Komentarze użytkownika kaman17
Znaleziono 5099 komentarzy użytkownika kaman17.
Pokazuję stronę 33 z 128 (komentarze od 1281 do 1320):
4-1-4-1 według mnie. Elneny cofnięty, a Laca z Nilsem trochę wyżej.
Przed czerwoną kartką Pepe grał mecz w LE i nie miał chyba ani jednego udanego dryblingu. Grał z tymi samymi ogórkami, których od dwóch meczów robi jak tylko chce. Mam nadzieję, że jego zachowanie mu pomogło przestawić swoje myślenie, bo w jego wypadku ewidentnie blokuje go głowa. Jeśli czujesz się pewnie to nie ma znaczenia czy grasz przeciwko Mustafiemu czy Ramosowi. Po prostu robisz swoje. Musi przełożyć to na grę w PL, ale już względem samej LE widać wielki progres. Oby na dłużej, bo musi być regularny.
Według mnie najbardziej w naszej grze brakuje przebojowości i szybkości. Najlepszym przykładem jest uwielbiany tutaj Willock. Jest bardzo mało gry na jeden lub dwa kontakty, każdy najpierw przyjmuje, później podprowadza kilka metrów, podnosi głowę i podaje. Najbardziej rzuca się w oczy z taką grą Xhaka, Willock, może trochę Ceballos(ale on ma takie zadania ewidentnie od Artety, bo wraca się po piłkę aż do obrońców, a mimo wszystko najwięcej z środkowych pomocników próbuje grać do przodu, więc do niego mam mniej zastrzeżeń), Willian, Auba. Bellerin na przykład ma fajną smykałkę do gry kombinacyjnej i często szuka niekonwencjonalnych zagrań czy wychodzi na pozycję. Saka praktycznie zawsze szuka gry do przodu i gra niesamowicie, jak na swój wiek, rozważnie. Tierney gra bardzo prostoliniowo, ale na lewej obronie może sobie na to pozwolić, bo też jeśli tylko może szuka gry do przodu. Brakuje przebojowości, kreatywności, szybkości. Czasami warto poświęcić trochę skuteczności, kosztem nieprzewidywalności.
Mecz z Molde. Najgroźniejsze sytuację w pierwszej połowie? Wszystkie przeszły przez Lacazette'a(który mimo wszystko nie zagrał dobrego meczu, bo sporo razy piłka mu też przeszkadzała i odskakiwała w prostych sytuacjach), szczególnie fajnie funkcjonowała para Nelson-Laca, którzy ewidentnie się szukali i było widać nic zrozumienia. Z dwie, trzy fajne akcje na jeden kontakt zrobili i Molde już nie wiedziało co się dzieje. Z drugiej strony śmigał Pepe, który zagrał mega fajnie i nie bał się dryblować, co w dodatku mu wychodziło. 9/11 udanych dryblingów, siał spustoszenie i powstawały luki. Bo był nieprzewidywalny. Pepe jest jaki jest, ale daje coś, czego w drużynie nikt inny nie robi. Piłka często mu ucieka, gubi ją, niecelnie podaje, ale podejmuje ryzyko. Podobnie wygląda Lacazette i może to wynika z tego samego? Gość pokazuje, że ma smykałkę do gry kombinacyjnej, ale jak reszta zespołu mu nie pomaga to wygląda przez to jak zagubiony. I tak, również traci piłkę w głupi sposób, ale wolę jak ktoś zaryzykuję i na 3 podania za linię obrony przejdzie jedno, niż 3 razy poda do obrońców na uspokojenie.
I teraz ktoś powie, że to tylko Molde. Tak, to było tylko Molde. Tylko że taki Neto, Podence czy Traore nie kalkulowali z kim grają, po prostu grali swoje, przez to w tym meczu to Arsenal grał jak Molde. Wszystko zależy od podejścia.
@LegendarnyKanonier:
Człowieku, o czym Ty do mnie piszesz...
Próbowałem nawiązać z Tobą normalną rozmowę, a Ty mi wmawiasz jakieś głupoty i przypisujesz mnie do jakiejś grupy ludzi nic o mnie nie wiedząc i kierując się własnymi domysłami. Żałosne.
@LegendarnyKanonier:
Takich jak ja, to znaczy jakich?
Na jakiej podstawie twierdzisz, że Laca i Auba są dwie klasy wyżej?
Jeśli Twoje argumenty mnie przekonają chętnie przyznam Ci rację. Myślę, że jestem raczej obiektywny, a z tą chorągiewką mnie rozbawiłeś.
Auba i Laca dwie klasy wyżej niż Kane i Son? Dalej nie czytałem...
