Komentarze użytkownika kamo99111

Niech Edu z Mikelem idą po Raphinie. Wedlug mnie dla nas to jest dużo lepszy transfer na ten moment niż Mudryk. A oto uzasadnienie:

1. Zna Ligę. Mudryk do tej pory nie gral na takiej intensywności i małej przestrzeni. Może się okazać, że tu się nie odnajdzie. Tym bardziej że EBPL już nie takich kozaków weryfikowała. Dodatkowo pytanie czy kwota mu na mózgu nie siadzie przez co będzie miał duża presje. Raphinia w PL pokazywał się z bardzo dobrej strony i byłby świetnym wsparciem naszych skrzydłowych. Szczególnie w takich meczach jak z Newcastle gdzie w końcówce aż chciało by się zobaczyć zawodnika który by trochę pokręcił obrońcami Srok.
2. Kwota transferu. Jeżeli by się zakręciła wokół 50mln Ojro nawet 60 to już nie 95-100. Zostaje jeszcze na inne uzupełnienia. Dodatkowy +, że nasi maja wycenę zawodnika i nie chcą dawać więcej. To dobrze o nas świadczy. Od kiedy Mikel z Edu dostali więcej $$ na transfery praktycznie nie ma wtop transferowych (jak było latanie Willianami czy Marim nie liczę bo to był okres przejściowy gdzie sytuacja w klubie była ciężka). Dlatego w kwestii transferów mam do nich pelne zaufanie. Tak samo było z Vlaho. Gdyby wtedy rzucili hajsy to by nie było Jesusa w lecie. Dlatego jestem ciepliwy i uważam, ze warto czasem poczekać.
3. Transfer Mudryka skomplikował by sprawę rotacji. Nie wierzę, że zawodnik za taki hajs zgodziłby się na siedzenie na ławce. Czyli zaraz by były nieporozumienia na linii Saka/Martinelli/Mudryk, nie mówiąc już o Nelsonie który ostatnio pokazał, że warto dać mu szanse (może odpali jak Nketiah). A prawda jest taka, ze nasz sukces poki co budowany jest na swietnej atmosferze w klubie (zarowno miedzy pracownikami klubu jak i kibicami). Chyba nie trzeba nikomu przypominac jak bylo jeszcze niedawno jak zawodnicy rozwalali klub od szatni. W przypadku Raphinii to stracił status gwiazdy ligi i będzie musiał się pokazać. Dlatego raz, że może gryźć trawę a dwa nie będzie mógł narzekać, że póki co jest zmiennikiem Saki/Martinellego.

Tak to wygląda z mojej perspektywy. I nie mówię że nie chciałem tu Mudryka bo byłem ciekaw jego gry w Arsenalu. Nie będę go też wyzywal bo po prostu takie są dzisiejsze czasy - kto płaci więcej ten ma (oczywiście życzę mu jak najlepiej i żeby zawsze kończył sezon za Arsenalem do 2030 roku czy jakos tak :-D). Jego ekscesy na IG też pomijam. To w końcu jeszcze dzieciak, który widzial szanse zabłyśniecia i opuszczenia kraju ogarniętego wojna. Jednak patrząc na całokształt nie jestem jakoś zawiedziony brakiem tego transferu i czekam na plan B. In Mikel and Edu we trust!!!

A mi w sumie to rybka. Kwota 70mln ogromna! Dlatego mam wątpliwości co do tego transferu. To że w lidze ukraińskiej, która jest daleko za a angielska wymiata nie znaczy, że tak będzie tu. W Anglii jest mało miejsca i nie wiadomo czy będzie mógł się tak rozpędzić. W takim meczu jak Newcastle to łatwo by mu nie było. Dlatego żal mi tego transferu nie jest. Ale z drugiej strony jak by przyszedł też bym nie narzekał ;-)

Pozytyw jest taki, że skoro oferowaliśmy niemal 100mln z bonusami to kasę mamy. Mam nadzieję, że nasi nie są takimi amatorami i mieli plan B i C.... tak więc pora skup się na nich.

