Komentarze użytkownika kaman17
Znaleziono 5061 komentarzy użytkownika kaman17.
Pokazuję stronę 1 z 127 (komentarze od 1 do 40):
No Partey w tym sezonie gra tak samo jak w pierwszym sezonie w Arsenalu. Ależ przyjemnie się go ogląda takiej formie. Robi dużą różnicę. Liczę na to, że Merino będzie się pokazywał z co raz lepszej strony i częściej będziemy oglądać trójkę Merino-Partey-Ode.
Rice w tym sezonie jest w mocno przeciętnej formie i może przydałoby mu się usiąść na ławce w kilku meczach.
Ktoś się pytał gdzie jest Ode. ;)
@damianARSENAL:
Brakowało ostatniego podania, ale mecz zdecydowanie lepszy. Od 30 minuty Inter nie mógł wyjść ze swojej połowy. Partey kolejny świetny mecz.
Ojjj będzie ostra licytacja o Gyokeresa. Kilka klubów będzie chciało mieć swojego Haalanda. Najgorzej jeśli City zechce mieć drugiego, bo ciężko będzie ich przebić finansowo.
Rice/Merino out, Zinchenko na lewą, Partey do środka na 6, Merino/Rice nieco wyżej. Bo na razie to kupa w środku totalna, a Partey nie ma czasu żeby schodzić do środka jak z Liverpoolem.
Niestety w lidze za dużo nie ugramy w tym sezonie, zbyt wielu zawodników obniżyło loty względem poprzedniego sezonu. Oby w Lidze Mistrzów na razie jakoś przepychali to może na drugą część sezonu jak już Martin wróci i reszta dojedzie to chociaż w pucharach coś powalczymy.
@pablofan napisał: "Real udowodnił dziś tylko to, że jest małym klubem. Nie pozostawił już żadnych wątpliwości. Tylko skończeni idioci będą twierdzić inaczej."
Real małym klubem... Jestem idiotą w takim razie. I to skończonym.
Może to zachowanie jest słabe, żenujące, nieodpowiednie, ale to im nie umniejsza zasług.
Kluby z rodzinną i domową atmosferą zbyt wiele nie wygrywają, co widać zresztą po Arsenalu.
Partey jest w bardzo dobrej formie w tym sezonie, mimo tego trochę obawiałem się tej prawej obrony. Jednak jak na razie motm razem z Saką.
Ale tu głupoty niektórzy wypisują.
Jeszcze chwilę temu Barcelona była wyśmiewana i każdy chciał na nią trafić w LM, bo Arsenal ją mógł połknąć w całości.
Teraz po słabszym początku Arsenalu okupionym kilkoma kontuzjami filarów drużyny i świetnym starcie sezonu Barcelony nagle Arteta to znowu barista, a Flick geniusz.
Zabawne. Ludzie chyba zapomnieli z jakiego pułapu startował Arsenal i na jakim jest obecnie poziomie. W dodatku porównanie Artety(który pracuje już kilka sezonów, musiał zrobić czystki, robić nowe transfery, musiał już nawet sprzedać zawodnikow, których sam sprowadził i zastąpić ich nowymi, przemeblować skład już z dwa razy, więc tych ciężkich decyzji miał wiele), a Flick na razie ułożył (trzeba przyznać, że ułożył genialnie grającą drużynę), ale z zawodników, których posiadał. Ciekawe czy tak dobrze będzie za 2-3 lata. W Arsenalu Arteta też postawił na ESR-a, Sake, Martinelliego i wydawało się, że mamy podstawy na lata.
Tymczasem Emila już w Arsenalu nie ma, Martinelli nie tylko się zatrzymał, ale i obniżył loty i tylko Saka cały czas trzyma poziom i się rozwija.
Flick postawił na młodzież i super to wszystko ułożył, Barcelonę chce się oglądać. Ale to za wcześnie na mówienie, że nasz barista mógłby się od Flicka uczyć. Ktoś kto mówi takie rzeczy musi być kompletnym ignorantem.
Już ostatni komentarz o Lewym, ale chciałbym po meczu zobaczyć jego statystyki defensywne, bo chyba najwięcej razy wybijał piłkę z pola karnego Barcelony. :D
Lewy ma już 10 bramek strzelonych Realowi... Co to jest za gość. Już chyba za naszego życia drugi taki Polak się nie trafi.
Raz i dwa..
