Komentarze użytkownika kamo99111

akurat w ofensywie mamy przesyt... Jak dla mnie już przed sezonem mógł odejśc i mówiłem to wiele razy...

Co jak co ale od dawna jest bezproduktywny.

grand92

i taką samą różnicę widać na boisku pomiędzy tymi dwoma panami...

Ozil obecnie to 'udaje' gwiazde. Natomiast Sanchez zapierdziela na boisku. Po Ozilu widać taką nonszalancję w grze Sanchez natomiast pomimo tego, że jest świetnym technikiem to gania po całym boisku jak nakręcony...
Tak więc póki co transfer Sancheza jest lepszy niż Ozila...

Chciałbym tylko żeby Ozil się rozkręcił :) I nie mówię tutaj o tym żeby ganiał jak Sanchez ale żeby pokazywał u nas to co w najlepszych swoich latach. Te jego tzw. 'magic touch'! Teraz już nie będzie miał nic na swoją obronę bo do tej pory zawsze można było mówić, że nie miał nikogo szybkiego itd.. Obecnie ma jeden z szybszych ataków w Anglii. Walcott, Sanchez, Welbeck, Ox. Tak więc jeżeli teraz będzie cieniował to już nic z niego w naszym klubie nie będzie :/

A teraz tłumaczenie z Wengerowego na nasze:

'Arsene Wenger twierdzi, że zdecyduje się na kupno zawodnika w trakcie styczniowego okienka transferowego, jeśli tylko znajdzie dobrą okazję.'

Jeżeli Arsene zdecyduje się kogoś kupić to będzie to jeden z ostatnich dni okienka. Transfer będzie robiony w bardzo nerwowej atmosferze, a następnie Wenger stwierdzi, że zabrakło mu kilku dni do zakontraktowania kogoś lepszego ale nie miał innego wyboru bo inaczej byśmy mieli dziury w składzie większe niż mają je polskie drogi.

'Przez powracające do nas kontuzje mamy regularne problemy w drugiej linii.'

Kiedy mamy pełny skład jesteśmy nie do przejścia, tylko cholerka te kontuzje. Ale jak będą wszyscy zdrowi to i tak nikogo nie kupię, a Diaby'emu przedłużę kontrakt, bo kiedyś pech go opuści i wreszcie rozegra 3 mecze pod rząd, a nie 1.



'Potrzebujemy zawodników, ale musi pojawić się odpowiednia okazja'

Patrz: najlepiej gdyby był to zawodnik do wypożyczenia, bo w lecie i tak kupie następnych 5 napastników i dla obrońcy nie znajdą się fundusze oraz miejsce w składzie.

'W ofensywie, gdy wszyscy są zdrowi, mamy wiele opcji, być może za dużo, by dla wszystkich starczyło miejsca'

Jeżeli pytacie się o rotację to jej nie będzie. Wole dobór naturalny. Najsilniejsi zostaną, a i tak w końcu rezerwiści z braku materiału dostaną swoją szansę. Więc niech nie marudzą!

ciekaw jestem kiedy wrócą nasi szpitalnicy...

Wiadomo Wilshere nieszybko ale reszta? Ozil na początku stycznia...
ciekawe co z Ramsey'em bo Wenger na jego temat nic konkretnego nie mówił no i przydałby się Arteta bo kilka ostatnich meczy fajnie uspokajał grę w środku :)

A i co jeszcze wnerwia mnie taka sama taktyka na każdy mecz...

Strzelamy 1 lub dwie bramki i mamy wynik 1:0, 2:1 dla nas po czym mamy nerwową końcówkę Wenger wprowadza 10 obrońców i liczymy na fartta...

btw... Nie sądzicie, że Wenger ma taką tendencję aby coraz później robić zmiany??
Jeszcze niedawno robił je w 70 minucie obecnie to już jest 80+ :/

Aczkolwiek dzisiaj kolejka pod nas... Wszyscy nasi rywale poremisowali :)

dzisiejszy mecz to była masakra jakaś...

