Komentarze użytkownika kamil_malin

Jeśli ktoś powie, że przegraliśmy przez sędziego to go wyśmieję! Winni są tylko i wyłącznie piłkarze, wszyscy po kolei.

Tak się przegrywa wygrany mecz... brawo!

Standardowo mecz transmitowany z polskim komentarzem będzie tu:
drhtv.com.pl/

Zapiszcie sobie linki, a nie co mecz każdy prosi... naprawdę tak trudno?

Tak naprawdę w Polsce nie ma kanału sportowego z prawdziwego zdarzenia. Tak jak np SkySports czy Al Jazeera. Canal+ wygląda przy nich bardzo, ale to bardzo słabo.

Rosłoń? A mnie ten człowiek strasznie irytuje. Może i ma celne uwagi, jednak sporo odstaje od Twarowskiego. To jest dopiero mistrz. :)

Chciałbym dziś zobaczyć grad bramek, liczę na 0-4. :)
Oby Kanonierzy mnie nie zawiedli.

Liczę na komentarz Twarowskiego i Nahornego. :)

Dobra spadam, miłego spamu!

@ Cudi
Takie buty, naprawdę myślałem że jesteś fanem Carlo...

Tak a'propos tych nicków, dlaczego Cudi? Bo mi się kojarzy to z fanem Tottenhamu/Chelsea... a nie z jakimś psem. :P

@ Charlie
Nie, ostatnio graliśmy z Wyspami Wielkanocnymi. Fartem to zremisowaliśmy...

@ Hiroe
No mogłem, ale sam przypadkowo na Niego wpadłem. ;)
Generalnie Maciej w swoim stylu czyli się mądrzył. Z ciekawych rzeczy, wspominał jak to Wojtek trafił do Arsenalu.

Właśnie skończył się program na OSI gdzie rozmawiali o Szczęsnym. Ale mu widzowie słodzili przy ojcu. :P

@ aRamsey
Już się kończy.

- Kuba od początku grał, przed chwilą został zmieniony. Generalnie dobre zawody, przy odrobinie szczęścia mógł zdobyć 2 bramki.
- Piszczek standard, bardzo dobry mecz.
- Lewandowski wszedł z ławki i chyba coś popsuł. :P

Dobry spam, nie jest zły. ;)

Ogląda ktoś BvB?

Jakby co podrzucam linka:
guardian.co.uk/football/chalkboards/create

@ concrete13
Nie wiem, nie ściągałem. Moja przygoda z DSJ skończyła się jakiś czas temu. Po prostu zobaczyłem na stronce, że wydali czwartą część i się nieźle zdziwiłem. :)

Wiedzieliście, że Diaby w meczu z Evertonem miał 100% celności podań. 32/32 :)

@ concrete13
Właśnie nie...

Lol DSJ 4 wyszedł O_O

Najwięksi spamerzy dostają spam na PW. ;)

@ kozachenko
7=70%
To według Ciebie znakomicie? To ja nie mam pytań i wcale się nie dziwię dlaczego te oceny Ci się nie podobają...
Oceną wyjściową jest 6.

No to zaczynamy od początku, jeśli chodzi o wstęp Dona, to jestem jak najbardziej za powrotem Rodziny Corleone. :)

Artykuł przypadł mi do gustu, pomimo dość przygnębiającego i "bolącego" tematu. Było wiele spotkań, które spokojnie mogę nazwać traumatycznymi. Autor artykułu jest troszkę dłużej kibicem Arsenalu aniżeli ja, dlatego moja lista wygląda zupełnie inaczej.
Meczów jak ten z 1995, 2000 czy 2001 nie oglądałem na żywo, widziałem jedynie jakieś powtórki, skróty itp. Dlatego ich na swoją listę bym nie wpisał. Z pewnością były to spotkania bardzo rozczarowujące i bolące przez długi czas.
Oczywiście najbardziej z tej "parszywej piątki" pamiętam ostatnie spotkanie. Tak z perspektywy czasu można gdybać co by było gdybyśmy wygrali... to mnie właśnie najbardziej boli. Ten mecz był swego rodzaju lawiną, która spowodowała wiele złego.