No i Lewandowski pokazał młodziakom z Realu jak się wykorzystuje sytuację. Jedna sytuacja i bramka.
Też uważam, że to nie był faul. Ledwo go dotknął.
strims wywaliło.
Ktoś ma jakąś transmisję Barcelony?
Stary, dobry Partey...
A teraz Zalewski zrobił Kiwiora... Szkoda chłopaka.
Lewy sam na sam nie trafił, a miałby już hattricka.
@Dominik11:
Chyba zapamiętali go za brameczkę jaką im wcisnął. ;)
@losnumeros:
Dawniej bramkarze przy łapaniu piłki w ręce wystawiali wyprostowaną nogę i wchodzili nią w napastników. Mogli ich połamać, ale przecież tylko łapali piłkę. 100% czerwo za to.
@lucasnoline:
Ten Ameyaw jest bardziej polski od połowy drużyny. Matka jest Polką, ojciec od 30 lat też mieszka w Polsce. Bardzo sympatyczny chłopak, fajnie się go słucha w wywiadach.
@Arsenal2004:
Jest kilka iskier nadziei. Zalewski, Urbański, Zieliński, Szymański. Oni potrafią fajnie pograć. Niestety reszta kompletnie do nich nie dojeżdża, nikt nie potrafi ustawić drużyny, żeby ich wykorzystać. Dla mnie ta formacja z 3 ŚO jest też słaba dla naszych, bo my nie mamy ani jednego porządnego środkowego obrońcy.
W obronie to powinni chyba środkowi pomocnicy grać. Obrońcy bronią i tak tragicznie, a w dodatku brak umiejętności podawania do najbliższego zawodnika.
Ależ było blisko na gola dla naszej młodzieżówki. Niemiec wybił z linii piłki lecącą do bramki. Jest wynik 3:3, 86 minuta.
Ale piknik na narodowym. Słychać piłkarzy z boiska.
Szkoda, że w repce nie pomyślą o kimś kto prowadziłby doping i zrobić coś na wzór żylety.
Partey dzisiaj gra jak z początku jego okresu w Arsenalu.
To trzeba Artecie oddać. Jeszcze kilka sezonów temu przed meczami z Liverpoolem czy City zastanawialiśmy czy przegramy 0:1 czy 0:5. W sporadycznych przypadkach udało się urwać jakieś punkty. Teraz te drużyny muszą się bardzo namęczyć, żeby zdobyć przeciwko Arsenalowi jakieś punkty. Nawet na swoim stadionie.
@Topek:
Mniej najbardziej irytowały jego spalone. No ku***, jak obrońcy walczą o piłkę to ten pieprzony napastnik ma jedno zadanie - pilnować linii spalonego. I co przebita piłka do niego leciała to spalony. Dramat. Druga sprawa, że Atalanta zgarniała praktycznie wszystkie przebijanki. Ale to też wynikało z tego, że byli po prostu bardziej zdecydowani.
Oojj dawno takiego dramatu w wykonaniu Arsenalu nie oglądałem, aż się przypomniały czasy z przed 3 lat.
Powinien wejść jeszcze Calafiori, bo Timber dzisiaj mocno wstrzymuje większość akcji niestety.
strims.in
Oczy mi krwawią. Ale mamy drewniany środek boiska.
White miewa trochę słabsze mecze, jak na przykład z Tottkami, ale nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu. A w większości spotkań jest bardzo mocny w defie. Nie ma też łatwo, bo gra na prawej obronie i często ma pojedynki 1 vs 1 z bardzo szybkimi i zwinnymi skrzydłowymi, a on zwykle grywał w przeszłości na środku, gdzie gra wygląda zupełnie inaczej.
Mimo tego Ben często był jak ściana. Diaz, Sterling, Doku, Mitoma i wielu innych wielokrotnie odbiło się od White'a.
Takie życie obrońcy, wygrasz 10 pojedynków ze skrzydłowym, ale raz Cię przedrybluje i ludzie to zapamiętają.
Ja to bym się w sumie trochę wkurzył jakbym cały rok tyrał na treningach i na boisku, żeby zagrać w LM, a jakbym już miał okazję do gry to bym siedział na ławce i graliby zmiennicy.
"Mikel Arteta wygrał 139 z 235 spotkań we wszystkich rozgrywkach jako trener Arsenalu. Daje to 59% zwycięstw, co jest najwyższym wynikiem w historii klubu. Hiszpan znajduje się przed Arsene Wengerem, który zaliczył 57% wygranych meczów.
