Komentarze użytkownika kamo99111

Jorginho? Jakby dostał 1,5 roku kontraktu z opcja przedluzenia przez klub o rok, a Chelsea nie zawolalaby więcej niż 20mln to czemu nie? Teraz robimy coś po taniości żeby latac dziury a Madnessa rozbijamy w lato :-)
Generalnie gorszy niż Lokonga i Elneny nie jest więc nie jest to najgorsze wyjscie

Kluby jak Chelsea, Real, United, City, PSG i poniekąd Barca z Atletico popsuły rynek totalnie. Teraz każdy klub będzie sobie za młodego perspektywicznego zawodnika wolał 60 mln +. Nawet jak jeszcze nie do końca będzie sprawdzony. Każdy bedzie przywoływał przykłady jak Antony (tak jak było z Mudrykiem). Dlatego walić Brighton i trzeba znaleźć inny cel. Niech się męczą z niezadowolonym zawodnikiem. Potem jest tak jak że Skriniarem. Miałeś chamie złoty róg...

Jeżeli Momo wypada do końca sezonu to nie wyobrażam sobie aby nie zakupić nowego śp. Czy to będzie Caicedo czy ktoś inny nie ma różnicy. Sambi to nie ten poziom. Trochę mi przypomina Ozila pod względem mentalu. Z piłką przy nodze nie wygląda najgorzej ale bez piłki to czlapak jest. Vieira, Ode czy ESR to jednak nie ta pozycja i ciężko będzie dograć sezon z samym Xhaka I Parteyem. Dlatego nowy śp to mus! Edu obyś nas zaskoczył.

@Garfield_pl napisał: "Ten Antony to jest nieporozumienie:D macha tymi nogami,a żadnego pożytku z tego nie ma ;)"

To tak jak było z naszym Pepe :D

A tak z innej beczki... Arczi albo jakieś dziennikarzyny mówili coś o Emilu Smith-Rowe?

@executer1 napisał: "Puknąć to się w swój łeb możesz i nie wyskakuj do mnie z takimi głupimi tekstami."

Skomentuje to krótkim: xD @executer1 napisał: "Nigdzie nie pisze o robieniu transferów dla samych transferów tylko o kupowaniu tych ludzi w których sam Mikel widzi wzmocnienia i supportowanie go szczególnie tam gdzie są gigantyczne braki."

Transfery - oczywiście, że tak ale nie za wszelką cenę. Nie na darmo mówi się, że zawodnik jest tyle wart ile ktoś jest za niego w stanie zapłacić. Jeżeli Edu z Mikelem wyceniają kogoś np. Na 60 mln dlaczego mają przepłacać? Nie ma czegoś takiego jak transfer w stu procentach pewny. Dlatego też klub jak Arsenal musi zachować umiar żeby potem jak coś po pierwsze odsprzedać gracza za w miarę sensowna kwotę, a po drugie mieć na inne wzmocnienia. Każdy patrzy przez pryzmat Chelsea I Szejków którzy mają nieskończone budżety i mogą olać wtopy. U nas po takim Pepe czy Mustafim smród się ciągnął bardzo długo. Z jednejvstrony byli to zawodnicy drodzy których ciężko było odsunąć od składu, z drugiejej blokowali miejsce i tygodniowki, a po trzecie ciężko ich się było pozbyć w ogóle już nie mówiąc o sensownej kwocie.

@ksowa90 napisał: "Na ile jeszcze viaplay ma prawa do Premier League?"

Chyba do 2027? Oni na 5 lat wykupili coś mi się kojarzy. Bo jeszcze jak nieprzedluzalem umowy z C+ to babeczka mi mówiła że tam był jakiś przekręt bo akurat dziwne ze jak weszło VP to prawa były sprzedawane na najdłuższy okres w historii PL.

@executer1:

Puknij się w łeb:-D a co jak pójdziemy va banque zawodnik się nie sprawdzi a my i tak nie zdobędziemy mistrzostwa? Wszystko ma swoje granice. Ceny zawodników też. A jak Ci zależy na transferach to idź kibicować Chelsea. Oni kupują dużo dzięki czemu w zeszłym sezonie zdobyli Mistrzostwo i w tym też to zrobią... a nie, czekaj...

