Komentarze użytkownika kamil_malin

@ Pinquite
Gdzie widzę dziury:
- napastnik,
- defensywny pomocnik,
- środkowy obrońca
- skrzydłowy
To absolutny mus.

Do tego:
- prawa obrona jeśli Sagna odejdzie,
- rezerwowy bramkarz,

Byłoby ok.

@ Pinguite
Mnie również śmieszą. Dlatego staram się je omijać.

Dla mnie lekiem na całe zło jest wyeliminowanie słabych punktów i 2-3 poważne transfery (30-40mln w sumie). To normalne podejście, prawda? :)

@ ArseneAl
I zarządu!

@ Pinguite
Dlatego te gadki, że Wenger nie odpowiada za tak wiele jak się większości wydają są dla mnie mizernym argumentem jeśli dyskutujemy o dyspozycji Arsenalu.
Z takiego potencjału ludzkiego drużyna powinna grać lepiej. Mamy zawodników na światowym poziomie, a oni za często zachowują się jak juniorzy. Wenger musi się obudzić, bo wydanie 100mln i tak nie odmieni naszej gry o 180 stopni.

Wenger rządzi w kwestii taktyki i ustalania kto ma grać. Oczywista sprawa.
To ja się pytam, dlaczego od kilkunastu miesięcy walimy takie same babole w defensywie? Naprawdę nie da się tego chociaż w niewielkim stopniu poprawić w trakcie sezonu?

Kogo to wina?

Papcio dziś zaszalał ze zmianami. Szczerze mówiąc płakać mi się chciało jak zobaczyłem za kogo wchodzi Rosicky.

Po bramce Pera szczerze mówiąc czułem, że to wszystko na co nas dziś stać. Słabo w środku pola, skrzydła totalnie poza grą. No i graliśmy bez napastnika.

Ewidentnie to nie był nasz dzień, a można było spokojnie ograć Tottenham. Nie zagrali wielkiego meczu.

Diaby to taki wieczny talent jak Brożki...

Wiedziałem, że Ramsey od początku.

Są tu jeszcze tacy którzy wierzą że Diaby będzie podstawowym zawodnikiem Arsenalu?

Jest skład!

Arsenal: Szczęsny- Jenkinson, Mertesacker, Vermaelen, Monreal- Arteta, Wilshere, Cazorla- Ramsey, Walcott, Chamberlain






Żartowałem.

Typ na dziś, 2:2.

Adebayor gra w ostatnim czasie słabo*

Adebayor gra w ostatnim czasie, ale znając życie bramkę nam strzeli.

Ostatni raz na WHL wygraliśmy w 2007 roku... Poprzednie 4 mecze to 3 remisy i porażka. Fatalnie to wygląda.

Jak nie teraz, to kiedy?

Nie porównujmy Barcelony Guardioli do obecnej. Obecna jest o dwie klasy gorsza. A Real od tamtego czasu dużo lepszy. Chociaż i tak, tamta drużyna była mocniejsza od najlepszego Realu Mourinho.

Ale co by nie mówić to genialnie zagrał dziś w środku pola duet Song i Fabregas.

Jenkinson ma lepsze wrzutki, na 10 prób dogra 2 celne. I nie są to centry wysokiej klasy.

Artecie brakuje siły i szybkości.

@ Oggy
Rzeczywiście analiza w poprzednim MOTD była genialna. Pokazała nasze bolączki.
Ale w odróżnieniu od Tottenhamu nie jesteśmy zależni od jednego zawodnika, u nich Bale jest w słabszej dyspozycji to nie ma gry. U nas jednak ciężar rozkłada się na 2-3 graczy.

Tottenham gra bardzo słabo, nie rozumiem zachwytów.
W środku pola ogromne dziury, ewidentnie brakuje im Sandro. Dembele, Parker czy Holtby nie zachwycają. W ataku obawiać należy się jedynie Bale'a, to on ciągnie im grę.
Do tego w defensywie popełniają wiele błędów. Nawet wczoraj, West Ham miał 2-3 sytuacje 1vs1 z Llorisem. Niby najmocniejszy skład, a w defensywie cała czwórka popełnia szkolne błędy.

Jeśli wyjdziemy zmotywowani na derby, to spokojnie to wygramy. Mamy o wiele więcej atutów.

@ Marzag
Za co żółta kartka? Bez przesady. Dobra decyzja Webba, faul bez kartonika.

Tylko marokański goleador może uratować West Ham.

@ Arsenal23
Wcześniej było wystarczająco dużo klopsów w defensywie. My takie bramki z dupy tracimy, Real dziś nie. Chociaż zasłużył na porażkę. ;)

@ ja8pl
Mówię o 3 zmianach na raz, w tym sezonie takie wydarzenie miało miejsce raz. W meczu z Blackburn, Wenger wpuścił 3 zawodników:
Wilshere, Walcott, Cazorla. A ty wyskakujesz z Ramsey'em...

Mourinho zrobił 3 zmiany na raz- geniusz taktyczny.
Wenger robi 3 zmiany- debil.

