Komentarze użytkownika hot995

Welbeck miał jakiś kontakt z piłką, po którym nie leżał na ziemi?

Wenger nie jest niczemu winny, bo on po prostu niczego już nie potrafi zrobić.

@Gunner915:

To dla mnie żadna nowość. Bywałem już w delegacji w Niemczech wielokrotnie reprezentując firmę, więc jestem przyzwyczajony. Chociaż tutaj wydaje się, że jest "tego" jeszcze więcej. Rozmawiałem już z kilkoma rodowitymi Belgami na niejednym spotkaniu biznesowym i powiedzieli mi, że Bruksela jest miastem najbardziej opanowanym przez muzułmanów. Antwerpia znacznie mniej.

@Nomad:

Zgadza się. Bardzo ładne miasto. Dzięki.

@Gunner995:

Aktualnie Antwerpia. Mieszkam w hotelu na razie, ale w niedługim czasie zapewne poszukam jakiegoś mieszkania, bo zostanę tutaj na dłużej. Tak przypuszczam. Wszystko zależy od firmy i jak pójdą interesy.

W Belgii mam +4 stopnie, a rano zawsze świeci słońce. Śniegu nie ma w ogóle. Zresztą tu nigdy nie ma. Zimy są ciepłe, a w lato dochodzi nawet do 40 stopni.

Bayern nie jest zainteresowany Meyerem. Tam w środku pola jest przesyt (Rudy, Martinez, Vidal, Tolisso, Goretzka, Thiago i James). Prawdopodobnie Chilijczyk odejdzie po sezonie, ale na jego miejsce nikt nie zostanie sprowadzony, bo po prostu nie będzie takiej potrzeby. Zresztą sam Max na pewno by nie poszedł do FCB, bo konkurencja w środku pola w Monachium jest zbyt duża, a jemu zależy na grze. Wśród potencjalnych nabywców głównie wymienia się Arsenal i Liverpool, choć ostatnio czytałem też coś o Milanie, ale osobiście nie daje Włochom większych szans.

W tej chwili Meyer jest kluczowym elementem drugiej linii i jej najpewniejszym punktem. Było to widać w przedostatniej kolejce kiedy Schalke mimo zwycięstwa z Hoffenheim łatwo oddało środek pola. Praktycznie bez walki, bo zabrakło Maxa. Później przyszedł jeszcze trudniejszy mecz na BayArena z Leverkusen, ale tam Meyer zagrał już od początku i mimo prowadzenia Die Königsblauen nie przegrali batalii w środku i aż do samego końca nie dali się zdominować rywalowi jak to miało miejsce wcześniej z Dorfverein. To idealnie obrazuje jego aktualną wartość. Dla tych, którzy nie widzieli go w akcji wystarczy, że powiem, że w tej chwili znacznie przewyższa Weigla, którego z całą pewnością sporo osób by tutaj chciało.

@Szebson:

Razem tworzą świetny duet. Zaraz jednak może okazać się, że stracą cały fundament środka pola w jednym oknie transferowym i to za darmo. Nie wiem co siedzi w głowach władz Schalke, ale wydaje mi się, że są już na straconej pozycji.