Inne mecze których nigdy nie zapomnę to te o których mowa jest w komentarzach niżej. Porażki z Liverpoolem w LM, Tottenhamem (ostanie 2-3) czy United, bolą i będą bolały przez jakiś czas. Głównym tego powodem jest brak tytułów, brakuje nam odskoczni która w pewien sposób zmazała by tamte bolesne wspomnienia. Było wiele spotkań, które na chwile pozwoliły zapomnieć o traumach, jednak Kanonierzy szybko dawali nam nowe powody do rozczarowania.
Mam nadzieję, że już niedługo czasy The Invincibles nie będą tylko wspomnieniem sprzed 7-8 lat. Trzeba zacząć "pisać" nowy rozdział w historii klubu. Rozdział w którym będziemy mogli cieszyć się z triumfów Kanonierów.


@ Karuzel
Genialnie zrobiony filmik...

@ aRamsey
Skąd mam fotkę? Sekret. :P

@ Cudi
2006 :)

Ja tą stronę pamiętam jak przez mgłę, gdy się zarejestrowałem to była ta nowsza odsłona. :)

@ Cudi
Dzięki za informację. :)


A tu taki mały bonus, pamięta ktoś?
bankfotek.pl/view/882455

@ grzegi_ndg
A co ma do tego PZPN skoro sam Koscielny wypowiedział się jasno, że grać w naszej kadrze nie chce.

@ CF4
Mam nadzieję, że ten drugi obywatelstwa nie dostanie. Jestem przeciwny takim "wynalazkom". Perquis także mnie nie przekonuje.

To jest najlepsza reklama:

youtube.com/watch?v=W16qzZ7J5YQ

I wersja kilka lat później:

youtube.com/watch?v=Qq8Uc5BFogE&feature=related

@ Cudi
To jakaś znana postać na Twoim avku, czy pierwszy lepszy gostek? :P

Jak zwykle spora grupa Kanonierów. :)

Mocni są Francuzi, fajnie wyglądają. Jest kilka nazwisk które chętnie zobaczyłbym w Arsenalu. :)
Wiadomo nie ma największej gwiazdy, ale jakoś sobie poradzą.

@ BOSS89
Właśnie na taki rozwój całej sytuacji liczę. Wejście w takim trudnym momencie, kiedy mało kto na Ciebie liczy i wykazanie się to dla bramkarza prawdziwy test. Nie każdy go zalicza, jednak z Wojtkiem właśnie tak może być.
Przywołałeś tutaj przykład Neunera, ja pierwsze co pomyślałem to Casillas. Przecież on także nr 1 na stałe zdobył w piekielnie trudnym momencie (podczas finału LM).
Wojtek w tej chwili może pod względem umiejętności jest troszkę za swoim rodakiem (naprawdę niewiele), ale zdecydowanie góruje jeśli chodzi o sam charakter. Wszyscy doskonale wiemy, że to jeden z ważniejszych atrybutów jeśli chodzi o bramkarza. Łukasz mnie nie przekonuje, jest za miękki.
To właśnie Szczęsny, a nie Fabiański będzie moim zdaniem naszym nr 1 na długie lata. Dobrze się stało, że już teraz będzie zbierał pierwsze szlify. Na pewno nie jest za wcześnie.

@ howareyou

Nie pozostaje nic innego jak podpisać się pod Twoim komentarzem.
Ta fotka miażdży. :D

@ concrete13
Bo to bramkarz nr 5 w hierarchii? :)

No to ma pecha Łukasz. Gdy wydawało się, że nic nie odbierze mu miejsca w podstawowej jedenastce, przydarzyła się kontuzja.
Dziwnie to zabrzmi, ale mam nadzieję, że to pechowe wydarzenie, spowoduje że "narodzi" nam się nowy nr 1- Szczęsny.
Pech jednego, może być szczęściem drugiego.

