Komentarze użytkownika itachi
Znaleziono 1183 komentarzy użytkownika itachi.
Pokazuję stronę 17 z 30 (komentarze od 641 do 680):
W sumie można byłoby się się jeszcze zapytać Turków z Galaty czy Besiktasu, czy nie daliby powiedzmy 10 milionów.
Koniecznie sprzedać.
Ale ocena ryzyka nawrotu kontuzji Vermaelena to jedno, a to, czy jest już teraz, po wielomiesięcznej przerwie lepszy od chociażby Squillaciego to drugie. Tak, wiem, że wg wielu SS nawet piłki nie umie kopnąć prosto, ale wcale nie bądźmy tacy pewni, czy tak nie będzie tymczasowo z Vermą. Rezerwy to mimo wszystko inny poziom.
Z czystej ciekawości chętnie bym go zobaczył, by przekonać się, na ile wrócił do formy oraz jak wygląda nasz defensywa z jego udziałem.
Niemniej zaspokojenie tejże ciekawości nie jest chyba warte tego ryzyka. Chyba że kategorycznie stwierdzono, że żadnego ryzyka nie ma...
Szczerze? Ja bym nawet wolał, żeby odszedł za w miarę godziwą kasę, chociażby już te 40 mln funtów. W tym sezonie myślami był zupełnie gdzie indziej i ta otoczka wokół niego mnie tylk denerwowała.
No chyba, że się ogarnie i skupi się tylko i wyłącznie na Arsenalu, co poprzedzone zostanie odpowiednią deklaracją w mediach. Byłoby wówczas idealnie.
Cudi,
no ok, faktycznie, masz rację, przesadziłem. "Legenda" to jednak ktoś, kto oddaje duszę za Klub. Co do zaangażowania Ceska można mieć różne opinie, ale ciężko wybronić jego "romans" z Barceloną.
Także wycofuję się z tego określenia.
Cudi: 7 lat w pierwszym składzie i od kilku lider drużyny. Pewnie, chciałoby się więcej, ale to mało?
Oj, to zdecydowanie za wcześnie, by mówić, że Ramsey jest w ogólności chociażby porównywalny z naszą żywą legendą, Fabregasem, ale z ręką na sercu:
czy gdyby w tym meczu zamienić Aaronowi koszulkę na tę z numerem 4, to kto by się połapał, że to nie Cesc za najlepszych czasów?
Gwiazda na poziomie Overmarsa dzisiaj?
Może inaczej, bo ciężko tak od razu zestawić. Marc miał fenomenalną szybkość, mówiło się, że jest "najlepszym prawonożnym lewoskrzydłowym świata". W większym stopniu śmigał po tej lewej stronie i wypracowywał pozycje, aniżeli strzelał.
Jeśli chodzi o szybkość - taki Walcott, ale miał lepszą technikę, panowanie nad piłką i drybling. Theo zresztą ma wahania formy. Powiedziałbym, że średni level Overmarsa w Arsenalu to było coś takiego jak Walcott w drugiej połowie przeciwko Barcelonie rok temu na ES.
A cena? No cóż Barca zapłaciła wtedy za Wiki: 25 mln funtów (ówczesne 39 mln euro). Do tego chyba jeszcze dodać trzeba 7 mln funtów za Petita, jakoś tak. Trzeba też jednak pamiętać, że oba te transfery wynikały z potrzeby znalezienia za wszelką ceną cracka na miejsce odchodzącego do Realu Figo. Barcelona uznała potem to za nieudany i przepłacony transfer.
Z drugiej strony faktycznie... Blisko 40 mln funtów nawet dzisiaj robi wrażenie.
O, właśnie, przypomniało mi się, że Jackiego miałem dodać do favów. :P
@Vpr:
Jeżeli wejdziesz na mój profil, to sam zobaczysz, że Overmars jest przeze mnie wymieniany jako jeden z moich ulubionych piłkarzy ever, ale obiektywnie muszę przyznać, że Marc nie miałby startu do Messiego. Leo, jeśli utrzyma do końca kariery co najmniej przyzwoitą formę (nie mówię, że tę samą, co przez ostatnie 3 lata), to będzie słusznie oceniany jako poziom Pelego, a przed Maradoną.