To stare informacje sprzed trzech dni. Bild wczoraj podał najnowsze wieści. Głos w sprawie Meyera postanowił zabrać sam Clemens Tönnies, czyli właściciel Schalke, który przyjaźni się od lat z agentem Maxa - Rogerem Wittmannem. Ostatecznie okazuje się, że Panowie i tak nie mogą się dogadać. Szef rady nadzorczej jasno zadeklarował, że nie będzie więcej podbijał oferty i zawodnik ma zdecydować o swojej przyszłości najpóźniej w ciągu następnych dziesięciu dni - "In spätestens 10 Tagen erwartet Schalke eine endgültige Entscheidung im Fall Max Meyer.". Wszystko wskazywało na to, że Niemiec przedłuży kontrakt po tym jak dostał ofertę nowej umowy, na mocy której zostałby najlepiej opłacanym zawodnikiem klubu - 5.5 mln euro. Aktualnie najwięcej zarabia Bentaleb (5.1 mln euro). Wydaje się, że Meyer nie zamierza bawić się w żadne gierki, które pozwoliłyby mu wywindować swoję gażę jeszcze bardziej tylko zwyczajnie zastanawia się nad przeprowadzą za granicę z ciekawych powodów. W kuluarach mówi się, że Meyerowi nie podoba się podejście klubu do jego osoby - "Be­tont immer wie­der, dass es auch ihr nicht (al­lein) ums Geld ginge, son­dern vor allem um sport­li­che Wert­schät­zung und zwi­schen­mensch­li­chen Re­spekt geht.". Czyli mówiąc wprost. Nie chodzi o pieniądze tylko o szacunek i uznanie. Bild wyjaśnia wszystko w tym miejscu: "An­ge­führt wird immer wie­der das Bei­spiel Go­retz­ka: Wäh­rend der Bald-Bay­er viele Ge­sprä­che und eine Ein­la­dung von Auf­sichts­rats-Boss Cle­mens Tön­nies nach Rhe­da-Wie­den­brück bekam, soll die Mey­er-Sei­te bloß zwei E-Mails in­klu­si­ve des Ul­ti­ma­tums er­hal­ten haben.". Przytaczany jest przykład Goretzki. Kiedy pod znakiem zapytania stała jego przyszłość, to dzień w dzień Leon był zapraszany na rozmowy z najważniejszymi postaciami w klubie, a tymczasem Meyer dostał od nich wyłącznie dwa maile i ultimatum.

Widzę, że znowu zrobiło się jedno wielkie gówno na stronie. Dobrze, że zaraz do wyboru Lazio - Milan i PSG - Marsylia, bo inaczej pewnie bym ten syf czytał, a tak przynajmniej sobie odpuszczę.

Właśnie chodzi o to, że nie potrafi grać ofensywnie tak jakby się to mogło wydawać i jak wszyscy myślą. Nigdy nie słynął z dużej liczby bramek i asyst ani też z otwierających podań. Max chce przede wszystkim grać, a miejsce w podstawowej jedenastce w Arsenalu mógłby mieć jednie jako DP. Z całą pewnością nie chciałby rywalizować z Aaronem i Jackiem.

@mallen:

W przechwytach, to Niemiec nie ma sobie równych nawet w całej Bundeslidze. Góruje nad wszystkimi w tym aspekcie. Antycypacja, to coś czego nauczył się u Tadesco.

@new_star:

Jest już w klubie wysoki zawodnik, który gra jako DP. Nie sprawdza się kompletnie, więc pora sprowadzić kogoś, kto potrafi bronić, biegać, walczyć i jest odpowiedzialny taktycznie. Trzeba latem załatać wiele luk, a budżet nie jest nieograniczony, więc ta okazja to jak dar z nieba.

@kamilo_oo:

Też zawsze śmiesz mnie ten tekst. W takim wypadku tylko Adebayo Akinfenwa. Powtarzam to od kilku sezonów.

Kante jest niższy on Meyera i to nie przeszkadza mu w tym, żeby być najlepszym DP na wyspach.

@mallen:

Wrzucanie Meyera do tego grona nie ma sensu, bo statystyki będą zakłamane. Wszystko dlatego, że Niemiec grał na początku jako skrzydłowy i ofensywny pomocnik, więc w defensywnych liczbach dużo traci względem reszty. Max jako DP gra może maksymalnie dziesięć kolejek.

@glock9mm:

"barca-w momencie przejecia to juz byla jedna z najlepszych formacji w europie...".

Bzdura. Kiedy Guardiola przejmował Barcelonę, to Katalończycy byli w totalnym kryzysie. Skończyli sezon na trzecim miejscu z dziesięcioma punktami straty do drugiego Villarrealu i osiemnastoma do pierwszego Realu. Ponadto nie przykładano się do treningów. Szatnia była w totalnej rozsypce, więc Guardiola zaczął od oczyszczenia zespołu i postawił się wtedy największym gwiazdom odstrzeliwując ich (Deco, Ronaldinho, Eto'o, Edmilson) wszyscy musieli odejść.

@krecik349:

"A po drugie ani nie wyniósł, ani nie obniżył poziomu Bayernu...".

