wszystkiego jak leci. Chociaż pewnie to Football Journo jako pierwsze podało o transferze Rivaldo do Barcelony, więc zwracam honor.

Żadnego Carvalho. Kto tu w ogóle wpadł na taki idiotyczny pomysł. Niektórzy chcieliby się pozbyć jednego "kołka" ze Szwajcarii, a w jego miejsce sprowadzać kolejnego, ale tym razem z Portugalii. Najlepiej zostawić obu i mamy linię pomocy rodem z WBA albo Stoke. Zastanówcie się, czy chcecie, żeby Arsenal dalej grał football techniczny, czy fizyczny. Jeżeli Emery ma zamiar dodać do tego intensywność, to z Xhaką i Williamem wyglądałoby to jak w slow-motion. Carvalho do usranej śmierci będzie siedział w Sportingu, bo jest po prostu przeciętny, dlatego nikt poważny się nim nie interesuje. Ewentualnie jak rozwiąże kontakt, to może jakiś średniak się zainteresuje. Łączono go na przestrzeni ostatnich lat wyłącznie z United i Arsenalem, bo to kluby z Anglii, które szastają nierzadko bezsensownie kasą i byłyby w stanie sprostać wygórowanym wymaganiom "Lwów". Wam to można byłoby nawet wcisnąć gówno i byście wzięli, bo jest za darmo. Ważne, że nie trzeba płacić, więc bierzemy. Nawet takie transakcje są ryzykowne, bo zawodnik, który przychodzi zabiera miejsce kolejnemu (często na lata, jeżeli będzie się kisił), który byłby potencjalnym wzmocnieniem. Mało Wam już Jenkinsonów, Campbellów i innych Perezów, z którymi rok w rok zarząd musi się użerać, bo nie ma jak ich sprzedać i tylko żerują na klubie, żeby pobierać pensje? Wystarczy już tego. Czas zacząć ostrożniej wybierać piłkarzy.

Liverpool może kupić nawet Messiego, ale nic im to nie da, jeżeli Klopp nie zmieni ich mentalności i zawodnicy The Reds dalej będą myśleć, że mecze z "ogórkami" same się wygrają.

Zależy od typu człowieka. Nie każdy jest męską dziwką i bierze co mu dają. Niektórzy się szanują. Plastik, czyli nie mój typ. Nie tknąłbym jej nawet kijem, a tym bardziej na "gorączkę sobotniej nocy".

@lays ma Internet Explorer, więc dla niego to breaking.

@kamilo_oo:

Pamiętam bardzo dobrze. Kilka osób panoszyło się tutaj z informacją z twittera od jakiegoś agenta Mietka czy innego Edwarda.

Hummels na temat braku powołania Sanego. Ciekawa opinia. Prawdopodobnie nieźle gwiazdorzył.

"Er hat hier nicht das Standing eines Thomas Müller oder Mesut Özil. Ich kann das mit meiner persönlichen Geschichte vergleichen: Es dauert eben manchmal, bis man sich in der Nationalmannschaft das gleiche Standing erarbeitet hat wie im Verein. Ich bin mir sicher, das wird bei ihm noch kommen. Aber wir haben viele super Alternativen. Da muss man ehrlich sagen, dass die vielleicht im DFB-Trikot bislang häufiger sehr gute Leistungen abgerufen haben. Es ist schon auffällig, dass öfter ein 18-Jähriger nicht versteht, warum er das Tor oder die Bälle tragen soll. Es ist gerechtfertigt, das zu hinterfragen. Aber es gehört auch dazu, zu wissen, dass man sich seinen Platz erst erkämpfen muss.".

"On nie ma takiego statusu w reprezentacji jak Müller czy Özil. Mogę to porównać do mojej osobistej historii: czasami wypracowanie tego zajmuje tyle samo czasu w reprezentacji narodowej, co w klubie. Jego pozycja tutaj jest inna niż tam. Jestem jednak pewien, że z czasem to przyjdzie, ale mamy wiele świetnych alternatyw. Musisz uczciwie powiedzieć sobie, czy do tej pory mówiono o Twoich bardzo dobrych występach w koszulce DFB. Zauważalne jest to, że 18-latek często nie rozumie, dlaczego powinien nosić bramki lub piłki. Jest to po prostu kwestionowane. Należy jednak wiedzieć, że najpierw musisz walczyć o swoje miejsce.".

