Komentarze użytkownika kamil_malin

@ imprecis
Henry>...> Fabregas.

Do tego Francuz jak odchodził to z klasą, a nie to co Hiszpan.

van Persie? :O

@ Gigi
Za grę brawa, za sposób w jaki odchodzi gwizdy. Myślę, że się nie doczekam, bo po prostu z Barceloną nie zagramy. ;)

Czekam na spotkanie z Barceloną w LM i porcję soczystych gwizdów dla kapitana na Emirates.

Końcówka filmiku, może dla niektórych to nic nie znaczący gest, dla mnie niestety nie. Rozumiem, że Cesc kochał Barcelonę, ale sposób w jaki rozstaje się z Arsenalem... ehh zresztą szkoda słów.

@ Cudi
Teraz co chwila będą się pojawiały wywiady jaki to Arsenal zły, a jak w Barcelonie Fabregasowi jest cudownie. Na pewno kataloński cyrk się nie skończył. Wybitni mówcy jak Xavi czy Pique na pewno czymś nas zaskoczą, taka mentalność.

@ wito88
Kwota rzeczywiście powala, jestem po prostu uradowany ile udało się zarządowi wynegocjować za najlepszego zawodnika!
Jeszcze rozłożone na jakieś żałośnie niskie raty.

Szanuję to co zrobił dla klubu, ale w taki sposób kapitan nie powinien odchodzić. Dla mnie było to delikatnie mówiąc słabe.

@ Yeti
I właśnie takiego transferu można było się spodziewać. Bo po co nam ktoś z uznanym nazwiskiem, skoro możemy się wzmocnić jakimś solidnym zawodnikiem... szkoda gadać.

Poczekam na oficjalne potwierdzenie kwoty i wtedy będę mógł stwierdzić czy nasz zarząd jest rzeczywiście taki żałosny.

Co do samego zawodnika, będzie mi go brakowało jako piłkarza. Jego genialne podanie i waleczność (szczególnie ta sprzed 3-4 lat) to coś pięknego. Ale jego zachowanie jest niegodne kapitana. Wstyd, że taki ktoś był tak ważna osobą w Arsenalu.
Zobaczymy co powie fanom, chociaż szczerze mówiąc mam to gdzieś, bo pokazał jakim jest mięczakiem.

@ popekns
youtube.com/watch?v=Hs-Afb0yU3U&feature=related

A'propos Fabregasa, przypomniał mi się tekst sprzed roku i znalazłem tam fajne zdanie.

"I dlatego apeluję: Francesku Fabregasie, proszę - walcz albo odejdź. Zachowaj się jak facet i stań w prawdzie. Zadeklaruj: walczę lub odchodzę. Odchodzę, bo nie jestem godzien, by dzierżyć dalej opaskę kapitana. Bo jestem jak generał, który ma dowodzić armią, gdy pragnie walczyć dla innej. Bo ci wszyscy kibice na całym świecie, którzy wierzyli, że poprowadzę ten klub do sukcesów, mylili się. Bo zawiodłem.

Powiedz to, jeśli masz odwagę. Powiedz to, jeśli mam uwierzyć, że jest tak jak mówisz i Arsenal nie jest już zbieraniną zdolnych dzieciaków, a facetów, którzy wiedzą o co chodzi w futbolu. Po prostu to powiedz i odejdź, a przyrzekam, że nigdy nie powiem o Tobie złego słowa. Cóż, trudno, zdarza się. Czasem ktoś nie jest w stanie podołać wyzwaniu."

A czy Arsenal i Barcelona to wrogowie? W ostatnim czasie relacje pomiędzy klubami nie są najlepsze (głównie za sprawą Katalończyków) ale nie przesadzałbym aby mówić, że nie można sympatyzować zarówno z Kanonierami jak i Barcą. Bez przesady.

@ SzczecinWGrze90
Aktywny robił sporo szumu, chociaż brakowało decyzji o strzale bądź celniejszego ostatniego podania. Słabo? Proszę Cię, nie żartuj sobie tak.
Co prawda w drugiej połowie przygasł, ale widać że ma "depnięcie" oraz potrafi się dobrze ustawić. Ja bym ten występ ocenił na poprawny.

Myślę, że oceny trafione. Dobra robota Szymonie i Eryku!

Postanowiłem obejrzeć mecz jeszcze raz i takie oto małe wnioski. W pierwszej połowie co rzuciło się w oczy, to brak decyzji o strzałach. Standardowo było szukanie partnera na siłę, zamiast podjąć decyzję o strzale, może byłby jakiś rykoszet i wpadła by bramka. Szczególnie zawiódł mnie w tym względzie Gervinho, myślałem, że jeszcze nie jest przesiąknięty ideologią Wengera. :P
Ogólnie dobrze zagrał Rosa, Gervinho oraz bezbłędnie w powietrzu grał Szczęsny. Widać, że chłopak jest coraz pewniejszy.
Słabo prezentował się Arszawin oraz Ramsey. No i Song zbyt często powstrzymuje rywali faulem.

