Komentarze użytkownika kamo99111

RvP nie koniecznie musi odejść. A myśleliście chociaż nad wariantem Giroud jako wysunięty napastnik a Robinek za jego plecami?? I wtedy w środku np Wilshere z Songiem/Artetą/M'Villa?? Może Wenger ma akurat taki pomysł na grę.

Kostas ---> jedna jaskółka wiosny nie czyni, jeden strzał życia nie robi z przeciętnego zawodnika Messiego albo Ronaldo ;)

Mnie osobiście wkurza jedna rzecz, że ważniejśi zawodnicy w Arsenalu jakoś tak nie mają przywiązania do tego klubu(oprócz kilku oczywiście). Niby mówią jak to oni nie kochają Arsenalu, jak to im jest fantastycznie w tym klubie, ilu tu jest fantastycznych ludzi itd, a przychodzi co do czego i nie ma potwierdzenia ich słów w czynach. Może i to jest to, że w dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak przynależność klubowa, że z futbolu robi się powoli biznes, że całą władzę nad tym sportem przejmują pieniądze. Ale jednak troche mi sie przykro robi w momencie w którym zawodnicy wykreowani przez ten klub chcą odchodzić, przykro szczególnie z tego względu, że gdy myśle o piłkarzach typu Del Piero, Buffon, którzy pomimo upadku swojego klubu i braku trofeów zostali pomimo ofert z innych klubów, gdy pomyślę o takim klubie jak Athletico Madryt, w którym grają praktycznie sami wychowankowie, którzy także mają oferty z innych lepszych klubów i gdzie też nie ma trofeów decydują się jednak na pozostanie. Jedno jest pewne coś nie tak jest z zarządem/managerem, że piłkarze odchodzą z taką łatwościa... Jest to napewno smutne... No ale cóż... piłka jest jedna, a bramki są dwie
GO GO GUNNERS

cesc1792 ----> jak tak to wszyscy narzekają, że mamy za krótką ławkę, a tak przynajmniej by była rywalizacja i rotacja w składzie, co oznacza też mniejszą ilość knt bo będzie większa rotacja w składzie i mniejsze zmęczenie zawodników. Co za tym jeszcze idzie nikt nie będzie miał 100% miejsca w pierwszym składzie i każdy będzie się na treningach starał ;) ale założę się, że to i tak plotka więc nie ma czym się podniecać i o czym dyskutować.

A wgl to wszyscy powinni kibicować Farsie bo tam to trofea są co rok ;) takie jest rozumowanie $amira Na$riego ;)

Według tego co ten cep mówi to każdy kibic Arsenalu po tym sezonie powinien kibicować Man$hitty, a w następnym zwycięzcy kolejnej edycji EPL ;)

brak ligi mistrzow = odejscie Rvp i Songa i tak oto staniemy się średniakiem EPL

Arsenal w Lidze wuropejskiej hahahaha to jest zal!

to już mamy po LM... I bardzo dobrze z jednej strony sie ciesze bo moze to zarzad czegos nauczy i Wengera tez... koncowki sezonow sa fatalne w naszym wykonaniu co swiadczy o naszej krotkiej lawce rezerwowych

AtheneWins ---> go inaczej się nie da nazwać... Przecież on dokładnie zagrywa tylko na odległość 3m, a i z tym ma czasem problem i w 80% przypadków kiedy ma piłkę to ją traci :/

