Komentarze użytkownika kamo99111

Hmmm... Powiedziałbym, że wczorajszy mecz był super, teraz będzie przełamanie i ogrami City 8:0 ale... Jest kilka szczegółów przez które tak nie powiem a mianowicie:

1) to są rozgrywki o kakao czyli najmniej ważne trofeum jakie mogą zdobyć angielskie kluby z najwyższych klas rozgrywkowych.
2) WBA wyszło juniorami, a Arsenal w bardzo mocnym składzie (tak, jak by ktoś nie wiedział to był nasz mocny skład)
3) każdy olewa te rozgrywki tylko my traktujemy je poważnie (z tego co widać).

Tak więc z Citty będzie oklep i Arteta z niektórymi kibicami wylądują na ziemii z powrotem (albo i nie)

Kurcze panowie, gra ofensywna najgorzej nie wyglądała. Jakieś tam iskierki się tliły. Natomiast defensywnie jesteśmy tragiczni. Nie ma asekuracji, nie ma obrony. W tym aspekcie gry jesteśmy fatalni. Ciężko nam będzie coś ugrać z czymś takim. Problemem jest też organizacja gry. Przegrywamy praktycznie wszystkie "bezpańskie pilki", przebitki, wybicia itd. Nie gramy w ogóle pressingiem. To są nasze największe bolączki moim zdaniem. To wszystko jest do wyćwiczenia na treningach. Tak więc wina Artety. Myślę, że hiszpański barista powinien czym prędzej wylecieć. Inaczej w tym sezonie osiągnięcie miejsca 10 i wyżej uznam za olbrzymi sukces.

@Rynkos7:

To najlepiej idźmy dalej w przeciętność i kupujmy mocno średnich graczy. W takiej sytuacji jeszcze niedawno był Liverpool. Pamiętam jeszcze mecz jak Diaby opanował środek pola w meczu z czerwonką. Potem przyszedł Klopp, kupił odpowiednich graczy, a reszta już jest historią.... Ten przykład pokazuje, że można ściągnąć dobrych graczy nie będąc na szczycie.
I ok tą polityką można iść pod warunkiem, ze w składzie masz zawodnika, który pociągnie grę jak kiedyś Alexis czy Van Persie. Na dzień dzisiejszy musimy polegać na grze drużynowej. A ciężko jest tak grać gdy w składzie są 4 wyrwy w postaci GK, RB, CM i S. Niestety ale na dzień dzisiejszy miejsca 8-10 to nasz max! Nadzieją jest to co pisze Wheatley. Jeżeli rzeczywiście ogarniemy transfery out i przyjdą zawodnicy chociażby do środka pola i na prawą obronę to zmienię swoje postrzeganie kadry.

Nasz mocarny skład na ten sezon:

________________Laca/Auba______________
Saka____________Odegaard___________ESR
____________Partey______Xhaka__________
Kieran____Gabriel____White____Chambers
_________________Ransdale_______________


A teraz porównajcie to ze składami United, Chelsea, City czy Live... My mamy kadrę, która pod względem jakości porównywalna jest Astin Villą... Więc z czym do ludzi? Trzeba się przyzwyczajać bo takie mecze jak z Brendford (i nie chodzi tylko o wynik ale i sposób gry) będą się zdarzały coraz częściej.

@Paul77:

Tylko ja nie mówię, że wszystkie dziury musimy łatać już. Zgodzę się, że przy zatrzymaniu chociaż jednego z dwójki Auba/Laca napastnik będzie miał najmniejszy priorytet z całej czwórki, którą wymieniłem. Jak dla mnie priorytetem powinno być ŚP i PO na to okno bo tam jest najgorzej.

A ja po potwierdzeniu transferu Ode przez Romano powtórzę to co pisałem z rana:

