Komentarze użytkownika hot995
Znaleziono 5997 komentarzy użytkownika hot995.
Pokazuję stronę 92 z 150 (komentarze od 3641 do 3680):
Zgadza się. Zdaniem SportBild Aubameyang idzie do Chin. Dortmund otrzyma 80 mln euro, a sam Gabończyk dostanie aż 30 mln euro za rok gry. Wydawało się, że po zakontraktowaniu Modeste'a Tianjin Quanjian odpuści, ale nic z tych rzeczy.
Ceballos wygląda na reinkarnację Cazorli. Może warto byłoby chwycić za słuchawkę i odezwać się do znajomych w Sevilli przypominając im, że kiedyś nikt im nie robił problemów z wypożyczeniem Campbella.
Stones, Sterling, Rashford, Alli i Dier mogliby grać w Polsce. Lista nieobecnych reprezentantów Niemiec jest jednak zdecydowanie dłuższa: Henrichs, Süle, Ginter, Kimmich, Tah, Goretzka, Can, Weigl, Sane, Brandt i Werner.
Platte, czyli debiutant w reprezentacji Niemiec U21 strzela bramkę w pierwszym kontakcie z piłką w ciągu siedmiu minut od wejścia na boisko.
James Pearce, czyli ten sam, który informował o "wstępnych negocjacjach" Liverpoolu z RB Leipzig, o których nie wie nawet Hartmann (dziennikarz kickera i korespondent Lipska). Jeżeli jego źródła są na takim samym poziomie jak w Niemczech, to włożyłbym to między bajki.
Oliver Hartmann chyba już ostatecznie rozwiał nadzieje kibiców Liverpoolu na transfer Keity. Trudno o lepsze źródło. Koniec tematu.
Pollersbeck, Toljan, Stark, Kempf, Gerhardt, Arnold, Haberer, Philipp, Meyer, Gnabry, Selke - Niemcy bardzo ofensywnie. Ciekawe, co z tego wyjdzie. Zapewne zmiana formacji na 4-1-4-1.
@ mistiqueAFC:
Nie zagrozi. Rangnick mówił to już w wielu wywiadach. Według niego Bayern jest w innej lidze. Dzielą ich lata świetlne (to jego słowa). RB chce skupić się na rozwoju własnego klubu, a ich celem jest ustabilizowanie swojej pozycji w Bundeslidze. Zapytany o możliwy rozkup odpowiedział, że w ogóle się tego nie obawiają, a ich zawodników wiążą długoletnie umowy. Plan Lipska jest jasny. Stawiają wyłącznie na młodzież. Nie kupują zawodników starszych niż 24 lata, a jeżeli taki piłkarz chce przyjść, to wyłącznie za darmo albo niech sam opłaci swój transfer.
Tak samo jak SkySports z Goretzką. Anglicy mają jeden problem. Nie konfrontują swoich informacji z tymi z Niemiec.
P.S - Podejrzewać RB o to, że poleci za kasą i złasi się na ofertę jest po prostu niepoważne.
@ AceVenturaLFC:
Keita mógł, ale nie musiał przedłużać kontraktu. Obowiązuje go jeszcze 3-letnia umowa. W Lipsku i tak nikt nie łudzi się, że zostanie. W następnym roku w życie wchodzi jego klauzula odstępnego w wysokości 45 mln euro (według Bilda) albo 55 mln euro (według kickera). Gwinejczyk został już poinformowany o tym, że nie zostanie sprzedany w tym oknie transferowym. On sam również nie pali się do odejścia. Wręcz przeciwnie - chce zostać i grać w Lidze Mistrzów.
RB nie zamierza pozbywać się żadnego kluczowego zawodnika. Jak widzisz nie ustąpili nawet Forsbergowi mimo, że jego agent wraz z piłkarzem strzelali fochy. Dostali jasną odpowiedź od Rangnick: "nein" i Milan od razu zmienił cel (są blisko pozyskania Calhanoglu). Kibice Liverpoolu mają jeden problem. Nie wiedzą chyba, kim są właściciele klubu. Rangnick to nie jest Aulas. U niego coś takiego jak podbijanie ceny nie istnieje, bo on po prostu nie chce sprzedać. Leipzig nie poleci na pieniądze, bo tam mają tego jak lodu, dlatego nie ma znaczenia co im się opłaca, a co nie. Sam Naby nie jest głupi. Jeżeli rozegra kolejny kapitalny sezon, to zgłoszą się po niego zdecydowanie większe firmy jak chociażby Bayern. W Niemczech od dłuższego czasu mówi się nawet, że ma zastąpić Vidala, który za rok będzie miał 31 lat.