Bzdura. Ulrich Hesse, największy ekspert od Bayernu w Niemczech, autor książki "Bayern. Globalny superklub":
"Futbol Guardioli przyszedł do Monachium wcześniej niż sam Guardiola. Van Gaal też był w Barcelonie, też był uczniem Johanna Cruyffa, więc myślał o piłce podobnie jak Pep i szykował mu grunt. Guardiola jednak wzniósł to na inny poziom. W jednej kwestii Pep zmienił bardzo wiele. Guardiola wprowadził przerażającą, nieludzką, niesamowitą stabilność i regularność. Nagle Bayern zaczął wygrywać wszystko i wszędzie. Nie było mniej ważnych meczów. Swój charakter, czyli totalną koncentrację na każdym meczu, odbił na tej drużynie. I to zostało do dziś.". Poza tym rozwinął i podniósł umiejętności największych gwiazd Bayernu, które wcale się z tym nie kryją i powtarzają to we wszystkich wywiadach (Lewandowski, Robben, Riberry, Boateng, Müller).

@arsenallbarca;

"bo zawodnicy postawili się Guardioli i powiedzieli mu, że będą grać po swojemu. Sprawdź swoje fakty...".

Bzdura. To sam Guardiola poszedł do piłkarzy i zapytał ich jak chcieli zagrać, więc to oni ustalali taktykę na ten dwumecz. Nikt się mu nie stawiał.

@arsenallord:

Czy Horn jest bramkarzem na miarę Arsenalu? Dobre pytanie. Przekonajmy się. Według dziennikarzy Kickera Timo jest drugim najlepszym bramkarzem tego sezonu ze średnią notą 2.67. Traci zaledwie 0.02 do pierwszej lokaty. To bardzo wysoki wynik zważywszy na to, że występuje w zespole z samego dołu tabeli. Trzy razy wybierany do jedenastki kolejki, czyli najwięcej ze wszystkich bramkarzy wraz z Ulreichem. Neuer to klasa sama w sobie. Fährmann, Gulacsi, Hradecky, Casteels, Pavlenka są nieźli, ale zdarzały im się gorsze spotkania. Szczególnie Ralfowi, który teraz wydaje się być pod formą. Horn ze wszystkich golkiperów broni najrówniej. Nie pamiętam meczu, w którym można było go winić bezpośrednio za straconą bramkę. Zazwyczaj dokonuje cudów. To najlepszy zawodnik Kolonii i jedyny, do którego nie można się przyczepić. Nie da się ukryć, że broni bardzo dobrze w bieżącej kampanii, a w poprzedniej wręcz znakomicie. Według rankingu niemieckiej gazety był wtedy absolutnym numerem jeden (średnia nota 2.58). Myślę, że razem z Leno śmiało można stawiać go na drugiej pozycji wśród najlepszych bramkarzy ligi niemieckiej. Niedawno był jednym z wielu, a dzisiaj jest fenomenem. Ma szansę podążyć drogą ter Stegena. Reasumując odpowiedź brzmi - tak zdecydowanie. Biorąc pod uwagę cenę, która będzie oscylować w granicach 9-15 mln euro w zależności czy Kolonia spadnie to lepszej okazji nie będzie.

Informacja sprzed kilku sekund:

Bild:

"WIEDER! Meyer lehnt Schalke-Angebot ab.

Droht Schalke der vierte ablösefreie Star-Abgang?
Nach BILD-Informationen hat U21-Europameister Max Meyer (22) ein neuerliches Vertragsangebot der Königsblauen abgelehnt.".

"Poraz kolejny! Meyer odrzuca ofertę szalkę.

Czy Schalke zagraża odejście czwartej gwiazdy za darmo? Według informacji BILDA mistrz Europy U21 Max Meyer odrzucił ofertę nowego kontraktu Der Königsblauen na mocy której miał zostać najlepiej opłacanym piłkarzem klubu (5 mln euro brutto).".

Jest okazja. Zobaczymy co zrobi Arsenal.

Batschuiy bez gola w trzecim meczu, czyli jak to teraz wygląda według kibiców BVB. Z najlepszego "transferu" stał się już niewypałem.

Podatek w La Liga obowiązuje tylko wtedy, jeżeli jest wpłacana klauzula. Patrz transfery Herrery do United, Costy do Chelsea czy Neymara do PSG. W przypadku Gaitana i YFC oba kluby się dogadały w kwestii ceny, więc nie ma o tym mowy.