Jakoś bardzo ten transfer Odegaarda mnie nie cieszy. Owszem, nie jest to najgorszy ruch ale też nie jest to zawodnik jak Alexis czy Van Persie, którzy sami potrafili nam wygrać mecze. Norweg pptrzebuje wsparcia i tego żeby cała drużyna grała. My na ten moment niestety nie możemy mu tego zagwarantować. Tym bardziej z takim Xhaka w środku pola.
Jeżeli transfery skończą się na Ramsdale, Tavaresie, White, Lokondze i Odegaardzie to będę mega niezadowolony gdyż są to transfery 1:1 na zastępstwa. Ramsdale = Rayan, Tavares = Kolsainac, White = Luiz, Lokonga = Cebularz, Odegaard = Odegaard. Może będzie to niewielki skok jakościowy ale tylko i wyłącznie ze względu, że przychodzą zawodnicy perspektywiczni z możliwością rozwoju. Ale póki co zachowujemy status quo pod względem skilla całej drużyny. Miała być super, hiper rewolucja a wyszło jak zawsze. Ja rozumiem, że najpierw musimy ppzbyć się szrotu, czyli około 10-u zawodników. Ale w takim układzie co robił Edu z Artetąprzez całe okno?
Największe minusy póki co w naszej kadrze to:
1) Bramkarz - Leno to jest ręcznik. Jeszcze na początku potrafił wyratować sytuacje sam na sam. Teraz z meczu na mecz jest coraz gorzej. Nawet przyjście Ramsdale niewiele zmieni bo Anglik nie jest nawet takim Szczesnym w swoim prime.
2) PO - tu do wyboru mamy: Chambers, Bellerin i Soares. Żaden z tych zawodników nie ma przysłowiowej jakości. Każdy z tych graczy wali babole. Jeżeli tak to zostanie to nasi przeciwnicy będą mieli autostradę na swojej lewej flance.
3) SP - no cóż. Tu mamy: Xhaka, Elneny, Partey i Lokonga. Od biedy Azeeza i Maitlanda-Nilesa. Lokonga w pierwszym meczu pokazał, że jakiś potencjał w nim jest. Ale na dzień dzisiejszy nie jest to gracz, który będzie trzymał środek pola w ryzach. Zatem jedynym jakościowym zawodnikiem w tej strefie boiska pozostaje Partey. A i co do niego można mieć wątpliwości bo oprócz meczu z United szału nie było w poprzednim sezonie. Albo grał średnio albo był połamany.
4) Napastnik - Auba z Lacą nie pociągbą już tego wózka. Najprawdopodobniej klub z chęcią by się ich pozbył (tak wynika z ostatnich doniesień medialnych), oni także wypalili się już w Arsenalu. Auba kopie się po czole od ubiegłego sezonu a Laca nie jest jakimś gwarantem dobrej gry, a tym bardziej cyferek. Mamy jeszcze do wyboru Balogouna. Ale ten w pierwszym meczu pokazał, że póki co za wcześnie na pierwszy skład. W sumie to praktycznie znikł.

Reasumując na 11 zawodników wyjściowej jedenastki mamy 4 dziury. Przepraszam nie dziury, to są ogromne przepaści. Czyli praktycznie połowa składu wymaga upgradeu. Czy z taką kadrą jesteśmy w stanie powalczyć o Europejskie puchary? No jeżeli już to tylko conference league. Nie widzę nas nawet w pierwszej szóstce z takim formatem kadrowym. Dlatego mam nadzieję, że Arczi z Edu szykują nam na koniec okienka niespodzianki. Bo jeżeli nie to nawet przyjście Odegaarda nic nie zmieni. Cały sezon będzoe wyglądał jak mecz z Pszczołami.

