Komentarze użytkownika hot995

Zastąpić Bellerina (prawego obrońcę) Gayą - lewym obrońcą albo przesunąć Mustafiego. Ludzie to mają pomysły.

Informacja sprzed chwili. SportBild podaje, że Gnabry został nowym zawodnikiem Hoffenheim. Bardzo dziwne, bo Filbry mówił, że Serge zostanie na jeszcze jeden sezon w Werderze.

Kimmich gra zawsze jako prawy obrońca w Die Mannschaft, ale goli strzela więcej niż niejeden skrzydłowy. Ma chłopak to coś w sobie. Zobaczymy, czy będzie kolejnym prawym obrońca na lata w Niemczech. Przed nim prawdziwy test już w nadchodzącym sezonie. Ancelotti i KHR dali jasno do zrozumienia, że postawią na młodego.

Jest waleczny, ale takiego "wystrzałowego" wejścia w Premier League jak Granit na pewno mieć nie będzie. Wiadomo, że każdemu może się zagotować głowa, ale Sead potrafi tonować emocje. Zdarzało się, że zagrał ostro, czy wdarł się w przepychanki, ale zawsze z umiarem. Sam fakt, że podczas swojej pięcioletniej kariery w Schalke nie dostał nawet jednej czerwonej kartki wiele o nim mówi.

Teraz Arsenal będzie miał na obu flankach zupełnie odmiennych pod względem charakterystyki gry obrońców. Z prawej strony dynamiczny, przebojowy Bellerin, który świetnie czuje się w kombinacyjnej i technicznej grze, ale jednak mający pewne problemy z grą w defensywie, czy też dokładnym dograniem. Natomiast z lewej Kolasinac - pewniejszy w obronie, który stroni od kombinacyjnej gry, ale jak już dostanie piłkę, to można być niemal pewnym, że dogra ją na centymetr do partnera. Jeżeli chodzi o Alabę. To wciąż topowy obrońca, ale nie da się ukryć, że ostatnio nieco obniżył loty. W każdym razie należy pamiętać, że jego ulubioną pozycją jest jednak środek pomocy.

Oczywiście, że dobry. Bezapelacyjnie najlepszy lewy obrońca Bundesligi ubiegłego sezonu według ekspertów i dziennikarzy niemieckich. Zostawił w pokonanym polu nawet Alabę. Z dryblingu i wielkiej dynamiki nie słynie (dlatego sam niczego nie wykreuje), ale włączony do ofensywy na wolnym polu jest w stanie wykorzystać swój największy atut, czyli podanie. Potrafi zarówno mocno, celnie dośrodkować/wstrzelić piłkę w pole karne jak i miękko. Dlatego też jestem niemal pewny, że Wenger będzie wykorzystywał go głównie jako lewego obrońcę bądź wahadłowego, bo szkoda byłoby marnować jego potencjał na środku obrony. On sam też nie ukrywa, że najlepiej czuje się właśnie na tej pozycji. Przede wszystkim nie ma braków w obronie. Defensywa to u niego pewny punkt.

Gustavo prawdopodobnie przeniesie się do Schalke. Od kilku dni trwają negocjacje.

Co to jest 140 mln euro. Jakby rzekł Hala/Visca dzieciak, czy kibic United: "transfer spłaci się z koszulek".

Turan to taki Kalou okna transferowego. Będą go łączyć z Arsenalem aż do śmierci.

Był "galaktyczny" transfer Ronaldo, potem Neymar i Hala plus Visca dzieci zaczęły rozpowszechniać bujdy na temat spłaty transferu z samych koszulek, żeby tylko usprawiedliwić horrendalne sumy transferów. Następnie przyszedł czas Pogby, więc i kibice United podchwycili temat. Teraz za sprawą Mbappe fani Arsenalu będą kontynuować tradycję i powtarzać tą samą idiotyczną historię.

Do ofensywy przyjdzie wyłącznie jeden.

Z tą różnica, że Wenger nie szuka pięćdziesięciu zawodników do ataku tylko prawdopodobnie jednego.

Abstrahując od tego, że ta oferta jest raczej "mało" realna, to mimo wszystko byłaby jak najbardziej opłacalna. Młody wart jest każdych pieniędzy, a Arsenal już dawno temu powinien pokazać, że może liczyć się na rynku transferowym chociażby wpłacając klauzulę Higuaina, gdy ten grał jeszcze w Napoli.