Słabe jest to, że z Parteyem Arsenal próbuje dominować, bez niego gra kupę. To nie od zawodnika powinien zależeć styl gry, to zawodnicy powinni się dostosowywać do niego.
@GallAnonim:
Jak to był rykoszet i to ewidentny?
Wstrząśnienie mózgu na pewno, u Luiza też niewykluczone. Oby tylko nie doszło do pęknięcia czaszki czy poważniejszych uszkodzeń.
Lewandowski podobno jakąś petardę zapakował, widział ktoś bramkę?
@Jacek1s:
Na podstawie ilu badanych osób stwierdzono skuteczność szczepionki?
@schnor25:
Łatwiejszy nie znaczy łatwy. Strzały możesz ćwiczyć godzinami na treningach i w końcu wyrobi Ci się pewien automatyzm. Szybkości czy koordynacji tak nie wytrenujesz.
Nelson ma smykałkę do gry kombinacyjnej i jest bardzo zwrotny tylko strzały ma jak panienka. Myślę, że to jeden z łatwiejszych elementów gry do poprawy. Przypomina poruszaniem się i również strzałami Sterlinga z początków w City.
Ale niektórzy piłkarze mają ptasie móżdżki... Lech całą drugą połowę mógł grać w przewadze jednego zawodnika, mocno naciskali Standard, strzelili na 1:0. Za chwilę głupi błąd, 1:1. Żeby tego było mało, to środkowy obrońca sfaulował przeciwnika w najgłupszy sposób w sytuacji, która w ogóle tego nie wymagała i proszę, druga żółta kartka. Gdybym był trenerem to chyba robiłbym testy IQ w czasie testów medycznych.
Ale Lech przyfrajerzył. Taka głupia strata w środku pola.
@NineBiteWolf:
W niższych kategoriach miał jeszcze lepsze liczby. Myślę, że kompletnie nie pasuje do tego statycznego stylu gry Arsenalu i problemu z kreowaniem sytuacji. To typowy lis pola karnego. On stoi, a piłka mu spada pod nogi. Gdyby nasi robili wiatrak z obrony przeciwników to i Nketiah więcej by strzelał. Bardzo mnie irytuję swoją grą, ale on musi mieć w sobie coś specjalnego.
Tak się to robi, Eddie.
@maniek56:
Statycznie trochę, z pojedynczymi przebłyskami, ale bez szału. Tragedii nie ma, bo i przeciwnik poprzeczki wysoko nie ustawił...
Najlepsze akcje robi Saka. Bez zastanowienia. Pepe jest drugi, chociaż wiele nieudanych przeplata z udanymi, Saka jest regularniejszy.
Lacazette gra dzisiaj cofnięty. Jest odpowiedzialny bardziej za rozegranie i jeśli można w ogóle tak powiedzieć, to te delikatnie groźniejsze sytuację które stworzył Arsenal, przeszły przez niego.
Nasi grają za wolno. Kiedy tylko zagrają na jeden, dwa kontakty to robi się groźniej. I nie dotyczy to tylko tego meczu. Za długo holują nasi piłkę.
Emery był kasztanem i nawet mistrzostwo La Ligii w tym sezonie by tego w moich odczuciach nie zmieniło. Z każdym meczem za sterami Emeryta było gorzej, a ostatnie mecze to była istna tragedia. Proszę was, obejrzyjcie sobie z 5 ostatnich meczów kiedy trenerem był Emery. To była istna tragedia. Z przodu tak samo jak teraz, a w obronie takie dziury, że po 30 strzałów padało na bramkę Arsenalu...
Zauważcie, że tacy zawodnicy też są bardzo ważni w najsilniejszych ekipach.
Czasami ktoś, kto biega jak szalony napędza tym innych (sam tego doświadczyłem na własne oczy, kiedy podczas jednego meczu, który widziałem na żywo, zawodnik grał z takim zaangażowaniem przy wyniku 0:1, że cała drużyna tak się tym podbudowała, że pod względem walki i zaangażowania był to najlepszy mecz tej drużyny jaki kiedykolwiek widziałem. Mimo, że pierwszą połowę mieli tragiczną i zapowiadało się na porażkę bez podjęcia walki.) Przypomnijcie sobie GreuBkreutza(nie pamiętam jak się pisze) w BVB Kloppa czy teraz Milnera u niego w liverpoolu. To właśnie takie "drewniaki" jak Tierney, ale na nich Klopp stawiał w najtrudniejszych meczach. Technika, finezja to nie wszystko. Mentalność robi ogromną różnicę i w każdej ekipie musi być motor napędowy. Kogoś takiego widzę w Tierneyu.
Balogun miał numer 12 czy teraz dostał? Po zdjęciach z treningu widzę, że trenował z takimi numerami, a coś mi się kojarzy, że miał numer "juniorski".