Mam racje? :D

Graliśmy z zaciągniętymi hamulcem bo był Abou. To on spowalnia całą grę, non stop holuję piłkę. Umie się zastawić i przedryblować 2-3 graczy, ale robi to za często. Do tego nie ma prostopadłego podania i uderzenia z dystansu. Jak można grać inaczej w środku pola z takim zawodnikiem?
Podobnym typem jest Ramsey.

Brakuje nam odwagi w środku pola, przyspieszenia. To daje jedynie Jack, Santi i Rosicky. Ale Czech jest od dłuższego czasu pomijany.

A ja się nie zgadzam. Dawno temu ktoś też postanowił ogrywać choćby Casillasa. Początki były różne, ale z czasem to przyniosło korzyści.

Mało miarodajna statystyka ale Szczęsny wcale nie jest taki tragiczny:

Szczesny's save % this season is 73% which is currently the 7th best in PL

Mnóstwo pracy przed nim, ale jest młody, ogarnie się. Popracuje nad grą w powietrzu, grą nogami, nad głową i będzie git.

Nie ma opcji, nigdy nie mieliśmy dwóch równorzędnych bramkarzy i ten stan będzie trwał. Nazwiska które podałeś są ciekawe, ale bronienie w Sunderlandzie, Stoke czy Swansea to zupełnie inne granie aniżeli w Arsenalu. Tam nie mają 40-50 minutowych przestojów, tam przeważnie przez 90 minut mają mnóstwo roboty. Mam wątpliwości czy w/w zawodnicy sprawdziliby się w Londynie.

Z wymienionych najlepszy byłby Cesar.

@ Arsenal_1886
Ja bym powiedział, że od debiutanckiego sezonu zaliczył olbrzymi regres.

@ _Dennis_Bergkamp_
Wielkie umysły myślą podobnie. ;)

Mnie u Girouda irytuje:
- traci piłkę i momentalnie macha łapami zamiast starać się odebrać piłkę,
- za często po prostu stoi w polu karnym, nie nabiega na piłkę tylko czeka,
- granie na chama na jeden kontakt przed polem karnym, na 10 prób 2 mu wychodzą,
- fatalne decyzje,

@ Orandzo
Ten sam niski poziom.

Szczesny's save % this season is 73% which is currently the 7th best in the Premier League.

:O

Ale Jenkinson to dośrodkowania ma kapitalne... dziś na 7 prób miał aż 1 celne zagranie!

No i dobrze byłoby pomyśleć o rozgrywaniu rzutów rożnych krótko. Może byłby większe korzyści od dziadostwa serwowanego przez Walcotta czy Wilshere'a.

O mały włos i kolejna żałosna decyzja Girouda nie skończyłaby się stratą punktów. Strasznie mizernie zachowuje się w kluczowych momentach Francuz.

Defensywa i Szczęsny standardowo z babolem.

@ Maikelosik
Bardzo dobrze zagrał. Jeśli pijesz do mojej oceny Pera to powiem tak. Początek tego sezonu to był wypadek przy pracy. Teraz wrócił do normalnej dyspozycji. Gra po prostu tak jak umie, totalnie nie pasuje do naszego stylu. Ogólnie jest to obrońca dobry, ale nasza taktyka powoduje że jest mocno przeciętny.

Przecież Per tylko początek sezonu miał dobry. Im dalej, tym jego gra jest coraz gorsza. Ostatnio gra słabo.

Już widzę jak Benteke robi z Pera wiatrak...

Rosicky jest ewidentnie odsunięty na boczny tor. Nie rozumiem decyzji Wengera.

Progres jest względem początku sezonu, ale co z tego skoro w dalszym ciągu nie jest to zawodnik o odpowiedniej klasie aby odgrywać ważną rolę w Arsenalu. Myślę nawet o 1-2 rezerwowym, bo to też istotny punkt drużyny. Ja choćbym chciał to nie mogę powiedzieć, że Ramsey daje coś tej drużynie. Nie mogę go bronić, on sam powinien to robić. Musi zacząć lepiej grać, wtedy zamknie usta krytykom. I niech to będzie kilka meczów z rzędu dobrych, do tego 2-3 genialne. A nie jeden dobry, 3 przeciętne i 2 słabe. Bo tak to w przypadku Aarona wygląda.

Rośnie nam kolejny piłkarz pokroju Denilsona. Wcześniej mieliśmy bezproduktywny duet D&D teraz wystawianie jednocześnie Artety i Ramsey'a sprawia, że gramy tak jak dawniej.

Dziwne aby gracz Tottenhamu powiedział, że żałuje odejścia z Arsenalu. To co mówi to ściema i zagrywka pod publiczkę.

Ramsey to specyficzny pomocnik. Nie nadaje się do gry jako najbardziej defensywny, bo ma średni odbiór i słabo się ustawia. Do tego jest za mało kreatywny aby grać najbardziej ofensywnego gracza.
On dużo biega, ale nie nazwałby tego walką. W dużej mierze jest to bezproduktywne bieganie.

Miewa dobre i poprawne mecze, ale jest ich za mało.

Być może też wkradł się jakiś błąd jeśli chodzi o wagę Artety. Co nie zmienia faktu, że jest dużo niższy od Capoue czy Gonalonsa. A my potrzebujemy w środku pola silnego i wysokiego gracza.