Podsumowując:
- mało strzałów,
- brak klarownych sytuacji do zdobycia bramki,
- Ramsey bał się zagrać coś agresywnego do przodu, ciągle albo w bok, albo do tyłu,
- Robin praktycznie był poza grą, mało kontaktów z piłką w groźnych rejonach boiska,
- Song jest troszkę wolny, przez co często fauluje,
- świetny na boku Sagna, jakby poprawił wrzutki byłby obrońcą idealnym,
- bardzo dobra współpraca na linii Vermaelen-Koscielny,
- duet w środku Rosicky-Ramsey to średni pomysł, oni do siebie nie pasują...
- Gervinho jest bardzo ruchliwy, czuję że to będzie dobry transfer
- Arszawin w swoim stylu, leniwy bez błysku i często jego kluczowe zagrania są niechlujne myślę o akcji kiedy było 2vs1 z Robinem lub Gervihno, a Rosjanin zagrał w obrońcę Srok.
- generalnie przyzwoita gra Kanonierów, kontrolowali grę, ale standardowo zabrakło podsumowania przewagi strzelając bramkę

Druga połowa była o wiele nudniejsza od pierwszej, tempo gry Arsenalu było o wiele słabsze od tego co mieliśmy okazję oglądać wcześniej. Na dodatek powinniśmy ostatnie 25-30 minut grać w osłabieniu po głupim zachowaniu Songa. Rozumiem, że było to celowe, aby spowodować wybuch złości u Bartona. To było takie chamskie zagranie w jego stylu, na szczęście arbitrzy tego nie dostrzegli.
Co do sytuacji w/w idioty Bartona, Gervihno dał się podpuścić i Anglik to wykorzystał. Każdy wie, jaki to cwaniak i kolejny raz to udowodnił. Trudno mi to jednoznacznie ocenić, dałbym obu po czerwieni. Dobrze, że chociaż nie straciliśmy bramki grając w "10" jak to miało miejsce w poprzednim spotkaniu.
Trudno kogokolwiek wyróżnić po drugiej połowie, jedynie trójka w defensywie zagrała dobrze (Verma, Kosa, Sagna) po za tym reszta bez szału.

Ogólnie:
- nudy,
- brak sytuacji, jedynie rzut Wolny Robina, oraz strzał Walcotta,
- niby mieliśmy przewagę, ale oprócz Gervinho (dużo słabsza druga połowa), Rosicky'ego i Robina nie było z kim grać, Arszawin nieobecny
- wejście Walcotta nic nie wniosło, widać brak formy meczowej i świeżości u Anglika,
- gdzie są strzały?
- idiotyczne zachowanie Songa, chociaż później przeprosił za co szacunek
- poprawna gra z tyłu, Newcastle nie miało groźnych sytuacji,
- dobre wejście Frimponga w koszulce Chamakha... śmiech Arszy bezcenny :)
- powiedziałbym fajnie, że nie daliśmy się zepchnąć do głębokiej defensywy, ale tak na dobrą sprawę tego dnia Sroki były tak słabe że szkoda gadać, chociaż w doliczonym czasie było "gorąco".

Średni mecz, spodziewałem się lepszej gry, przynajmniej takiej jak w pierwszej połowie + więcej okazji i strzałów. Mogliśmy, powiem więcej takie spotkania powinniśmy wygrywać. Szkoda straconych 2 oczek już na początku sezonu. Niestety ale nasza gra bez Wilshera i lepszego rozgrywającego (Rosa zagrał nieźle, ale za mało piłek otwierających drogę do bramki) nasza gra wygląda dość nudno i wolno.
Sporo pracy przed Aaronem, aby stać się czołową postacią drugiej linii.

Mamy szeroką kadrę, której należy się kredyt zaufania.

Prawda to, że zarząd odrzucił ofertę Barcelony? :O

Wiemy, że nic nie wiemy. Boję się tego transferu "piłkarza nawet lepszego od tych, których obecnie mamy."

@ Blashey
Dziękuję Wengerowi co zrobił wcześniej, bo to on zrobił z tego klubu czołowy zespół w Anglii. Tylko od kilku lat należy mu się solidna porcja nie pochwał lecz złych słów.
Z przykrością to stwierdzam, ale Wenger się zagubił. Nie wiem dlaczego od 5 lat nie potrafi wyciągnąć wniosków i zrobić coś aby ruszyło, ruszyło w kierunku zdobywania tytułów, a nie tylko utrzymania się w Wielkiej Czwórce.
Mówi o braku dojrzałości, a pozbywa się co roku doświadczonych zawodników.

"Miyaichi może być hitem tego sezonu."

