Komentarze użytkownika kamo99111

@Garfield_pl napisał: "Z drugiej strony grupę mamy trochę jak w LE, można rotować i jeśli z grupy wyjdziemy, to między tym a faza pucharową mamy zimowe okienko i można je poszerzyć."

Ale co z tego? Wystarcza 2 kontuzje w obronie (a Zina i Tomyiasu to szklanki) i jestesmy w dupce. Co do okienka to myślisz, że nowy nabytek się wpasuje w zwariowana taktykę Mikela tak od razu? Niestety nie każdy jest Trossardem. @Garfield_pl napisał: "Druga sprawa okienko się nie skończyło, i Arteta może trollować jak Papcio."

Myślę, że to nie blef. Jakby był blef to pojawiały by się chociaż jakieś najmniejsze plotki. A jest cisza póki co. @Garfield_pl napisał: "Trzecia sprawa, pamiętaj, że nie kupujemy już półśrodków, i głupotą byłoby to zrobić, bo ciężko się ich pozbyć:)"

Ok tu się zgadzam. Ale nawet zakładając zdrowego Timbera to brakowałoby nam jednego obrońcy (przy założeniu, że oprócz Kierana odchodzi jeszcze Holding) Także tak czy inaczej ktoś powinien przyjść jeszcze. @Garfield_pl napisał: "Okienko bardzo dobre, kontuzja Timbera niektórym zamazała całość, ale po tym jak kupiliśmy nasze cele tak szybko, uważam że nie ma co robić dram , bo i Timber wróci do składu:)"

Oczywiscie, że wszystkie narzekania wynikają z kontuzji Holendra. Bo to psuje mocno cała myśl Artety. Ale tak czy inaczej chlop wroci na koniec sezonu... o ile w ogóle w tym sezonie... Moder mógłby dużo powiedzieć o kontuzjach kolana.

@wajktor1998 napisał: "po kontuzji Timbera okienko dla mnie 6/10. NIe moge do tej pory przebolec tej kontuzji..."

Po kontuzji Timber to dla mnie to okienko to takie 4/10. Skróciliśmy kadrę w obronie. Gdzie jedna kontuzja Saliby zrobi jeszcze większe spustoszenie niż w zeszłym sezonie. Jeżeli jeszcze do tego kontuzje złapie Zina i Tomyiasu jak w zeszłym sezonie (a jest to prawdopodobne bo Japonczyk i Ukrainiec to szklanki) to jesteśmy w dupie tak głęboko jak sięga row Mariański.

@Garfield_pl napisał: "Arteta on transfers:
"I don’t expect anybody to come in.""

Hahhhahhaah.... czyli weszliśmy do ligi mistrzów i skróciliśmy kadrę (w obronie), która i tak w zeszłym sezonie była kluczowa w kwestii tytułu (kontuzja Saliby). My jednak jesteśmy zarabisci. No cóż wracamy do starych czasów "t4 jak trofeum i kończymy rozgrywki europejskie w lutym".

Według mnie @Marzag: i @Garfield_pl: za bardzo patrzycie przez różowe okulary. Ok ja rozumiem, że za zeszly sezon należy mu się kredyt zaufania. Ale też nie przesadzajmy żeby mówić, że jest dobrze jak jest źle. Póki co nasza gra nie powala, a skład uległ skróceniu mimo, że bedziemy mieli więcej cięższego grania bo wracamy do ligi mistrzów. Znowu będziemy musieli się modlić i liczyć na to, że kluczowi zawodnicy nie doznają kontuzji. Gdybyśmy w zeszłym sezonie mieli odpowiednie zastępstwo za Salibe to śmiem twierdzić, że w tym to my byśmy bronili tytułu. Niestety na ten moment wydaje mi się, że jesteśmy w tej samej sytuacji co rok temu. Kontuzja Saliby albo Ziny I leżymy.