A zresztą... chociażby cały świat mówił, że czerwona dla Pepe zasłużona i zgodna z duchem gry, to wybaczcie, ale ja swój rozum mam i widziałem powtórki. ;]
Ze strony Realu:
Prasa światowa o skandalicznym sędziowaniu Starka
Pete Jenson, The Independent (Anglia)
"Po teatralnej reakcji Daniego Alvesa Pepe został wyrzucony z boiska. Jestem pewien, że wręczona powinna być kartka żółta, a nie czerwona."
Daily Mirror (Anglia)
"Obrońca Realu Madryt, Pepe, otrzymał czerwoną kartkę w 62. minucie spotkania za faul na Danim Alvesu. Za to przewinienie Portugalczyk w najgorszym wypadku powinien otrzymać żółty kartonik, jednak gracze Barcelony okrążyli Starka jak wataha wilków polujących na zwierzynę i wymusili karę. Sędzia spanikował i popełnił błąd.
Jacopo Gerna, Gazzeta dello Sport (Włochy)
"Surowa decyzja. Po spornym wyrzuceniu Pepe z boiska w 62. minucie spotkania mecz nie mógł skończyć się w inny sposób."
L'Equipe (Francja)
"W meczu pełnym pomyłek i błędów sędziowskich, najbardziej bolesnym była czerwona kartka dla Pepe."
Marca (Hiszpania)
"Po pochopnej czerwonej kartce dla Pepe Real Madryt musiał zmierzyć się z Barceloną w dziesiątkę."
As (Hiszpania)
"Przez błąd Starka z boiska wyleciał Portugalczyk Pepe. Jednak największym grzechem arbitra było pozbawienie nas futbolu."
El Mundo (Hiszpania)
"Kolejny raz Real Madryt skończył spotkanie z jednym zawodnikiem mniej w meczu z Barceloną. Kara została przyznana za faul na Danim Alvesu, po którym jednak żółta kartka byłaby odpowiednią decyzją."
ABC (Hiszpania)
"Stark przyjechał i narobił bałaganu, pokazując Pepe czerwoną kartkę, podczas gdy najodpowiedniejszą decyzją byłoby ukaranie zawodnika żółtym kartonikiem. Sędzia zabił mecz, zniszczył Real Madryt, dodając skrzydeł Barcelonie."
La Gaceta (Hiszpania)
"Najgorszy sędzia Bundesligi niesprawiedliwie wyrzucił Pepe i zabił półfinał."
El País (Hiszpania)
"Pepe sfaulował Daniego Alvesa. Czerwona kartka powinna być żółtą, ale Wolfgang Stark odesłał Portugalczyka do szatni."
Sorry, bez www:
a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/197551_199362880081370_100000229775991_726902_6768919_n.jpg
Drużyna w której nie ma symulanta? Jak już jesteśmy na tej stronie, to powiedzmy chociażby Arsenal. W żadnej z tych trzech sytuacji:
http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/197551_199362880081370_100000229775991_726902_6768919_n.jpg
nie mieliśmy spektakularnego umierania. Gdy kilka minut później w walce o piłkę RvP się odegrał i odepchnął na wysokości szyi Alvesa - teatrzyk i łapanie się za twarz.
Jak widziałem tę nakładkę Pepe na żywo, to sądząc, że faktycznie zrobił krzywdę Alvesowi nie chciałem widzieć czerwonej kartki, bo wiedziałem, że zabiłaby widowisko, ale zarazem zdawałem sobie sprawę, że miała prawo być wystawiona. Analogicznie 7 dni wcześniej nie chciałem widzieć "czerwa" dla Busquetsa i uważałem, że maks to żółta kartka. W ocenie obu sytuacji na żywo sugerowałem się reakcją faulowanych graczy, odpowiednio: umierającego Alvesa i X. Alonso, który dość szybko się pozbierał.
