Komentarze użytkownika itachi

Nooo... pocieszajmy się, pocieszajmy. :|
Prawda jest taka, że na przestrzeni ostatnich kilku lat Chelsea osiągnęła znacznie więcej. Potrzeba sukcesów.

No na stronie Barcelony, powołując się na brukowiec MD, piszą, że Arsenal chce 60, a Barca daje 50 mln euro.
Jeśli mieliby się spotkać gdzieś w połowie, tj. koło 55 mln, to będę zadowolony. Niech już se idzie. Kapitan.

sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-niemiecka/gwiazda-bundesligi-coraz-blizej-premiership,1,3233669,wiadomosc.html

Od poniedziałku Dzeko do kupienia za około 25 mln funtów. Mniej więcej tyle co Gourcuff.

Cóż... w chwili obecnej życzę sobie sprzedaży Cesca. Wystarczy mi 50 mln euro. Albo inaczej. W zamian za Cesca chcę mieć Gourcuffa+Hazarda (ew. Dzeko). Obojętne więc za ile, byleby oni przeszli.

W dodatku jakiś Kościelniak + jeszcze jakiś solidny obrońca (choć w sumie też niekoniecznie, bo niby ten Djorou jest wg Wengera dobry) i enough. Na bramce zaryzykowałbym Szczęsnego.

No Wenger mówił, że wszystkie transfery przed Mundialem, czyli przed 11 czerwca, więc raczej nie będziemy czekać do końca okienka.
W praktyce jednak podejrzewam, że WIĘKSZOŚĆ transferów, a nie wszysktie, będzie przed tą datą. Po Mistrzostwach pewnie jeszcze dokupi jakieś odkrycie albo dokończy negocjacje w sprawie kogoś tam innego.

Nie no, za 5-8 milionów, może być. Jeśli tylko coś tam pokazuje. Zamiast takiego Cahilla za 15 (który zresztą i tak nie musi zapewnić najwyższy poziom), można kupić Kościelnego i Taylora.
Przynajmniej jeden z nich powinien wypalić.

Raczej plota. Bardzo bym się zdziwił.

Skoro pieniądze nie grają dla nich roli, to ok, niech odejdzie. Nawet niekoniecznie Arsenal musi z tego powodu jakoś żyłować cenę.
60-70 milionów wydaje mi się na tę okoliczność relatywnie uczciwą ceną. Nie wiem po co Barcy zawodnik na ławę, ale ok. Arsenalowi by się to opłaciło. Klub nie tylko Fabregasem stoi.

"Chyba że Bendter sprzeda Bendtnera do Hiszpanii ale w to nie wierzę"
xD

Byłaby plota, gdyby pismaki sami tak sobie napisali, że tym a tym jest zainteresowany Wenger.
Natomiast jeżeli to jest cytat, wypowiedź Rodallegi, to oznacza to, że to raczej prawda.

Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Znacie niechęć Wengera do zakupów. I to zwłaszcza, gdy ma już zawodników na daną pozycję. Jakiś powód musi być. Może po prostu to taki geniusz, że koniecznie trzeba go ściągnąć, a może coś się podziało w drużynie, a może po prostu są bez formy i Wenger widzi, że z Eduardów i Velów już nic nie będzie.

Ej, Sol. :|
Co Ty odpitalasz? Weźże zostań.

Byłem na nie, ale w sumie to nie jest takie głupie rozwiązanie. Kupi Harta, to już Szczęsny i reszta ma zagrabione. Schwarzer może być w sam raz na rok, góra dwa. Jeśli młode randomy okażą się zbyt słabe, to wtedy Wenger się szarpnie na jakiegoś Harta, Llorisa, czy innego Akinfeeva.
Uważam, że Schwarzer powinien być skupiony za mniej, aniżeli Almunia sprzedany. No ale to może tylko takie moje pobożne życzenia.

Hm... ale tak realnie- myślicie, że może on wystrzelić jak Nani? No dobra, nawet niekoniecznie Nani, bo osobiście uważam, że jest to fenomenalny zawodnik, bezapelacyjnie jeden z najlepszych w Premiership, po Rooney najlepszy w Man United.
Czy realnie jest szansa, że Vela będzie mocnym punktem pierwszej jedenastki?