Wenger odszedł, ale widzę, że klątwa braku wzmocnień na pozycje, które tego wymagają nadal wisi nad klubem z Emirates. Jeżeli nie przyjdzie tutaj żaden bramkarz, to ekscytacja kolejnym sezonem spadnie drastycznie, bo nie mam zamiaru oglądać przez kolejny rok "popisów" emeryta czy średniego (pod względem poziomu i wzrostu) Kolumbijczyka. Mam nadzieję, że wszystko jeszcze przed nami i zaraz po zakontraktowaniu Sokratisa, dzieciaka z PSG i sztabu Arsenal ruszy na kolejne polowanie (DP + GK).

Według Bilda to bzdura. Negocjacje pomiędzy Napoli i agentem Leno zostały już dawno zerwane, bo nie doszło do porozumienia.

"Bei Neapel hatte die Leno-Seite bereits abgesagt auch wenn die Italiener jetzt wieder baggern.".

"Z Napoli strona Leno już dawno zrezygnowała, nawet jeśli Włosi będą jeszcze pogłębiać swoje zainteresowanie.".

Do gry podobno wszedł Liverpool.

"Nominalną pozycją Niemca jest środek obrony..."
"źródło: bild.de"

Lukas Klostermann, position: Rechter Verteidige,
Aufführungen:
- Rechter Verteidiger (82)
- Innenverteidiger (19)
- Linker Verteidiger (14)
- Rechtes Mittelfeld (1)

Powiedziałbym, że nominalną pozycją LK jest jednak prawa obrona. Bild też nic nie pisze o tym, że jest to nominalny środkowy obrońca. W artykule jest napisane: "Und er kann in der Viererkette alles spielen.", zatem nie sądzę, żeby autor tłumaczył to własnie stamtąd. Jak widać na powyższej "grafice" Klostermann gra głównie na bokach obrony. To taka zapchajdziura, ale od środka Hasenhüttl trzymał go zawsze z dala. Nigdy nie zagrał tam w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jedynie w drugiej Bundeslidze z konieczności. Skoro więc w Arsenalu jest komplet w postaci dwóch bocznych obrońców na prawej stronie i również na lewej, to można łatwo się domyślić, że to bzdura - i bardzo dobrze, bo piłkarz z niego przeciętny.

Kicker: "Den letzten WM-Test gegen Saudi-Arabien am Freitag wird Mesut Özil höchstwahrscheinlich verpassen. Der Mittelfeldregisseur trainierte wegen einer Knieverletzung zuletzt nur individuell.".

Według Kickera kontuzja Özila nie jest tak poważna jak na początku zakładano. Mesut trenuje indywidualnie i prawdopodobnie opuści pierwszy mecz z Arabią Saudyjską.

Kicker podaje również, że walka o miejsce w pierwszym składzie reprezentacji toczy się już tylko na jednej pozycji - lewym skrzydle, o które walczą Reus i Draxler. Wyjściowa jedenastka Die Mannschaft według Kickera: Neuer - Kimmich, Boateng, Hummels, Hector - Khedira, Kroos, Özil - Müller, Reus/Draxler - Werner.

Mała grafika, gdyby ktoś (mniej obeznany) miał wątpliwości, dlaczego Löw wziął Brandta zamiast Sanego:
https://pbs.twimg.com/media/DfAAi03X4AAPOUB.jpg:large

@Szebson:

BILD: "KLOPP SUCHT NEUEN TORHÜTER. Bernd Leno will unbedingt zu einem europäischen Top-Klub. Auch Liverpool will den Bayer-Torwart! Bisher war nur das Interesse von Arsenal und Atlético Madrid bekannt. Bei Neapel hatte die Leno-Seite bereits abgesagt (BILD berichtete), auch wenn die Italiener jetzt wieder baggern. Geht's am Ende an die Anfield Road Spätestens nach den beiden Patzern im Champions-League-Finale ist Liverpool auf der Suche nach einem Ersatz für Loris Karius (24). Für Leno müssten die „Reds“ 25 Millionen auf den Tisch legen. Die Entscheidung soll in den nächsten Tagen und auf jeden Fall vor dem Urlaub des WM-Verpassers fallen.