P.S - Nie ma żadnych negocjacji na linii Liverpool - Lipsk. Gdyby takowego były, to Bild albo kicker trąbiłby o tym od paru dni.
@ AceVenturaLFC:
Czyli pojęcie o ekonomii masz takie same jak reszta kibiców Liverpoolu. Nie bez powodu użyłem słowa "nierealny". Tak określa się transfery, w których znajduje się cena zaporowa (w Niemczech mówi się na to Sperrpreise). Wytłumaczę Ci jak to działa:
- Rangnick: "chcemy 80 mln euro"
- Liverpool: "damy 80 mln euro"
- Rangnick: "to chcemy 90 mln euro"
- Liverpool: "damy 90 mln euro"
- Rangnick: "to chcemy 100 mln euro"
i tak bez przerwy. Cena zaporowa, czyli taka, przy której jest pewność, że nikt danego dobra nie wykupi. Sam wielokrotnie spotkałem się z tym, kiedy byłem w Niemczech.
@ AceVenturaLFC:
Rangnick postawił "cenę zaporową" w wysokości 80 mln euro, więc Keity nie da się kupić. Transfer nierealny.
Agent Forsberga poszedł na wojnę z Raignickiem chcąc wymusić transfer i przegrał z kretesem. Władze Lipska zablokowały jego odejście. Słowa przedstawiciela Szweda, bo warto zacytować: "Emilem interesują się największe kluby świata, ale już im oznajmiłem, że nic z tego nie będzie. Nigdy nie doświadczyłem tak aroganckiej postawy. Oni (zarząd) zniszczyli jego marzenia". Jeżeli kibice Liverpoolu łudzą się jeszcze co do Keity to radzę zapomnieć.
@ mistiqueAFC:
Owszem. Takich delikwentów jest sporo. Są tacy i tacy.
@ praptak:
Nadal go przeceniasz. Pięć mln euro za 32-letniego zawodnika, który od trzech lat nie strzelił bramki w Bundeslidze? Zdrowie też już nie te.
@ praptak
To nie jest moje zdanie tylko niemieckich dziennikarzy. Musicie zrozumieć, że głównym czynnikiem determinującym cenę danego piłkarza jest jego wiek. Błaszczykowski zaraz będzie miał 32 lata. Tak samo absurdem jest domaganie się 35-40 mln euro za prawie 31-letniego Girouda.
@ mistiqueAFC:
Nie pierwszy i nie ostatni raz. Takie kwiatki wychodzą, jeżeli za tłumaczenie bierze się osoba, która w ogóle nie zna języka. Co do tematu Lechii sam za dużo powiedzieć nie mogę, bo słabo jestem obeznany z polską ligą, ale natchnąłem się na informację jednego z dziennikarzy Przeglądu Sportowego, który jest dość dobrze poinformowany w sprawach Lechii i wyśmiał jakiekolwiek szanse na zakontraktowanie JB.
@ mistiqueAFC:
Inaczej. Zdaniem kickera w Gdańsku sonduje się zakup Błaszczykowskiego i jest zainteresowanie ze strony Lechii. Nie ma jednak żadnych rozmów. Ostatecznie i tak nic z tego nie wyjdzie, bo Wolfsburg nie puści Polaka za mniej niż 2.5 mln euro. To za dużo dla Biało-Zielonych.
Der Wersten i RevierSport zgodnie podają, że Calhanoglu trafi do Milanu. W takim razie Forsberg prawdopodobnie został na lodzie. Z Rangnickiem ciężko wygrać i już przekonali się o tym w Mediolanie.