Nie no, ciężko mieć akurat do niego pretensje, że chce odejść. Chłopak chce grać, a szansy nie dostaje.
Ze strony Arsenalu z kolei wygląda to tak, że... jest za słaby. Czy raczej nie dość dobry. Hierarchia jest taka:
1. van Persie
2. Chamakh
3. Bendtner
4. Eduardo
5. Przesunięcie skrzydłowych na atak- Arszawin, Walcott
6. Vela
7. randomy typu Watt, czy JET

Będzie teraz grać? No nie bardzo. Czy jest szansa, że za rok, dwa, będzie grać? Niby jest, ale mała. Zresztą my raczej będziemy szukali jeszcze lepszej jakości, wzmocnień, także w ataku.
Nie ma co go wypożyczać. Lepiej sprzedać.
transfermarkt.co.uk/en/arsenal-fc/startseite/verein_11.html
Wyceniają go tutaj na 5 milionów. Spróbujmy sprzedać za 8, a jak nie, to faktycznie niech idzie za 5.
Kasa się zawsze przyda. Za pieniądze z Veli i Eduardo Wenger potrafiłby kupić zawodnika już, od razu, na pierwszy skład.
A co jeśli będzie chciał zostać? Cóż... też dobrze, bo a nuż jego forma eksploduje.

Ani Lloris, ani Toure, ani Sakho do nas nie przejdą, bo powiedzieli otwarcie, że ich Arsenal nie interesuje. Prędzej Gourcuff.

sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-angielska/wenger-chce-postawic-na-szczesnego,1,3230727,wiadomosc.html

Ciekaw jestem, ile w tym prawdy, ale byłbym bardzo szczęśliwy. xD

mierkiew,
a dlaczego mielibyśmy nie przywoływać przykładu Di Marii? Barcelona niby rządzi się innymi prawami? Jeśli Real złoży choćby ofertę o milion lepszą, to wybieramy Real. Prawo pierwokupu (a takie ma Barca) oznacza, że muszą wyrównać ofertę, a nie kupować za pół darmo.
W ogóle te wcześniejsze słowa Cesca, że liczy się tylko Barcelona, to właśnie po to, żeby nie windować jego ceny. Czy jest to w jego interesie? Tak. Czy jest w interesie klubu? Nie.

A mnie obchodzi interes Arsenalu i ewentualnie Cesca, ale tyle tylko, o ile dobro tego zawodnika przekłada się na nasz klub. Nie podoba mi się, że w wyniku prasowych gierek Barcelony- przykro to mówić, ale również i Cesca- tracimy grube miliony. Bo przecież i Inter, i Real, choć były zainteresowane, się wycofały.

mierkiew,
a dlaczego mielibyśmy nie przywoływać przykładu Di Marii? Barcelona niby rządzi się innymi prawami? Jeśli Real złoży choćby ofertę o milion lepszą, to wybieramy Real. Prawo pierwokupu (a takie ma Barca) oznacza, że muszą wyrównać ofertę, a nie kupować za pół darmo.
W ogóle te wcześniejsze słowa Cesca, że liczy się tylko Barcelona, to właśnie po to, żeby nie windować jego ceny. Czy jest to w jego interesie? Tak. Czy jest w interesie klubu? Nie.

A mnie obchodzi interes Arsenalu i ewentualnie Cesca, ale tyle tylko, o ile dobro tego zawodnika przekłada się na nasz klub. Nie podoba mi się, że w wyniku prasowych gierek Barcelony- przykro to mówić, ale również i Cesca- tracimy grube miliony. Bo przecież i Inter, i Real, choć były zainteresowane, się wycofały.

Oficjalnie: Hill-Wood mówi, że nie było jeszcze żadnej oferty.
goal.com/en/news/9/england/2010/05/25/1941681/arsenal-chairman-peter-hill-wood-barcelona-are-yet-to-make

Nie zmienia to jednak faktu, że sam przyznaje między słowami, iż coś na rzeczy jest. Możliwe, że nawet w chwili, gdy piszę te słowa, zostaje składana oferta.
Myślę, że Barcelona chce narobić zamieszania i jak najbardziej zbić cenę jeszcze zanim złoży propozycję. Taktyka negocjacyjna.

Nie, dziękuję. Już wolę Denilsona.

Wątpię. Plota. W Gomisa zupełnie nie wierzę. W Gourcuffa, choć bardzo bym go chciał, też nie za bardzo. Raczej przychylałbym się do tego, że Wenger będzie znowu żyłował kasę...

Co do transferów, to w sumie można by było poczekać na wyprzedaż w Realu Madryt, związaną z przyjściem Mourinho. Może być tam kilka ciekawych pozycji...

Dlatego ja właśnie uważam, że powinno się iść na noże, potrącić Cescowi tygodniówkę, a Barcelonę pozwać.
Fabregas będzie MUSIAŁ pokornie posypać popiołem, bo raz, jak ktoś zauważył na goal.com, on nie chce tracić reputacji w oczach kibiców, dwa, że jest to adekwatna kara i powinna odegrać "oczyszczającą" rolę (odcierpi i zapomnijmy sprawie), a trzy, będzie to czytelny znak dla reszty drużyny, żeby sobie nie pozwalali.
Odejść, może odchodzić, ale na warunkach Arsenalu. Jeśli Barcelona teraz nie ma kasy, to dziękuję, dobranoc i ewentualnie wracamy do rozmów za rok.