Falk: "Bayern-Schock! Kingsley Coman musste sich laut lequipe einer Knöchel-OP unterziehen. Nach SPORTBILD Informationen rechnet der Klub mit einem Ausfall bis Saisonende.".

Według dziennikarza SB Coman przeszedł operację kostki i klub liczy się z tym, że Francuz wypadł już do końca sezonu.

A mówią, że w zespole nie ma liderów. Są z tym, że na twitterze, a nie w szatni. Co to za różnica.

@RIVALDO700:

Tutaj ciężko o taką sytuację, bo na młodych trzeba postawić. W ich miejscu są już inni bramkostrzelni zawodnicy. Nelson i Nketiah choć są utalentowani, to jednak nie posiadają takich umiejętności jak Welbeck, Iwobi czy wcześniej Walcott. Pomimo, że jeden odszedł, to pozostała dwójka wciąż jest bardzo młoda i w każdej chwili może obudzić swój ogromny potencjał.

@Szebson:

Nie zdziwiłoby mnie, gdyby faktycznie okazało się, że tak, a Arsenal jest jednym klubem, który nie potrafi cofać się do przodu, gdzie reszta robi to regularnie. Cóż chyba to chciał nam przekazać właśnie ów użytkownik.

Zatem coś już wiemy. Klub cofa się do tyłu. Szkoda, że nie do przodu.

Dla zainteresowanych:

"FC Bayern: Geheimverhandlungen mit Malcom!".

"FC Bayern: Tajne negocjacje z Malcomem!".

"Nach SPORT BILD-Informationen soll es bereits vor einigen Wochen zu einem Treffen zwischen den Malcom-Beratern der Spieler-Agentur „Elenko Sports Ltda.“ und Vertretern der Münchner gekommen sein. Ein Zwischenhändler stellte den Kontakt her. Beide Parteien sollen sich grundsätzlich über die Rahmenbedingungen für einen 5-Jahresvertrag einig sein.".

"Według informacji SPORT BILDA przed tygodniem doszło do spotkania między przedstawicielami Bayernu i agentami z Elenko Sports Ltda, którzy reprezentują interesy Malcoma. Obie strony osiągnęły wstępne porozumienie na temat pięcioletniej umowy.".

"Der FC Bayern ist auf der Suche nach einem weiteren Backup für die Altstars Arjen Robben und Franck Ribéry offenbar fündig geworden.".

"FC Bayern najprawdopodobniej szuka długoterminowego następcy dla duetu Arjen Robben i Franck Ribéry.".

@songoku95:

Klauzule w kontrakcie Horna są dwie. Informował o tym Sport Bild na początku stycznia i to są najświeższe informacje. Timo zagwarantował sobie je przy ostatnim przedłużeniu kontraktu. Pierwsza mówi, że jeżeli Kolonia utrzyma się się w Bundeslidze, to zainteresowany klub będzie musiał wyłożyć na stół około 15 mln euro, natomiast drugi zapis mówi, że w przypadku spadku cena spadnie do 9 mln euro. Nic nie wiadomo o potencjalnych kupcach, ale podobno jest na radarze Lipska. Jeżeli chodzi o Leno, Niemiec ma umowę ważną do 2020 roku.

@popazona:

Na sobotniej konferencji pomeczowej Heynckes poraz kolejny stanowczo zapewnił wszystkich, że odejdzie po sezonie. To oznacza, że szanse na jego pozyskanie spadły do zera, bo w tej chwili jest numerem jeden, jeżeli chodzi o objęcie schedy po Juppie. Radzę się nie wymądrzać tylko zaktualizować dane. Jeżeli ktoś chce się łudzić, że Tuchel wybierze Arsenal ponad Bayern, to proszę bardzo. Nic mi do tego, ale się rozczaruje.

Druga sprawa. Malcom na 99% przeniesie się do Bayernu. Christian Falk: "Geheimtreffen wegen Malcolm! Zahlt der FCBayern 60 Millionen Euro an girondins.".

@Qarol:

Chodzi o to, że pada multum przykładów następcy, a nikt tak naprawdę nie zastanawia się nad tym, czy jest w ogóle szansa na zakontraktowanie danego szkoleniowca bezmyślnie podając nazwisko. Spójrzmy: Simeone, Allegri, Löw, Tuchel, Sarri? Każdy z nich jest nieosiągalny dla Arsenalu i nie ma się co łudzić. Jedyną rozsądną opcją i notabene realną jest w tej chwili Ancelotti. O ile mam zastrzeżenia co do jego osoby, to jednak teraz nie zastanawiałbym się w ogóle. Gorzej na pewno nie będzie.

