Komentarze użytkownika kacperineusz

Jesus' New Meta czy klasyczna gra pod transfer do jakiejś Arabii ? ;D

Teraz płacz a za kilka meczów będą sie rozklejać jaki to dobry piłkarz bo zagrał średni mecz. Klasyka

Zdecydowanie za mało Timbera podłączającego się w ofensywie. Lagi Skellego na Martinellego dosyć czytelne. Mam nadzieję że nie skończy się set piecem w drugą stronę.

No to obstawiamy która minuta czerwona kartka dla Martinellego: 57

Oby tylko niewykorzystane sytuacje sie nie zemściły w drugiej połowie.

Martinelli ze względów taktycznych do zmiany, Jesus wiadomo a w ich miejsce Trossard , Nwaneri.

Jesus dziękujemy

Dobra Mikel ale teraz już zmiany. Bassey wszystko czyści póki co. Trossard z Havertzem nic nie grają. Nwaneri, Martinelli in.

Jeśli nie jesteś w stanie doprowadzić do jakiejkolwiek groźnej sytuacji podbramkowej z gry mając za przeciwnika Kiwiora-Zinchenke to znaczy że ofensywnie nie istniejesz, tak jak United w tym meczu. Kiwior gra poprawnie jak jest otoczony klasowymi zawodnikami pokroju Saliby czy Gabriela ,dobrze wyprowadza piłkę ale obrońca ma przede wszystkim bronić a on broni 3/10. Dlatego nie wyolbrzymiajcie tak że to był jakiś świetny jego występ. Był poprawny, dobry ale bez przesady.

Oho zaraz wejdzie pro player Anthony. Strzeżmy się brr

Musi wejść Nwaneri, żeby z Odegaardem zagrali coś zaskakującego obronę United, którą coś tam poukładał ten Amorim. Trzeba to przyznać.

Kompletnie zapomnialem o istnieniu takiego piłkarza jak Malacia xD. Z Tierneyem na lewej obronie byłbym spokojniejszy.

Dawaj mordo Tierneya. Idealny mecz pod niego. Może dzięki temu coś z dystansu wleci.

0:4 to niebezpieczny wynik. Aktualizacja powiedzenia Czesława po wcześniejszej aktualizacji z meczu City z Feyenoordem.

Nie nastawiajcie się na pobicie rekordu bramkowego xD W drugiej połowie mecz będzie wyglądał tak jak powinien od samego początku, czyli murowanko, mecz walki, jakieś czerwo. Obstawiam że skończy się 2:6 :D

Nie bałbym się nawet wpuścić Tierneya za Calafiora.

Ależ się posypali po utracie trenera. Dzisiejsze spotkanie ma charakter meczu towarzyskiego. Idealna okazja żeby wpuścić Nwaneriego i podreperować bilans bramkowy. Nie bałbym się naw

Wyrównany mecz choć w kilku sytuacjach pewni zawodnicy mogli zachować się inaczej i kto wie co by było. Trzeba się nastawić że w tym sezonie będziemy rywalizować o miejsca 2-4 i mieć bardziej podejście bez żadnego nacisku i presji odnośnie mistrzostwa. Ale zobaczymy co los przyniesie bo piłka nożna potrafi być nieprzewidywalna ;)

Duran ufamy Tobie.

I kto teraz strzeli w 90+ minucie jak nie ma Johny'ego ;(

Po dzisiejszym ( i nie tylko) meczu przychodzi mi na myśl jednie taki mem ze Scooby-Doo, w którym podczas Mask revealu Fred odsłania maske twarzy złoczyńcy( Artety) a pod nią okazuję się być Probierz.

To już jest koniec. Możemy iść. Jesteśmy wolni.

Ledwo co się powstrzymuję żeby nie usnąć.

Można odnieść wrażenie że ten mecz mógłby trwać i trwać a i tak nie strzelimy bramki.

To co obstawiamy ile minut dzisiaj dostanie Nwaneri ? Obstawiam 7

Bezstresowe 0:1 z autobusikiem przeczuwam.

Co najmniej 4 zawodników zupełnie niepotrzebnych w tym składzie. Biorąc pod uwagę problemy zdrowotne w ostatnim czasie wystawienie Saliby i Timbera to głupota. A przed Nami dwa trudne wyjazdy z Newcastle i Interem. Trzeba mądrze dysponować kadrą. Zawodnicy z akademii na spokojnie by sobie poradzili w takim meczu.

Widzieliście nowego Lukaku w reprezentacji Polski U-18 ? Gość ma prawie 2m wzrostu 94 kg a jeszcze 17 lat nie ma.

Co oni w tej końcówce za faule odgwizdali to ja nie wiem.

Zesrało się :/

Kto jeszcze zejdzie w tym meczu z urazem

Coś czuję że Arne będzie już po pierwszej połówce latał obronę Tsimakasem

W piłkarskim półświatku chodzą słuchy że w obronie dzisiaj obok Gabriela zobaczymy Kiwiora, Zinchenko z lewej. W środku pola trójka defensywnych pomocników: Partey, Rice, Jorginho. Natomiast w formacji ofensywnej duet niezawodnych czyli Jesus ze Sterlingiem a na pozycji fałszywej 9 Trossard. Mecz w sposób wzorcowy poprowadzi niekontrowersyjny Anthony Taylor.

Niech Arteta sobie zrobi rachunek sumienia bo to kolejny beznadziejny mecz w naszym wykonaniu. Można odnieść wrażenie że w sztabie trenerskim jest jakiś sabotażysta. Wydaje mi się że problemem może być to iż duża część piłkarzy nie wytrzymuje presji i oczekiwań trenera/kibiców/ekspertów. Jakiś psycholog sportowy może by pomógł. Na prawdę czarno to widzę jeśli chodzi o mecz w niedziele z Liverpoolem.

Legenda głosi że Jesus się w końcu odblokuje.

Nie ma co się dłużej pochylać nad tym meczem. Każdy wie kto popełnił błędy. Teraz najważniejsze jest to żeby w Lidze mistrzów wygrać z ukraincami jak najmniejszym kosztem tak aby z Liverpoolem mieć do dyspozycji kluczowych zawodników. Bo jakoś nie widzi mi się perspektywa tego meczu z Kiwiorem czy Zinchenką.

Jak nie kadra to teraz kłopoty na własne życzenie. Dajcie żyć. Mocna wiśnia po pierwszej połówce.

Oby Merino dzisiaj solidnie.

Dzięki Bogu

Ehh