Nie do zatrzymania, to będzie Arsenal. :P
Ale Holandia w sumie mi nie przeszkadza, mogą iść na mistrza. ;)

@piach: bardzo ciekawy wpis, dał mi do myślenia. Zgadzam się z Tobą, tylko jest małe "ale". Mianowicie z jakiej racji mamy sprzedawać kluczowego, ba, najlepszego zawodnika po cenie znacznie niższej, aniżeli jego wartość rynkowa.
Jak ktoś tutaj wrzucał link do transfermarkt.de to zobaczyliśmy, że wyceniają go na 49,5 miliona funtów albo, jak kto woli, 55 mln euro. Był też artykuł na goal.com z którego wynikało, że jego wartość powinna właśnie oscylować w tych granicach.
30 milionów to rozbój w biały dzień, a 40 to z naszej strony frajerstwo. Nie sądzę jednak, by poszedł za więcej.

Zwracacie uwagę, że to tylko szmatławce piszą. Tak, to prawda, ale przecież wszyscy dobrze wiemy, że sprawa jest poważna, że nie jest to czysty wymysł mediów. Teksty piłkarzy Barcelony i ich działączy są przecież prawdziwe. Prawdziwe są też teksty tych wszystkich Redknappów. Nie bierze się to znikąd.

Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, ale ja już dla świętego spokoju byłbym szczęśliwy z tych 50 baniek, owej wartości rynkowej.

Jestem przeciw. Liczę na coś lepszego.

@Cule:

Zgadzam się, każdy piłkarz chce się rozwijać, a niestety poziom między Barceloną a Interem został ukazany w LM.
Dlatego powinien zostać sprzedany do klubu z Mediolanu za te 50-60 mln funtów, a nie w 2-3 ratach do Barcelony, gdzie pierwsza by wynosiła 30 milionów.

Można go wypożyczyć na rok z opcją ściągnięcia po połowie. Jeśli będą kontuzje, to w zimie się po prostu go weźmie z powrotem.

Aha. I jeszcze nie bałbym się ukarać samego zawodnika odebraniem tygodniówki za to fotografowanie się z kibicami Barcelony, rozdawaniem autografów itd. oraz za brak dementi w prasie.
Po prostu srają nam bezczelnie na głowę, a my się pokornie dajemy, bo to wielka Barcelona, a my maluczki Arsenal.

Uważam, że powinniśmy pisać pozew do FIFA za tę całą szopkę Barcelony.

Poza tym, także zwykły pozew cywilnoprawny żądając odszkodowania w wysokości kilku milionów. Trudności tylko by były przy wycenie szkody, przekonać do tego sąd.
Obiektywnie, to każdy ogarnięty kibic widzi, że szkoda jest- morale się dupnęły, pewnie gra zawodnika też i w dodatku, jeśli dojdzie do sprzedaży, to za cenę o kilkanaście milionów mniejszą. Bezprawnym działaniem Barcelony było podejmowanie rozmów z Fabregasem i tolerowanie zachowania swoich piłkarzy, którzy naciskali- np. Xavi z tekstem o DNA, brakiem trofeów, Pique, Puyol i inni.

Normalnie to przecież wygląda tak, że najpierw kluby się starają o piłkarza oferując drugiemu klubowi odpowiednią ofertę. I ten klub sobie wybiera najlepszą. A było tak, że Barca najpierw dogadałą się z Cesc'iem, ten powiedział, że tylko Barcelona, reszta (Real i Inter) odpuściła, a teraz zbijają nam cenę naciskając w różny sposób na zawodnika. Normalnie mam wkrw jakiego dawno nie miałem. ;]

Denerwuje mnie już to zamieszanie. Nawet wolę, żeby odszedł. Jednak jeśli będzie to kwota 45 mln funtów (to absolutne minimum), to będę wściekły.

Zawsze uwielbiałem Barcelonę, ale po tym, co ona w tym roku wyrabia, powoli zaczynam mieć jej dość. ;]

Wenger nawet jak będzie miał 500 milionów, to i tak zrobi to samo co teraz. W najlepszym wypadku kupi bramkarza, dobrego obrońcę i jego zmiennika i może pomocnik. A to i tak jest tylko w sferze spekulacji, bo żadnych konkretów nie ma.

Sam już nie wiem, czy Cesc odejdzie, czy nie odejdzie. Wczoraj pisali, że nie, dzisiaj, że tak. Wcześniej, że 80 baniek, teraz, że 30. I tak w kółko.