@Marzag napisał: "Jak Ramsdale sie dlugoterminowo polamie to powinnismy kupic trzeciego mega bramkarza bo inaczej oslabimy sklad?"

Patrzysz stronniczo i dobierasz akurat te sytuacje, które pasują do Twojej tezy. Oczywiście, że pozycję bramkarza wzmocniliśmy. Ale spójrz co się dzieje w polu. Załóżmy, że za Xhake przyszedł Rice. Więc tu wychodzimy na +. Ale w obronie już tak różowo nie jest. Odszedł Tierney, a przyszedł Timber, który doznał kontuzji na cały sezon. W zasadzie to z tego tytułu można powiedzieć, że mamy -1. Nie uzupełniliśmy też tym samym pozycji środkowego obrońcy. A przypominam, że kluczowa w skutkach okazała się kontuzja Saliby. Dalej za niego mamy Holdinga. Którego i tak Arteta nie chce i jutro może nie być już go w klubie. Mamy zatem -2 zawodników. No chyba, że chcesz zabrać z środka pola jedynego ogarniającego zawodnika (Rice) do obrony (bo też może ram zagrac) ale wtedy środek będzie tworzyć Partey (który przy gorszym dniu podaję piłki przeciwnikowi) I w srodku zostaje wtedy jeszcze Havertz. Ale póki co to chyba jest osłabienie, a nie wzmocnienie. Jedynie co rzeczywiście wzmocniliśmy to pozycję bramkarza. Jednak Ramsdale rzadko łapie kontuzje. Więc może być tak, że Raya powacha boisko tylko w kakao cup. Pozycja bramkarza pomimo mankamentów Ramsdale chyba najmniej wymagała tak radykalnych wzmocnien.

@Garfield_pl napisał: "Edu Gaspar on the transfer window: “As everyone saw, we made a strong strategy to be very proactive at the beginning of the transfer window & I think we did it. Now we are talking about trying to balance the squad a little bit better.”

“We keep talking to a few clubs, but so far, we are really happy with the transfer window & we have to say thank you very much to all the people that work at the club to make that happen - good, exciting season ahead for us!”

[@footballontnt] #afc"

Słabo to widzę. W zasadzie w stosunku do zeszłego sezonu zawęziliśmy kadrę i się osłabiliśmy (oczywiscke biorac pod uwage dlugoterminowa kontuzje Timbera
Gdyby nie to, to okienko postrzegane by bylo inaczej)...

@Garfield_pl napisał: "W sumie w styczniu otwieranie się kolejne okienko, więc jeśli nie teraz ,to wtedy można myśleć ewentualnie;)"


Tak i będzie jak zawsze w zimie... przez całe okienko będziemy szukać i kupimy przy końcu, gdzie w tym czasie mecze trzeba będzie grać. To raz. A dwa nie masz pewności czy nowy nabytek tak szybko odnajdzie się w tej zwariowanej taktyce Mikela. Zawodnicy, którzy są tuod dawna mają z tym problem. A liczyć, że ktoś jak Trossard wejdzie z marszu to trochę jak oszukać przeznaczenie.

@Marzag napisał: "nasza formacja jest płynna jej nie da się zapisać cyferkami w ten sposób bo się zmienia zależnie od wymogów na boisku."

Zgadzam się. Ale ogólnie po wyjściowym ustawieniu można stwierdzić jaki zawodnik w jakie j strefie będzie się poruszał. Bo wiadomo, że jak saka jest w wyjściowej formacji jako PS to nagle nie będzie biegał na lewej obronie itp... Więc w jakiś sposób te cyferki odwzorowują formacje. Mało tego w naszym przypadku gramy kilka formacji w jednym meczu. W zależności od fazy obrony/przejścia/ataku oraz od tego czy gramy swoje czy jesteśmy dominowani. Można do dostrzec.

@Marzag napisał: "A tylko 4 może grać z czego Kiwior obsadzi obie strony ŚO, i LO, Tomiyasu obsadzi każdą pozycję w obronie, White PO i obie strony ŚO. Nieważne kto by wypadł to i tak mamy zastępce. Tam kontuzje są nam niestraszne."