"KLOPP POSZUKUJE NOWEGO BRAMKARZA. Bernd Leno chce koniecznie zagrać w jednym z topowych europejskich klubów. Również Liverpool chce bramkarza Bayeru! Dotychczas znane było tylko zainteresowanie Arsenalu i Atlético Madryt. Z Napoli strona Leno już dawno zrezygnowała (relacjonuje BILD), nawet jeśli Włosi będą jeszcze pogłębiać swoje zainteresowanie. Czy na końcu będzie na Anfield? Po dwóch gafach w finale Ligi Mistrzów Liverpool szuka zastępcy dla Lorisa Kariusa. Dla Leno "The Reds" musieliby rzucić na stół 25 milionów euro. Decyzja powinna zapaść w ciągu kilku następnych dni, w każdym razie przed wakacyjnym turniejem Mistrzostw Świata.".

@gnabry_:

Od tego z City na pewno niewielu, ale od tego z reprezentacji pewnie ze 30 albo może więcej.

Wczorajsza wypowiedź Lewandowskiego na temat Hiszpana, gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości, dlaczego niemal wszyscy zawodnicy, których trenował tak go komplementują i cenią.

"Po dwóch latach spędzonych z Guardiolą zmieniłem swoje postrzeganie na football. Inaczej zacząłem patrzeć na piłkę nożną (sprawy taktyczne, ustawienie na boisku). Byłem jak gąbką, która chłonęła jego wiedzę. Grając pod jego wodzą byliśmy w stanie zmienić ustawienie nawet pięć razy w ciągu meczu. Potrafiliśmy robić to tak płynnie, że czasami nawet przeciwnik o tym nie wiedział. U Pepa gra w "dziadka" nie jest rozgrzewką tylko poważnym treningiem, tak poważnym, że nawet czasami bałeś się wejść do środka, bo mogłeś z niego już nie wyjść. Guardiola to trener, który zwraca ogromną uwagę na wszystkie szczegóły - te boiskowe, ale również i poza.".

Nie ma już żadnej klauzuli. Wygasła wraz z końcem kwietnia, chociaż miała ona dość skomplikowaną formę. Mówiło się o tym, że jeszcze przez jakiś czas Leno miał prawo zgłosić do władz, że pojawił się klub, który ją w pewnym czasie zapłaci, ale teraz nie ma już nawet jakiej opcji. Stąd słowa Völlera: "ale tylko na naszych warunkach". Gdyby istniał jakiś wpis w jego kontrakcie, to na logikę, Bayer nie miałby nic do gadania. Chodzi o to, że będą zapewne chcieli nieco więcej niż wspominane 25 mln euro.

@OldFashion:

Ty najchętniej odstrzeliłbyś cały podstawowy skład Arsenalu. Özil bez formy, Bellerin bez formy, a zatem wypad albo ławka. Tak to nie działa. To są zawodnicy, którzy w footballu pokazali już wiele (zwłaszcza ten pierwszy), a tym bardziej w Arsenalu, więc nagle nie zapomnieli jak gra się w piłkę, bo zagrali słabszy sezon. Po prostu trzeba okazać im trochę zaufania i dać rozegrać kolejną kampanię. Zbyt szybko wieszasz psy na zawodnikach. Nie robię sobie jednak nadziei, że to zrozumiesz, skoro masz problem, żeby załapać, dlaczego ludzie "cieszą się" z transferu Lichtsteinera. Napisałem w cudzysłowie, bo to umiarkowana radość, ale większość z nas wie po co on tutaj przyszedł i jaki jest tego cel. To wytłumaczyli już inni, więc nie będę się powtarzał.

Keita ostatecznie odszedł za 70 mln euro. 60 to była kwota podstawowa, ale jako, że Lipsk zakwalifikował się do przyszłej edycji Ligi Europy, to Liverpool był zobowiązany do wpłacenia bonusu w wysokości 10 mln euro.

"Den größten Batzen auf einen Schlag gibt es aber für den Verkauf von Naby Keïta (22). Bis zu 75 Mio. zahlt Liverpool für den Mittelfeld-Star. SPORT BILD sagt, wohin die Kohle fließt. Wie viel RB für Keïta kassiert, hängt von der sportlichen Entwicklung der Leipziger ab. Erreichen sie keinen internationalen Tabellenplatz, sind es 65 Mio., wird es die Europa League, fließen 70 Mio., und schaffen sie wieder den Einzug in die Champions League, sind es 75 Mio.".

@OldFashion:

Özil jeszcze przemówi i to na boisku w następnym sezonie, a Ci (włącznie z Tobą, którzy go już skreślili) jeszcze będą cieszyć oczy oglądając jego grę. To nadal nietuzinkowy zawodnik i nie zmieni tego słabszy sezon Arsenalu. Powiew świeżości na ławce powinien pozytywnie wpłynąć na wszystkich piłkarzy.