Statystyka uwzględnia tylko trenerów, którzy byli szkoleniowcami Kanonierów w minimum 50 spotkaniach.
Źródło: OptaJoe"- AE.
Warto też przypomnieć sobie w jakim bagnie była drużyna kiedy ją obejmował.
A niektórzy ludzie i tak znajdą sobie powód do narzekania.
Problem w tym, że ten panel rozpatruje sytuacje kiedy sędzia dał kartkę, a nie rozpatruje sytuacji kiedy powinien dać, a nie dał.
@1886gunner1886 napisał: "Michał Rosiak w pierwszym składzie Arsenalu U21w pucharze"
W tym sezonie regularnie gra w U21.
Ja to nie rozumiem po co tak kombinują z przepisami. Dawniej na każdym najzwyklejszym boisku grało się z chłopakami w piłkę i zasada była prosta. Jak powiększyło się powierzchnię ciała poprzez rozłożone ręce - karny. Jak ręce przy tułowiu to karnego nie było. I wtedy za dzieciaka, bez żadnej nowoczesnej technologii, było dużo mniej kłótni niż teraz.
Jak jeszcze grałem w juniorach, później w seniorach to dwa razy sprokurowalem karnego i to właśnie z powodu dotknięcia piłki ręką oddaloną od ciała. Nie było to celowe, ale wiedziałem że jak się bronie w polu karnym to ręce muszę mieć ułożone wzdłuż ciała. Ani nikt się wtedy z sędzią o te karne nie kłócił, ani nikt nie miał do mnie pretensji.
Nie da się grać w piłkę bez rąk, bo jednak pomagają utrzymywać równowagę. Ale dochodzi do kuriozalnych sytuacji i dopuszczalne staje się blokowanie rękoma strzałów które lecą w światło bramki (Dunk w ostatnim meczu) czy zatrzymywanie piłki kiedy zawodnik przeciwników już nas praktycznie przedryblował (Ode w poprzednim sezonie z Liverpoolem).
Kevin De Bruyne o Raheem Sterling : - Jestem brutalnie szczerą osobą. Zdradzę więc mały sekret. Zanim przyszedłem do Man City, nie bardzo wiedziałem, co sądzić o tym Raheemie Sterlingu. Nigdy go nie spotkałem, a z tego, co przeczytałem o nim w angielskiej prasie, myślałem, że będzie zupełnie inną postacią. Myślałem... Cóż... Nie sądziłem, że będzie złym facetem, naprawdę. Ale tabloidy zawsze twierdziły, że jest arogancki. Więc chyba myślałem, że będzie, jak to nazywają Anglicy? Może trochę dupkiem?
- Raheem i ja mamy silny związek, ponieważ przybyliśmy do Man City mniej więcej w tym samym czasie, a w prasie było wiele negatywnych opinii na nasz temat. Mówili, że jestem „odrzutkiem z Chelsea” Mówili, że Raheem to ten krzykliwy gość, który opuścił Liverpool dla pieniędzy. Mówili, że mamy trudne charaktery. Oczywiście, kiedy czytasz takie rzeczy o sobie, myślisz: Ja? Nie jestem trudny. To niedorzeczne. Ci ludzie nawet mnie nie znają!
- Ale szczerze mówiąc, kiedy czytasz o innych graczach, wpływa to na sposób, w jaki myślisz. Nic na to nie poradzisz. Potem trafiłem do Man City i faktycznie spotkałem Raheema, porozmawialiśmy trochę po treningu i pomyślałem: Czekaj, ten facet wydaje się naprawdę fajny?
- O co tu chodzi? Prawdę mówiąc, nie mam wielu bliskich przyjaciół - zarówno w futbolu, jak i poza nim. Otwarcie się na ludzi zajmuje mi naprawdę dużo czasu. Ale z czasem zbliżyłem się do Raheema, ponieważ nasi synowie urodzili się mniej więcej w tym samym czasie, więc zawsze bawili się razem. Naprawdę poznałem Raheema i zdałem sobie sprawę, jak mądrą i szczerą jest osobą. Nie mógł bardziej różnić się od tego, co mówiły tabloidy. To jest prawdziwa prawda: Raheem jest jednym z najmilszych i najbardziej skromnych facetów, jakich spotkałem w futbolu.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@miki9971:
Odpoczywają.