Oczywiście, że 4 może grać ale zeszły sezon pokazał jak się kończy kontuzja Saliby na ten przykład :-) To, że mamy 2 w rezerwie (3 z Parteyem) to jest słabo. Tym bardziej, że Tomyiasu bez rytmu nie gra zbyt dobrze (tak jak z tą asystą do De Bruyne). Kiwior z takim City jeszcze nie da sobie rady moim zdaniem. Poza tym każda kontuzja w obronie zabiera nam Parteya z pomocy. A Ghańczyk na tej prawej obronie jest słaby po prostu.

@Marzag: Wiesz to, że wypiszesz jednego zawodnika na 3 czy 4 pozycjach nie zmienia ogólnej liczby zawodników. W dodatku wliczasz Timbera, który prawdopodobnie jeżeli zagra w tym sezonie to dopiero na koniec. Na ten moment mamy 6 obrońców do dyspozycji (nie licząć ww. Timbera oraz Holdninga i zawodników szykowanych do odejścia), 7 jeżeli policzymy Parteya. Niestety ale są pewne braki i żadna taktyka ich nie załata. Chyba, że przechodzimy na 1-3-4-3 to wted będzie się zgadzało. Dwa transfery są wskazane, a jeden to mus. Bez tego nie widzę nas w grze na 3 frontach (FA, PL i LM).

@Marzag napisał: "chyba że zamiast grać systemem z poprzedniego sezonu to grasz nowym wtedy tylko Saka nie ma wartościowego zmiennika."

No nie do końca się zgodzę... W nowym systemie zabieramy Thomasa z środka, więc zaczyna się tam bieda. Z wartościowych graczy póki co mamy tylko Rice'a. Havertz póki co nie jest kimś kto pociągnie ten zespół. Jorginho z kolei to zawodnik solidny ale z nim nie opanujemy środka... A no i pozostaje jeszcze Vieira (o którym zapomniałem). Ale to na razie niewiadoma - czy będzie grał jak w zeszłym sezonie, czy jak w zeszłym meczu.

Reasumując tak czy inaczej mamy dwie dziury w składzie. No chyba, że przechodzimy na grę typowo 3 obrońcami.

@metjuAFC: @artur759:

Ofensywa się jako tako broni. Jest dużo jakości i uniwersalności. Tam raczej problemów nie będzie. Ale obrona słabo wygląda. Nie dość, że tracimy dużo bramek i zdarzają się głupie błędy to jak ktoś z podsawy dozna kontuzji to będzi jeszcze gorzej...

Kurcze... tak szczerze to jak pójdzie Holdini, Lokonga i reszta to bieda się w składzie robi...

___________________Jesus/Nketiah____________________
Gabi/Trossard_________Ode/ESR_________Saka/Nelson
___________Rice/Havertz________Partey/Jorgi__________
Zina/???__Gabriel/Kiwior__Saliba/???__White/Tomyiasu
___________________Ramsdale/Raya____________________

Czyli w zasadzie brakuje dwóch obrońców. O ile Timber wróci na koniec sezonu/w przyszłym sezonie i można łatać od biedy Parteyem (wtedy mamy w odwodzie Elnenyego jeszcze), o tyle dla Ziny zastępstwa brak... I tu jest mus żeby kogoś ściągnąć. Na ten moment skład bardzo wąski (po sprzedażach) i trzeba koniecznie ściągnąć 1/2 piłkarzy bo na kilku frontach może być kiepsko.

@Garfield_pl napisał: "Tak bardzo bym chciał, żeby on tego słowa dotrzymał....xD"

Parafrazując klasyka (ejmati):

Dzień dobry, dziś mamy 29 sierpnia 2023 roku, do końca przygody Rivaldo700 z kanonierzy.com pozostało 2 dni.

xD

@kwiatinho napisał: "Hazard 4 sezony 4 mecze"
1 mecz na sezon? Oo

@malyglod napisał: "A co do końcówki poprzedniego sezonu - tu raczej wyszło niedoświadczenie naszej drużyny i słabsza forma jej liderów niż to że rywale nas przeczytali."