@wajktor1998 napisał: "Jakbyscie mieli wybrac z trójki Onana, Zubimendi albo Caicedo to kogo byscie wybrali?"

Jak dla mnie Zubimend (patrząc na to co robi MA i Edu dla nich tez) ale sam zawodnik póki co nie chce opuszczać swojego klubu więc pewnie odpada, a my potrzebujemy kogoś na tu i teraz. Jak dla mnie nie ma różnicy czy Caicedo czy Onana. I jeden i drugi będą grzali lawe póki co.

@3rdpitch napisał: "Fabio Vieira i Kiwior za w sumie 65 mln euro to też są przepłacone transfery"

Hmm a jak gra Kiwior w Arsenalu?? Dlaczego skreślasz go przed zagraniem choćby 1 minuty?

Co do Vieiry poczekajmy do przyszłego sezonu. Niech chlop przepracuje cały okres przygotowawczy i wtedy jak będzie kijowo to będziemy narzekać. Nketiah i Xhaka też długo byli pod ostrzałem a teraz nit bez nich sobie składu nienwyobraza. W szczególności beż szwajcara. A wbrew pozorom dzisiaj 60mln to nie tak dużo.

@3rdpitch: To idź kibicować Chelsea :D Romano pisał, że Arsenal ma jasną wizję - wycenia zawodnika po swojemu i nie uczestniczy w licytacjach. Póki co ta strategia wychodzi na dobre - nie mamy przepłaconych transferów jak Pepe (za kadencji Artety oczywiście), a po drugie mamy Zinę. Tak mamy Zinę bo przy licytacji najprawdopodobniej były Martinez. A może się okaże, że jednak Trossard da nam więcej? Trochę cierpliwości i zaufania do Edu, Mikela i całego sztabu bo póki co robią świetną robotę!

@sickstick napisał: "Po 1 meczu dostał kompleksów i woli się nie pokazywać"

Tym, którzy są młodzi i nie pamiętają najlepszych czasów lub z jakichś innych powodów nie doceniają Francuza to polecam film na Viaplay - "Wenger - The Invincible". Może wtedy nabierzecie trochę szacunku do gościa. Gdyby nie on dzisiaj nie byłoby nas tutaj, menadżera Artety, Emirates Stadium itd... A to, że w najtrudniejszym czasie udało mu się utrzymać drużynę na takim poziomie to szacun...

Tak więc nie wiem jakich kompleksów mógłby nabyć?

@Womanizer napisał: "Bo żeby przejąć schede po Elnenym jest za drogi, nie sądzę że Arteta kupi gościa za 50 mln funtów
(57 mln euro) a później mu powie że będzie 4 w kolejce do grania. Za Thomasem, Xhaka i Ricem."

Niekoniecznie. Po zachowaniu sztabu, właścicieli, zawodników I kibiców widać, że w klubie coś pękło i jest Chrapka na sukcesy. Widać to nawet po tym okienku gdzie uzupełniamy skład żeby mieć szeroką kadrę i w razie kontuzji mieć czym latać (gdzie zawsze w zimie 1 transfer to już było swieto lasu). A pamiętaj, że Arteta ma przykład z City jak to jest mieć dwie praktycznie równorzędne 11. Tak więc nie zdziwię się jak Onana albo Caicedo wlecą tu na dniach.

Kurcze obejrzałem wywiad z Kiwiorem. Ale się stremował biedaczek... :D Ale co mnie mega zaskoczyło to jego skromność. Widać, że spoko z niego gość :-) myślę, że wpasuje się idealnie w szatnie i wizję Arcziego. Jak będzie się słuchał bossa to będą z niego ludzie :D

@danielosik napisał: "przecież muły też szastają kasą"

Tak ale to dopiero teraz. To samo można powiedzieć o Arsenalu, że szastamy kasa ;-) chodzi o historie tych klubów. My United czy Liverpool wiele lat pracowalismy by móc wydawać taka kasę. A Chelsea czy City dostali zastrzyk finansowy od właścicieli i dzięki temu z miejsca stali się wielcy.