Verhoff i Altohoff dementują wcześniejsze pogłoski BT Sports mówiące o przenosinach Javiego Martineza do City: "Bayern sagt Nein zu diesem Transfer". Obydwaj stanowczo zaprzeczyli plotkom i dali jasno do zrozumienia, że rola Hiszpana w Bayernie Monachium jest niepodważalna.
Falk podaje, że według jego informacji po Pucharze Konfederacji Wenger chce osobiście spotkać się z Alexisem, żeby przedyskutować jego przyszłość. Kicker z kolei potwierdza wcześniejsze doniesienia. Nie ma żadnych nowych wieści dotyczących Sáncheza, jeżeli chodzi o transfer do Bayernu. Rozmowy utknęły w martwym punkcie, bo Chilijczyk żąda ogromnych pieniędzy, na które nie chce zgodzić się zarząd FCB. Gazeta mówi także o sporym zainteresowaniu obrońca BVB Raphaëlu Guerreiro, który jest priorytetem PSG. Paryżanie mają wystosować ofertę w wysokości 25 mln euro. Dortmund jednak stawia sprawę jasno - Portugalczyk nie jest na sprzedaż. Dalej jest informacja o niemal pewnym wypożyczeniu Sanchesa z Monachium, ponieważ władze Bawarczyków nie przewidują, żeby pojawił się ktokolwiek z satysfakcjonująca ofertą wykupu (35 mln euro). Na koniec dziennikarze przechodzą do tematu Keity i Forsberga z RB Lipsk. W następnym sezonie w życie wchodzi klauzula odstępnego za każdego zawodnika. Bild napisał, że Ragnick postawił zaporową cenę za Gwinejczyka w wysokości 80 mln euro, która ma odstraszyć potencjalnych zainteresowanych. Dalej BZ informuje, że Naby dobrze czuje się w Lipsku i nie ma ochoty odchodzić. Jednym z powodów jest pewna Liga Mistrzów na Red Bull Arena.
Nie ma żadnych szans. Heidel już zapowiedział, że mimo wygasającego kontraktu Goretzka zostaje na następny sezon. Według kickera na tę chwilę transfer Niemca odpuścił już sobie nawet Bayern, który "zaatakuje" wyłącznie wtedy, jeżeli ktoś będzie chciał ich uprzedzić.
Naby Keita oficjalnie zakomunikował, że zostaje na następny sezon w Lipsku. To tyle, jeżeli chodzi o jego transfer do LFC, czy sprzedaż kluczowych graczy RB.
Arsenal przegrał dziewięć meczów w Premier League. Wystarczyło strzelić jednego gola więcej niż przeciwnik i nie byłoby problemu, ale jak się opiera ofensywę o takich wirtuozów jak Welbeck, Walcott, Chamberlain, czy Iwobi to nie ma na co liczyć. Mistrzostwo wygrywa się dzięki największej zdobyczy punktowej. Punkty dostaje się za wygrane mecze. Mecze wygrywa się dzięki strzelaniu goli. Gole strzela się dzięki napastnikom. Napastnik na najwyższym poziomie w klubie jest tylko jeden. Wenger może sprowadzić jednocześnie VVD i Diego Godina, ale oni i tak nie wygrają meczu, jeżeli w ataku będzie brylować Giroud wspierany przez galaktycznych Brytyjczyków.
Przede wszystkim ktoś musi najpierw strzelić bramkę, żeby myśleć o wygraniu meczu. Za czyste konto trzech punktów się nie dostanie. Arsenal ma w tej chwili w ataku tylko jednego zawodnika, który jest w stanie rozegrać cały sezon z równą formą. "Trochę" mało jak na walkę o mistrzostwo Anglii.
Wygłupiłby się dopiero, gdyby wziął obrońcę za 60-70 mln funtów.
Pierwsza połowa słaba, ale w drugiej już weszli na właściwe obroty. Mogło być spokojnie pięć albo wyżej. Kimmich w ofensywie sobie poradzi. W tym aspekcie reprezentacja zapewne zyska - 2 gole i 9 asyst w 18 meczach. Dla porównania Lahm - 5 bramek i 18 finalnych podań w 113 spotkaniach. Zobaczymy jak będzie w defensywie. Werner dzisiejszym występem powinien przyspawać do ławki Wagnera i wybić go z głowy Löwa. Dzisiaj jubileusz selekcjonera: 150 mecz i 100 zwycięstwo (27 remisów, 23 porażki) plus co najmniej półfinały największych turniejów. Wybitne osiągnięcia. Podstawowy skład Die Mannschaft na wakacjach, drugi na PK, a trzeci na ME U21. Rezultat? Dwa półfinały.