@Rynkos7:

Mudryk________Martinelli________Saka

I pod nieobecność jesusa wszyscy pogodzeni ;-) a na serio myślę, że zanim Mudryk się ogra to trochę minie. Tak więc początek pewnie będzie bez zmian, tzn

Martinelli_______Nketiah_______Saka.

Różnica będzie w tym że w takich meczach jak z Newcastle w 60-70 minucie będzie mógł wejść ktoś na świeżości kto trochę ożywi grę.

Prawda jest taka, że o końcowym wyniku zadecydował też brak zmiennikow. Martinelli I Xhaka mocno średnio dzisiaj. Gdyby był ktoś na podobnym poziomie do tej dwójki to może by gra się rozruszała. A tak nie dało się grać cały mecz Saka gdzie pod koniec też już mu brakowało siły. Jak dla mnie dwa transfery to minimum jeżeli chcemy być w grze o majstra do końca. Zastanawiam się też Jak by sobie poradził Mudryk na tak małej przestrzeni z tak małą ilością miejsca. Czy też by mógł tak podryblowac Jak na filmikach yt czy raczej jego gra by wyglądała podobnie do Martinellego?

No karniaczek ładnie niepodyktowany. Reka była ewidentna. Aż dziw bierze, że VAR był ślepy.

Panowie ktoś coś wie na temat ESR? Czy Arteta o nim wspominał? Miał być gotowy po mistrzostwach, a jak go nie było tak nie ma.

@enrique napisał: "Nie zabraknie, Jack nadal jest częścią rodziny Arsenalu i coachem drużyny under-18 :)"

Wiem... pytanie czy będzie na celebracji :-D bo raczej nie jest bezpośrednio związany z 1 drużyną, tylko z młodzieżówka...

@kwiatinho napisał: "Już widzę te tłumy na ulicach i przejażdżkę odkrytym autokarem."

What do you think of Tottenham?? He he tylko Wilsherea zabraknie:-D

@Matelko napisał: "Gdyby City lub Psg pytali o Sake to jaka cena wywoławcza? 200 mln? Ja bym go nie sprzedał za żadne pieniądze. Niech podpisują Saka , Martinelli i Saliba to urosniemy mentalnie."

Myślę, że przy obecnych stawkach to minimum 150 mln funciakow. Niższe oczekiwania będą kolejnym blamazem w naszym wykonaniu jeżeli chodzi o transfery out.
Mam jednak nadzieję, że Saka, Martinelli I Saliba podpiszą i przez najbliższe 3-4 lata temat zmian barw klubowych przez któregokolwiek z nich będzie zamknięty.

Ehh Eddie.... generalnie wystep słaby ale brameczka palce lizać! Nketiah już mnie zaczynal irytować powoli. Czekał na piłki, dawał się wyprzedzać. Słabe to było. Jednak przy bramce zachował się jak top. Piękny balans ciałem i wykończenie. Jakby tak grał cały czas to Jesus mógłby mieć problemy. Na plus w przypadku Anglika również pressing w 90 minucie. Strasznie nierówny ten nasz Eddie. Ciekawe czy uda mu się ustabilizowac formę na wysokim poziomie. Generalnie jak dla mnie dzisiaj najlepsi na boisku White i Odegaard. Fajnie się ich oglada. Ben piękna podbitka przy bramce Eddiego, s Ode fajna siateczkę Paquecie przysunął. Generalnie 70 minut w naszym wykonaniu (pierwsze 20 i cała druga polowa) perfekcyjne. Na te 20-25 minut pierwszej połowy się trochę pogubiliśmy. Ale ogólnie wystep na plus. No i Papcio na trybunach. W końcu!!!!! Mam nadzieję, że teraz będzie częstszym gościem.

Słabiutko póki co. Widać, że zgubili rytm meczowy. Straszne męczenie buły. Piłki walone na oślep, wrzutki za wysoko. Masakra! Arteta powinien ich tam zrugac w przerwie.