Jakoś bardzo ten transfer Odegaarda mnie nie cieszy. Owszem, nie jest to najgorszy ruch ale też nie jest to zawodnik jak Alexis czy Van Persie, którzy sami potrafili nam wygrać mecze. Norweg pptrzebuje wsparcia i tego żeby cała drużyna grała. My na ten moment niestety nie możemy mu tego zagwarantować. Tym bardziej z takim Xhaka w środku pola.
Jeżeli transfery skończą się na Ramsdale, Tavaresie, White, Lokondze i Odegaardzie to będę mega niezadowolony gdyż są to transfery 1:1 na zastępstwa. Ramsdale = Rayan, Tavares = Kolsainac, White = Luiz, Lokonga = Cebularz, Odegaard = Odegaard. Może będzie to niewielki skok jakościowy ale tylko i wyłącznie ze względu, że przychodzą zawodnicy perspektywiczni z możliwością rozwoju. Ale póki co zachowujemy status quo pod względem skilla całej drużyny. Miała być super, hiper rewolucja a wyszło jak zawsze. Ja rozumiem, że najpierw musimy ppzbyć się szrotu, czyli około 10-u zawodników. Ale w takim układzie co robił Edu z Artetąprzez całe okno?
Największe minusy póki co w naszej kadrze to:
1) Bramkarz - Leno to jest ręcznik. Jeszcze na początku potrafił wyratować sytuacje sam na sam. Teraz z meczu na mecz jest coraz gorzej. Nawet przyjście Ramsdale niewiele zmieni bo Anglik nie jest nawet takim Szczesnym w swoim prime.
2) PO - tu do wyboru mamy: Chambers, Bellerin i Soares. Żaden z tych zawodników nie ma przysłowiowej jakości. Każdy z tych graczy wali babole. Jeżeli tak to zostanie to nasi przeciwnicy będą mieli autostradę na swojej lewej flance.
3) SP - no cóż. Tu mamy: Xhaka, Elneny, Partey i Lokonga. Od biedy Azeeza i Maitlanda-Nilesa. Lokonga w pierwszym meczu pokazał, że jakiś potencjał w nim jest. Ale na dzień dzisiejszy nie jest to gracz, który będzie trzymał środek pola w ryzach. Zatem jedynym jakościowym zawodnikiem w tej strefie boiska pozostaje Partey. A i co do niego można mieć wątpliwości bo oprócz meczu z United szału nie było w poprzednim sezonie. Albo grał średnio albo był połamany.
4) Napastnik - Auba z Lacą nie pociągbą już tego wózka. Najprawdopodobniej klub z chęcią by się ich pozbył (tak wynika z ostatnich doniesień medialnych), oni także wypalili się już w Arsenalu. Auba kopie się po czole od ubiegłego sezonu a Laca nie jest jakimś gwarantem dobrej gry, a tym bardziej cyferek. Mamy jeszcze do wyboru Balogouna. Ale ten w pierwszym meczu pokazał, że póki co za wcześnie na pierwszy skład. W sumie to praktycznie znikł.

Reasumując na 11 zawodników wyjściowej jedenastki mamy 4 dziury. Przepraszam nie dziury, to są ogromne przepaści. Czyli praktycznie połowa składu wymaga upgradeu. Czy z taką kadrą jesteśmy w stanie powalczyć o Europejskie puchary? No jeżeli już to tylko conference league. Nie widzę nas nawet w pierwszej szóstce z takim formatem kadrowym. Dlatego mam nadzieję, że Arczi z Edu szykują nam na koniec okienka niespodzianki. Bo jeżeli nie to nawet przyjście Odegaarda nic nie zmieni. Cały sezon będzoe wyglądał jak mecz z Pszczołami.

@Marzag napisał: "spokojnie, edu jest specem od negocjacji, zaraz sprzeda szrot i kupi potrzebnych piłkarzy. Not."

Taa... A jedzie mi tu czołg? :-D od czasów Davida Deina w Arsenalu nie było dobrego negocjatora. Niestety od jego odejścia nasza polityka transferowa przeszła załamanie. A co najgorsze każda kolejna osoba na tym stanowisku pogłębia ten kryzys. Gazidis jaki był taki był, naskupował trochę szrotu ale wyciągnął też m.in Alexisa. Sanllehi coś tam próbował ale z Pepe dał się robić w trąbę z kwotą odstępnego, a reszta transferów nietrafiona. Edu z kolei nawet nie próbuje udawać, że coś robi (w kluczowych momentach wyjeżdża sobie na wakacje).

@noth napisał: "Arteta powinien w takim wypadku poważnie się zastanowić nad rozwiązaniem umowy, bo pewnie umawiał się z Kronkiem na większe fundusze"

Wydaje mi się, że to nie fundusze są potrzebne... Te jak widać są. Muszą zwolnić przecież miejsca w kadrze. Nie wyobrażam sobie żeby Laca albo Elneny nie zostali zarejestrowani do gry i pobierali kase za siedzenie w domu.

@Kaczaza napisał: "bez przesady, Wenger to był kocur jeśli chodzi o trenerkę. Np. Henry był skrzydłowym, to Arsene zrobił z niego legendę."

Akurat Henryego Wenger znał z czasów Monaco. Więc dobrze wiedział na co stać Francuza. Mówię tu o innych zawodnikach za którymi stał Dein. To po jego odejściu Arsenal przestał odnosić sukcesy. Nie mieliśmy już w klubie negocjatora który pptrafił dobrze okienko transferowe poprowadzić.

Przy czym nie nieguje Klasy Wengera. Bo gość jest jednym z najlepszych trenerów ever w historii piłki nożnej.

@Kaczaza napisał: "ja osobiście winię MIkela, zepsuł nawet Aubameyanga a to już nie lada wyczyn."

Auba popsuł się sam. Za dużo wydziwiania przy kontrakcie a za mało koncentracji na grze. No i potem tak wychodzi. Idąc tym tokiem Wenger popsuł Ozila i Sancheza. @Kaczaza napisał: "Messi w Arsenalu miałby max 15 bramek i to z rzutów wolnych, gra piłką tu nie istnieje."