Lacazette odpowiada na pytanie dziennikarza o zainteresowaniu ze strony Borussii Dortmund: "Der Platz von Auba beim BVB? Ja, warum nicht, das ist interessant, ein grosser Klub".

Przepychanki rodem z piaskownicy, które źródło lepsze. Zatem to znaczy, że sezon ogórkowy rozpoczął się na dobre.

Sanches może odejść z Bayernu, jeżeli znajdzie się chętny, który wyłoży na stół 35 mln euro. Mimo wszystko opieranie środka pola o dzieciaka, który rozegrał raptem 900 minut w poprzednim sezonie to strzał w kolano.

Na oficjalnym twitterze RB Leipzig zamieścił wypowiedź dyrektora sportowego Ralfa Ragnicka: "Aber wir werden unsere Stammspieler auf jeden Fall behalten. Werden dieses Team definitiv zusammenhalten." Tak jak mówiłem wcześniej. Nie będzie wyprzedaży i wszyscy obejdą się smakiem. Kluczowi zawodnicy zostają na Red Bull Arena.

Borussia na dniach ma potwierdzić oficjalne porozumienie z Ajaxem w sprawie Bosza. Władze BVB zapłacą holenderskiemu klubowi około 5 mln euro za zerwanie umowy. Tuchel z kolei odmówił Leverkusen i robi sobie przerwę.

Jasne, że to stary cytat, ale warto przytoczyć go właśnie dzisiaj. Tutaj są informacje na bieżąco:
telegraph.co.uk/news/2017/06/03/london-bridge-incident-armed-police-respond-several-people-mown
Mój znajomy (Niemiec) wysłał mi SMS, że jest właśnie w jednym z hoteli w Soho. Cały Londyn jest opanowany przez policję.

"Terror attacks are part and parcel of life in a big city" - Mayor of London Sadiq Khan. Po takich słowach to z miejsca facet powinien być zdymisjonowany.

"Police say there is a second incident taking place at London's Borough Market" [Sky News]

Kontynuacja "zwykłego incydentu".

youtube.com/watch?v=y60wDzZt8yg

"zwykły incydent"

Van uderzył w pieszych na London Bridge. Czyżby "religia pokoju"?

Krwawi przede wszystkim środek pomocy, gdzie są podatni na kontuzje Wilshere/Ramsey/Cazorla, więc Wenger nie ma absolutnie prawa opierać drugiej linii o tych zawodników i krwawi środek ataku, gdzie są Welbeck/Giroud, czyli zawodnicy krótko mówiąc nie najwyższych lotów. Środek obrony to nie pozycja, która potrzebuje na gwałt wzmocnienia. Trzeba sobie jasno ustawić priorytety.

Różnice punktowe można rozbić o kant dupy. Jeżeli Juventus w ciągu dziesięciu następnych sezonów nie wygra dziesięć razy Serie A to będę ogromnie zaskoczony. To tyle, jeżeli chodzi o poziom ligi włoskiej.

@ lays:

Zapewne tak myślał. Ta wypowiedź jest zaraz po tym jak UEFA oficjalnie podtrzymała zakaz transferowy dla Atletico co zupełnie odmieniło sytuację. Teraz Francuz musi podjąć decyzję. Może dotrzymać słowa i poczekać jeszcze rok w obecnym klubie zanim dołączy do Los Colchoneros albo zmieni zdanie i pójdzie gdzieś indziej. Nadal zostaje jednak kwestia Ligi Mistrzów, której Arsenal nie jest w stanie mu zagwarantować, a przecież sam stwierdził, że to dla niego priorytet.

@ lays:

W takim razie Ty bazujesz na wywiadzie "sprzed wieków", a ja na wypowiedzi, która miała miejsce trzy dni temu. Drobna różnica. Oto cytat: "Nic nie jest podpisane, oficjalne nie ma żadnego porozumienia. Mogę odejść, ale mogę także zostać. To niczego nie oznacza. Jestem na rozdrożu i nie wykluczam żadnej opcji. W Lyonie czuję się bardzo dobrze, ale jeśli podejmę decyzję o zmianie otoczenia, odejdę".

@ lays:

Bzudra. Lacazette niedawno stwierdził, że nie wyklucza pozostania w Lyonie.