Nketiah dramat. Jak dla mnie kolo to materiał na co najwyżej 3 napastnika. Praktycznie wszystkie zagrania zle, decyzję spóźnione. Jednym słowem tragedia.

Ode dziś świetny... widać że wypoczęty:-)

Papa Wenger

Z jednej strony kontuzja Jesusa utrudnia nam sprawę. Jednak można spojrzeć na to inaczej. Oczywiście Gabriel daje nam super dużo zarówno w kwestii mentalności jak i pressingu. Jednak skuteczność u niego kuleje póki co. Wydaje mi się, że można postarać się o jakiegoś killera w zimie. Już od dawna na stronie pojawiają się komentarze (sam też tak mysle), że przydałby się napastnik o odmiennej charakterystyce od Brazylijczyka. Może właśnie jego kontuzja będzie impulsem do sprowadzenia kogoś takiego?
Ja bym widział kogoś o charakterystyce Giroud jak ten był z 8 lat młodszy. Typowy odgrywający współpracujący z Saka I Martinellim. W tej pierwszej części sezonu brakowało nam też kogoś wysokiego w polu karnym. Przy roslych obrońcach i dośrodkowaniach (kiedy przeciwnik murowal) ciezko nam się grało. Taki napastnik rozwiązałby te problemy.

Panowie my tu pitu pitu o kontraktach dla Saliby, Gabiego i Saki, a teraz tak patrzę że Patino ma kontrakt do końca maja 2023 roku. Szkoda by było wypuścić taki talent z rąk... tym bardziej, że zaczęły pojawiać się plotki iż młodziana kusi Barcelona.

@illpadrino napisał: "@Simpllemann napisał: "A powoli zaczyna się jego usprawiedliwianie, jak było w przypadku Lacazette'a, który musiał odejść, choć... robił niemal to, co jego obecny następca."


Ale *******enie.

Lacazete to nawet nie stał obok tego co robi dla nas Jesus nie strzelając bramek."

Przecież Laca to nawet nie jest 15% prime Jesusa jak to mawiał klasyk.

A na poważnie to Jesus po pierwsze zakłada dużo lepiej pressing niż Laca i odbiera piłki w większości bez faulu. Kolejna rzecz to drybling - Jesus robi to świetnie, Francuzowi natomiast często nie wychodził ten aspekt gry. No i ostatnia najważniejsza kwestia - Laca najlepsze lata ma już za sobą natomiast Jesus przed sobą.

Panowie świetny mecz wczoraj z naszej strony. Chyba jeden z lepszych w tym sezonie. Wolves się strasznie murowało. Zawsze mieliśmy problem z takimi drużynami. Brakowało nam 'dryblerów', którzy potrafili złamać taki mur. Teraz jest Jesus, Martinelli, Saka i Odegaard.

Co do tego ostatniego to wyrasta nam na prawdziwego lidera. Z meczu na mecz coraz bardziej się rozkręca. Dla mnie jak będzie kontynuował swój rozwój może być dla nas takim De Bruyne. Arteta zrobił mistrzostwo świata czekając na niego do samego końca okienka. Oczywiście zawsze będzie polemika, że może lepszy byłby Maddison ale jak dla mnie ściągnięcie Norwega to strzał w 10.

No i co mi się jeszcze podobało to zachowanie Vieiry. Ta asysta przypomniała mi najlepsze lata Oezila. Portugalczyk zrobił coś bardzo nieoczywistego. 99% graczy po pierwszym przyjęciu by strzelała (przecież to praktycznie idealna pozycja była). On natomiast podciągnął sobie piłkę do linii końcowej. Pomyślałem wtedy - ehhh ale dał ciała... już po akcji! Ale nie Fabio miał inny plan i zagrał wzdłuż linii lekko podcinając piłkę tak aby uniemożliwić jej przejęcie przeciwnikom. Coś piękengo. Jeżeli Fabio dobrze przepracuje okres w trakcie mistrzostw świata to może odegrać ogromną rolę w drugiej części sezonu.