Namarnowaliśmy dużo sytuacji... Duży w tym udział to miał Adrian, który po prostu miażdzył sytem interwencjami swoimi...

Ale Wenger i te jego końcówki to jest masakra... Welbeck na końcu nie potrafił nic zrobić, a pojego stratach szły kontry, zamiast wpuścić za niego Podolskiego(który chyba ma najlepsze wykończenie w zespole) to on go trzyma po to by w 80 minucie wprowadzić Gibbsa...

Jeszcze trochę to będziemy grali taktyką 10-0-0, bo Wenger widać bardzo lubi się bronić i grać pierdyliardem obrońców... Szkoda, że przed sezonem nie był taki mądry i nie sprowadził chociaż jednego dodatkowego obrońcy!

Ehh... szkoda słów na to wszystko!

'Każdego roku traciliśmy czołowych zawodników[...]'

A traciliśmy ich bo:

'Mówili mi, że to pociąg, który nadjeżdża tylko raz w życiu'

i błędne koło się zamyka... wszyscy tak gadali poczynając od Clichy'ego i innych zawodników odchodzących jako pierwsi po Pussyego i Songa. Ciekawe czy któryś z nich kiedykolwiek pomyślał, że gdyby może nie odszedł to inni by nie odeszli i Arsenal byłby dzisiaj potęgą??

I bardzo dobrze, że Wenger nie chciał Fabsa i Songa. Jedynie o co mam żal do Wengi to o to, że nie potrafił sprowadzić godnych następców tych zawodników.

pauleta19

Pozwolę nie zgodzić się z Tobą w następującej kwesti:
'Co do tego, że Flamini miał do krycia i Coutinho i Lallanę. No powiedzmy, że nawet przyjmiemy to durne założenie. Tylko, dlaczego on nie krył nikogo?'

Każdy kto kiedykolwiek grał w piłke na wyższym lub niższym poziomie wie, że mając sytuacje 2 na 1 nie można kryć. Wytłumaczenie jest bardzo proste. Jeżeli Flam zacząłby kryć Coutinho Lallana miałby puste pole bo jak widać na zdjęciach obrona gra strefą..
Więc ustawienie pomiędzy oboma graczami L'poolu jest jak najbardziej prawidłowe... :)

A ja się nie zgodzę z Panem Nevilem :)

1) Prosta zasada - chesz wygrać z Arsenalem? Zagraj presingiem!

W pierwszej połowie było to bardzo dobrze widać kiedy to piłkarze Liverpoolu cisnęli nas już w strefie obronnej gdzie nie mogliśmy wymienić nawet 4 podań. Nie czarujmy się ale nasze posiadanie piłki, którym tak podniecają się komentatorzy c+ nabijane jest poprzez wiele podań w obronie, następnie podanie do Szczesnego i buba. Teraz zostaliśmy pozbawieni tej taktyki i efekty były widoczne!

2)Na grafice 1 widać dokładnie, że u nas z kryciem i presingiem jest lipa! Ok zgodzę się, że Flam jest osamotniony ale stojący zaraz obok niego Cazorla(?) co robi w tej sytuacji? Bo ani mu nie pomaga ani nic...
Na tej samej grafice widać dokładnie, że mamy przewagę w obronie bo mamy 3 obrońców i 2 pomocników na 3 atakujących Liverpoolu. Asekuracja w takim przypadku powinna wyglądać całkiem inaczej, a nie jakaś głupia w tym przypadku strefa.
I znowu na tej samej grafice widać, że Gerrard(? zawodnik z piłką?) ma tyle miejsca, że mógłby się zdrzemnąć, a i tak dalej by miał piłkę przy nodze. O ile Alexis zachowuje się dobrze o tyle AOC(?) powinien już dawno być przy Gerrardzie...