W każdym razie wydaje mi się, że jeśli odejdzie, to wrócimy do 4-4-2. To całe 4-5-1 przechodzące w 4-3-3 było typowo pod Fabregasa. Teraz odpadła ta przyczyna, a w dodatku doszedł Chamakh w ataku, Bendtner w tym roku wóz albo przewóz, więc będzie próbowany i podobnie Eduardo. Przy jednym napastniku mogą się nie zmieścić. Nicklas i RvP na prawym skrzydle to takie... nie teges.

Messi ma DNA Arsenalu.

Co Wy, ludzie, nie chcecie "Messiego" za grosze? Bo takim drugim "Messim" jest właśnie Bojan, tylko że niedocenianym w Barcelonie. Świetny jest chłopak.

Odbiorą nam go za 3-4 lata? Ano może, i co z tego? Przez te 3-4 lata będzie czarował, a potem, jeśli zostaniemy zmuszeni, to sprzeda się go z 3-krotnym zyskiem.
Tak też patrzcie na sprawę Fabregasa. Wielka szkod, jeśli miałby odejść, ale właściwie za friko dostaliśmy najlepszego zawodnika i teraz, nawet jeśli odejdzie, to 30-50 mln. Zatem będzie 30-50 mln na czysto.
Brać Bojana, bo to geniusz!

Ale inna sprawa, że to nierealne...

On pasuje do Arsenalu. On się urodził do gry w Arsenalu. On ma DNA Arsenalu. Tak naprawdę, to powinien on być naszym wychowankiem, więc Barcelona powinna nam go sprzedać za pół darmo. 5 milionów to uczciwa cena.

:P

Oglądałem po raz kolejny ten filmik i już mi nie jest tak do śmiechu. Oczywiście chodzi o Wengera.
Dodam do tego pytanie- dlaczego tak pospieszyli się z prezentacją piłkarza? I to jeszcze w takiej dziurze, w jakimś garażu, czy szatni. Żartowałem sobie ze sweterka Wengera, ale to też musi świadczyć o tym, że na tę prezentację zdecydował się nagle, był nieprzygotowany. Na zasadzie: "o, robimy prezentację?" "robimy! se zróbmy!". Skąd ten pośpiech? Czemu taka mina ostatniego nieszczęśnika, wymuszone uśmiechu. Arsene, przecież ściągnąłeś za darmo zawodnika, który nie jest wart, jak któryś przedmówca pisał 15 mln, ale spokojnie 20!
Czemu taki nastrój, skoro dzisiaj pojawiały się głosy, że Barca odpuszcza, że szanuje wolę Arsenlu? ;]

Nie chcę kreować teorii spiskowych, ale może klubowi potrzebny był teraz jakiś sukces "na pokaz", żeby usprawiedliwić (odpukać) przesądzone odejście Cesca?
Lada dzień się dowiemy...

Ale ja się nie dziwię, czy raczej nie mam pretensji o to, że Wenger tak się ubrał. Właśnie dla mnie to jest mega zajeb. i luzackie. Jest moim idolem. xd
Wenger, kocham Cię!!!!11 xD

xD
Epicki jest ten filmik.
Chamakh w garniaku, żelik we włosach, Cristiano Ronaldo style (na ulicy bym ich pomylił :P), a Wenger w wyblakłym, przykrótkim sweterku. xd

A sorry, obejrzałem do końca. On ma marynarkę z dżinsami. :P

To chyba tak a propos powodzi. Pokonaaaaamy faaaaaaale :P

Nie no, artykuł na główną stronę ok. Już dawno powinno być o Cescu, a nie np. o 78,5 tys. fanów Aarona. :| Spekulacje spekulacjami, ale tak naprawdę wszystkich obchodzi w tym momencie tylko ten temat.

Aha. I oczywiście cieszy postawa Hill-Wooda.

Hm... czy aby na pewno powiedział, że "kijem Wisły zawrócić nie sposób"? :P

Gdyby był dobry, to by go zatrzymali. (Już nie mówiąc, że odebrałaby go nam Chelsea czy Barcelona ).

Hm... w sumie to byłbym za tym, żeby odpuścić sobie kupno bramkarza i dodatkowo sprzedać Almunię.
Wziąć do szeregu Vito, Łukasza i Wojtka i powiedzieć: od teraz walczycie o pozycję numer 1. Walczcie z całych sił na treningach. Prowadzący stanie między słupkami. Macie pół roku na przekonanie mnie, żebym nie kupował nowego bramkarza. I tyle.

Co nam grozi?
Niewiele. Fabiański już nie będzie puszczał takich szmat, bo nie można grać tak źle z taką regularnością. :P Radził sobie zresztą w reprezentacji. A zresztą coś czuję, że Szczęsny już mógłby grać i zadziwiać.