Komentarze użytkownika kamo99111

Ale konterka :-D

Jorginho!!!!! Hahahah

My i te dosrodkiwania.. wszystko bijemy albo w przeciwnika albo w kosmos.

Martin
....

Precz z Eddiem!!!

Wszyscy robia zmiany tylko nie Arteta. Ja nie wiem czy Eddie by musiał 80 swojaków walnąć żeby zostać zmienionym?

Eddie wypierpapier do Afryki!

No wckoncu Zina!

Wez Mikel zmień tego ciapaka Eddiego bo z nim gramy 10 na 12...

Jedyna alternatywa dla Nketiaha jest kontuzjiwany Jesus.

@swistak86 napisał: "Martinelli za Eddiego i jedziemy"

Pociesze Cie- zmian nie bedzie. A na pewno nie w przerwie. I na pewno nie za Nketiaha. Arteta to nie Guardiola żeby dawać zawodników nie na swoje pozycję. U Artety jest tak że jak kogoś uważa za 9 to będzie tam gra i żaden inny zawodnik nie wejdzie.

Ludzie największym problemem jest to że cały skład jest bez formy. Na kogo się nie spojrzysz to można coś wytknąć- mniejsze bądź większe babole. Jednak jak dla mnie głównymi winowajcami ostatnich wyników są---> Nketiah, Xhaka, Zina, Gabriel i White z Tomyiasu.

Ja tu widzie tylko dwie możliwości

ESR --------> Xhaka
Martinelli -------> Nketiah

Ale my jesteśmy słabi
.
.
.

Ale nas rozjechali -.-

Brawo Zina!

Ludziska jak tak patrzę na wasze narzekanie na Jorginho to mam wrażenie, że kolo musiałby wczoraj strzelić 8 bramek w tym 2 pośladkami i 2 jajkami żeby dostać pochwały na tej stronie. On jest skreślony tylko dlatego, że przyszedł z Chelsea I ma już 31 lat. A według mnie zagrał dokładnie to czego oczekiwał od niego Arteta. Na pewno wprowadzał dużo spokoju w grę. Np. Taki Thomas ostatnio był trochę pod forma i swoimi niecelnymi podaniami i stratami wprowadzał trochę chaosu. Dlatego nie ma co narzekać.

Co do samego Arsenalu. No cóż jesteśmy ostatnio w dołku i musimy czym prędzej się z niego wygrzebać. Tu musi zainterweniować Arteta I coś pozmieniać. Nie wiem może warto dać Martinellego na środek ataku a Trossarda na lewą? Patrząc na Nketiaha mam strasznie mieszane odczucia. Z jednej strony ma chłopak swoje momenty ale z drugiej to co gral w ostatnich meczach to kryminał. Na pewno potrzeba kogoś kto wejdzie do szatni i da po 3 plaskacze każdemu grajkowi na przebudzenie bo tkwimy w jakimś marazmie. I strasznie mnie Zinchenko zaczal ostatnio irytować swoją gra. Z Brentford milion pięćset dwa dziewięćset strzałów i żaden celny. Dużo strat, dużo chaosu w grze. Musi też się chlop otrząsnąć i wrócić na poziom z meczu z United ;-)

I jeszcze jedno. Jak dla mnie w przyszłym sezonie Balogoun powinien walczyć z Eddiem o miejsce w Arsenalu. Ten kto będzie lepszy - zostaje, gorszy odchodzi. Mamy niepodważalna jedynkę w postaci Jesusa. Eddie miał przebłyski ale obecnie to jest dno i metry mułu. Balo z kolei ładuje jak na zawołanie w lidze ogórkowej. Dlatego niech wygra lepszy :-D