Co do samego meczu to mega się cieszę też, że United wygląda coraz lepiej. Może w końcu dwa zespoły nawiążą do najlepszych lat i znowu mecze te będą podrywać całą Anglię. Z całym szacunkiem do City czy Chelsea ale te kluby zostały postawione na petrodolarach i niespecjalnie im kibicuje. 100x wolę pojedynki z United i Liverpoolem. Są to bowiem kluby, które od zawsze stanowiły siłę w PL i mają odpowiednio długą historię. I oby tak teraz się stało. Oczywiście kolejność w tabeli na koniec:

1. Arsenal
2. United/Liverpool
3. United/Liverpool

iks de

@Slaviola:

Nie tylko Ty jesteś szczęśliwy. Myślę, że wszyscy kibice The Gunners mogliby dzisiaj chodzić po wodzie. Niesamowite to jest jak zmieniło się oblicze klubu. Jeszcze rok temu po pierwszej bramce Rasha na trybunach zapadłaby cisza a chłopaki spuścili by głowy w dół i czekali na najmniejszy wymiar kary.

Arteta to jest trochę taki cudotwórca. Owszem przemeblował skład pod swoją batutę ale to co wyciąga z chłopaków to poezja jest. Przecież jakby ktoś z rok/dwa lata temu powiedział, że Nketiah strzeli dwie bramki w zwycięskim meczu z United to chyba każdy by go wyśmiał. Tak na prawdę Mikel wyciąga z każdego 120%. Przy okazji w końcu nasz styl gry jest godny tej drużyny. Mamy pressing, klepki, dryblingi wszystko to z czego zasłynął Arsenal za kadencji Papcia a co zostało zniszczone przez ostatnie lata.

I mam to samo co Ty. W ostatnich latach myślałem, że zostaniemy średniakiem ligi, drużyną miejsc 5-8. Zawsze lubiłem sobie odtwarzać stare akcje Henryego, Bergkampa, Piresa, Ljunberga itd. Czyli tam gdzie mogłem świętować największe sukcesy z Arsenalem. Oglądałem też systematycznie nasze mecze ale bez większej spiny. Zawsze było jak wygramy to wygramy, a jak przegramy to trudno. Jednak to co się teraz odwala to całkowicie zmieniło mój pogląd. Już w końcówce poprzedniego sezonu serducho zawsze mocniej waliło podczas meczów. W tym to już od rana nigdy nie mogę się doczekać meczu. Coś wspaniałego.

Dzięki Mikel, Dzięki Edu, Dzięki KSE! O taki Arsenal nic nie robiłem!! :-)

@XandeR napisał: "Chłopaki wjechali z buta w to zasrane United jak warn po tym komentarzu na moje konto.

Glory, glory.. spierdalac do nory!"

heheh gloas :D

@kwiatinho: No teraz już gadasz bardziej z sensem... :D

heh swoją drogą jak dla mnie Arteta to najlepszy menadżer pod względem rozwijania młodych zawodników. To nie jest przypadek, że w City taki Sterling grał jak grał, gdzie wcześniej i później cieniował. W Arsenalu to samo Odegaard, Martinelli, Saka, ESR, Eddie itd. Oczywiście wszyscy oni wykazywali duży potencjał ale to Arteta wyciągnął z nich to co najlepsze :-) Najbardziej jest to widoczne jednak w przypadku tego Nketiaha. Gościu długi czas kopał się po czole a kibice nie chcieli przedłużenia jego kontraktu. Jednak w zeszłym sezonie coś się zmieniło, a u Eddiego zaczęło trybić. W tym sezonie do młodego już nie można mieć zastrzeżeń, a Henry pewnie zaciesza, że chłop dostał 14 :)

@kwiatinho napisał: "Myślisz że dwie bramki dzisiaj zmieniły mój osąd?"

Hhehehe myślę, że nie.