Jak dla mnie to co powiedział Nevile to zaledwie wierzchołek góry lodowej w ułomności taktycznej Wengera. Owszem może się tłumaczyć tym, że ma małe pole manewru spowodowane kontuzjami ale zawsze można było ustawić inaczej asekurację stref pomiędzy formacjami.

buahahahaahahaahhahaha looooossssssersssssssssssssss!!!

Wenger: Stoke to wypadek przy pracy!!

Wypadek przy pracy to jest Wenger i jesgo super taktyki! Zrobilismy to samo co Atletico w finale LM! Zamiast trzymac pilke daleko od własnej bramki to my bronimi sie jak debile i niedorozwoje grając jeszcze 11 na 10!!!

zawsze możemy zagrać tak w przypadku nieobecności AOC'a:

________________Giroud__________________
Podolski__________Alexis___________Welbeck
___________Flam________Cazorla__________
Gibbs_______Per_____Chambers_____Debuchy
_________________Szczesny_______________


I sądzę, że tak będzie to najprędzej wyglądać... Wątpię aby AW w meczu takiej rangi zaczął eksperymentować z Chambersem bądź jakimś młokosem na środku pomocy...

Pytanie tylko jaki wyjdzie środek obrony, bo jeżeli wróci Naczos to mamy kilka opcji, a mianowicie: Monreal-Chambers, Monreal-Per, Per-Chambers i ciekaw jestem na co zdecyduje się AW!

hmm...

No cóż od dawna nie widzę Podolskiego w pierwszym składzie więc jakby w zimie odszedł i Szwajcar by przybył za niego i to jeszcze za 10 melonów to byłby interes życia...
Co do Campbella to mam mieszane uczucia bo nawet nie wiem na co go stać w naszych barwach. Na wypożyczeniach się sprawdzał, a u nas cholera wie...

Jednak i tak nie ma co dywagować, bo nazwa METRO(!!) mówi sama za siebie ;P

mihaal

Graham trenował zespół w innych czasach, gdzie pieniądz tak nie rządził światem futbolu.
Bądź co bądź ale Wenger przeprowadził świetnie klub przez okres kiedy musieliśmy zaciskać pasa, a do piłki wkraczały ogromne pieniądze. Dzięki temu obecnie możemy pozwalać sobie na zakupy takie jak Ozil czy Sanchez.
Jednak do tej ery budowy nowego stadionu i wielkich pieniędzy Wenger świetnie się spisywał i proponuje Tobie abyś podał statystki Wengerea do tego 2005 roku :)

'Ale ileż można reperować dziurawy statek, mając do dyspozycji klej z Carrefoura, zamiast porządnej uszczelki?[...] '

[...]Teraz Francuz do swojej dyspozycji ma możliwość kupna uszczelek najlepszej marki. Mało tego Arsene może równie dobrze unowocześnić swój statek! Pomimo to jak wszyscy dobrze wiedzą Francuz zamiast łatać swój statek w miejscach przez które wlewa się doń woda zaczyna irracjonalnie łatać miejsca, które mało tego, że nie są zniszczone, są w całkiem dobrym stanie. Bo chyba wszyscy pamiętają poprzedni sezon i brak napastnika, a zamiast tego kupno pewnego Niemieckiego zawodnika, na pozycję którego mieliśmy jeszcze kilku graczy. Oraz nie kupienie obrońcy przy tak opłakanym stanie obrony w tym sezonie. Pytanie nasuwa się więc samo, czy przypadkiem do środka nie wleje się tyle wody, że ściągnie statek pod wodę? Czy majtokwie(zawodnicy) kapitana Arsene'a nadążą z wylewaniem wody z pokładu? W dodatku Wenger niegdyś jako wytrawny kapitan potrafił wyciągnąć swoją łajbę z największych tarapatów. Przetrwał wiele sztormów oraz spotkań z 'górami lodowymi'. Obecnie kiedy ma możliwość prowadzenia nie łajby lecz nowoczesnego superstatku nieuchronnie zmierza ku górze lodowej. Czy w porę uda mu się ocknąć i wyprowadzić okręt na dobry kurs? A może jednak przez swoje przestarzałe metody prowadzenia statków nie pociągnie ciężaru bycia wybitnym kapitanem nowoczesnych jednostek pływających? Jako podsumowanie można napisać jeszcze, że francuski menadżer kiedyś jak wybitny pirat potrafił wygrać każdą bitwę obecnie przypomina on bardziej drobnego rzezimieszka, który nie potrafi zapanować nad majtkami. Do 2017r. i końca kontraktu Arsena Wengera pozostało jeszcze trochę czasu w którym to Arsene może udowodnić swoją wartość i następne pokolenia będą wspominać Legendę o Wengerze mistrzu fechtunku. Czego mu życzę. Jednak to co do tej pory osiągnął na burzliwych wodach oceanu zwanego Premier League może zostać zaprzepaszczone przez ostatnie lata niepowodzeń, a wtedy ktoś kiedyś zapyta Arsene who?