Tyle tylko, że na powtórkach widać, że Alves nie został nawet dotknięty, a Xabi Alonso owszem. Różnica w grze aktorskiej. Aktorstwo nie powinno być premiowane, tym bardziej niebezpieczne aktorstwo, bo przecież machanie wyprostowaną nogą przed nosem Marcelo równie dobrze mogła uszkodzić przeciwnika jak nakładka Pepe.
Strasznie pechowo dla świata futbolu wyszło, że momentem przełomowym dla tak ważnego meczu była właśnie taka sytuacja. Uważam, że nie można mieć pretensji do sędziego, bo jest ograniczony możliwościami ludzkiego oka. My możemy sobie teraz mędrkować przed komputerkiem, kiedy mamy do dyspozycji powtórkę nagraną bodajże z komórki i przeanalizowane wszystkie za i przeciw. Stark takiej możliwości nie miał.
Na przestrzeni ostatnich lat sędziowie zarówno krzywdzili Barcelonę, jak i jej pomagali. Różnie bywało. Zniechęca mnie jednak do nich ta obiektywnie stwierdzalna buta oraz nasilające się w ostatnim czasie aktorstwo (oczywiście można wymienić przykłady także po stronie Realu, ale to jednak piłkarzom Barcelony sędziowie bardziej dają się nabrać i jest to bardziej brzemienne w skutkach). Czas chyba zmienić stereotyp - Włosi zdetronizowani!
xD
Czyli Vermaelen awansował z pozycji człowieka nieistniejącego na pozycję człowieka tymczasowo niedostępnego. Podśmie****ę się oczywiście, ale jednak coś w tym jest, że takie komunikaty ze strony Klubu płyną i jest to sygnał pozytywny.
Myślę, że byłoby to dobre rozwiązanie i dla Arszawina, i dla klubu. Nie byłoby to "wypychanie na siłę", bo z całym przekonaniem uważam, że Andriej na to nie zasługuje. Choć były momenty gorsze, dał nam wiele wspaniałych chwil i jestem mu za to bardzo wdzięczny.
Aha, ale zastanawia mnie jedno - skąd się biorą w ogóle takie pogłoski jak ta powyżej, skoro właśnie mamy Szczęsnego. Czy aż tak fatalnie prezentuje się na treningach a podczas meczu w magiczny i niewytłumaczalny sposób przemienia się w świetnego golkipera?
Mam nadzieję, że to czyste spekulacje.
Nie chcę już żadnych nowych i przy okazji drogich bramkarzy, bo jest już Szczęsny.
Oczywiście zgadzam się ze stwierdzeniem, że brakuje mu doświadczenia, niemniej nawet z tym mankamentem przedstawia dyspozycję, pozwalającą, na bycie silnym punktem zespołu. W dodatku czasami popełnia mniejsze lub większe błędy, ale i czy Casillas ich nie popełnia?
Proces rozwoju piłkarskich umiejętności to złożone zagadnienie, ale akurat w przypadku Wojtka warto zakładać, że będzie graczem wybitnym, który już teraz zasługuje na grę w pierwszym zespole.
W spekulacjach prasowych - już po raz wtóry, wcześniejsze zignorowałem - pojawia się również nazwisko Koscielnego jako tego, który ma odejść.
Mam nadzieję, że to głupie wymysły, bo oczywiście powtarzam argument: "och, przecież to niemożliwe, żeby Wenger... itd.". No ale czy jest jeszcze jakiś mocniejszy argument rozwiewający moje wątpliwości? Skąd to nazwisko w ogóle się tam wzięło?
Jestem za pozostaniem Wengera, bo:
1) Nasi najlepsi piłkarze są z nim związani emocjonalnie i jego odejście wprawdzie nie spowoduje ich automatycznego odejścia, ale niewątpliwie będzie to dla nich argument za takim rozwiązaniem.
2) Nie mam pomysłu na lepszego zastępcę, który zarazem byłby w naszym zasięgu. Mourinho, SAF, Hiddink odpadają; może tylko ten gość z Porto albo O'Neill czy Moyes, ale czy byliby lepsi?