Chyba słaba głowa :-D w zasadzie mistrza przegraliśmy dwoma meczami - z Live i West Ham. Oba wygrywaliśmy 2:0 i mieliśmy pełna kontrolę do pełnego momentu. Ale niestety głowa nie dojeżdżała i kończyło się po 2:2. A to z kolei przyczyniło się najbardziej do braku mistrza.

@AR14 napisał: "No, już całe 2 punkty w plecy

Nie wiem, czy się utrzymamy w tym sezonie :c"

2 punkty na początku.. w zeszłym sezonie w piku mieliśmy chyba 8pkt nad City (po wyrównaniu meczów City). I nie daliśmy rady utrzymać... wieckazdy punkt jest waży. W szczególności z tymi słabszymi drużynami bo na nich zdobywa się mistrza. @Garfield_pl napisał: "Już poprzednim razem podobne teksty czytałem;) trust the process i tyle , bo te dramy od kilku dni to jakiś kabaret xD"

Nie chodzi o dramy. Po prostu jeżeli coś nie działa to trzeba krytykować, a jeżeli działa to chwalić.. proste! Nie będę mówił, że jest dobrze jak jest źle. I apropos słynnego "trust the process" to chyba wchodzimy w ostatnie etapy procesu nakreślonego przez Mikela... więc tym bardziej powinniśmy wyglądać dobrze, a nie jak dzieci we mgle.

@ArsenalChampion:

Ale to tak jak pisałem... ile będziemy czekać? 10 meczów? Pół sezonu? Sezon?? Przypominam, że jak na początku zrobimy Ogromna stratę punktowa to będzie jak za czasów starego dobrego Arsenalu - luty, a my już tylko o t4. @ArsenalChampion napisał: "Arsenal nie moze grać tak samo jak w poprzednim sezonie, bo juz wielkość druzyn ogarnia jak się gra na Arsenal.
To tak jak kiedys było z Conte z wprowadził taktyke w Premier league grajac na wahadła, ale w pewnym momencie druzyny ogarneły jak grać na Chelsea, a Conte juz nie potrafił wymyślic czegoś innego."

Dlatego też Arteta dostał kasę na zakupy żeby zmodyfikować styl gry (a nie robić rewolucję) I kupić brakujące ogniwa. Póki co zawodnicy są zagubieni jak we mgle...

@Alffik: to samo co wyżej napisałem... miała być modyfikacja, a nie rewolucja. I to jeszcze póki co rewolucja na gorsze.

@Alffik napisał: "ale Ty się na tym nie znasz, to skąd wiesz, czy aktualne zmiany są potrzebne, czy nie?"

Ale mam oczy i widzę, że drużyną jest dużo gorzej dysponowana niż w zeszłym sezonie. Mało tego przepychamy mecze że słabymi przeciwnikami i to jeszcze u siebie. Co będzie jak zagramy nawet z takim United albo w LM z Realem Madryt?

@Marzag napisał: "Albo 1:1 i wygrana w karnych."

Nie porównuj CS do PL. Nie chcę nic mówić ale w 2020 roku tez wygraliśmy CS po 1:1 i karnych.. a w PL zajęliśmy 8 miejsce. Więc to żaden whznacznik nie jest.

@kamo99111 napisał: "zajęli 1p miejsce."
10 miejsce

Jeżeli coś działa to się tego nie zmienia. Można ewentualnie wprowadzić pewne modyfikacje, zakupić lepszych zawodników niż tych co się ma. Ale my w tym momencie chcemy robić rewolucje jakbyśmy zajęli 1p miejsce.

@Marzag napisał: "Mamy 7/9 punktów, a ty piszesz jakbyśmy byli po 3 porażkach.