Nie istnieje bo takich mamy kopaczy. Auba, Pepe czy Xhaka - żaden z nich nie nadaje się do gry w ataku pozycyjnym.

Śmiem twierdzić, że Dein był ważniejszy dla Arsenalu niż Wenger. Gdyby nie David to Wenger nigdy nie osiągnąłby tych sukcesów bo po prostu w klubie nie byłoby wielu zawodników na których Francuz opierał grę.

Prawda jest taka, że my wydajemy ogromną kasę na transfery. Podliczcie sobie wszystkich zawodników typu Mustafi, Xhaka, Pepe itd. Problemem jest to, że póki co żaden zawodnik którego sprowadzilismy za większą gotówkę to się nie sprawdził. A Ci co mieli dobre okresy najczęściej odchodzili w skandalu i to za wszy (Ozil, Alexis itd. Teraz zapowiada się, że z Auba i Laca bedzie to samo). A wszystko to wynika z tego, że od czasów Deina nie mamy specjalisty od transferów. Żaden Gazidis, Sanllehi, a tym bardziej Edu się do niego nie umywają.

Nasza szatnia potrzebuje wietrzenia ze zgniłych śliwek. Przede wszystkim trzeba by było pogonić wszystkich zadymiarzy. Jak coś się nie podoba to wypad, a nie narzekać, że trener nie taki czy koszulka zła! Taki Auba, Laca i Bellerin powinni być już dawno poza klubem. Następny w kolejce powinien być Xhaka. Nie wspominam już o szrocie jak Willian. Żaden zawodnik nigdy nie będzie większy niż klub. A jak Gabon chce pokazywać swoje fochy to niech idzie sobie gdzie indziej.

A jak dla mnie niech Auba z Laca spadaja. Rozkapryszone dzieciaki za grube hajsy. Obecnie ani jeden ani drugi nie są godni nosić Armatkę na piersi. Do takiego Henryego czy Wrighta ani jeden ani drugi się nawet nie umywa. Sprzedać ich i dokupić jakiegoś rywala Balogunowi albo stawiać na Martinellego w ataku...

Imo Martinelli jest wykończeniowcem. On nigdy nie był jakimś dryblerem czy kreatorem. To jest taki młody Auba i tak też powinien być ustawiany - na szpicy jako lis pola karnego.
Obecnie jego największym problemem jest to, że zatracił gdzieś swój największy atut - wykończenie. Ale to jest zapewne kwestia ogrania. Dlatego tak jak niżej piszecie - wypożyczenie obecnie byłoby dla niego najlepsze.

Official and confirmed. Denzel Dumfries joins Inter on a permanent deal for €12.5m plus add ons to PSV Eindhoven. Niebieskie kołoFlaga Holandii #Inter #transfers

12,5m + zmienne? A my dalej będziemy męczyć bułę z Bellerinem, Chambersem albo Soaresem. No dramat po prostu..

Edu jak tam na wakacjach?? On chyba wziął przykład z Laporty...

Wczorajszy występ Whitea można ppdsumować tylko jednym słowem - tragedia. Nie był bez winy przy obu bramkach dla bździobździoszczół. Mam tylko nadzieję, że był tylko przytłoczony debiutem, a nie że to jest jego normalny poziom.

Gra i gadka jak w ubiegłym sezonie. Nowy sezon ale Arsenal został stary. Smutne to :-(

@ZebDarek napisał: "chyba pomyliłeś oceny Xhaki ze S-R... albo z przyzyczajenia, bo Granit jako jedenz barfzo nielicznych grał na jakimś akceptowalnym poziomie, natomiast S-R za zasługi i sympatię takich naciąganych ocen nie powinien dostać"

Xhaka mógł dać prezent rywalom i byłoby po meczu już w pierwszej połowie. Prawda jest taka, że ESR, szarpał i próbował ale nie miał z kim grać. Z przodu Balogoun który potykał się o własne nogi, z jednej strony Martinelli co znikł jak Ozil a po drugiej Pepe kiwający się sam ze sobą. No to co on mógł zdziałać? Jak dla mnie tu może przyjść nawet i 10 Messich ale jak będziemy ciągle grać na Tierneya i wrzutkę to spadniemy z ligi... I tyle. Powoli zaczynamy przypominać jakieś Stoke City a nie Arsenal.