Co do sposobu gry to marzy mi się taki Ivan Toney w Arsenalu! Gość z całkiem odmienną charakterystyką aniżeli Jesus. W takich meczach jak wczoraj byłby idealny. Przy murarce przeciwnika brakuje nam zawodnika, który potrafiłby strzelić głową z dośrodkowania. Ivan robi to idealnie. Tak sobie myślę, że ściągnięcie takiego Toneya byłoby dobrym ruchem nawet w zimie zamiast skrzydłowego. Wtedy Zawsze można przesunąć Jesusa za Sakę albo MArtinellego i też będziemy mogli rotować.

@sickstick napisał: "Teoretycznie Arsenal jeszcze nie ma prawa osiągnąć porozumienia z Tielemansem w lato, jedynie w zimę za zgodą Leicesteru."

Od Stycznia Tielemans może gadać z kim chce i osiągnąć porozumienie. Przepis mówi o 0,5 roku do końca kontraktu.

Oczywiście teraz jeszcze za wcześnie ale tak jak napisałeś - to martwy przepis i rozmowy w tle zawsze są :-)

Czyli jeżeli jest jakieś porozumienie to w styczniu będą mogli to oficjalnie potwierdzać

@kamo99111 napisał: "Panowie super wynik Brentford! Nie rozumiem jednak jednej rzeczy. Jak to jest, że jak gra City, United albo Liverpool to przy niekorzystnym wyniku zawsze jest doliczane sporo minut - na pewno więcej niż wynikałoby to z przerw w grze. Jestem bardzo zniesmaczony tym faktem, który obserwuję już od kilku ładnych lat."

Tym razem akurat zadziałało to w drugą stronę ale zazwyczaj przy tak długim doliczonym czasie faworyt wychodzi na swoje.

My z kolei jak gramy to nawet jak jest dużo przerw to jak sędzia doliczy 4 minuty to impreza, a jak 5 to święto lasu!

Panowie super wynik Brentford! Nie rozumiem jednak jednej rzeczy. Jak to jest, że jak gra City, United albo Liverpool to przy niekorzystnym wyniku zawsze jest doliczane sporo minut - na pewno więcej niż wynikałoby to z przerw w grze. Jestem bardzo zniesmaczony tym faktem, który obserwuję już od kilku ładnych lat.

Jak dla mnie najważniejsze w zimowym oknie będzie wzmocnienie ŚP - zastępcy Parteya. Po mundialu wroci ESR wiec przód będzie całkiem spoko wyglądał. Pierwszy skład - Gabi, Ode, Saka, Jesus, a na rezerwie ESR ,Vieira, Nelson, Eddie. Myślę, że Vieira będzie tylko lepszy w drugiej części rozgrywek - tak jak to mówił Mikel. Portugalczyk stracił 2,5 miesiąca na początku swojej przygody (w tym cały okres przygotowawczy). Ale widać w nim przebłyski i zadatki na dobrego gracza. Jedynie do czego mogę się w ataku doczepić to Eddie. Jakoś nie może ustabilizowac formy na takim poziomie jak w końcówce zeszłego sezonu. W środku za Parteya mamy natomiast Sambiego i Elnenyego. Lokonga do tej pory pokazał, że to nie ten kaliber co Ghanczyk a poza tym to bardziej 8 niż 6. Elneny natomiast na rywali z dolnej połowy tabeli będzie w stanie zastąpić Thomasa ale nie widzę w nim takiego lidera co pociągnie ten wózek. Tu najbardziej kulejemy.

Co do dyskusji Rice czy Danilo to z całą stanowczością wole Anglika. Co prawda Danilo nie widziałem w akcji ale Rice to jest jeden z lepszych zawodników młodego pokolenia na swojej pozycji. Thomas i Xhaka będą już w okolicach 30, a Declan mógłby być naturalnym nastepca zarówno jednego jak i drugiego. Problemem będzie tu kwota odstępnego. Zapewne nie będzie to tani transfer no i w zimie nie ma szans na takie zakupy. Co do lata to sumka pochłonie większość budżetu. Dlatego nie wiem czy jest to transfer w naszym zasięgu biorąc pod uwagę, że pomimo solidnego składu będziemy potrzebować jeszcze kilka wzmocnien.