No wygląda to gorzej bo ewidentnie jeszcze się nie czują swobodnie w tym systemie i się muszą dotrzeć."

7/9 pkt ale z drużynami, które krótko mówiąc są dużo gorsze od nas. A i tak wynik musieliśmy przepychać kolanem. Z takim City z taką grą to 4:0 w trąbę to minimum. @ArsenalChampion napisał: "czasami coś wielkiego rodzi się w bólach. Nie zawsze jest fajnie i kolorowo"

To akurat fakt... pytanie ile mamy czekać na to żeby było fajne? Do momentu aż będzie po sezonie? A potem co? Znowu zmiana taktyki? I tak w kółko Macieja....

@Marzag napisał: "My nie możemy na stałe wrócić do systemu z poprzedniego sezonu jeśli chcemy mieć lepszy albo chociaż podobny wynik jak w zeszłym sezonie."

Na ten moment gra wygląda dużo gorzej i zawodnicy są zagubieni. Jeżeli to będzie dalej trwało tym bardziej nie zbliżymy się do wyniku z zeszłego sezonu.

Ciekawie zapowiada się końcówka okienka. Przy plotkach "outowych" to dwa transfery in to będzie mus jeżeli chcemy lecieć na 2 lub 3 fronty....

@Garfield_pl:

85 mln funtów to minimum. Jak go pchną za mniej to znowu będę Edu outem. A to dlatego, że tu cena powinna być wyznaczona względem Havertza. A tu mamy:

- Emil jest młodszy
- Emil 2 sezony temu miał dobry sezon (tj Havertz jedzie póki co mocni tym co gral w Leverkusen)
- Emil to Anglik i HG.

Biorąc to pod uwagę to powinniśmy zadać 85 i postąpić jak Chelsea z nami - albo dajecie tyle albo spadajcie!

85mln funtów i niech idzie :-)

Tak patrząc na to co się działo w 3 pierwszych kolejkach to w tym sezonie nie będzie łatwych meczów w PL. Zespoły z góry tabeli mają swoje większe lub mniejsze problemy (nawet takie City). Z kolei Ci teoretycznie słabsi potrafią wyjść dobrze ustawieni, nastawieni i z chęcią wyrwania punktów "tym lepszym". Ogólnie to, że City wyszło obecnie na prowadzenie to mi przypomina sytuację z zeszłego sezonu, gdzie my byliśmy w podobnej sytuacji. Może o to Artecie chodzi żeby w tym sezonie szczyty formy przypadły na środek sezonu oraz końcówkę? Ważne aby nie tracić kontaktu z pierwszym miejscema na więcej jak 7-9pkt. A jak pokazał zeszły sezon mając dobrą końcówkę gdzie wszyscy mają jakieś kontuzje oraz zmęczenie sezonem, można odrobić taką stratę.

Druga kwestia jest taka, że futbol zmierza w niebezpieczną stronę dla zawodników. Widać już na początku sezonu, że część jest "zmęczona". Stąd też wynikają problemy zespołów oraz kontuzje. Nie dość, że piłkarze na najwyższym poziomie grają multum meczów o stawkę to jeszcze potem mamy "cyrk obwoźny" w presezonie. Gdzie często mamy do czynienia ze zmianą strefy czasowej oraz treningami na sztucznych nawierzchniach (w szczególności tyczy się to USA). Więc nie ma co się potem dziwić, że jest jak jest.

@pLYTEK: Ja bym chciał tak:


_____________________Jesus__________________
Trossard___________Odegaard___________Saka
____________Rice___________Partey____________
Zina_______Gabriel_________Saliba_______White
____________________Ramsdale________________

Subs: Raya, Kiwior, Tomyiasu, Jorginho, Vieira, Esr, Martinelli, Havertz, Nketiah

Baleba w Brighton, a więc raczej nici z transferu Lokongi do nich. W ogóle wielki tydzień i dużo pracy przed nami... a właściwie przed Edu. Do sprzedania jeszcze cały wagon kopaczy, a i jakiś jeden lub dwa transfery in by się przydały....