@mistiqueAFC:

Nie wierzę, ale mam nadzieję. Tylko to mi pozostało. Trzeba czekać i zobaczyć co wskóra Gazdis. Gorzej, że na horyzoncie nie widać następcy, który nadawałby się idealnie. Chociaż powoli zaczynam rozumieć teksty: "Obojętnie, tylko nie Wenger.". Teraz już nie wydają mi się to tak głupie i banalne jak wcześniej.

Teraz wyraźnie widać różnicę między Guardiolą a Wengerem. U Hiszpana wszyscy zawodnicy notują progres, a u Francuza regres. Arsene respektuje podpisane umowy? W porządku. Mam nadzieję, że klub nie.

@kaman17:

Zgadza się. Trafione. Lepsi dostosowują się poziomem do tych gorszych, bo przepaść między umiejętnościami jest zbyt duża. Wczoraj było to widać w poczynaniach Jacka, który właściwie musiał robić wszystko. Od wprowadzania piłki aż po jej rozgrywanie. Nie mam zamiaru go bronić (zagrał słabo), ale spojrzałbym na sprawę szerzej. AMN to praktycznie statystował w środku. Nie robił kompletnie nic. Tak bezbarwnego występu danego zawodnika dawno nie widziałem. Elneny właściwie od zawsze jest nijaki. Ciężko nawet wskazać jego atuty. Zatem jak grać mając za partnerów takich piłkarzy? Nie zapominajmy, że z przodu byli jeszcze Welbeck i Iwobi. Największe zagrożenie w pierwszej połowie było dwukrotnie właśnie za sprawą JW kiedy wyprowadzał piłkę sam za pomocą dryblingu bez pomocy innych. Próbował także w drugiej, ale tam wychodziło już znacznie gorzej. Arsenal nie ma ławki. Co do Mkhitaryana. Jest w porządku. Debiut świetny, dwumecz ze Szwedami poprawny (pięć asyst razem). Nie ma się na razie do czego przyczepić. Spotkania z Tottenhamem nie liczę, bo to wyłącznie wina Wengera, który poddał mecz już w szatni i skazał swoich podopiecznych na bronienie wyniku, czyli na coś czego nie potrafią. Wczoraj jeszcze ktoś spytał mnie po spotkaniu, czy wstawienie młodych naprawdę byłoby dobrym pomysłem skoro było tak ciężko. Choć tak się nie robi, to odpowiem pytaniem na pytanie. Czy jest tutaj ktoś kto uważa, że Nelson i Nketiah zagraliby gorzej niż Alex i Danny? To tyle.

Bardzo dobrze Arsene. Trochę doświadczenia nie zaszkodzi Nelsonowi. Z pewnością wyciągnie sporo z tej długiej lekcji.

Na początku zastanawiałem się nad tym jak wysoko wygra Lipsk, a nie czy w ogóle. Wszystkie znaki na niebie wskazywały na to, że Napoli wyjdzie rezerwami, a tymczasem Sarri desygnował do gry bardzo mocną jedenastkę. Na pewno awansują, ale czy akurat wygrają to spotkanie? Można mieć obawy, bo przecież nie muszą. Zaliczka jest spora.

Raczej autor oryginału. W ostatnim sezonie Kloppa (2014-2015) BVB skończyło na siódmym miejscu w tabeli i nie sądzę, żeby to była "bardzo dobra piłka". Mkhitaryan odszedł do United rok póżniej po zakończeniu kampanii 2015-2016 i tam faktycznie grali świetny football strzelając najwięcej bramek w całej Bundeslidze i ustanawiając rekord (najwięcej zdobytych punktów w historii ligi jako vicemistrz).

"W ostatnim roku w Borussi byłem pod opieką Jurgena Kloppa, a graliśmy wtedy bardzo dobrą piłkę i wydaje mi się, że widzę podobieństwo w grze Arsenalu i ówczesnej Borussi.".