Aczkolwiek uważam, że Nketiah jest wystarczająco dobry aby być conajmniej pierwszym zmiennikiem Jesusa i nie musimy szukać nowego napastnika. To nie jest pierwszy mecz gdzie Eddie pokazuje się z dobrej strony. W zasadzie już w tamtym sezonie jak gral za Lace udowodnił, że jego talent rozkwita. W tym sezonie w zasadzie nie miał słabego meczu jak gral od początku. Dlatego mówienie że nie jest wystarczająco dobry piłkarsko to lekka przesada.

@3rdpitch: aaaa sorry to nie Ty :-D to @kwiatinho :-) jego słowa z dyskusji że mna:

'Napisałem że Eddie jest ważną częścią zespołu. Ważny piłkarz na którym można polegać ale piłkarsko jeszcze nie jest wystarczająco dobry i tyle.'

To co @kwiatinho dalej tak twierdzisz, że Eddie jest piłkarsko nie wystarczająco dobry?

@3rdpitch:

Dalej Twierdzisz, że Nketiah za słaby? ;-)

Ale brama!!!! Sakaaaaa

United.... 2 Strzały i 1 bramka...

Partey pokazuje dziś najgorsza swoją wersję z początku gry na Emirates. Dużo niedokładności i nerwówki...

Jesteśmy znowu obsrani.... niedobrze.

@Gofer999 napisał: "Czyli jak Lewnadowski."

No trochę tak :-) jednak wydaje mi się, że Lewy trochę się ogarnął w ostatnich latach pod tym względem :-)

Z Haalandem jest taki problem, że nie wiadomo jakby się spisywał w słabszych drużynach. Jego atutami są wykończenie i szybkość ale wydaje mi się, że tam gdzie by musiał sam ciągnąć grę to by się nie sprawdził. Drużyną musi na niego pracować po prostu. Tak czy inaczej póki co można go nazwać napastnikiem wybitnym.

@3rdpitch napisał: "Wgl nie wiem czemu sie tak łatwo krytykuje Nketiaha, Tierneya i Lokonge tyko Vieiry nie można."

Mój drogi, Nketiaha dzisiaj sam broniłem, Tierneya (chyba) nigdy nie krytykowałem (ewentualnie za pojedyncze mecze). Co do Lokongi to jest rok starszy od Vieiry i póki co nie pokazał nic ciekawego. Jak dostawał szanse to raczej je marnował. Vieira z kolei przeplata dobre zagranie ze złymi. Portugalczykowi jestem w stanie zaufać i poczekać aż przepracuje cały okres przygotowawczy. Jeżeli chodzi o Sambiego to raczej wypożyczenie. Być może musi grać wyżej ale nie wróżę mu mega przyszłości.

@3rdpitch napisał: "Vieira to pozycja Odegaarda i nie widzę go żeby miał brać cała grę Arsenalu na siebie jak Ode"

A White pozycja Saliby ;-) grają razem? Grają! Vieira jest na tyle młody, że równie dobrze może skończyć na skrzydle gdzie Arteta też go w jakiś sposób widzi. Coś mi się też kojarzy, że Arteta coś kiedyś mówił o 8 w jego przypadku? :-)

@3rdpitch napisał: "Vieira 35, Trossard 30, Kiwior 25 = 90m euro z bonusami. To nie wiem jak ci wyszło 75. O ile Trossard raczej jest pewniakiem to dla mnie nie warto było dawać 60m za pozostała dwójkę która póki co jest za słaba na ligę i nie wiadomo czy to się zmieni"


Yyyy... a widziałeś jak Kiwior gra w Premier League lub choćby w Serie A żeby od razu twierdzić, że jest za słaby? Do tej pory duet Edu/Arczi świetnie trafiają z transferami (nie licząc początku gdzie łatali czym mogli), więc czemu nie zaufać?

Co do Vieiry to może być z niego niezły kozak. Przede wszystkim strzały z dystansu są jego mocną stroną. Arteta mówił, że przez to, że podczas okresu przygotowawczego miał kontuzję i przez to nie jest w stanie pokazać pełni umiejętności póki co. Ale będzie tylko lepiej.