Jeżeli zagramy z L'poolem tak jak z Newcastle to mamy szansę zrewanżować się im za poprzedni sezon...

Jeśli jednak zagramy jak ze Stoke to staniemy się pośmiewiskiem.

I tyle w temacie!

Najgorsze w Arenalu jest to, że zawodnicy grają strasznie w kratkę. Jedynie Sanchez ma ustabilizowaną formę(zdarzają mu się wpadki ale wiadomo, że żaden piłkarz nie zagra wszystkich meczów idealnie). Dlatego ciężko przewidzieć jak będzie wyglądała nasza gra. Mam nadzieję jednak, że nasi zawodnicy zbliżą się bardziej poziomem do tego meczu z Newcastle jak ze Stoke!

Szkoda, że Bould siedzi na ławie jako asystent... Bo gdzie Henry nabierze takiego doświadczenia jak nie na ławce jako asystent trenera.
Ale teraz powiedzieć Bouldowi 'spierdzielaj, bo chcemy wdrażać Henryka do zawodu to trochę takie nie fair'.

W takiej sytuacji to chyba najlepiej by było Thiery'ego zatrudnić jako jakiegoś trenera napastników albo coś w ten deseń :)

mar12301

Gdzie ja napisałem, że mierze w finał?? xD

Co nam w ogóle po 1/4. Jeżeli mamy grać w LM to po to żeby wygrać, a nie żeby bawić się w jakieś przechodzenie... ok wiadomo w LM wystęować musimy ze względów finansowych. Ale jeżeli chodzi o fazę pucharową to tak jak napisałem. Jeżeli mamy wygrać LM to musimy wygrywać z mocnymi. A jak nie damy rady teraz z takimi wygrać to później też będzie ciężko. Dlatego wolałbym trafić na kogoś takiego teraz bo jeżeli mamy odpaść to i tak to się stanie, a przynajmniej będziemy mieli 'świeższych' zawodników potem bo nie będziemy mieli takiego natężenia jak np. Chelsea :P

szczerze?

Zawiodłem się!

Dlaczego?

A no dlatego, że wolałbym teraz trafić na kogoś silniejszego z uwagi na to, że
1)jeżeli mamy coś osiągnąć w LM to prędzej czy później byśmy trafili na drużynę pokroju Bayern, Barca, RM. Jeżeli byśmy pokonali teraz takiego przeciwnika to by oznaczało, że możemy zajść daleko
2)Jeżeli byśmy nawet przegrali z takim przeciwnikiem to przynajmniej byśmy mieli potem mniejsze natężenie meczów = mniejsze zmęczenie zawodników = mniejsza ilość kontuzji.

Pisałem to już tu nie raz i pisać będę dalej :)

ta... do kościoła to on powinien iść i się modlić o zdrowie dla naszych zawodników, a nie o rywala w LM!
Jak będziemy mieli pełną kadrę to i RM ani Barcelona nie będą nam straszne!

Nie ma to tamto jak ja bym był na miejscu AW to bym w zimie postarał się o Khedire!