W swoim ostatnim sezonie w BVB Mkhitaryan grał pod wodzą Tuchela, a nie Kloppa. To właśnie dzięki Thomasowi Henrich odzyskał swój dawny blask. U Jürgena marnował się tak samo jak u Mourinho.

Leipzig wychodzi swoim najmocniejszym składem na ten moment (bez Keity i Orbana - urazy i z Forsbergiem na ławce, bo Szwed nie jest jeszcze w pełni sił po ostatniej kontuzji). Co ciekawe Sarri także wystawia mocną jedenastkę. Będzie na co popatrzeć.

@ZelGrey:

Kwestia nazewnictwa. Dla mnie młodzik, który po aklimatyzacji zaczyna grać od razu w trzech spotkaniach z rzędu po 90 minut staje się mocnym puntem drużyny/kadry. Nie napisałem tego w kontekście całego sezonu tylko teraźniejszości. Co ciekawe, bo warto zwrócić na to uwagę - Sancho nie zaczął wychodzić w podstawowym składzie, bo reszta miała urazy. Nic z tych rzeczy. Anglik udowodnił trenerowi swoją wartość i wygrał rywalizację nie z byle kim. Występował nawet kosztem Yarmolenki, Schürrlego czy Götzego. W Dortmundzie nie bano się postawić na młodego kiedy inni kopali się po czole. Dokładnie tak samo było wcześniej w przypadku Pulisicia, który debiutował w wieku 16 lat, Sancho w wieku 17 lat. Zatem w czym leży problem? Nelson jest w podobnym wieku, a nie może nawet powąchać murawy w meczach Premier League, a przecież na początku Walcott, Iwobi i cała ta ekipa miała problem, żeby trafić w piłkę. Aż się prosiło, żeby dać dzieciakowi szansę. Tymczasem Wenger wymyślił sobie, żeby chłopaka wrzucić na wahadło, bo w/w zawodnicy musieli grać na swoich pozycjach. Potem wszyscy się dziwią, że Reiss nie może pokazać swojego potencjału skoro gra daleko od bramki i musi kopać się po czole z rezerwowymi. Oczywiście, że zawsze lepiej, żeby grał niż w ogóle (tutaj brawa dla Bossa), ale jestem zdania, że Arsene mógłyby zrobić to znacznie lepiej. Teraz jest idealna szansa, żeby pograł z Mkhitaryanem, Xhaką czy Wilsherem w lepszej formie (gdyby nie kontuzja to także z Mesutem), ale jak widać znowu coś staje na drodze.

"Już nie wymagam, żeby to wyglądało jak w Dortmundzie, gdzie Pulisić i Sancho są mocnymi punktami zespołu...".

"Sancho mocnym punktem drużyny? Rozgrywając 304 minuty w tym sezonie?".

Obserwowałem poczynania Sancho od pierwszego dnia kiedy pojawił się w Dortmundzie. Teraz przyjrzyjmy się faktom, a nie suchym statystykom. Zobaczymy kto ma rację. Zaczynamy:

- Kolejki 1, 2: nie gra, bo nie ma go jeszcze w klubie.
- Kolejki 3, 4, 5, 6: nie występuje, bo nie ma uprawnień do gry. Pomińmy niemieckie cytaty. Będę tłumaczył na bieżąco: "Anglik, który dołączył do BVB pod koniec letniego okienka transferowego musiał czekać przez ostatnie trzy tygodnie na uregulowanie kwestii prawnych i otrzymanie niezbędnej zgody od FIFA. W czwartek odpowiednie dokumenty dotarły w końcu do Dortmundu, dzięki którym Sancho może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu przez trenera Petera Bosza.".
- Kolejka 7: Bosz uznaje, że jest jeszcze zbyt wcześnie na debiut, bo chłopak praktycznie nie grał, dlatego postanowiono, że będą młodego wprowadzać powoli i ostrożnie.
- Kolejka 8: opuszcza, bo jedzie na mecze reprezentacji (Mistrzostwa Świata U17 w Indiach). Borussia uzgodniła z angielską federacją, że Sancho wróci zaraz po fazie grupowej. Anglik nabrał rytmu meczowego na kadrze (3 bramki w trzech spotkaniach), więc od razu po zakończeniu dla niego MŚ poleciał z młodzieżówką na spotkanie LM do Cypru, w którym notabene również trafił do siatki potwierdzając, że jest w dobrej formie.
- Kolejka 9: Widząc to trener Borussii daje mu zadebiutować (dostał sześć minut).
- Kolejka 10: gra tym razem z drugim zespołem
- Kolejka 11: dostaje kolejne minuty (dziesięć) w hitowym starciu z Bayernem.
- Kolejka 12: z występu wykluczył go wyjazd na mecz reprezentacji U19.
- Kolejka 13: zdecydowano, że zagra w meczu LM z młodymi.
- Kolejka 14: to samo. Nie brano go pod uwagę na konfrontację z Leverkusen, bo postanowiono, że poleci cztery dni później do Madrytu na kolejny mecz młodzieżowej Ligi Mistrzów (zdobywa honorową bramkę).
- Kolejka 15: czyli trzy dni po jego spotkaniu z Realem (90 minut) postanowiono dać mu odpoczynek i został z Young Borussen.
- Kolejki 16, 17: doznaje urazu przez co opuszcza dwa spotkania.