Najbardziej cieszy to, że w końcu ustabilizowalismy obronę. Ramsdale - White, Saliba, Gabriel, Zina + jakościowi zmiennicy w postaci Tomyiasu, Tierneya i Holdera dadzą sobie radę na kilku frontach. Zastanowił bym się jedynie nad dokupieniem jakiegoś młodego ŚO tak aby można było wystawić w pełni rezerwowa formacje. Tak czy inaczej myśląc że jeszcze jakiś czas temu trzeba było drzeć przy każdej interwencji Luiza, Mustafy czy Mariego to zaliczyliśmy niesamowity skok jakościowy w obronie.

W środku grajac optymalnym zestawieniem Xhaka, Thomas, Ode też wyglądamy calkiem nieźle. O ile za Ode mamy zastępstwo w postaci Vieiry (póki co nie pokazującego w pełni swojego potencjału oraz od stycznia ESR) to Xhaka I Thomas na ten moment są nie do ruszenia. Z całym szacunkiem do Sambiego i Elnenyego ale potrzebujemy tu lepszych zmiennikow. Elneny jeszcze zaakceptuje rolę rezerwowego i idealnie się do niej nadaje to Lokongi nie widzę u nas w dłuższej perspektywie. Belg w przyszłym roku będzie miał już 24 lata, a nie widać po nim aby miał jeszcze przestrzeń do rozwoju. Jak dla mnie to jest zawodnik na poziomie Southampton albo Bournemouth a nie Arsenalu. Elneny, Partey i Xhaka to zawodnicy w okolicach 30 yo. więc potrzebujemy naturalnych zmiennikow, którzy za 2-3 sezony wejdą w ich buty. Na pewno nie będą to tanie transfery.

Z przodu natomiast potrzebujemy skrzydłowego (Marquinosa widzę na wypozyczeniu) do rotacji z Saka/Martinellim (oceniam, że Nelson jako drugi do rotacji się nada) i na ten moment napastnika (Eddie nie spełnia pokładanych w nim nadziei). No chyba, że Balogoun wroci i zrobi jakieś show :-)

Panowie... moim zdaniem nie ma co winy na sędziego zwalać. Zagraliśmy po prostu słabo. Dobre w naszym wykonaniu było pierwsze 20 minut. Później nie było ruchu i płynności tylko szarpanie. Fakt faktem gdyby Jesus trafił chociaż jedną ze swoich sytuacji "sam na sam" to mecz zostałby zabity. Tak czy inaczej widać, że trochę się zacięliśmy. Jednak takie okresy będzie miał każdy zespół. Wolę żeby to było teraz niż w marcu/kwietniu gdzie będzie kluczowy okres.

No i jeszcze co strasznie bije po oczach to tragiczna forma zmienników. Praktycznie wszyscy zawodnicy (oprócz Tierneya) co weszli z ławki zagrali poniżej krytyki. I jeszcze jedno - Nketiah i Jesus nie mogą być razem na boisku w tej taktyce. Eddie na skrzydle to ćwierć zawodnika. Głowa do góry i lecimy dalej!

Partey widzę też odwala na sam koniec...

Odegaard dziś tragedia... oprócz asysty nic chłop nie gra.

Ale łatwo...

Za bardzo obsralismy zbroje w tej pierwszej połowie. 3 podania z tyłu i laga do przodu. To nie jest styl Arsenalu!! Musimy więcej klepać.

No w końcu!!

Słabo dziś gramy. Po tej szybkiej bramce myślałem że to nasz wieczór. Ale na te ten moment widzę, że nasi dalej obsrali zbroje jak zwykle w takich meczach!