3) W tym okienku transferowym Chelsea wydała na transfery więcej, niż my w sumie przez kilka ostatnich lat.
4) To, co jest do poprawienia, jest dla wszystkich oczywiste, nie ma potrzeby dokonywania twardego formatowania. Godny konkurent dla RvP, zmiennik dla Songa, wymienić drugi garnitur drużyny.
Oczywiście Wenger popełniał sporo błędów i nie ma co udawać, że tak nie było. O ile z niekupowaniem bramkarza dobrze zrobił, bo eksplodował Szczęsnego z genialną mentalnością, to jednak zawalono kilka punktów przez stawianie na początku na Almunię. Przeliczono się z powrotem Vermaelena, zakup Squilla nietrafiony i zabrakło jednego solidnego stopera konkurencyjnego dla LK i JD. Zawiedli też na całej linii Rosa i Denilson, którzy mieli fatalny sezon. Co do Abou, Chamakha i Bendtnera jeszcze mogą być rozbieżności w opiniach.
Generalnie też wydaje mi się, że wszyscy, na czele z Wengerem, przeceniliśmy możliwości Arsenalu. Wciąż jesteśmy co najwyżej drużyną z potencjałem, a nie na poziomie nawet słabego w tym sezonie Manchesteru. Chelsea z tymi wahaniami formy jest porównywalna.
Jestem za pozostaniem Wengera, bo:
1) Nasi najlepsi piłkarze są z nim związani emocjonalnie i jego odejście wprawdzie nie spowoduje ich automatycznego odejścia, ale niewątpliwie będzie to dla nich argument za takim rozwiązaniem.
2) Nie mam pomysłu na lepszego zastępcę, który zarazem byłby w naszym zasięgu. Mourinho, SAF, Hiddink odpadają; może tylko ten gość z Porto albo O'Neill czy Moyes, ale czy byliby lepsi?
3) W tym okienku transferowym Chelsea wydała na transfery więcej, niż my w sumie przez kilka ostatnich lat.
4) To, co jest do poprawienia, jest dla wszystkich oczywiste, nie ma potrzeby dokonywania twardego formatowania. Godny konkurent dla RvP, zmiennik dla Songa, wymienić drugi garnitur drużyny.
Oczywiście Wenger popełniał sporo błędów i nie ma co udawać, że tak nie było. O ile z niekupowaniem bramkarza dobrze zrobił, bo eksplodował Szczęsnego z genialną mentalnością, to jednak zawalono kilka punktów przez stawianie na początku na Almunię. Przeliczono się z powrotem Vermaelena, zakup Squilla nietrafiony i zabrakło jednego solidnego stopera konkurencyjnego dla LK i JD. Zawiedli też na całej linii Rosa i Denilson, którzy mieli fatalny sezon. Co do Abou, Chamakha i Bendtnera jeszcze mogą być rozbieżności w opiniach.
Generalnie też wydaje mi się, że wszyscy, na czele z Wengerem, przeceniliśmy możliwości Arsenalu. Wciąż jesteśmy co najwyżej drużyną z potencjałem, a nie na poziomie nawet słabego w tym sezonie Manchesteru. Chelsea z tymi wahaniami formy jest porównywalna.
polski sopcast:
sop://broker.sopcast.com:3912/56947
Podpisuję się pod tym co napisał Axxxe.
Istnieje pokusa, żeby wymęczyć z nim jeszcze tę końcówkę sezonu, ale... potem będzie jeszcze gorzej, bo przecież znajduje się jednocześnie w kadrze juniorskiej i seniorskiej repr. Anglii.
Z drugiej strony gramy już tylko na jednym froncie, więc to już jest jakaś ulga dla Jacka.
Nie no, Sagna jest w jedenastce roku PL, bo nie za bardzo było kogo tam wstawić. Ivanović, Corluka, Rafael? No za ten sezon nie bardzo.
Francuz nie jest piłkarzem bez wad, braki ma przede wszystkim w ofensywie, choć wyraźnie w tym roku nad tym pracował. Jego słynne wrzutki a'la Kamil Kosowski uległy poprawie, choć nie da się ukryć, że za każdym razem odbywa się to kosztem szybkości, nie ma mowy, by celnie zacentrował na pełnym biegu.