Słowo klucz MOŻE być. Jaką mamy pewność, że Japończyk da nam jakość, której tak bardzo potrzebujemy? Czasami przeraża mnie chora wiara Wengera w swoich zawodników.
Po co nam nowy gracz, skoro jest Ryo...

www5.pown.it/flash/4872.swf

@ Charles
A jeszcze niedawno byłeś taki spokojny, jak zarząd/Wenger potrafią szybko człowieka wkurzyć... prawda?

@ Arsenal1994
Tak, właśnie takie transfery obstawiam.

@ HellSpawn
Za Nasriego nikogo nie kupimy, a za Fabregasa pewno przyjdzie Mata. Do tego transfery takich tuzów jak Dann i Campbell. I na deser Cahill.
Sporo źródeł wskazuje, że tak się właśnie zakończy to okienko.
Czyli generalnie słabiutko.
Walka o miejsca 4-5, tak jak mówi Charles...

@ futre
Synuś zobacz sobie bramkę Barcelony w tym finale, nie było przypadkiem spalonego?
i.pinger.pl/pgr246/4b34ed8d001803ad4dda7128/idiota.gif

Dobra koniec tematu. Bez napinki i oby tacy idioci jak futre stanowili mały % fanów danej drużyny. Bo przez takich cierpią normalni sympatycy np Barcelony.

@ futbol
"Wg was- u nas grają aktorzy i popierdólki,"
Barcelona sama sobie taką cenzurkę wystawia, po co symulowanie? Niestety także wiele zwycięstw pozostawia niesmak, poprzez żałosne sędziowanie.

Wybacz, ale nie przekonasz mnie że Valdes to klasowy bramkarz. Dla mnie to średniak i nawet statystki tego nie zmienią.

No to jeszcze Cahill oraz Campbell i kadra na przyszły sezon gotowa...

@ futbol
A jakie Valdes ma osiągnięcia indywidualne, oprócz tytułu najlepszego bramkarza ligi dwóch zespołów, który w dużej mierze zawdzięcza wspaniałej obronie?

Tak uważam, ale najlepsze jest to że prym w tego typu wypowiedziach wiodą fani Barcelony i Realu. Dziwne, prawda?

@ futbol
Podobnie jak ktoś, kto uważa Valdesa za świetnego bramkarza...
Oczywiście nie miałem zamiaru uogólniać, bo wiadomo że Internet to nie najlepsze miejsce na ocenę. Ale jakieś wnioski można wyciągnąć, gdy na stronie Arsenalu, 8/10 fanów Barcelony to totalni kretyni. Jaki jest cel rejestrowania się tu i napinania?
I to nie była ironia...

Po raz kolejny możemy się przekonać kibice jakiego zespołu to idioci i napinacze...

"Nie, nie będzie to raczej szalone okienko transferowe. Średnia wieku tej drużyny wynosi zaledwie 23 lata, więc dlaczego miałbym przeprowadzać kadrową rewolucję?"

Stary wywiad...

Stracić kapitana i trzeciego najlepszego zawodnika w poprzedni sezonie podczas jednego okienka transferowego. Coś mi tu nie gra...

Z ostateczną oceną zaczekam do zakończenia okienka transferowego. Ale jeśli damy się tak ograć, to szczyt frajerstwa zostanie po raz kolejny osiągnięty. Ponownie przez Arsenal...

Fabregas odchodzi?! O_o

@ Arsenal_1886
Tak.

@ ste100
Mam podobne zdanie, ale co zrobić.

Kupimy Danna i Cahilla.

@ ste100
Racja, poczekajmy. Ale mnie ich transfery w odróżnieniu od innych nie podniecają. Wydawanie potężnych kwot na średniaków szału nie robi. Do tego słaba obrona i Dalglish. Wystarczające znaki aby widzieć ich poza Big Four.

@ amadeo
Liverpool zamiesza? Racja, o 5 miejsce powalczą...

Jak tam Wojtek, bo nie oglądałem biedronek Smudy?

@ Sojusznik
Wiesz, teraz teoretycznie chcemy za Fabregasa 40mln, za rok ta kwota może być jeszcze wyższa, albo w ogóle zarząd powie że Cesc jest nie na sprzedaż. Wtedy to Arsenal ma wszystkie atuty w swoich rękach. Piłkarz ma ważny kontakt jeszcze przez 2 lata, więc jest związany z klubem, druga sprawa że Hiszpan tak jak Nasri czy Flamini się nie zachowa.

@ Sojusznim
Wszystko w rękach Arsenalu. Cesc ma ważny kontrakt do 2014 roku.

Nasri, myślałem że jest mądrzejszy. Jak widać myliłem się.

youtube.com/watch?v=m_yUl3ZUTyU

@ Mizzou
Poker to prawie to samo co brydż, tylko inne reguły...

@ xThierryHenry
Powiem jedno nazwisko Zola. Jakie miał warunki fizyczne, a jak sobie radził. Druga sprawa, że technikę miał cudną.