W następnym meczu Arteta powinien przebudować trochę skład. Jak dla mnie nie idzie to po prostu. Odegaard w najważniejszych momentach znika, Martinelli jest osamotniony, a Xhaka wraca do czasów swojej "świetności". Może trzeba trochę pokombinować i rzeczywiście dać Martinellego na atak za Nketiaha (który od kilku meczów nie jest w stanie oddac celnego strzalu), na lewo Trossarda a w środku spróbować Thomsa z Jorginho albo coś w ten deseń. Duże nadzieję wiąże też z powrotem ESR. Anglik jak był w formie zawsze dawał coś ekstra - czy to z ławki czy w pierwszym. Szkoda, ze ten sezon sie tak układa w tym momencie. Jesteśmy w dołku. On musiał kiedyś nadejść ale zdarzyło się chyba w najgorszym momencie. Problemem są też indywidualne błędy po których tracimy masę bramek. Jakieś niedokładne podania, Wybicia na oślep itd itp. Pora wziąć się w garść.

Na plus dzisiaj tylko dwóch zawodników- Saka i Jorginho. Cała reszta słabo lub bardzo słabo. Totki i United pokazali jak wygrywać z City....

@Freo98: nie ze znowu się zaczyna. Taka prawda jest po prostu. Porównaj sobie De Bruyne a Ode z ostatnich 3 meczów.

Tęsknie za ESR. Ode w najważniejszych momentach znika. Trochę taki Ozil v2.

Uffff

Ja nie wiem czemu Saka nie strzelał wcześniej
...

To po meczu.

Tomyiasu... dramat!

@arsenallord napisał: "Nie macie wrażenia, że Martinelli jest trochę surowym zawodnikiem w pojedynkach 1vs1? Mały ma repertuar zagrań. Do Bukayo mu bardzo dużo brakuje"

To jest to co pisałem dzisiaj wcześniej. Gabi jest super jak ma dużo miejsca. Wtedy kiedy może się rozpędzić i pościgać się z rywalem. Na małej przestrzeni niestety się nie odnajduje. Dlatego na mecze z murarką trzeba wstawiać Trossarda a tam gdzie spodziewamy się otwartej gry (jak np z City) tam lepszy będzie Martinelli. Takie moje przemyślenia są.

@Slaviola napisał: "A tu jeszcze dla potomnych, dowód jak wszyscy sędziowie i całe FA Nas kocha, jak bardzo chcą byśmy zdobyli mistrza:

https://zapodaj.net/f4bc2778e4c6a.jpg.html

żal.pl"

Z tego ujęcia ciężko coś wywnioskować bo jest pod dużym kątem a White też ma rękę do tyłu. Aczkolwiek fakt - dziwne, że Var nawet nie spojrzał na ten fragment. Gdyby była wyrysowana linia byłoby łatwiej.

Tak czy inaczej ostatnio gramy jak ciołki w obronie. Dajemy się przestawiać i siać ferment rywalom w naszym polu karnym. Jak byliśmy w formie to dawno by już tej piłki nie było w polu karnym...

Ludzie Jorginho nawet dzisiaj nie zagrał a tu lament :-D Wlochobrazylijczyka przede wszystkim uspokajać grę. Czy dzisiaj było to wymagane? No nie potrzebowaliśmy atakować, a Jorginho zbyt wiele nie da w takiej sytuacji. Tu byli potrzebni tacy zawodnicy jak Trossard, Vieira czy nieobecni Nelson, Jesus, ESR. Nasze problemy wywodzą się stąd, że grając przeciwko murujacej się drużynie nie mamy zawodnika co by trochę pokiwał, zdobył przestrzeń. Właśnie po takiej akcji Saki Trossard zdobył dziś bramkę. Martinelli też nie jest zbyt dobry na murując się drużyny. GM11 musi mieć dużo miejsca żeby się rozpędzić. Tam jest groźny. W meczach z mourarką nie potrafi się odnaleźć. Nie potrafi wygrać pojedynków, grac na małej przestrzeni itd.

@Ashmadia napisał: "Chyba to jest ten moment, że można Artecie zarzucić zbyt kurczowe trzymanie się jednej jedenastki. Nie możliwym jest w ten sposób rozegranie całego sezonu. Może Pepa czymś zaskoczyć?"