Heidel na łamach Bilda oświadczył, że Goretzka zostaje w Schalke na kolejny sezon. Na Veltins-Arena nie ma tematu jego sprzedaży.
Włosi i Niemcy dostali sygnał, że w Tychach jest świetny wynik, więc nikt nie forsował tempa pod koniec meczu. Słowacy oglądając to czuli zapewne zażenowanie. Reprezentacji Azzurri wystarczyła jeszcze jedna bramka, żeby wyrzucić Die Mannschaft i uniknąć Hiszpanii, ale bali się podjąć ryzyka. Jeżeli dobrze widzę, to zagrają z La Furia Roja bez Contiego i Berardiego, bo będą pauzować za kartki.
@ mistiqueAFC:
Owszem. Coś takiego miało miejsce. Heiko Niedderer, dziennikarz Bilda "złapał" Alexisa po meczu Chile vs Niemcy, gdy ten schodził do szatni i krótko zapytał, czy dołączy do Bayernu w następnym sezonie. Sánchez z uśmiechem odpowiedział: "nie" i poszedł. Jednak nie przywiązywałbym do tego znaczącej wagi. Chilijczykowi raczej bardziej chodziło o to, żeby ten dał mu spokój i zostawił go w spokoju.
Zacznijmy od tego, że tam spora liczba osób naprawdę myśli, że Arsenal poważnie interesuje się tym szrotem.
Lemar jest szybszy z piłką przy nodze niż Walcott, Welbeck i Chamberlain bez. Francuz charakteryzuje się niesamowitą dynamiką i przyśpieszeniem. O jego kreatywności, czy fenomenalnych SFG nie wspominając. Poza tym w przeciwieństwie do Mahreza nie stroni od gry defensywnej. Idealnie pasuje na skrzydło albo środek pomocy. Żaden z niego B2B.
@ adrian12543:
To wczesne etapy gry. Uczestników jest mnóstwo, więc wiadomo, że przy odrobinie szczęścia w losowaniu uda się dotrzeć wyżej pokonując wyłącznie amatorów. Teraz, kiedy w Premier League jest Guardiola, Mourinho, Wenger, Klopp, Conte, czy Pochettino i jeszcze kilku innych te rozgrywki nabierają dodatkowego prestiżu i z całą pewnością na Wembley w każdym sezonie będą czołowe ekipy, tak jak to miało miejsce ostatnio. Czasy Aston Villów i innych Wiganów właśnie przeminęły i nigdy nie wrócą. Niczego zatem nie obaliłeś.
@ AceVenturaLFC:
Mnie nie przekonasz, bo mojego zdanie na temat Ligi Europy nikt, ani nic nie zmieni. To rozgrywki drugiej kategorii dla drużyn, które są za słabe na Champions League albo odpadły już na wczesnym etapie (faza grupowa). Wygranie takiego trofeum to żaden prestiż dla takich marek jak United, LFC, czy Arsenal tylko ujma. Wiem jednak, że dla sporej grupy osób tutaj to będzie "niezwykłe przeżycie" i już nie mogą się doczekać wyjazdów do Azerbejdżanu, Kazachstanu, czy inne Rumunii. Co kto woli.
@ mistiqueAFC:
Zatem jest nas dwóch. Za każdym razem, kiedy myślę o tym, że będę musiał rezerwować swój czas na czwartkowe wieczory to zbiera mi się na wymioty.
@ AceVenturaLFC:
Do wygrania FA Cup Arsenal potrzebował zwycięstw z City i Chelsea. Do wygrania LE United potrzebowało zwycięstw z Celtą i dzieciakami z Amsterdamu. Tyle, jeżeli chodzi o prestiż obu pucharów.