Niemniej na naszą kieszeń - podpisuję się pod tym stwierdzeniem jednego z userów - ciężko znaleźć lepszego.
Miałem do niego wielkie pretensje po meczu z Barceloną, ale takie wypowiedzi jak ta sprawiają, że zaczynam mu wybaczać...
LOL, wut?!
"Wybaczać"?
No dobra, bo już zobaczyłem, że się rozkręcam. W każdym razie - wszystko zweryfikuje jego postawa po sezonie.
@helzing:
No mówi się od dawna i od dawna co rok się skupuje jakiegoś obrońcę. po sezonie wróci Vermaelen, ale i Bartley z wypożyczenia. Tak na dobrą sprawę nie trzeba żadnego stopera kupować, bo nawet Squillaci mógłby od czasu do czasu odciążyć swoich kolegów i zagrać z przeciwnikami pokroju Huddersfield, Leyton Orient czy w LM z Partizanami. :P
Bardziej przydałoby się ogarnąć zmiennika dla Songa, RvP czy kogoś na skrzydło. To truizm, ale najwidoczniej trzeba było to powtórzyć.
Niemniej jeśli pieniędzy na wszystko starczy, to wzmocnienie środka defensywy nie zaszkodzi.
Wiadomo, inne pozycje są bardziej priorytetowe, ale jeśli:
1) te inne pozycje będą jeszcze wzmocnione w swoim czasie - wakacje;
2) Sakho stanowić będzie realne wzmocnienie, a nie tylko uzupełnienie składu,
to jestem jak najbardziej za.
Martwi mnie, że coraz więcej gazet pisze o odejściu Nasriego. Wiem, że oficjalnie pertraktacje dopiero po sezonie, ale nieoficjalnie już pewnie coś ustalają.
Rozumiem, że tam plan 5-letni, wychowankowie i pitu-pitu, ale jeśli nie jesteśmy w stanie utrzymać najlepszych graczy, to przekształcamy się w angielski Ajax.
Dla mnie nasza sytuacja jest naprawdę prosta i klarowna.
Trzeba utrzymać pierwszy skład, koniecznie dogadać się z Samirem w sprawie kontraktu, z Ceska też by pasowało ogarnąć, choć jego odejścia trzeba uwzględnić w kalkulacjach. Kwestia Hiszpana akurat nie do końca leży w naszej gestii, jesteśmy uzależnieni od stopnia świrowania Barcuni i jej prezesika.
Mamy ten komfort, że wiadomo co poprawić, nie musimy błądzić we mgle i po omacku jak wiele innych klubów o równie bogatej tradycji, ale jednocześnie głębszej kieszeni. Nie ma wielkiej filozofii - wymienić Almunię, Denilsona, Squillaci'ego, kogoś z dwójki Chamakh/Bendtner, dokupić błyskotliwego skrzydłowego i już powinniśmy sobie radzić z Huddersfield rezerwami, a w lidze ogrywać u siebie WBA i nie puszczać szmat z Newcastle.
Ale to już nie ma się co pieścić z naszymi piłkarzami, martwić wiecznie o ich rozwój, bo zwyczajnie tego zaufania Wengerowi i nam, kibicom, nie spłacili.
Jeśli kasa jest, to niech przychodzi Sakho. O-rany-rany, co się może stać? Bo okaże się, że mamy za dobry skład? Że 4 środkowych obrońców na relatywnie przyzwoitym poziomie to za dużo? Że nie istnieją kartki i kontuzje? No to trudno, niech ci piłkarze walczą o swoje i niech pokaże jeden względem drugiego, że jest lepszy.
To piłkarze są dla Arsenalu, a nie Arsenal dla piłkarzy. Nie martwcie się, z takimi zarobkami krzywda im się nie dzieje.
