Komentarze użytkownika jaras63

@Ovenoo:
Co chcesz od Wisły Pędzewo? Patrząc na wczorajszy mecz to niektórzy z naszych piłkarzy (np. Wellbeck czy Chambers) mieliby trudność zagrać w podstawowym składzie Wisły.

Halo page
Teoretycznie wszystko wiem, jak już napisałem wcześniej mam tyle lat ile mam i złudzenia i marzenia zostawiłem w trakcie ich przemijania, ale zawsze kiedy zaczyna się okno transferowe to na coś liczę. Tak samo jak zaczyna się kolejny sezon, kolejne rozgrywki LM, później jak przychodzi Boxing Day, później styczeń, marzec , ostatni zryw w kwietniu itd.
Ale zawsze zostaje mój Arsenal, to jak pisał w swojej książce Nick Hornby najlepsze zjawisko jakie mnie spotkało w futbolu (przynajmniej żona mnie popiera - reszta rodziny i kumple wolą tych co wygrywają - ch, mc, mu). Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich kibiców Arsenalu.

Żal.
Jestem kibicem Arsenalu "od zawsze"(a lat mam piędziesiąt i trochę). Wierzyłem w Arsena W. "od zawsze". Tlumaczyłem na jego korzyść WSZYSTKO.
Brak pieniędzy, brak współpracy z właścicielami, niechętni fani?, brak odpowiednich zawodników w Europie i na świecie i wiele innych. Pewnie znowu bym mu uwierzył, ale w końcu k...a mać chciałbym żeby moja drużyna walczyła o coś najwyższego - może chodzi o mistrzostwo Angli? Mam zięcia - fana MU - zawsze w weekend mamy lekkie starcie, na razie nie jest żle, ale Muły zrobiły transfery i prędzej czy później zaczną grać. Druga córka jest fanką Chelsea (bo mają ładny hymn - blues is the colour). Brakuje mi tylko żeby wnuczka która się lada chwila urodzi była fanką Tottenhamu. Pytanie do wszystkich fanów Arsenalu - czy długo jeszcze musimy oglądać jako pierwszego napastnika O. Girouda? Przecież każdy kibic piłki nożnej widzi jak Oli sie porusza, jak nie nadąża za akcją (lub jej nie czyta i jest za daleko). Obrona jest też naszą piętą A. ale w piłce trzeba zdobywać bramki. Tego nam brakuje. I nie pomoże nawet najlepsza forma Alexisa, Ozila, Walcotta, Oxa, itd - oni nie są prawdziwymi napastnikami. Pozdrawiam wszystki fanów Arsenalu - jeszcze nadejdzie nasz czas (pamiętajmy Niezwyciężonych)