Wczorajsze spotkanie niemal idealne w naszym wykonaniu. Widać, że z formą idziemy cały czas w górę. Szkoda tej porażki z United tym bardziej, że nie był to nasz najgorszy mecz a o przegranej zdecydowały szczegóły. Tak czy inaczej tamten mecz uświadomił mi bardzo ważną rzecz - bez Thomasa ten zespół strasznie traci. Stąd uważam, że to powinna być pierwsza pozycja jaką wzmocnimy. I nie jakimś półśrodkiem ale powinniśmy zainwestować każdą gotówkę. A i tak nie jest powiedziane, że znajdziemy zawodnika o takiej charakterystyce. Przy naszej obecnej taktyce gdzie gramy wysokim pressingiem odpowiedni DM to mus. We wczorajszym meczu Partey po prostu przecinał wszystko i zawsze był tam gdzie trzeba (niesamowite czytanie gry). I tak jak to powiedział jeden z komentatorów - dobre rzeczy dla Tottenhamu działy się w momencie kiedy piłka ominęła Parteya. Ghańczyk oprócz świetnej gry w defensywie potrafi również kiwnąć i rozegrać co nie do końca go czyni typowym DM'em. I o ile w pierwszym jego sezonie strasznie mnie irytował masą niedokładnych zagrań to teraz jest dla mnie najważniejszym zawodnikiem w talii Mikela.

Jeżeli będziemy mieli pierwszy garnitur dostępny to ciekawi mnie spotkanie z City. W poprzednim sezonie pomimo słabszej kadry potrafiliśmy postawić im twarde warunki i zdominować przez 50-60 minut. Teraz my mamy lepszą formę ale też i City ma Halaanda. Stąd zastanawia mnie czy polegniemy jak United czy uda nam się choć trochę powalczyć i postawić się im. No cóż za tydzień kolejny sprawdzian z Liverpoolem. I mimo, że są oni w dołku to nadal niebezpieczny zespół z Salahem, Nunezem i resztą ferajny...

@danielosik napisał: "Ja nie wiem jakiego to trzeba mieć neta albo gdzie mieszkać żeby ścinało xd"

Jeżeli mówisz o viaplay to ja mam standardowy internet od UPC do 500 Mb/s i od początku może raz albo dwa mi ścięło a na weekend oglądam praktycznie cały czas.

Ale najbardziej zadziwia mnie Xhaka. To jaka przemiane przeszedł ten chłop przez ostatnie pół roku to mała bania. Ale fakt, faktem że w końcu mamy trenera który znalazł mu odpowiednia pozycję. Zawsze Xhaka w reprezentacji to był inny Xhaka niż ten w Arsenalu. Na ten moment Szwajcar jest nie do ruszenia. A jak ma obok siebie Parteya no to mamy praktycznie środek idealny :-)

Po ostatnim meczu mam trochę mieszane odczucia co do Vieiry. Z jednej strony na boisku wyglada trochę jak junior. Chodzi mi o sposob jego poruszania, podawania, przyspieszania itd. Ale z drugiej urzeka mnie prostota jego gry. W sytuacji w której strzelił bramkę taki Odegaard to by szukał miliona podań a na końcu by albo skiksowal albo kombinował na 5 metrze z kolejnym podaniem. Vieira w tańcu się nie pier...niczy ;-) miał okazję huknął No i bramka. Fajne jest to, że na 10 mamy teraz 3 graczy i każdy o innej charakterystyce - Ode, ESR I Vieira.

Komentator juz mógłby skończyć z tym Fabio Silva. Dziwne że drugi go nie napomni.

Heh Granit :-D

Martinelli niepotrzebnie.

Ulala Fabio!

Dzisiejszy mecz bardzo brzydki dla oka. Wygląda trochę tak jakby Arsenal chciał wygrać najmniejszym nakładem sił, a brentford jakby byli na treningu. Dużo kopaniny. Po pierwszej naszej akcji myślałem że będziemy klepać ale dostosowaliśmy się do poziomu. Najlepszy fragment to asysta Xhaki i brama Jesusa.

Xhaka niczym Oezil z najlepszych lat.

Ale zagranie Xhaki