@KapitanJack10:

Kiwior zagrał poprawnie. Nie popełnił razacych błędów ale też nie podejmował ryzyka. Ot taki solidny wystep srodkowego obroncy.

@Marzag napisał: "A przegrał wczoraj jakiś pojedynek 1v1? On chyba nawet w takim nie uczestniczył, w poprzednim meczu takie miał i wyglądał świetnie więc to farmazon"

Nie jest to farmazon. To właśnie m.in przez jego cudowna grę w tym aspekcie mieliśmy taka końcówkę, a nie inna. Z United Rashford też go pojechał jak dzieciaka 1v1... nie mówię że jest najgorszy w naszym zespole pod tym względem bo są gorsi (patrz Zinchenko). Ale Partey wcale nie jest jakimś wirtuozem pod tym względem.

@Marzag napisał: "O sace za kilka meczów to samo będziesz pisał"

Nie będę... Saka ma dość duży wachlarz zagrań w tym aspekcie. O Martinellim tak myślę nawet jak mamy dobra passę. Brazylijczyka bronią po prostu liczby. Bo trzeba przyznać, że jak ma formę i wysoka skuteczność to po prostu jest bdb. Jednakże nawet wtedy jego dryblingi są jednowymiarowe. Jak walczyliśmy 2 sezony temu o t4 to Trippier go nakrył czapka w meczu z Newcastle. I wiele razy tak jest, że obrońcy w łatwy sposób go potrafią zatrzymać. Martinelli jest groźny dopiero w momencie w którym koledzy wypracują mu sytuacje w której może się rozpędzić. Bo szybkościowo też podejrzewam jest jednym z naszych lepszych zawodników. Także tak jak pisałem wcześniej. Jego główne dwa atuty to szybkości i wykończenie. A że to drugie zawodzi no to jest graczem obecnie przeciętnym. Może się to zmieni jak zespół złapie wiatr w żagle.

Jechanie po Artecie też nie jest dobre. Opanujcie się trochę. Każdy popełnia błędy i nie inaczej jest z Hispzanem. Ważne jest to jak na nie zareaguje. Jeżeli ogarnie bazę do w przeciągu kolejnych 2-3 meczy to wszyscy będą zadowoleni :-p

@Marzag napisał: "To będzie prawdopodobnie jeden z najgorszych meczów jakie zagramy w tym sezonie"

Chciałbym mieć tyle optymizmu co Ty. Problemem obecnego Arsenalu jest totalny chaos. I nie jest to do końca tylko nieznajomość taktyki. Widać, że taki Partey jest totalnie zagubiony w nowej roli. I nie do końca wynika to tylko z braku ogarnięcia nowej taktyki. To jest też to, że Partey 1v1 w obronie gra po prostu średnio. A boczny obrońca musi takie pojedynki wygrywać. W mojej ocenie Arteta po prostu wie, że Zina jest fatalny w obronie i chce pozbyć się tego słabego punktu. Odpowiedzią na to miał być Timber. Ale ten doznał kontuzji na resztę sezonu. Stąd te kombinacje.

Po drugie. Zespoły nie tyle uczyły się naszej taktyki co gry poszczególnych zawodników. Martinelli ma dwa atuty - szybkość i Wykończenie. W pojedynkach 1v1 w ataku jest jednowymiarowy. Zawsze zbiega do linii końcowej. Przeciwnicy już o tym wiedzą dlatego pozwalają mu wychodzić za linie. Odpowiedzią Artety na to mógł być Trossard. Ale Belg po dobrym okresie przygotowawczym niestety usiadł na ławie.