Oceny za dzisiejszy mecz (w skali 1-10) imo tak:

Leno (1) - przy obu bramkach mógł zachować soę lepiej. Ogolnie tragedia.

Chambers (1) - tragedia. Nic więcej nie można tu napisać

White (1) - tragedia. Ani wndefensywie, ani w ofensywie. Również mógł się lepiej zachować przy obi bramkach.

Mari (1) - tu to szkoda strzępić ryja.

Tierney (5) - coś próbował, coś szarpał ale mało z tego wynikało. Mecz mógł skończyć z conajmniej 1 asystą.

Xhaka (3) - mecz taki sobie. Mógł dać prezent Brentford już na początku. W ogólności mizeria.

Lokonga (4) - pierwsza połowa niczym Elneny. Druga trochę lepsza.

Pepe (2) - kiwał się z samym sobą. Generalnie tragedia, 0 pożytku.

Smith-Rowe (5) - coś próbował ale chyba oczekujemy więcej od naszej dziesiątki.

Martinelli (1) - to on w ogóle grał?

Balogoun (1) - Welbeck to przy nim Messi

Subs:

Saka (3) coś próbował, trochę szarpał ale nic z tego nie wynikło

Nelson (1) - tragedia

Tavares (3) - zagrał na pewno lepiej niż Chambers.

Arteta (0) - gosc totalnie nie uczy sie na bledach. Ciagle gramy to samo. Wprowadzamy Tierneya i wrzutka w pole karne gdzie nie ma kim ukłuć z takich akcji. To nie działa. Tragedia!!!

Podsumowując: tragedia. Tak to chyba jedyne określenie, które pasuje do naszejndzisiejszej gry.

Ogólnie takich zawodników jak Chambers, Mari, Xhaka, Nelson już dawno nie powinno być w klubie.

No to póki co mamy świetną perspektywę na 0 pkt po 3 meczach.... Czyżby miał być najgorszy start w PL ever i 20 miejsce po 3 kolejkach bez żadnego punktu???

Prawda jest taka, że jedynie co może ruszyć ten klub to totalny bojkot przez kibiców. 0 frekwencja na trybunach, 0 sprzedanych koszulek, gadżetów itd.

I to jest bramkarz! Ludzie wy narzekaliście na Ramsdalea ale byłby 100x lepszy od Leno.

Kibice powinni zbojkotować mecze na Emirates i pozostawić trybuny pustymi. Może to dałoby coś do myślenia właścicielom, zarządowi, sztabowi i zawodnikom.

Będzie Championship w następnym sezonie.

Uuuuuu

Saka za Balo i Martinelli na atak.. Nie mamy za bardzo innego pola manewru.

Póki co to jest tragedia

Leno - jakby ręcznik na bramce wisiał nie byłoby różnicy

Chambers - tragedia

White - póki co nic nie gra ani w ofensywie ani w defensywie

Tierney - coś tam szarpie ale brak wsparcia

Lokonga - Elneny zmienił karnację? Gra tylko do najbliższego i do tyłu

Xhaka - tragedia. Generał w formie. Dużo by nie brakło a dałby prezencik rywalom na dobry start w PL.

Pepe - ktoś niżej dobrze napisał - kiwa się z źdźbłami trawy

ESR - bez szału.

Martinelli - to on w ogóle grał?

Balogoun - póki co Welbeck to przy nim Messi.

Nasi zawodnicy biegają jak gracze a klasy podczas gry w dziadka :-D

Mari i Xhaka to jakaś masakra jest... Oni chyba nie wiedzą co się koło nich dzieje.

Generał już w formie...

Tak na prawdę żaden z zawodników u nas się nie wyróżnia. Wszyscy grają albo miernie albo słabo. Z Chelsea i City będą bęcki, że aż miło.

Chambers to tragedia jest jednak... Powinni go pogonić.

Ha ha ha processsss :-D

Dobry fragmemt teraz był...

@Kiepomen napisał: "Zawsze mógł wystawić Pepe albo Nkeitiaha"

Nketiah ma kontuzje.

Słuszna decyzja! Jak dla mnie Auba obniżył loty i na dzień dzisiejszy nie zasługuje na grę z Armatką na piersi. Laca z kolei jest solidny i mógłby zostać ale wysoka tygodniówka i rok kontraktu powodują, że sprzedaż w tym okienku to idealne rozwiązanie.

Folarin Balogun is set to start his first #EPL game in tonight’s match against Brentford Kogut policyjnyKogut policyjny #TBGPOD

@Chris Wheatley