W sumie Ozil by mógł pomóc w przekonaniu swojego rodaka do przejścia. Kontrakt Niemca wygasa z końcem sezonu więc pewnie dałoby rade go wyciągnąć za jakąś rozsądną cenę. A w obliczu naszych kontuzji sądzę, że chłopak sprawdziłby się idealnie. Ma już duże doświadczenie zarówno jeżeli chodzi o klub jak i o repre więc sądzę, że mógłby nam wiele pomóc.

'jednak gra na środku obrony nie różni się tak bardzo od gry na boku defensywy'

i tu widać ułomność taktyczną Wengi...

Niech nie pierdzieli głupot! Wiadomo jak to w obronie każdy obrońca musi miec odbiór i umiejętność krycia przeciwnika na odpowiednim poziomie. Ale jak dla mnie boki obrony a środek obrony to inna bajka. Szczególnie jeżeli chodzi o Arsenal gdzie boczni obrońcy mają wiele zadań ofensywnych...

Wiem co mówię bo miałem okazję grać na obu pozycjach i w środku i na boku i szczerze powiedziawszy całkiem inna gra. Nawet boczni i środkowi obrońcy mieli u mnie w klubie inne treningi pod innym kątem!

KOL
heh w sumie ktoś miał dobry pomysł :P

kusheere, thide
nie wierzycie w cuda?? :P

KOL

sam to wymyśliłeś?? xD

KingOfLoyal

Tylko widzisz Cazorla imo jest zawodnikiem gorszym w defie od Ox'a i przede wszystkim słabszym fizycznie. Dlatego wolałbym aby to Ox był tym B2B.

al_arsen

ok wiem, że na to potrzeba czasu dlateog nie wypowiadałem się na początku seoznu na ten temat.
Aczkolwiek Amerykaniec przyszedł jakoś w wakacje(powiedzmy w połowie czyli na początku sierpnia), a więc jest już koło 4-5 miesięcy w klubie. A u nas nie widać poprawy, a wręcz przeciwnie wszystko wygląda tak jakby to szło w kierunku gorszym...

To już zaczyna być po prostu smutne...

Przecież te kontuzje w tym roku to już przybrały tak na sile, że to jest masakra...

Ja tego nie kumam jak to jest możliwe, że przyszedł ten Shad czy jak on tam ma i nic nie udało mu się zdziałać.
Chyba, że Wenger jest tak topornym człowiekiem, że Shad np. mówi mu zrób to tak,a nie tak, na co Wenga mu odpowiada: 'Chłopie robie tak od 20 lat i zawsze przynosi skutki'.

Ja na dzisiaj bym widział coś takiego:

............................Welbeck...........................
Podolski..................Cazorla..................Alexis
......................Flam.............AOC...................
Gibbs..............Merte...........Debuchy.....Hector
...............................Wojtek...........................

qba555 no pewnie xD wiesz ile jeszcze jest hostów poustawianych :P

ostatnio pykam na 'ALL WEAPONS FFA', który jest chyba cały czas. Bo co wejdę to zawsze go widzę.

Gra ktoś może w Q3 przez neta? xD

ja nic nie mówię ale:

...........................Walcott............................
Rosicky..................Ozil.....................Gnabry
..................Ramsey............Wilshere............
.............................Arteta............................
Nacho.....................Kosa.............................
.............................Ospina...........................

prawie 3-1-2-3-1 możemy zlepić z naszych kontuzjowanych zawodników :/

believeinOzil


to nie kontuzje to po prostu super przemyślana taktyka transferowa Wengera i zostawienie bloku defensywnego z 6 zawodnikami...

Jak dla mnie Welbeck i Giroud to ta sama półka jeżeli można tak to sklasyfikować.

Tylko tyle, że jeden i drugi mają inne atuty.

Welbeck jest na pewno zawodnikiem szybszym i bardziej dynamicznym dzięki czemu nadaje się do gry z kontry(co bardzo rzadko wykorzystujemy z uwagi na to, że gramy atakiem pozycyjnym - świadczą o tym nawet staty przytoczone dzisiaj przez użytkownika simmplemann(?)).