Jeszcze co do Kaia. W zamyśle miał zastąpić Xhake. I w sumie nie dziwi mnie to, że czasem jest spóźniony albo nie ma go tam gdzie być powinien. To się broni poprzez nieznajomość taktyki. Rola Xhaki byla specyficzna i nie była łatwa. Ale czego w przypadku Kaia nie można tłumaczyć to tej strasznej niedokładności. Bardzo mnie to w oczy kluje. Bo tk są podstawy rzemiosła i techniki piłkarskiej, której uczą się 4-o, 5-o letnie dzieci. I zawsze będę wypominał takie rzeczy czy to będzie Partey, Saka czy Havertz. Z tym, że Saka zaliczy takiego flopa raz na 50 spotkań. Partey znacznie częściej, a Havertz póki co kilka razy w meczu. I tego nie jestem w stanie na ten moment wytłumaczyć. Ale wierzę Artecie bo podobny casus mamy w druzynie. A nazywa się Fabio Vieira. Jeszcze w zeszłym sezonie potykał się o własne nogi. I to dosłownie. A dzisiaj to wyglądał jakby ktoś go podmienił w przerwie między sezonami. Mam nadzieję, że z Havertzem będzie podobnie i Arteta go ogarnie.

@Alffik napisał: "Wszystko fajnie, ale my musimy mieć osobną taktykę i ustawienie, ponieważ już w zeszłym sezonie inne drużyny się nas nauczyły, i ciężko nam było się przebić. Arteta na pewno widzi, że w aktualnym ustawieniu jest jeszcze wiele do poprawy, ale z kim ma to ćwiczyć, jak nie z teoretycznie słabszym rywalem? Żeby się rozwijać to trzeba ryzykować, i w moim odczuciu te 3 pierwsze mecze były najlepszym momentem."

Ja wszystko rozumiem, że trzeba modyfikować pewne sprawy aby nie popaść w stagnację. Ale to już lekka przesada. Partey na prawej obronie? Dla mnie to totalny bezsens.
Jak dla mnie Arczi się pogubil w momencie kontuzji Bimbera. Taktyka na ten sezon byla właśnie obliczona na Holendra. Hiszpan zdawał sobie sprawę że słabości Ziny i chciał odwrócić ustawienie. Timber w ofie daje tyle samo co Zina ale w obronie jest dużo lepszy. Tym samym nie mielibyśmy tyle dziur w obronie jak w zeszłym sezonie. To miał być ten efekt zaskoczenia. Niestety dla Artety i Arsenalu Timber doznał kontuzji w pierwszym meczy, która wyklucza go praktycznie do końca sezonu. Na ten moment nie ma szans na zastępstwo o tej samej jakości. Stąd kombinacje Artety. Jednak nie wychodzą one nam na dobre. Zawodnicy sami gubią się w tej taktyce. Widać to po Parteyu i White. I o ile strata bramki to w 90% wina Saki (Ramsdale przy dobrych wiatrach mógł się lepiej zachować i to być może wybronić) to potem nie byliśmy w stanie tego odrobić. Dopiero w drugiej połowie jak zmieniliśmy ustawienie na bardziej przypominające to z zeszłego sezonu, zaczęliśmy grać. To o czymś świadczy.

Szczęście w nieszczęściu, że już tylko City ma szansę na komplet pkt po pierwszych trzech meczach. W zeszłym sezonie to my mieliśmy super start i 2/3 sezonu na pozycji lidera. A jak się skończyło to każdy wie. W zasadzie to żaden klub w tych pierwszych kolejkach jakoś nie powalał na kolana. Każdy ma swoje problemy. Nawet takie City nie wygląda na takiego potwora jak jeszcze kilka miesięcy temu. Dlatego trzeba się ogarnąć i zagrać kolejne mecze na swoim poziomie z zeszłego sezonu. Według mnie kluczem do tego będzie powrót do naszego standardowego ustawienia, czyli:

_______________________Jesus_____________________
Trossard_____________Odegaard______________Saka
________________Rice___________Partey____________
Zina__________Gabriel___________Saliba______White
______________________Ramsdale__________________