A Mudryk to co buk? Ja rozumiem, że jest młody i się dobrze zapowiada ale już nie jednego takiego zweryfikowali w Anglii. Póki co jest tylko dobrze zapowiadającym się młodzianem i nic więcej. Poczekamy zobaczymy. Trossard jest na tu i teraz. Mnie transfer Mudryka pod jednym względem martwił. 100 milionów nie chciałoby siedzieć na ławie. Za kogo miałby grać? Saka czy Martinelli? Dodatowo presja kwoty mogła by też go trochę przystopować. Kolejna kwestia to jest jedna z rzeczy za którą kocham Arsenal - nie wchodzimy w głupie licytacje. Mamy swoją wycenę zawodnika i albo on chce do nas przejść i zostawiać serducho na boisku albo nie! Tyle w temacie.

I jeszcze tak swoją drogą Leandro stylem gry przypomina mi lepszą wersję Hazarda. Piła trzyma mu się nogi, fajnie drybluje, w miarę szybki ale ma lepsze wykończenie i strzały na bramkę :-)

Jak dla mnie nie ma szans na to aby Arczi pozbył się Tierneya. Sam Hiszpan w wywiadach twierdzi, że potrzebuje różnych graczy żeby mieć możliwość gry różnymi taktykami. Tierney jest lepszy od Ziny w obronie ale za to słabszy w ataku. Dzięki temu w zależności od potrzeby może wystawić bardziej ofensywnego lewego obrońcę albo defensywnego. Ten Fredena czy jak mu tam będzie stanowił przeciwwagę dla Tomyiasu/White i w zależności od przeciwnika będzie lewa albo prawa strona bardziej defensywna.

A tak swoją drogą apropos transferów i naszego jutrzejszego rywala. Antony kosztował coś koło stówki (o ile mnie pamięć nie myli), a póki co oprócz pojedynczych przebłysków nie widać u niego tej jakości. Od razu mi się przypomina Pepe - wielkie nadzieje, świetne możliwości, a Anglia weryfikuje. Ciekawe jak będzie z Mudyrykiem?

@kwiatinho napisał: "Napisałem że Eddie jest ważną częścią zespołu. Ważny piłkarz na którym można polegać ale piłkarsko jeszcze nie jest wystarczająco dobry i tyle."

No trochę to sprzeczne - z jednej strony można na nim polegać ale z drugiej nie jest wystarczająco dobry? Czyli skoro nie jest wystarczająco dobry to raczej nie można na nim polegać bo obniża poziom...

@kwiatinho napisał: "Co do tego czy Vlaho by pasował. No skoro Mikel i Edu raz go chcieli to chyba go dobrze przejrzeli skoro walczyli o niego całe zimowe okienko. Wątpię żeby coś się zmieniło w tym temacie."

Na pewno jest to jakiś argument za tym, że będzie pasował. Pewności jednak nigdy nie ma. My nie jesteśmy Chelsea, PSG albo Real żeby mieć 4 zawodników na jedną pozycję i jak ktoś się nie sprawdzi do będziemy kopać w tyłek i sprzedawać za grosze. Tu jest jednak trochę inna polityka polityka polegająca na wzajemnym szacunku i zaufaniu, a wyniki budowane są w oparciu o dobrą atmosferę i zdrową rywalizację.

@kwiatinho napisał: "Jesus nie będzie wiecznie kontuzjowany. Ale nie wiadomo czy za jakiś czas nie będzie powtórki z rozrywki i czy w tym czasie nie stracimy szans na tytuł czy na wyjście z grupy czy awans do kolejnej fazy ligi mistrzów."

Jakby tak patrzeć do by trzeba było mieć 3 równorzędne jedenastki, a nawet 4 bo każdy zawodnik może złapać kontuzje. 24-25 zawodników + młodzi i wchodzący do składu to jest idealna wielkość kadry żeby potem nie było kontuzji.