@OldFashion:

Arsenal nie ma na celu sprzedaży swoich najlepszych zawodników. Aubameyang, Özil i Mkhitaryan związali swoją przyszłość z The Gunners i dzięki temu klub zapewnił sobie usługi całej trójki w ich najlepszym wieku. To pozytywny aspekt, a nie negatywny. Podobnie powinno być w sytuacji Lacazette'a czy Ramseya i także w sprawie Sokratisa. Jeszcze gdyby okazało się, że Alexis odszedł w dobrym momencie, bo i tak "wyciśnięto" już z niego co najlepsze, to byłoby rewelacyjnie.

P.S - Z tym Fellainim to radzę wyhamować.

Nie krzyczy, nie ma tatuażów i nie wygląda groźnie, nie rzuca się do kolegów, nie gestykuluje w ich kierunku, nie wyzywa ich, nie bije reszty c h u j e m (za przeproszeniem) po mordzie, czyli się nie nadaje. Przydałby się Schwarzenegger, ale pewnie i tak użytkownicy tego portalu znaleźliby jakieś "ale".

Mintzlaff na temat nowego trenera RB Leipzig:

"Es wird eine Überraschung." - "To będzie niespodzianka.".

Bild już podaje szczegółowe informacje: "Bullen-Boss Oliver Mintzlaff hält viel von Jesse Marsch. Er holte er ihn einst als Trainer nach New York.".

Chodzi o trenera New York Red Bulls - Jessego Marscha. Boss RB spotkał się z nim już miesiąc temu. W ciągu dwóch tygodni ma nastąpić oficjalne potwierdzenie.

@Kaczaza:

Są rozbieżności. Kicker podawał, że Reschke wycenił go na 50 mln euro. Z kolei Bild niedawno napisał artykuł, że jedynie szalona oferta w wysokości nawet 60 mln euro mogłaby przekonać władze Stuttgartu do jego sprzedaży.

@Kaczaza:

Wyrocznią nie jestem, ale sądząc po preferencjach samego zainteresowanego i kwocie o jakiej się mówi, to na transfer Pavarda nie ma najmniejszych szans. Zapewne zostanie na jeszcze jeden sezon w VfB.

@kamilo_oo:

Zatem nie jestem sam - to dobrze. Strasznie to irytujące jak ludzie jarają się tymi "twitterowymi ekspertami", którzy nie są nawet żadnymi dziennikarzami i nie mają żadnych źródeł tylko po prostu siedzą przed kompem 24/7 czytając każdą plotkę łącząc jednocześnie wątki i potem po czasie kiedy niemal wszystko jest pewne wydają osąd/piszą, że transfer "deal done", a dzieciaki chodzą potem po internecie i mówią te banalne argumenty: "jako pierwszy ogłosił transfer xxx". Żenujące, że dorośli ludzie nabierają się na takie głupoty.

Przecież Fellaini to bardziej pajacyk niż piłkarz. Wchodzi na murawę tylko po to, żeby rozpętać zadymę i nic więcej. Nie ma praktycznie żadnych atutów piłkarskich. Jeżeli Belg trafi ostatecznie na Emirates, to będzie to jedna z największych kompromitacji tego klubu. Tak nisko chyba Arsenal jeszcze nie upadł. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Wracając jeszcze do powołań Löwa. Analizując wszystko na chłodno, to każdy wybór selekcjonera Die Mannschaft jest trafiony i poparty wystarczającą liczbą argumentów. Sane przeciętnie gra w reprezentacji i na dodatek jest lewo-skrzydłowym. Draxler i Reus tak samo, a prezentują się znacznie lepiej, więc nie ma potrzeby, żeby zabierać trzeciego zawodnika na tą samą pozycję. Brandt daje inny wariant, bo jest wszechstronniejszy i może zagrać także na prawej flance, gdzie jest wyłącznie Müller. Jeżeli dogłębniej przyjrzycie się kadrze, to zauważycie, że JL zabrał tylko dwóch nominalnych bocznych obrońców - lewy (Hector) i prawy (Kimmich), dlatego wybrany został Rudy, który może grac z konieczności na boku. Dlaczego nie pojechał z kolei Leno? Prawdopodobnie Löw bał się konfliktów w szatni. Pewnie niewielu z Was wie, ale Leno i ter Stegen łagodnie mówiąc nie przepadają za sobą kompletnie. Są rywalami z tego samego rocznika i walczą o miejsce w bramce już od reprezentacji juniorskich, dlatego zabrakło miejsca dla jednego z nich. Swego czasu Bernd otwarcie w mediach skrytykował ówczesnego trenera U21 - Horsta Hrubescha za to, że stawia na golkipera Barcelony zamiast niego mimo, że gra co tydzień (wtedy MAtS był jedynie rezerwowym w FCB, a bronił Bravo).