Ja tego nie kumam... znów widzieliśmy mecz pt.: "boring boring Arsenal"... My wgl nie mamy kreatywności... Bez artety to jest dramat z jakimikolwiek podaniami otwierajacymi droge do bramki... najwieksza kreatywnoscia na boisku wykazywal sie Song, który jest DM... Po drugie to ja nie rozumiem tej gry wycofywania do Szczęsnego, a ten gra długą piłkę i jest strata i kontra... To już w A klasie trenerzy starają sie ustawiać zespół tak żeby ten grał piłką od obrony , a nie tylko buba i do przodu... Po trzecie ja nie wiem czy Wenger jest tak zajęty rozmową z sędzią technicznym czy co, że przy tak wyglądającej grze robi zmiany dopiero po 70 minucie :( choć w sumie się nie dziwie bo te zmiany co zrobił to wgl nic nie wniosły do gry, co świadczy o tym, że nie mamy ławki... po czwarte ja nie rozumiem po co Wenger kupił Chamberlaina za 15mln skoro nie daje mu szansy pograć, a według mnie on by się wykazał wiekszą kreatywnością niż cała nasza drużyna razem wzięta oprócz Songa oczywiście... Ten mecz pokazał po co Wengerowi jest M'villa(o ile te plotki to prawda). Po prostu żeby zwiększyć ławkę rezerwowych... ponieważ jak pokazał dzisiejszy mecz mamy tylko 4 dobrych środkowych w tym 2 kontuzjowanych a mianowicie: Rosicky, Wilshere, Arteta i Song. Dlatego bez sensu jest pisanie, że będzie rywalizacja w środku bo tak naprawdę graczy, któzy będą decydować w przyszłym sezonie o całej grze Arsenalu jest tylko 4. No i ostatnia kwestia która nazywa się Ciensey(Ramsey) panie Wenger weź pan go sprzedaj do 10 ligi Madagaskaru(o ile taka istnieje) może tam sobie poradzi.

"nie uważam, byśmy popełnili jakieś rażące błędy taktyczne." ??? Czy on byl na innym meczu?? Nie bylo bledow taktycznych?? hahahahahahahah rozśmieszył mnie ;) tylko, ze co przerzut piłki to jedna strona była odsłonięta... Milan zrobil tak ze 3-4 akcje w tym chyba po 1 czy 2 padły bramki... Milan w obronie był nie do przejścia mogliśmy rzucać piłki prostopadłe, równoległe i kij jeszcze wie jakie a zawsze było krycie podwojone lub potrojone i nie było wolncyh przestrzeni... kolejna rzecz ciągłe łapanie na pułapki offside'owe kończy się tym samym czyli akcjami przeciwników i strzelaniem przez nich bramek... I można tak jeszcze przez godzine wymieniać błędy... w ataku może nie było aż tylu błędów taktycznych jednak dużo niedokładności, a przede wszystkim poruszanie się w ataku to nie mam pytań... No to by było na tyle, choć błędy Arsenalu można wyliczać godzinami... :/

Necro---> jezeli tak jest to wszystkego sie dowiemy po zakonczeniu kadencji Wengera na posadzie menadzera

krisszschtoff ----> tu nie chodzi o rok bez LM. Tu chodzi o to ze jezeli nie bedziemy w LM to do nas nie przyjdzie zaden zawodnik z klasy swiatowej, a tacy beda od nas odchodzic, o to tu chodzi!

Duzy94 jestes pewnien?? Wystarczy dobra kwotka i nasi pazerni na kase włodarze go puszcza ;) A myslisz ze jak dostanie propozycje z Barcy, Realu czy innego zespołu z LM odrzuci??

Jeszcze troche to Arsenal bedzie ligowym sredniakiem z graczami tyou Ramsey! Jak sie nie zakwalifikujemy do LM to odejdzie RvP, Song i Vermaelen. Bedziemy zwyklym ligowym sredniakiem ;(

To już nie jest ten Arsenal który kochalem :( tamten Arsenal od 2006 roku zaczął powoli przemijać :(

Arsenal znów zaczyna grac tj na poczatku sezonu :( RvP ma slabsza forme i koniec Arsenalu!

Djuruou mecz zycia ;)

i Chamberlain!

Mertesacker jak rasowy obronca ;)

z MAnchesterem bedzie miazga 2:8 ;P

a taka ogolna uwaga to Miquel ma zwrotnosc zapakowanej cięzarówki ;)

wygra?? chyba Swansea

hahah 3:2

Ten Dyer jest taki dobry, czy jest tylko taki dobry bo gra przeciwko obroncom Arsenalu??

kurcze Henry na skrzydle?? Ale padaka!

wow a jednak sa zmiany

In Arsene we used to trust!!! Niech jeszcze dluzej przeciaga te zmiany ;) pewnie wpusci w 90 Henrego i Rose ;) a po meczu powie Rosickiemu ze moze wejsc!