Giroud z kolei jest zawodnikiem silniejszym dzięki czemu bardziej nadaje się na odgrywającego.

Ta przepaść, którą niby widzicie pomiędzy nimi wydaje mi się, że wynika z tego, że Welbeck jest taki trochę nieogarnięty. Chciałby być wszędzie ale nie do końca mu to wychodzi. IMO jest to wina tego, że jest jeszcze młody. Sądzę więc, że się jeszcze chłopak rozwinie.
Giroud natomiast jest już zawodnikiem doświadczonym dzięki czemu wie co może, a co nie :)

hahahahahahahahahahahahahahaahahhaahahahahahahahahahahaahah

Słyszę to już chyba po raz 50 w tym sezonie... Wenger zmień płytę, bo ciagle nawijasz to samo, a nie ma to pokrycia w rzeczywistości...

Poza tym nawet jak wygramy z rezerwowym składem z Galatą to co z tego, jak i tak o jakimkolwiek trofeum w tym sezonie możemy już zapomnieć!

ehh... szkoda słów ide spać!

z jednej strony mi trochę Papcia szkoda bo w sumie zrobił wiele dobrego dla tego klubu i jakby nie było to dzięki niemu Arsenal jest obecnie gdzie jest.
Ale z dugiej strony jak widzę ostatnie poczynania naszych podopiecznych ostatnimi czasy wyglądają koszmarnie.
No i w dodatku wnerwia mnie to, że Wenger na każdej konfie zachowuje się jakby się nic nie stało. Jakbyśmy byli w sytuacji Chelsea i przegrali pierwszy mecz. Irytuje mnie to bo to z jednej strony robienie z kibiców debili. Wszyscy widzą, że coś nie gra a on próbuje się wytłumaczyć i powiedzieć kibicom, że te porażki to po prostu wypadek przy pracy...

Ale najgorsze co mnie irytuje to to, że gościu totalnie przestał wyciągać wnioski... Niby co konfe gada 'wyciągniemy wnioski', a nie widać tego.

yeah. A tera pobawie się w jasnowidza:

1 Lutego, konfa Wengera:

'nie sprowadziłem obrońcy bo nie znalazłem żadnego jakościowego zawodnika na tą pozycję. Jednak wykorzystałem okazję i kupiłem Destro żeby wzmocnić siłę ataku, bo ostatnio nasza ofensywa grała nie najlepiej'

i będziemy strzelać więcej niż tracić i jak już nie będzie 6:0 z Chelsea tylko np. 7:6!!

ehh... szkoda słów. Mam nadzieję, że to tylko plotki ploteczki!

sosek

Wiesz wcześniej też mnieto irytowało ale graliśmy bardziej efektownie(mówię o poprzednich sezonach), wszystko w poprzednim sezonie zaczęło iść w lepszym kierunku i trochę to zamaskowało te jego robienie debili i idiotów z kibiców. Ale teraz po prostu czara goryczy się przelewa no i tyle.

Wenger mnie zaczyna irytować bardziej niż Giroud w zeszłym sezonie.

Te jego wypowiedzi to jakaś masakra jest! Przecież on po każdym meczu pierdzieli to samo.. Czy on nie może wreszcie powiedzieć:
'tak zagraliśmy słabo będą wyciągnięte konsekwencje i będą roszady w składzie z uwagi na słabą formę co poniektórych'.

Nie on woli pierdzielić o za wolnych obrototach/małej koncentracji/słabszego dnia swoich podopiecznych aniżeli spojrzeć prawdzie prosto w oczy i powiedzieć, że np. taki Flamini po prostu się nie nadaje i trzeba ściągnąć kogoś na tą pozycję...

Z tego klubu to Wenger powoli robi błazenade. Niestety ale tak jak wyciągnął ten klub na szczy tak teraz ciągnie go na dno.