Dokładnie. Też to samo pomyślałem, że Arteta jest trochę jak Wneger pod tym względem. Trzyma zawodników w składzie nawet jak Ci są pod forma. Na ten moment widać, że ewidentnie White z Martinellim potrzebują kilku meczów na ławce. To samo tyczy sie Nketiaha ale za niego nie ma kogo wpuścić póki Dżizas ma kontuzje. Na moje z City powinien wyjść Trossard i Tomyiasu. Przede wszystkim Trossard potrafi przejść 2-3 zawodnikow w ścisku. Martinelli tylko 1v1 i to musi mieć dużo miejsca żeby się rozpędzić i na szybkości kogoś porobić.

Niech oni zrobią te 60 minut efektywnej gry. Wkurza mnie takie przeciąganie, leżenie itd...

Zina powinien mieć zakaz strzałów z dystansu.

@danielosik napisał: "dlaczego mają dość"

Chodzi mi o to że są pod forma.

Cały czas to mówię Martinelli z White mają dość i powinni dostać kilka meczów odpoczynku na ławce.

Jak dla mnie White powinien usiąść na kilka meczów bo ewidentnie ostatnio coś nie ogarnia chłopak.

White tragedia....

Kurcze patrząc na dzisiejszy wynik City jeszcze bardziej szkoda naszej wczorajszej porażki. Mogliśmy mieć już 8 pkt przewagi i zaległy mecz. No ale cóż stało się jak się stało. Era niezwyciężonych raczej się juz nie powtórzy (mowa tu o wszystkich drużynach z PL) - zbyt duża konkurencja. Teraz juznjawet te ekipy z dołu zatrudniają dobrych trenerów i robia dobre transfery.
Ale do rzeczy ogólnie zagraliśmy chyba najgorszy mecz w sezonie. Najbardziej mnie martwi forma Martinellego i Whitea. Chłopaki coś przygasli po mundialu. Zresztą White chyba w ogóle miał jakieś problemy osobiste i szybciej mundial opuścił o ile się nie mylę. Dobrze, że mamy zmiennikow. To jest ten moment gdzie Trossard i Tomyiasu mają szansę na wejście do pierwszej drużyny.

Pany nie janci się łamać. Dzisiaj naszym ewidentnie przeciwnik nie leżał. Powodów może być conajmniej kilka. Jednak jest to najmniejsze zmartwienie. Na pewno na miejscu Artety zastaowilbym się nad miejscem whitea i Martinellego w pierwszym składzie. Po mistrzostwach ewidentnie ta dwójka ustabilizowala swoją grę na poziomie średnim. Wydaje mi się że Trossard i Tomyiasu wnieśliby więcej na ten moment.

Co do mistrzostwa to fajnie będzie je wygrać. Na ten moment dalej mamy szansę i to duża. W końcu prowadzimy 5 punktami. Aczkolwiek jak na moje od początku sezonu nie byliśmy faworytami i nimi dalej je jesteśmy. Po prostu idzie nam dobrze i gramy sobie z meczu na mecz. Wiadomo, że z mistrzostwa chyba każdy kibic the Gunners by się cieszył. Ale nawet jak go nie bedzie to i tak zaliczymy dobry sezon. O ile się nie mylę to właśnie 5-o letni plan Edu właśnie na ten rok zakładał awans do LM. A jest walka o majstra. Dlatego nie ma co się przejmować. Psy szczekają a karawana jedzie dalej. Kolejny mecz powinien być prostszy że względu na to, że tu jak ktoś niżej słusznie zauwazyl nie mieliśmy mozliwosci aby się przygotować pod rywala. Nikt nie wiedział na ile Dyche zdąży swoje taktyki przekazać zawodnikom Evertonu. Dlatego raz jeszcze głową do góry i lecimy dalej.

Słaby mecz w naszym wykonaniu. Prawda jest taka, że nie wychodziło praktycznie nic. A na domiar złego kilku zawodników jak White czy Martinelli ustabilizowali formę na średnim poziomie po mundialu. Tak na moje Tomyiasu i Trossard powinni zacząć od początku w przyszłym meczu.

White i Martinelli mają zjazd po mundialu.... Chyba Tomyiasu z Trossardem będą musieli ogarnąć temat.