@kwiatinho napisał: "Tak samo nie mieliśmy pewności że Mudryk za 100 mln by się sprawdził a prawie każdy go tu chciał. Vlaho ma 22 lata i bardzo duże umiejętności. To jeden z piłkarzy który ma cechy których w zespole jeszcze nie mamy. Z nim byli byśmy bardziej kompletnym zespołem. Mieli byśmy kolejne opcje w ataku do wykańczania akcji"

Tylko zauważ jedną rzecz - Mudryk miał mieć kontrakt na poziomie 40 tysi tygodniowo. To jest mało, więc w razie flopa moglibyśmy go odsprzedać za w miarę przyzwoitą kwotę. Vlaho chciałby na pewno więcej. A mieliśmy okazję już w ostatnim czasie zobaczyć jak się sprzedaje zawodników którzy przyszli za duże pieniądze na duże tygodniówki, a się nie sprawdzili lub byli bez formy - Auba, Pepe, Ozil itd itp...

@kwiatinho napisał: "Kiwior też mógłby zagrać na ataku. Ponoć kiedyś grubo ładował bramki na trzepak."

Tylko, że ja nie wymieniam nierealnych opcji tylko każdy z zawodników, których wymieniłem może zagrać na pozycji napastnika. Zresztą nie raz to im się zdarzało w szczególności w przypadku Martinellego. A nie piszę głupot w stylu Gabriel Magalhaes strzela dużo bramek więc dajmy go na atak. Tak więc nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. @kwiatinho napisał: "Tu nie chodzi o to żeby dać na atak kogokolwiek tylko żeby mieć z tego wymierne korzyści. Mamy piłkarzy do gry kombinacyjnej ale żeby wygrać główkę w polu karnym czy poprzepychać się z obrońcami takiego Newcastle to już nie bardzo.

Vlaho to przytrzymanie piłki, przyjęcie z piłkarzem na plecach, zagranie na ścianę czy wejście dynamiczne w pole karne. Silny i szybki

Jeśli ktoś pisze że nie potrzebny byłby taki Vlaho bo mamy Nketiaha to trochę chce mi się śmiać.

Bardzo lubię Eddiego. Jest bardzo ważnym uzupełnieniem składu. Bardzo wartościowy zmiennik ale sportowo jest jeszcze dużo do zrobienia

Każdy piłkarz który jest lepszy od tego którego mamy to wartość dodana i rozwijanie zespołu"

Ehhh... tu już totalnie się nie zgadzam. Eddie pod nieobecność Jesusa pokazuje, że warto zaufać młodemu. Jakoś mocno nie widać spadku jakości, a Nketiah pokazuje się z dobrej strony. Wiadomo jest jeszcze młody i pewnie będą jeszcze spadki formy/gorsze chwile. Ale Jesus też wiecznie kontuzjowany nie będzie. Po powrocie Brazylijczyka zrobi się ciasno i co Eddiego znowu odstawimy po tym jak się dobrze prezentuje? Słabe to trochę. Nie zapominajmy też, że po sezonie wróci Balo, który we Francji imponuje formą. A to nie football manager gdzie możesz sobie żonglować piłkarzami i zmieniać jak rękawiczki. Po co psuć dobrą atmosferę? A przypominam, że mamy inne ważniejsze pozycje do wzmocnienia - ŚP np. Tam są większe braki.
Co do samego Vlaho to jaką masz pewność, że w Anglii utrzyma formę i będzie pokazywał większą jakość niż Nketiah? Jaką masz pewność, że jego charakter wpasuje się w drużynę? Już nie jednego napastnika ta liga weryfikowała. Daleko szukać nie trzeba (pod względem charakterystyki i zmiany ligi) - Lukaku. W Interze mistrz w United średnio w Chelsea jeszcze gorzej. Edu z Arczim poszli w stronę charakterystyki napastników takich jakich mamy więc nie wydziwiajmy.

@Piotrek95 napisał: "Mamy Jesusa, mamy Nketiaha z nowym kontraktem i 14 na plecach, po co jakiś Vlahovic?