Oczywiscie to ustawienie tez ma swoje wady jak tragiczny w obronie Zinchenko. Jednak to jest tak jak powiedział komentator na Viaplay - żaden boczny obrońca w Arsenalu nie rozumie swojej roli u Artety jak Ukrainiec. Ale niewątpliwym plusem takiego zestawienia jest znajomość tej taktyki. W zeszłym sezonie nasza gra w tym systemie była porywająca, a dzisiaj po zmianach i powrocie tego ustawienia znowu było widać ten błysk. Jedna zmianę jaka bym wprowadził (w porównaniu z zeszłym sezonem) to Trossard za Martinellego. Pisałem to już dzisiaj wcześniej i napisze to teraz. Brazylijczyk jest strasznie jednowymiarowy. Dostanie piłkę I leci do linii jak pershing. Często brakuje mu boiska. Gdy zawodzi u niego skuteczność no to staje się przeciętnym zawodnikiem. Belg mimo slabszej dyspoycji dzisiaj to zazwyczaj potrafi zrobic cos z niczego. W dodatku w presezonie pokazal, ze jest w duzo lepszej formie niz Martinelli. W powyższym ustawieniu mamy też bardzo mocny środek. A jak pokazały pierwsze mecze United u nich jest to najsłabszy punkt zespołu. I trzeba by było to wykorzystać. Rice-Odegaard-Partey to na ten moment może być najlepszy środek w lidze myślę, że z tą trójka mocno byśmy zdominowali środek pola w meczu z MU.

Powracając jeszcze na chwilę do dzisiejszego meczu to dla mnie na ogromny plus Vieira i Nketiah. Co do Portugalczyka to słów mi brak. Mam wrażenie, że ktoś go w wakacje podmienił. W końcu zagrał to co ma grać- pokazywał się do gry, wyjścia na pozycję, a także ogromna pewność siebie. Ten strzal z przewrotki to byl miod na moje oczy (nawet pomimo tego, ze tam byl spalony a ewentualna bramka bylaby nieuznana). Chyba końcówka okresu przygotowawczego to nie był przypadek i Fabio wraca do gry. Co do Edka - zrobił co do niego należało. Moja uwagę przykuła jego siła fizyczna. Bardzo dobrze radził sobie z rosłymi obrońcami Fulham. Nie sądziłem, że on aż tak dobrze trzyma się na nogach i jest tak silny. W dodatku świetne wykończenie. Gdyby tak gral zawsze to bym na niego nie narzekał. Mało tego byłby realnym rywalem dla Jesusa na ataku. A nawet jakby wychodził z ławy to byłby świetnym jokerem.

No ale zobaczymy jak to będzie. Oby Arteta przemyślał ten słaby początek i ogarnal bazę.

Panowie... prawda jest taka, że nie ma co wszystkiego na Kaia zwalać! Największym winowajcą tego zamieszania jest sam Arteta! Mieliśmy sprawdzony system, który działał i to bardzo dobrze. Dołożyliśmy kilka zawodników i wystarczyło to kontynuować. To ten zaczyna wstawiać Parteya na prawa obronę i ma rotowac z Whitem... przez to wszyscy się gubią.

Dodatkowo dzisiaj chyba cała nasza ofensywa była tragiczna. Martinelli jest tak jednowymiarowym zawodnikiem, że to mała bania. Zwód do linii i... wyjście poza boisko. Gdy zawodzi największy atut Martinellego - skuteczność to staje się w tym momencie zawodnikiem po prostu przeciętnym i tyle w temacie.

Z kolei Trossard tym meczem pokazał dlaczego siedzi.

Słaby mecz... jak dla mnie Arteta przekombinował...było to widać e drugiej połowie. Jak zaczęliśmy grać starym systemem od razu lepiej zaczęło to wyglądać. Mecz do zapomnienia.

Np i UJ... wiedziałem, że tak będzie.

Eddie z Vieira nam mecz załatwili :-D