Wniosek jest jeden i bardzo prosty. Przydał by się jakiś obrońca dobr w okienku! Bo to jest bez sensu... tracimy bramki po błęach w defensywie. To jest niepojęte, żeby w stosunku do czołówki tracić tak dużo frajerskich bramek. Popełniamy zbyt dużo rażących błedów w obronie. Kij z tym możemy wygywać jedną bramką i wgl. Jak już się napastnikom nie chce strzelać, ale co do cholery z naszą obroną?? Z takimi zespoołami powinniśmy wychodzić na 0 z tyłu. Mało tego oni nawet nie powinni podejść pod nasze pole karne! Za słaba defensywa i tyle! Koniecznie trzeba dobrego defensora. Często było też tak w poprzendich meczach, że Song uzupełniał trochę defensywe, ale Song też coś ostatnio stracił formę... Dużo strat i niedokładności, a w odbiorze też już nie to samo!

arsenalbarca ---> hmm... może i nie jest to trafione porównanie, ale chciałem tym tylko pokazać, że jeżeli się coś/kogoś kocha to nie odchodzi się od tak... a on tak zrobil w sumie... ile razy całował klubowy herb i wypowiadał się jak to uwielbia Arsenal i Wengera i wgl, a potem co robi?? dopłaca do własnego transferu. Może rzeczywiście mu brakowało trofeów ale sądze, że one przyjdą, a skoro tak kochał Arsenal to powinien wiedzieć, że odchodząc w pewnym sensie dokłada się do spadku formy Kanonierów. Bo sądze, że gdyby nie odszedł, początek sezonu byłby o wiele lepszy, a RvP by miał jeszcze więcej bramek ;)

heh dla mnie i tak zawsze pozostanie zdrajcą. Ciekawe czy całując herb Arsenalu i wypowiadając się jak wielce kocha ten klub wyrażał prawdziwe odczucia?? Bo co bo ma tytuly?? Czyli co rozuimiem przez to, że jak mamy małżeństwo i np. mąż traci prace i nie może znaleźć nowej to żona ma od niego odejść mimo miłości?? Miłość jest na zawsze, jeżeli ktoś kogoś lub coś kocha to jest z tym kimś/czymś na dobre i na złe, a nie jeszcze dobija swoją miłość(poprzez np. dopłacenie do transferu w przypadku Fabregasa). Mówi, że traktuje Wengera jak ojca... chyba nie bo czy ojca zostawia się w najgorszych momentach?? Może i jest wielkim piłkarzem jeżeli chodzi o umiejętności, ale jako człowiek niestety jest jak cała reszta piłkarzy i działaczy Barcelony zakłamany. Człowiek, żeby stał się legendą musi naprawde sobie na to zapracować, a tu się pojawia pytanie: czym sobie zapracował Fabs na bycie legenda?? kilkoma bramkami i asystami?? A do czego to prowadzilo?? 3-4 miejsca w tabeli?? Aby być legendą trzeba czegoś więcej niż tylko 3 miejsca... Dlatego moim zdaniem powienien zostać tam gdzie jest i schylać się ładnie po mydełko razem z Xavim i innymi zawodnikami w szatni pod prysznicem i pokazywać swoje katalońsko-farcelońskie geny, a Arsenal niech zostawi w spokoju, bo tu jest miejsce tylko dla tych, którzy naprawdę kochają ten klub! Amen!

cieniak14 ---> Nie wspominaj tej połówki sezonu, w której Arsha sie pokazał. Ok. sam gram w piłkę i wiem, że dołki sie zdarzają, ale zrozum na poziomie amatorskim typu okręgówka, 4 liga nie płacą aż tak wielkich pieniędzy. Owszem jest presja, że możesz usiąść ale to trzeba się tylko bardziej postarać. Ale Arsha z tą tygodniówką co ma to powinien jeździć ostro na dupie żeby odzyskać dawną formę, bo za taką kase to wgl szkoda słów, po drugie po co nam tacy gracze co nic nie wnoszą do gry?? my potrzebujemy zawodników kreatywnych, jeżeli chcemy walczyć o najwyższe cele, po trzecie nie można łaskawie czekać aż pan Andriej zacznei dobrze grać, bo co jak tak będzie za 2 lata?? Po co tyle trzymać zawodnika... Jeszcze raz powtarzam my potrzebujemy graczy błyskotliwych i kreatywnych, a nie wypalone gwiazdy takie jak on. Owszem trzeba mu oddać to co zrobił dla Arsenalu i wgl, za te bramki, któe strzelił i za te dobre chwile, których było dużo. No ale taki jest football piłka jest jedna a bramki są dwie i temu panu już można podziękować oczywiście z kulturką tj to było np z Eduardo albo innymi zawodnikami któzy byli równymi gościami ale nie wnosili już nic do gry Kanonierów.