Wy się zachowujecie jak kibice Barcy którzy usłyszeli o -15 pkt dla Juve i już piszą ,,może by kogoś wyjął z Juve za połowę ceny""

Dokładnie... Tym bardziej, że Arteta stawia na uniwersalność i jak coś na 9 może zagrać też Martinelli, Trossard oraz ESR. O tym ostatnim wspominał nawet Mikel w kontekście gry na ataku na jednej z konferencji.

W ogóle fajnie się to układa bo tak prawdę powiedziawszy to do pełni szczęścia brakuje zawodników do rotacji na ŚP. No chyba, że ktoś z trójki ESR/Ode/Vieira jest szykowany na następce Xhaki... Na ten moment jestem mega zadowolony i dumny z Arsenalu.

W końcu człowiek czeka na te mecze, a w klubie jak i wokół niego Panuje świetna atmosfera. Nawet jak w tym roku by nie było majstra to i tak progres jest niesamowity, a kadra wygląda coraz lepiej. Po tylu latach cieniowania w końcu można podnieść głowy do góry. A ja już traciłem nadzieję, że jeszcze kiedykolwiek wyjdziemy z kryzysu. Myślałem, że już na stałe zagościmy na miejscach 5-8 i staniemy się takim średniakiem ligi.

A wszystko dzięki temu, że KSE się ogarnęło i zaczęli interesować się klubem i w niego inwestować. To przełożyło się na odpowiednie osoby na odpowiednich miejscach. Na Edu można narzekać ale wydaje mi się, że robi dobrą robotę. Być może w pewnych momentach mógł zrobić lepiej ale szacun za oczyszczenie kadry. Jak człowiek przypomni sobie, że jeszcze niedawno w obronie biegał Szkodnik Mustafi, David Luiz, a szczytem szczęścia było wypożyczenie Denisa Suareza w oknie zimowym!
Brawo również za zaufanie Artecie. Kiedy większość skreślała Hiszpana młody Kroenke dobrze wiedział co robi. Mikel odmienił przede wszystkim mental tej drużyny i zbudował świetną atmosferę. Póki co wszystko wygląda cudownie. I wiadomo jeszcze nie raz będą potknięcia i trudne chwile ale z tym co mamy przyszłość raczej zapowiada się lepiej niż gorzej.

@GreKa napisał: "Podsumowując wczorajszy dzień ekspertów na k.com
Trossard za stary ale dobry bo nawet na obronie zagra. Osobiście jestem w szoku ale
Kiwior? Po co? Jako 5 obrońca za Holdingiem? Nie ważne że może grać na kilku pozycjach,ma zdecydowany odbiór nie boi się, szybko podejmuje decyzję, no ale kto to widział takiego grajka brać
Nic nowego"

:D w punkt!

Panowie a ja jestem mega zadowolony z transferu Kiwiora. Skoro Arteta ze swoim sztabem zwrócili na niego uwagę tzn., że chłop ma coś w sobie. Przy White i Ramsdale też były narzekania a dziś chyba nie ma osoby, która by była niezadowolona z tych dwóch grajków.

I wbrew pozorom Kuba może zagrać szybciej niż się wszystkim wydaje. To nie jest transfer typowo na przyszłość. Potrzebujemy obrońcy do rotacji i go mamy. Myślę, że w tym sezonie złapie jakieś minuty w FA lub Lidze Europy. Do tej pory brakowało jednego obrońcy do rotacji i jeden z dwójki Gabriel/Saliba musiał grać wszystko. Na ten moment mamy po dwóch zawodników na jedną pozycję w obronie.

Zinchenko______Gabriel_____Saliba________White
------------------ ------------------ ----------------- -------------------
Tierney_________Kiwior_____Holding______Tomyiasu

Hehe widzę, że Panowie niżej zareagowali tak samo jak ja... :-D częściej się mówi Gabi w odniesieniu do młodszego z Brazylijczyków ;-) na szczęście nic strasznego się nie dzieje :-D oby Gabi o którym wspominał Arteta wrocil jak najszybciej:-D