Jeśli to prawda, liczę że dostanie dzisiaj więcej minut. Nketiah ostatnio w takiej formie jak cała ofensywa Arsenalu, więc ma szansę się przebić.
Ja takie mecze jak dzisiejszy lubię oglądać głównie ze względu na to, że można pooglądać niektórych młodych zawodników. Sprawia mi przyjemność obserwacja jak się rozwijają, co pokazują. Sake pamiętam z pierwszego meczu, który zagrał. Miał chyba 17 lat i od razu było widać, że ma to coś. Dzisiaj jeśli się uda to też obejrzę. A fakt, że często drugi czy trzeci garnitur gra przyjemniej dla oka niż pierwszy skład (przeciwnicy o wiele słabsi) to już inna sprawa.
Świetny pomysł, rozwiązać kontrakt z Pepe i jeszcze spłacać go przez 3 czy 4 lata.
Bardzo mi szkoda tylko tej osoby, która pisała, że straciła smak, węch i oby dzisiaj podczas meczu nie stracił wzroku.
Trzymaj się bracie, mam nadzieję, że ktoś Ci to przeczyta.
Myślę, że to jest najgorszy Arsenal jaki w życiu widziałem. Biorąc pod uwagę przeciwnika i styl gry.
Nie no szanujmy się, Emery im dłużej trenował tym bardziej kasztanił ten zespół. Poziom utrzymuje się niestety aż do tej pory.
Laga w przód i powrót do autobusu.
Ale popatrzcie. Pepe zrobił zryw, udało mu się minąć jednego i dwóch, zszedł do środka i co? Nic. Musiał strzelać, bo nie miał komu podać. Wszyscy albo pochowani albo za nim. Porażka.
Jedyne co może cieszyć to fakt, że Bellerin jest w naprawdę dobrej formie. Już kolejny mecz z tyłu czyści ładnie, a i do przodu się dobrze podłącza.
Największym zagrożeniem dla Leeds będzie Koch. To nasza szansa.
Ale ładnie lata ten przód w Evertonie.
Ja osobiście nie dostrzegam fenomenu Modera.
Od razu chciałbym podkreślić, że nie oglądam regularnie ekstraklasy, wręcz nie oglądam jej prawie w ogóle.
Widziałem niedawno mecz Legii z Lechem i wpadło mi w oko, że ma dobrze ułożoną stopę.
Widziałem za to wszystkie mecze w reprezentacji i według mnie zagrał bardzo przeciętnie. Coś tam próbował, ale i strat trochę miał, mało ryzyka. Nie błysnął niczym szczególnym. W meczu z Holandią na przykład było widać ogromną różnicę między Zielińskim, który jest mocno krytykowany za grę w reprezentacji i Moderem, który z miejsca powinien mieć w niej miejsce według niektórych ludzi. Różnica dwóch klas, co najmniej dwóch.
Jednak podkreślam raz jeszcze, sugeruje się głównie meczami reprezentacyjnymi.
Gdyby takie karne się gwiazdało to każdy różny kończyłby się karnym.
Lewandowski ch*** grał dzisiaj i pokazywał jakieś fochy. Jak chce się osiągnąć wyniki to każdy ma zapier*****.
Zieliński dzisiaj bardzo dobry mecz. W defensywie i ofensywie.
No i Wuja pokazał jaja.
Widać dlaczego Fabiański nigdy nie grał w lepszym klubie niż Arsenal. Jest świetny na linii, przy dośrodkowaniach też sobie radzi, ale jest tragiczny w grze nogami.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
4. Newcastle | 31 | 17 | 5 | 9 | 56 |
5. Manchester City | 32 | 16 | 7 | 9 | 55 |
6. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
7. Aston Villa | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 32 | 12 | 12 | 8 | 48 |
11. Brentford | 32 | 12 | 7 | 13 | 43 |
12. Crystal Palace | 31 | 11 | 10 | 10 | 43 |
13. Everton | 32 | 8 | 14 | 10 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
17. West Ham | 32 | 9 | 8 | 15 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 32 | 2 | 4 | 26 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@TakKrzysiu:
Można też powiedzieć, że 4-3-3 z def. pomocnikiem. Na słabszego rywala spoko ustawienie, w lidze byłoby bardzo ciężko. Laca na spo to nie jest zły pomysł. Jest dość zdyscyplinowany i wracalby do obrony. W dodatku nie spowalnia, stara się grać do przodu i pokazuje innym, żeby podawali i przesuwali się do przodu jeśli zbyt długo przytrzymują piłkę. Z Parteyem w środku, widziałbym Lace na tej pozycji. Może tu byłby bardziej przydatny, a jeszcze biorąc pod uwagę nasze problemy z tą pozycją...