Jeżeli wygramy ten mecz będziemy w wielkim sztosie. Będziemy mieli 7 pkt straty do lidera(przy założeniu, że Utd wygra swój mecz), natomiast jeżeli przegramy może to troche załamać naszych piłkarzy i znów będą musieli odbudować swoją formę. Dlatego mam nadzieje i glęboko wierzę w to, że wygramy. Mamy obecnie świetny atak składający się z fenomenalnego Robina i dwóch wiatraków. W pomocy jeżeli się sprężą to nawet Ramsey coś potrafi grać ;) no i na obrone też nie ma co narzekać bo ostatnio jest dobrze. GO GO THE GUNNERS!!!!!!!!!!!!!!!

vergil99111 ---> Zgapiłeś końcówkę nicka ;P

nie wiem czemu mam wrażenie że Ramsey jest przekupiony... ona zagrał w 2 połowie choć jedną piłkę bez straty>>

To jest dramat i dno... mamy akcje mieliśmy nawet sytuacje 100% ale nie potrafimy tego wykorzystać, ale jak to się mówi niewykorzystane sytuacje się mszcza... niby to tylko zwykłe przysłowie ale jakie prawdziwe... środek pola w miare dobrze żeby nie jeden człowiek którego nazwisko brzmi Ramsey, który miał w tej połowie więcej podań pod nogi graczy TH niż Arsenalu(w sumie to tj byśmy grali 12 na 10, bo Ramsey gra dzisiaj z Tottenhamem). Arteta też zaliczył kilka strat jednak on jeszcze się stara i jakoś mu to wychodzi. Pozytem w naszej środkowej linii jest jedynie Coquellin, któy miał dużo odbiorów, co prawda kilka razy sie zamotał ale ogólnie moim zdaniem najlepszy zawodnik w środku pola. O postawie Gervinho nie będę sie nawet długo rozwodził... dramat, całą połowę przespał, a na dodatek nie wykorzystał setki. RvP no cóż także niewidoczny oprócz jednej czy tam dwóch akcji... Walcott w miare coś się stara, szkoda że jego wszystkie strzały były niecelne. Obrona, no cóż... Sagna w miare aktywny, Gibbs też natomiast Mertesacker to totalny dramat dzisiaj, potwierdza się to, że grając przeciwko drużynie grającej szybką piłkę będzie miał problemy i to się sprawdza... Song w miare poprawnie jednak to nie ten sam Song co ten który gra na DP... Podsumowując nie jest najgorzej gdyż po pierwszej połowie mam wrażenie, że Arsenal był lepszy jednak nieskuteczność oraz błędy w obronie sprawiły to, że wynik jest jaki jest... niestety dzisiejszy mecz jest już raczej przegrany gdyż Arsenal nie potrafi wydzierać zwycięztw i zazwyczaj jak pierwszy traci bramkę to jest już na straconej pozycji... No cóż mam nadzieję, że po przerwie nie zobaczymy już naszego ekstra kopaczo-biegacza zwanego Ramsey'em. Mam też nadzieję iż Wenger odpowiednio zmotywuje nasz ukochany Arsenal i zdołamy przechylić szale zwycięztwa na naszą korzyść. GO GO GUNNERS

bo wenger tak naprawde chcial uczcic 125 rocznice i wygrac tofeum i pomyslal.... no coz najlatwiej bedzie wygrac curling cup, no i wlasnie zrobil sklad na ten o to renomowany puchar ;)

no to wenger ostatnio dowciapnis sie zrobil ;P Theo i "inteligentne rajdy" to tj by powiedzieć hkm... Rasiak w FC Barcelona ;)

no to wenger ostatnio dowciapnis sie zrobil ;P Theo i "inteligentne rajdy" to tj by powiedzieć hkm... Rasiak w FC Barcelona ;)