@ TerrorMachine:

Według gazet w Holandii jest zupełnie inaczej. Ajax nie będzie robił pod górkę, tak jak robiła to Nicea. Die Welt podaje natomiast, że niemal wszystko zostało już ustalone i Bosz jest bardzo blisko przenosin do Dortmundu, choć wiarygodność tego źródła pozostawia wiele do życzenia. Ogólnie media w Niemczech są podzielone i jest niezła karuzela. Według Bilda faworytem jest van Bronkhorst, a według Kickera nadal w grze pozostaje Stöger, ale tutaj sam Niemiec stwierdził, że nie miał żadnego kontaktu z władzami BVB. Ciężko powiedzieć co się stanie.

Watzke skompromitował się po raz kolejny. Od dłuższego czasu szukał nowego trenera i okazało się, że po zwolnieniu Tuchela nic nie jest nawet ustalone. Nicea powiedziała "Liberum veto" i nie przekona ich żadna kwota do zerwania kontraktu z Favrem mimo, że ten chciał odejść. Szwajcar zostaje we Francji, a Borussia nadal bez szkoleniowca. Teraz władze BVB celują w Holandię, a dokładnie w Bosza i van Bronckhorsta.

W PSG zostaje Emery, który zamierza przejść na ustawienie z dwójką napastników. To wyjaśnia transfer Aubameyanga.

Giroud to moim zdaniem zbyt ambitny facet, któremu bardzo zależy na grze w reprezentacji, więc nie sądzę, żeby zaakceptował rolę rezerwowego, a z takową prawdopodobnie musiałby się pogodzić, jeżeli do klubu dołączy jakościowy napastnik/skrzydłowy. Deschamps bardzo mu ufa i dla niego cały czas Olivier jest pierwszym wyborem. Drugoplanowa rola w klubie na pewno nie pomoże mu w utrzymaniu podstawowej jedenastki u Trójkolorowych na mundialu w Rosji.

Ciągle tylko gdybacie i chcecie jak najgorzej dla klubu, bo myślicie, że Wenger wtedy odejdzie. To nic nie da i pogódźcie się z tym w końcu. Najpierw pojawiały się głosy, żeby Arsenal nie wszedł do TOP4, to wtedy na pewno Arsene zostanie zwolniony. Jakie są rezultaty? Widzimy dzisiaj. Teraz wymyślacie z odejściem najlepszych piłkarzy. Dopóki Boss nie powie stop, dopóty nikt mu nie podziękuje.

@ enriqu, mistiqueAFC:

Nie ma czego. Z klubem jest się na dobre i na złe. Właśnie tak postępuje kibic. Rozumiem krytykę i chęć zmian. Sam w połowie sezonu doszedłem ostatecznie do wniosku, że to najwyższy czas, żeby się z Wengerem pożegnać. Wcześniej stałem za nim murem. Właściwie do ostatnich chwil żywiłem nadzieję, że Arsene sam dobrowolnie zrezygnuje. Stało się inaczej, więc trzeba zacisnąć zęby i "grać" dalej. Tak to działa. To jest właśnie więź między fanem a klubem. Jeżeli ktoś odchodzi, bo coś mu się nie podoba, to znaczy, że nigdy mu tak naprawdę nie zależało. Na dodatek chłop ma jeszcze czelność pisać jakieś "laudacje" i zachowuje się niczym jakiś bohater. Nikt tutaj epopei pisać o nim nie będzie. Chciał zabłysnąć, a się po prostu zbłaźnił. Nauczcie się w końcu odróżniać pojęcia "sympatyk" od "kibic", bo to wielka różnica.

Zjeżdżaj i najlepiej weź ze sobą gromadkę kolejnych pseudokibiców, których swoją drogą jest tutaj jeszcze kilku.

W Dortmundzie niezłe jaja. Tuchel zwolniony (odprawa kosztuje 3 mln euro) i okazuje się, że Favre nie jest jeszcze nawet do końca zaklepany. Szwajcar ma cały czas ważną umowę z Niceą i klub nie chce go puścić. Mówiło się, że 5 mln euro ma wystarczyć, a tymczasem władze OGC podobno żądają aż 10 mln euro za zerwanie kontraktu. Jeżeli wszystko okaże się prawdą, to na same roszady trenerski BVB wyda 13 mln euro. Aubameyang jedną nogą w Paryżu, Reus i Weigl z długoterminowymi urazami. Szykuje się ciężki sezon dla Borussii. Dembele chyba sam będzie musiał ciągnąć ten wózek.