Ja rozumiem przegrać mecz, każdemu się może zdarzyć. Ale nie w takim stylu i to w dodatku jeszcze ze Stoke. Jeszcze z Chelsea można przełknąć baty czy z innym renomowanym przeciwnikiem. Ale to było do cholery zwykłe i słabe Stoke, które dołuje w tabeli...

Mam już dosyć tego człowieka. Nie jestem Wenger outem. Jestem za tym aby Boss dokończył ten sezon ale potem czas na zmiany. Wiem, że to nie jest możliwe bo Wenger jest jak nasi politycy - dorwał się do władzy i odejść nie chce, a zwolnić go nikt nie zwolni bo on ma zasługi... Ale po prostu naszej gry ostatnimi czasy nie idzie już oglądać. I nie ma tu żadnego tłumaczenia, że były MŚ. Do cholery jasnej Sanchez też był na MŚ, a gra jak natchniony, a taki Ramsey przesiedział całe wakacje na dupie i gra piach.

W dodatku te kontuzje... Tu nie pomoże żaden Shad srad itp. Wenger ma swoje metody treningowe no i niestety. To jest niemożliwe żeby od kilkunastu lat były takie problemy z kontuzjami. Ja nie wierze w to, że Arsenal ma takiego pecha i ściąga zawodników, którzy są szklankami. No po prostu w to nie wierze. NAjgorsze jest tylko to, że Wenger nie potrafi wyciągać wniosków.

PAULETA
I ja bym dodał jeszcze jeden grzech do tych co wypisałeś ;P właśnie brak wyciągania wniosków i konsekwencji...

ma ktoś jakiegoś dobrego sopa na ksw?

Nie oglądałem dzisiaj meczu bo byłem w drodze no ale z tego co widzę to niewiele straciłem.

Ale nie to chciałem skomentować, bo nie będę mówił o czymś czego nie widziałem. Wnioskując z komentarzy nasza gra była lekko mówiąc tragiczna.
Najgorsze jest tylko to, że Wengerer znowu będzie robił z kibiców debili i walił swoimi frazesami w stylu:
-'wyciągniemy wnioski'
-'mamy kontuzje'
-'mieliśmy pecha'
-'nie mieliśmy wystarczającej jakości'
-'nasza gra nie wyglądała źle tyle, że na początku byliśmy nieco zdekoncentrowani za co zapłaciliśmy'
-'ta drużyna ma świetnego ducha walki co było widać po tym, że prawie nam się udało zremisować mecz który przegrywaliśmy już 3 pkt'
itd...

Ok. ja rozumiem, że Wenger chce coś wygrać, dokończyć kontrakt itd. Nie jestem Wenger outem ale powiem szczerze, że przydałaby się jakaś świeża krew w tej drużynie. Wenger jest już po prostu wypalony. I nie mówię, że to ma być tu i teraz ale po sezonie.
Najgorzej mnie wkurza tylko to, że Wenger nie powie wprost: 'moi zawodnicy zagrali tragicznie. Zagraliśmy ten mecz źle poczynając od taqktyki kończąc na rolach indywidualnych' i tyle. Żałuje, że Wenger nie potrafi powiedzieć coś w stylu Mou: 'popełniłem 11 błędów wystawuiając taki skład'. Nie on będzie wolał biadolić o pozytywach tego meczu.

Ja tylko będę modlił się o te t4 w tym sezonie, bo póki co wygląda to fatalnie. I wcale nie widać tego światełka w tunelu. Gramy strasznie w kratkę. Tylko najgorsze jest to, że w tym seoznie naszych meczów na na prawdę dobrym poziomie to można policzyć na palcach jednej ręki. A w dodatku sztab szkoleniowy nie dostrzega błędów i co roku jest to samo.

thide

a ja się nie cieszę bo przez to tylko człowiek się wkurza, a sądzę, że Wengera to i tak nic nie nauczy. To po porstu taki typ...

Jack_Herrer

akurat w naszej sytuacji w obronie uznałbym nas za 'desperatów'