Tutaj warto byłoby się zatrzymać. Proces aklimatyzacji i wprowadzenia dobiega końca. W Bundeslidze zaczyna się przerwa zimowa, więc cała pierwsza drużyna wybiera się na obóz przygotowawczy w położonej na południu Hiszpanii Marbelli. W autokarze znajduje się także Sancho. Świetne występy Anglika na kadrze i w młodzieżowej Lidze Mistrzów spowodowały, że trener postanowił się przyjrzeć mu z bliska. Jak się okazało Jadon został wygranym tego okresu. Zagrał po 90 minut w obu sparingach z Fortuną i Zulte Waregem. Z Belgami zaliczył asystę. Teraz dopiero na poważnie Sancho zaczął przygodę z pierwszym składem BVB.

- Kolejka 18: 90 minut z Wolfsburgiem.
- Kolejka 19: 90 minut z Herthą (asysta).
- Kolejka 20: 90 minut z Freiburgiem.
- Kolejka 21: 18 minut z Kolonią.
- Kolejka 22, 23: wypada na kilka tygodni (uszkodzone więzwdła w kostce).

Reasumując, czy ktoś taki nie jest już mocnym punktem zespołu/kadry? Gdyby nie kontuzja prawdopodobnie grałby dalej i łapał kolejne minuty. Nigdzie nie napisałem, że jest kluczowym graczem podstawowej jedenastki. Czasami trzeba spojrzeć na coś szerzej, a nie zerknąć zaledwie na głupie cyferki rozegranych minut.

Co chwilę czytam te konferencje Wengera jaką to Arsenal ma fantastyczną i utalentowaną młodzież w akademii, a jak przychodzi co do czego to siedzą na dupie nawet w meczu z rybakami ze Skandynawii. Już nie wymagam, żeby to wyglądało jak w Dortmundzie, gdzie Pulisić i Sancho są mocnymi punktami zespołu, tylko żeby od czasu do czasu chłopaki pograli więcej niż te "pięć minut"...

Dwie ciekawostki od Bilda w kontekście zbliżającego się meczu RB Leipzig z Napoli:

- szatnia gości została lekko rozbudowana. tzn. dodano specjalną kabinę dla palących

- Włosi mają zarezerwowany lot powrotny na godzinę 22:55 co oznacza, że nie biorą pod uwagę dogrywek ani karnych.

"Jeżeli ktoś jest na tyle wierzący, co ja...".

" A wiem to z Biblii...".

"No i żydzi, najbardziej sk*****ne plemię na świecie. Hitlera nie lubiłem, ale w jednym go popierałem, a nawet żałowałem, że nie udało mu się. Żydostwo to największa zaraza świta, i żałuję, że nie udało m sie do co joty spalić tego plemienia. Jedynie do tego się nadają.".

To niezłych mamy "wierzących" w tym kraju. Oby jak najmniej. Biblie czyta, do komunii pewnie z wyciągniętym jęzorem lata, a za uszami bród. Definicja ponad połowy polskich chrześcijan.

W ZDF trwa studio pomeczowe. Gościem jest Olivier Kahn. Olivier Welke (prowadzący) pyta byłego bramkarza o zachowanie Robbena na co ten odparł:

"Angepisst ist er!".

"Jest w k u r w i o n y!".