Nie ma potrzeby ciągłej gry w ustawieniu z piątką defensorów. Kiedy Arsenal gra na Emirates ze słabszymi zespołami śmiało można wychodzić czwórką obrońców. W takim wypadku znalazłoby się miejsce dla każdego (Lacazette, Lemar, Alexis, Mesut). To imponująca siła rażenia. Wenger dzięki takim zakupom miałby spore pole do manewru.
@ Hubertus888:
Decyzję podjął, bo Martino nie stawiał na niego w najważniejszych meczach o stawkę. Alexis spisywał się znakomicie, ale przed nim zawsze byli Pedro, Fabregas i Iniesta. Barcelona ostatecznie chciała go zatrzymać, ale potrzebne było jedno wolne miejsce dla Suareza i pieniądze. Priorytetem była więc sprzedaż Pedro, ale nikt się nim nie interesował (brak ofert na stole), natomiast z Sanchezem było zupełnie inaczej. Zapytań o jego dostępność było mnóstwo, dlatego wyjście było tylko jedno. Trzeba było pożegnać Chilijczyka. To dokładne kulisy odejścia Alexisa.
@ Trequartista:
Barcelona sprzedała Alexisa, żeby zrobić miejsce dla Suareza, a nie Neymara. Brazylijczyk występował już w Katalonii, kiedy Sánchez rozgrywał swój najlepszy sezon. Obydwaj nierzadko grali razem w pierwszym składzie. Władze FCB przeprowadziły rozmowę z Chilijczykiem, gdzie poinformowano go, że nie będzie zawodnikiem pierwszego składu, więc ten postanowił się spakować. Kibice zawsze narzekają, to nie jest domena wyłącznie fanów Arsenalu. Tak jest wszędzie. Zdecydowana większość jednak chciała pozostania Alexisa. Jeden sezon "regularnego obserwowania" to trochę mało, żeby wypowiadać się w kwestii innego klubu.
@ peciakk:
Zwracam jedynie uwagę na ilość pomocników, która przekreśla transfer do środka. To Ty zacząłeś szczekać wmawiając mi, że liczę na Cazorlę i Ramsey'a, choć jest zupełnie inaczej. Osobiście domagałem się wzmocnienia drugiej linii, ale nie jestem naiwny. Zbyt długo tutaj jestem, żeby uwierzyć, że Wenger pokaże drzwi Jackowi. W każdym razie nikt nie zabrania Ci marzyć. Chcesz się łudzić, to się łudź. Mnie to gówno obchodzi.
P.S - Z faktami się nie dyskutuje, tylko przyjmuje do wiadomości.
@ peciakk:
Ja nie "przeczuwam", kto będzie grał. Ja informuję, kto aktualnie gra. Widzisz różnicę? To Ty się bawisz w przewidywanie, kogo Wenger odstrzeli. Wilshere odchodzi? Powiedział Ci to? Mesuta wliczam do formacji 4-3-3, bo gra tam jako /10/ od czterech sezonów. Najwyraźniej jeszcze tego nie dostrzegłeś.
@ peciakk:
Tak jak pisałem. Nie potrafisz liczyć. Przy ustawieniu 4-3-3 w linii pomocy do wyboru są: Xhaka, Coquelin, Elneny, Ramsey, Wilshere, Cazorla i Özil (siedmiu zawodników na trzy pozycje - przesyt). W formacji 3-4-3 w środku grać będą: Granit, Francis, Mohamed, Aaron, Jack i Santi (sześciu zawodników na dwie pozycje - przesyt). To co Ty sobie "przeczuwasz" nikogo nie interesuje. Fakty są takie, a nie inne. W tej chwili nie ma miejsca na nowego piłkarza w drugiej linii.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie zapędzałbym się. W Niemczech żadne media nie mówiły o Francuzie jako następcy PEA. Bild coś lekko napomniał, ale jeszcze przed tym zanim było wiadomo, że ma dołączyć do Atletico. Ostendorp wcześniej informował, że Borussia ma zainwestować w następcę Gabończyka maksymalnie 30 mln euro. Głównymi kandydatami mieli być Kramarić z Hoffenheim albo Lucas Alario z River Plate. Z czasem będzie wiadomo więcej.