Chłopak jest od razu do pierwszego składu. Nie mówię, że będzie to Messi czy C. Ronaldo, ale moim zdaniem taki Theo nie prezentowałby się wcale lepiej od Ryo w lidze holenderskiej. W takim wypadku Nasriego na prawe skrzydło a Ryo na lewe. I powtarzam, nie spodziewałbym się od razu cudów, ale robienia sporego zamieszania, zdobywanie pola, przewagi liczebnej itd.
Inna sprawa, czy dostanie pozwolenie na pracę... :P
Ten news... zgroza. o_O
Wcześniej mi się wydawało, że Wenger jak zwykle marudzi, ale jak tak przedstawił sprawę, to sorry Winnetou, ale ma 100% racji.
Na miejscu Anglii już odpuściłbym mu te dwa mecze w seniorskiej kadrze. Co z tego, że zagra dwa spotkania, jak wybije go to całkiem z rytmu treningowego i będzie niezdatny przez cały sezon dla wszystkich?
No a jeśli Anglicy nie odpuszczą, to cóż... trzeba będzie to potraktować jak 4 tygodniową kontuzję i dać mu przerwę na początku przyszłego sezonu.
I bardzo dobra wiadomość. Im wyższą ofertę przedstawi Inter, tym więcej będzie musiała zaoferować Barcelona. A jako że skarżą się, że nie mogą na transfery wydać więcej niż 40-50 mln, to... mają problem i Cesc zostanie w Arsenalu.
Niestety w wariancie pesymistycznym Cesc się postawi i powie: "co z tego, że Inter/Real/Milan proponują 60 milionów, te kluby mnie nie interere, puście mnie do Barcy za 40"
sportingo.com/football/a20088_manchester-united-arsenal-both-have-transfer-bids-accepted
20-milionowa oferta Arsenalu i United za de Geę zaakceptowana? Hm... bramkarz genialny i wart tych pieniędzy, ale ja naprawdę, tak patriotycznie i również w trosce o nasze finanse, wolę naszego Wojtka:*. Ciekawe czy to plota...
Przyjaciele powinni grać razem. Denilson do Szachtara.
Btw., dochodzę do wniosku, że kiedy Vieira półtorej roku temu był do wzięcia za darmo, to trzeba było go brać. Nie wierzę, żeby mógł grać gorzej od Denilsona.
Dzisiaj kibicujmy United, bo im dalej zajdą w LM, tym bardziej będą wypruci w Premier League. Z kolei Chelsea im bardziej zostanie upokorzona w LM, tym bardziej się podpali na PL, a my już z nimi nie gramy. :F
To co napisał Vpr o naszej obronie to niby jest argument, ale też nie udawajmy, że automatycznie rozklepuje sprawę.
United mają przecież lepszą obronę (Vidić, Rio/Smalling, Evra, słabszy Rafael), ale w tabeli mają więcej bramek straconych. Inna sprawa, że mamy mecz zaległy i możemy ich "dogonić" pod tym względem.
I od kogo możemy mieć gorszą obronę? Od United (i statsy mniej więcej równe)? Od Chelsea (mają mniej straconych)? Od City (dopiero teraz, rozgrywając mecz więcej nas "dogonili")? Od Tottenhamu (ok, mamy lepiej)? Na tym czołówka się kończy, bo chyba trudno się chlubić, że w tym względzie góruje np. nad Evertonem czy Sunderlandem.
Dla mnie sprawa jest prosta, ale z innego punktu widzenia. Mamy mocną obronę, ale tylko w 1 składzie: Clichy, Sagna, Djourou, Koscielny.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No to dobra. Wprawdzie w tym sezonie popełniano błąd za błędem, ale i tak mam tyle szacunku, respektu i zaufania do Wengera, że jak ma kaprys pozostawienia sobie Duńczyka, to spoko.
Rzeczywiście, Bendtner przy dawaniu mu okazji do grania można nagle eksplodować talentem. Osobiście wierzę w to coraz mniej, ale cóż... Może więc dobrym rozwiązaniem byłoby wypożyczyć go na pół roku do innego klubu z PL?
No i przy takiej fantazji Wenera trzeba by było sprzedać Chamakha. Jakaś zmiana i transfer w napadzie musi być.