Widać długą przerwę w grze u Diaby'ego. Nie ma tego czucia piłki i boiska. Francuz potrzebuje jeszcze przynajmniej 2-3 tygodni aby się rozegrać i powrócić do optymalnej formy.
Na pewno jeszcze w tym sezonie Abou sporo nam pomoże.

@ adipetre
Diaby to bardzo dobry zawodnik, który ma spory potencjał. Jednak wątpliwe aby stał się tak klasowym zawodnikiem jak Vieira.

Marzenie mieć Thomasa i Samira w kadrze na mecz z Barceloną...

Dobrze, że kontuzje Walcotta i Songa nie są jakieś groźne. Powinniśmy sobie poradzić w sobotę bez Kameruńczyka.

Z The Villans także rozegrał bardzo dobre spotkanie, co było później mówić raczej nie muszę.
Cieszy dobry mecz Rosjanina, ale z zachwytem poczekam kilka spotkań. :)

Według livescora, to O.G Wilkinsona. ;)

Wojtek nałoży sobie garnek na głowę i obetnie włosy... super.

Tottenham jest cienki, kwestia czasu kiedy zaczną seryjnie tracić punkty. Oni mogą sobie powalczyć o 5-6 miejsce, max.

City także się nie przejmuję, oni mają mocny skład (jeśli chodzi o nazwiska) ale co z tego skoro pojęcie drużyna jest im obce. Do tego jeszcze "genialny" trener... sukces murowany czyt. 4 miejsce.

@ armata_PL
Powinny ale i tak prawdopodobnie nie zostaną wyciągnięte. Co tam bramka po gigantycznym spalonym + czy kilka błędnych decyzji (brak kartek, czy samych fauli). Przecież to są szczegóły...

@ Titto
Mniej FM-a...

Jak dla mnie to wyglądało tak:

Szczęsny: 6- generalnie bezrobotny, poza jedną interwencją. Momentami troszkę razi słaba gra nogami, Polak nad tym elementem musi sporo popracować

Clichy: 7,5- bardzo dobry mecz Francuza, był nie do przejścia. Wraca stary dobry Gael? Oby tak dalej.

Koscielny: 8- podobnie jak kolega wyżej, bardzo dobre zawody. Do tego bramka na wagę 3 punktów. MOtM!

Djourou: 6- słabe zawody Szwajcara, sporo prostych błędów, które szczęśliwie nie skończyły się tragedią. Najsłabszy z czwórki obrońców.

Sagna: 7,5- w swoim stylu. Bezbłędny z tyłu, niezły z przodu. Francuz poniżej pewnego poziomu nie schodzi, będzie go brakowało w meczu z Barceloną...

Song: 6- bez rewelacji, nie zagrał na swoim poziomie. Przegrał sporo pojedynków w środku pola, do tego ta kontuzja, oby niegroźna.

Wilshere: 5- głupi faul na początku i to spowodowało, że Anglik grał bardzo asekuracyjnie i po prostu słabo. Sporo łatwych strat i niedokładnych podań.

Fabregas: 7- dobre zawody Hiszpana, miał momenty kiedy była widoczna magia, ale także takie w których był mało widoczny. Mimo wszystko mecz na plus.

Rosicky: 6- niewidoczny, poza groźnym strzałem. Nie ta klasa co Samir...

van Persie: 6,5- sporo fajnych zagrań, kilka niezłych strzałów. Irytowała mnie zbytnia agresja u Holendra, mogło to się źle skończyć. Takie sytuacja jak ta w której podawał Jack, trzeba wykorzystywać!

Diaby: 6- tylko tyle, że grał.... zapomniałbym o strzale 10 m obok bramki.

Arszawin: 7,5- chyba nasz najlepszy ofensywny zawodnik na boisku. Jego wejście wniosło sporo ożywienia. Oby od pierwszy minut zaczynał z równie wielką chęcią. Brawo Andriej.

Bendtner: 6- coś tam zrobił, ale nie na tyle aby dostać wyższą ocenę.

Jakby ktoś miał ochotę, lub nie widział meczu, to za 5 minut na Canal+ Sport będzie powtórka. :)