@DontCry:

Gra w klubie a w reprezentacji różni się diametralnie. Draxler od lat występuje w kadrze Niemiec i od lat jest obok Müllera najlepszym skrzydłowym wobec kontuzji Reusa. Zawsze było widać u niego klasę i błysk. Dawał coś extra swoimi dryblingami, a Löw nigdy się na nim nie zawiódł. Potem był kapitanem na wygranym Pucharze Konfederacji i został wybrany MVP turnieju, na którym Sane nawet nie wystąpił (kontuzja). Julian po prostu wyrobił sobie już pewną markę, której Leroy jeszcze nie ma. Zawodnik City od początku gra katastrofalnie w reprezentacji i nie potrafi odnaleźć się w systemie selekcjonera, wiec to normalne, że ten mu nie ufa. Wszystkich tych, którzy regularnie oglądają spotkania Nationalelf jego brak mimo wszystko nie powinien dziwić. Sam sobie na to "zapracował".

@karmel567:

Nie jedzie, bo gra przeciętnie. Wszystkie jego występy w reprezentacji są fatalne. Nie potrafi się kompletnie odnaleźć. Nawet jak coś mu wyjdzie, to zaraz i tak partaczy niedokładniej podając - strasznie chaotyczny i elektryczny. Jego występ z Austrią był tego najlepszym przykładem i gwoździem do trumny. W 12 występach w barwach Die Mannschaft ma wyłącznie jedną asystę i zero bramek. Müller, Reus i Draxler to półka wyżej. Nie ma czego porównywać. Z tej decyzji łatwo można wybronić Löwa. Dobre występy w klubie nie muszą mieć odzwierciedlenia w meczach kadry.

@DontCry:

"0 - In 12 Spielen für Deutschland lieferte Leroy #Sane nur einen Assist (null Tore).".

Sane w dwunastu meczach reprezentacji Niemiec zaliczył tylko jedną asystę. Nie strzelił nawet bramki. Świetny sezon klubowy, ale w kadrze cień samego siebie i odstaje strasznie od Müllera, Reusa czy Draxlera.

@rreddevilss: @DontCry:

"Nie cziasz", bo nie oglądasz meczów. Sane prezentował się wyśmienicie, ale w klubie. Każdy jego mecz w barwach Die Mannschaft był przeciętny i chaotyczny, więc nic dziwnego, że spadł nisko w hierarchii. Reprezentacja to coś zupełnie innego. Owszem za Brandta mógł wejść, ale do klasy Reusa i Draxlera jeszcze mu daleko.

@rreddevilss, @DontCry, @FabsFAN:

Nie sądzę, żeby brak trzeciego najlepszego bramkarza i czwartego najlepszego skrzydłowego spowodował, że Niemcy przestają być faworytem. Chodź obie decyzje są niezrozumiałe, bo w samej kadrze Leno i Sane powinni się znaleźć, tak prawdą jest, że obaj odegraliby marginalną rolę na Mundialu. Leroy w reprezentacji na razie jeszcze niczego nie pokazał i przed nim są Müller, Reus i Draxler. Cała trójka prezentuje się od niego znacznie lepiej. Jedynie Brandt może być przedmiotem dyskusji.

@rreddevilss:

Wszyscy wiedzą, że Trapp to pupilek Löwa. Wiem to ja i wiedzą to całe Niemcy, ale nawet mimo tego nikt czegoś takiego się nie spodziewał, bo nie było żadnych przesłanek, że do tego może dojść. Dalej jest to odbierane w całym kraju jako sensacja. Jedzie bramkarz z przeciętnymi umiejętnościami, po fatalnym sezonie, który rozegrał zaledwie 12 meczów o nic zamiast czołowego bramkarza Bundesligi, który wystąpił w 38 spotkaniach o stawkę i miał może nie rewelacyjny, ale dobry sezon. To kompromitacja tak samo jak z brakiem Sanem, za którego jest Brandt.