@ Gofer999:

Przewyższa umiejętnościami każdego z ofensywnych graczy nie wliczając Alexisa. Sezon miał gorszy niż poprzedni, a wcale nie tak słaby jak sugerują media. Wy zawsze musicie mieć kozła ofiarnego. W Arsenalu każdy pomocnik ma ściśle określoną pozycję i zadania. Özil odpowiada za rozgrywanie i dogrywanie. Operuję piłką najwyżej ze wszystkich (20/30 metr pola karnego przeciwnika), więc zadaniem reszty jest dostarczyć mu piłkę. Środek pola jest niczym kręgosłup. Każdy odcinek (w tym przypadku zawodnik) odpowiada za coś. Przypomnij sobie poprzednią kampanię. Coquelin bronił/odbierał i z automatu dostarczał piłkę do Cazorli, a ten już razem z Mesutem zabierał się za kreowanie. W minionym sezonie zabrakło właśnie tego łącznika. Niemiec jak najbardziej może wspomóc drugą linię i od czasu do czasu cofnąć się po piłkę, ale przytrzymanie jej to zadanie dla DP i B2B. Niestety, jeżeli na szlagiery wychodzi się dwójką Francis/Xhaka to nic w tym dziwnego, że Özil czasami "zniknie", a zespół ma problemy z wyjściem z własnej połowy. Nie zaprzeczam, że Mesut miał słabsze występy bez względu na dyspozycję kolegów, ale nie obarczałbym go winą za wszystko. To nie tutaj jest problem. Wenger sam o tym wspominał wielokrotnie i akurat tutaj trzeba przyznać mu rację.

Nie jestem zwolennikiem wymiany (jeden za jeden). Wiadomo, że dla Was zawsze lepszy jest ten, którego w Arsenalu nie ma. To oczywiste. Wystarczy już sprzedaży. Czas w końcu zacząć opierać zespół o danych zawodników, a w/w dwójka jak najbardziej się do tego nadaje. Özil przeplata dobre występy ze słabszymi, ale to już taki typ. Nie zmieni się i grę pociągnie sporadycznie. Mimo wszystko ma na koncie multum świetnych spotkań z czołówką. Umiejętności odmówić mu nie można. Nawet mimo słabszego sezonu cały czas potrafi "wykręcić" liczby, o których inni mogą tylko pomarzyć, a właśnie cyfr ta drużyna jak najbardziej potrzebuje. Poza tym obarczanie winą Mesuta za wszystko nie jest w porządku. Wielokrotnie nie mógł pokazać swojego prawdziwego oblicza ze względu na taktykę Wengera, który stawiając autobus odcinał Niemca od gry. Partnerzy też nie pomagali, bo niemal za każdym razem w szlagierach druga linii przegrywała batalię o centralną część boiska. Özil jest jednym z tych, którzy najwięcej stracili poprzez kontuzję Cazorli. Zresztą wystarczy spojrzeć na ostatnie mecze, kiedy Ramsey wrócił na właściwie obroty. Od razu gra zaczęła się kleić, a sam Walijczyk wielokrotnie czarował wymieniając podania z Mesutem na jeden kontakt. Nowa formacja także mu pasuje. Zarówno Alexis jak i Niemiec są symbolem nowego Arsenalu, bo jako pierwsi trafili tutaj mając już wyrobione nazwisko na arenie międzynarodowej. Obaj powinni zostać i jako, że są największymi gwiazdami powinni zarabiać godziwe pieniądze.

Obaj są tak samo ważni wbrew temu co piszą inni. Zarówno jeden jak i drugi sporo tracą, jeżeli któregoś nie ma na murawie. Oglądanie ich obu razem to czysta przyjemność, dlatego nie ma sensu ich rozdzielać i kupować zastępstwa. Świetnie rozumieją się ze sobą na boisku i bardzo często szukają gry we dwójkę. Zatrzymanie ich to priorytetowa sprawa. Jasny syngał dla konkurencji, że Arsenal jest w stanie i będzie płacić równie dobrze, co reszta stawki Premier League. Czas pokazać, że wyprzedaż w tym klubie się skończyła i nikt nie jest w stanie wejść sobie tutaj od tak jak do supermarketu i zabrać najlepszy towar. Ambicję pokazuje się przede wszystkim na boisku, ale również w liczbach na poszczególnych umowach. Te, o których jest napisany ten news z całą pewnością byłby dowodem, że nie jest jeszcze tak źle, jeżeli chodzi o aspiracje.

Nuno Espírito Santo już nie jest trenerem Porto. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron siedem dni temu.